Konkretnie to wita się Marcin lat 25.
Jeśli chodzi o akwarystykę to w moim domu od zawsze było akwarium, a nawet jeszcze sporo przed tym jak się pojawiłem na świecie. Przyznam szczerze, że nie czułem jakoś wielkiej pasji itp. jednak akwarium stało u mnie w pokoju, także ja odpowiedzialny byłem od małego brzdąca za dokarmianie ryb + obserwacje i zgłaszanie uwag "starszyźnie plemiennej".W końcu jak na każdego, przyszedł czas i na mnie by wyprowadzić się z domu. Tylko, że tu gdzie jestem wydało mi się zbyt cicho i pusto. W domu miałem w sumie niezły zwierzyniec mniejszych zwierzątek (ryby i papugi także) i stwierdziłem, że mi tego brakuje, tak jak przydałoby się kolejne hobby bo jestem hobbystą maniakiem. Gryzonie odpadły ze względu na miejsce, więc będę zakładać akwarium.
Przyznam, że mój tata prowadzi akwarium od czasów, kiedy nie było takiego dostępu do informacji, z różnym skutkiem od pięknych podwodnych lasów, po pustkowia stracone przez złą wodę, bakterie itp. Nie jest w stanie zbyt się przestawić na korzystanie z tej ogromu dostępnej obecnie wiedzy, tak jak i trudno zmienić mu stare przyzwyczajenia i sposoby radzenia sobie, plus no trudniejsze to dla niego fizycznie - w domu dalej mamy zbiornik ok. 160l.
Ja chciałbym być mądrzejszy o to wszystko, z czego mogę tu korzystać i zrobić sobie w mieszkaniu małą podwodną oazę. Czytanie wszystkiego co tu zgromadzono nieco mi zajmie, ale już zacząłem.
Witam jeszcze raz.
Powodzenia 
