Witam wszystkich
: czw lut 01, 2018 2:35 pm
Cześć , mam na imię Mariusz i jestem uzależniony
Ale od może od początku , żona cztery miesiące temu stwierdziła że ładnie by wyglądało akwarium w przejściu z salonu do kuchni takie małe wbudowane w barek
No że żona ma zawsze racje to kupiłem największe jakie sie zmieściło do samochodu czyli 150 x 50x60 razem 450 l
Dwa miesiące stało na stole jadalnym bo okazało się że guzik wiem o akwarystyce , zrobiłem szafki bo umiem , obudowe ze sklejki i liznąłem tematu , tu wielki ukłon dla wszystkich znawców ze sklepów , netu i przypadkowych niewinnych za wytrwałość w słuchaniu i tłumaczeniu
Moje ujęcie własne wody nie nadaje się zresztą sami jej nie pijemy więc zakupiłem filtr RO i beczki łącznie 1300l na brudną i czystą wodę stoi ta aparatura w piwnicy Ok wodę już mam , teraz sprzęt I tu lekki szok bo kasy poszło masa ale to była sprawa honoru (żona już wtedy żałowała swojego pomysłu )
Zakupiłem ledy retrofit łącznie 110w
filtr Eheim 2275 chyba , 600l na godzinę plus Aquaela wewnętrzny
Grzałka 300w
Podłoże po namyśle i przeliczeniu kasy wyszło ze żwiru kwarcowego czarnego do tego plaża z białego krawcu
Rośliny z ogłoszenia z netu plus anubiasy , lotosy , obsadziłem na maxa w sumie to nie wiem czym ale wszystko hula i bucy
Akwarium mam już dwa miesiące , były przycinki , ospa , i jest mały problem z nitkowatym g...m ale walczę
Rybki i tu pewnie podpadne ale mam takie jakie po małej korekcie podobają się rodzince czyli skalary , molinezje , mieczyki , neonki , ramirezki , otoski , glonojady , jakiś duch czarny, bocje , brzanki , gupiki , danio , łącznie pewnie z 70 sztuk Taki miks ale wszystkie robią wrażenie zadowolonych , nie ma prześladowań i przemocy a nie był problem , czarny mieczyk ganiał czerwonego taki odwrócony rasista ale czerwonemu się padło na ospę
Nie wiem czy ktoś doczyta do końca , porwałem się z motyką na słońce ale teraz mam super widok na podwodny świat , zajęcie i chyba dumę że się udało .
Coś tam już wiem , mogę podpowiedzieć ale sam nie wiem ile jeszcze nie wiem
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Mariusz
Ale od może od początku , żona cztery miesiące temu stwierdziła że ładnie by wyglądało akwarium w przejściu z salonu do kuchni takie małe wbudowane w barek
No że żona ma zawsze racje to kupiłem największe jakie sie zmieściło do samochodu czyli 150 x 50x60 razem 450 l
Dwa miesiące stało na stole jadalnym bo okazało się że guzik wiem o akwarystyce , zrobiłem szafki bo umiem , obudowe ze sklejki i liznąłem tematu , tu wielki ukłon dla wszystkich znawców ze sklepów , netu i przypadkowych niewinnych za wytrwałość w słuchaniu i tłumaczeniu
Moje ujęcie własne wody nie nadaje się zresztą sami jej nie pijemy więc zakupiłem filtr RO i beczki łącznie 1300l na brudną i czystą wodę stoi ta aparatura w piwnicy Ok wodę już mam , teraz sprzęt I tu lekki szok bo kasy poszło masa ale to była sprawa honoru (żona już wtedy żałowała swojego pomysłu )
Zakupiłem ledy retrofit łącznie 110w
filtr Eheim 2275 chyba , 600l na godzinę plus Aquaela wewnętrzny
Grzałka 300w
Podłoże po namyśle i przeliczeniu kasy wyszło ze żwiru kwarcowego czarnego do tego plaża z białego krawcu
Rośliny z ogłoszenia z netu plus anubiasy , lotosy , obsadziłem na maxa w sumie to nie wiem czym ale wszystko hula i bucy
Akwarium mam już dwa miesiące , były przycinki , ospa , i jest mały problem z nitkowatym g...m ale walczę
Rybki i tu pewnie podpadne ale mam takie jakie po małej korekcie podobają się rodzince czyli skalary , molinezje , mieczyki , neonki , ramirezki , otoski , glonojady , jakiś duch czarny, bocje , brzanki , gupiki , danio , łącznie pewnie z 70 sztuk Taki miks ale wszystkie robią wrażenie zadowolonych , nie ma prześladowań i przemocy a nie był problem , czarny mieczyk ganiał czerwonego taki odwrócony rasista ale czerwonemu się padło na ospę
Nie wiem czy ktoś doczyta do końca , porwałem się z motyką na słońce ale teraz mam super widok na podwodny świat , zajęcie i chyba dumę że się udało .
Coś tam już wiem , mogę podpowiedzieć ale sam nie wiem ile jeszcze nie wiem
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Mariusz