puk, puk
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
puk, puk
Nie lubię takich tematów, ale napiszę coś o sobie od razu, żebym po czasie, w którym się zintegruję, nie musiał niczego dopisywać
Zacznę od tego, że nazywam się Michał. Mam 16 lat i uczęszczam sobie do klasy pierwszej liceum. Mieszkam w Błoniu, pod Warszawą.
Forum polecił mi znajomy.
Akwarystyką samą w sobie, interesuję się od dawna. Pierwsze akwarium miałem w wieku 9 lat, ale wtedy z racji niewiedzy i małego doświadczenia, zarówno mojego jak i rodziców, szybko padło.
Następne, czyli obecne, mam od roku.
Na forum zarejestrowałem się ze względu bazy doświadczeń, które sobą reprezentuje.
Myślę, że dzięki temu, będę mógł przygotować się, do postawienia większego akwarium, które planuję zagospodarować już w sierpniu.
Obecnie dysponuję akwarium 60 litrowym, pokrywa i naświetlenie fabryczne. Filtr jest wewnętrzny. Oprócz tego standardowo grzałka i termometr. Szczegółów, takich jak nazwa firmy sprzętu niestety nie pamiętam.
W akwarium zamieszkują sobie obecnie trzy rybki. Było ich więcej, ale po niezidentyfikowanej pandemii spora część padła.
Rybki to duży welonek, gupik, a także glonojad.
Chyba tyle. Pozdrawiam i witam serdecznie
Zacznę od tego, że nazywam się Michał. Mam 16 lat i uczęszczam sobie do klasy pierwszej liceum. Mieszkam w Błoniu, pod Warszawą.
Forum polecił mi znajomy.
Akwarystyką samą w sobie, interesuję się od dawna. Pierwsze akwarium miałem w wieku 9 lat, ale wtedy z racji niewiedzy i małego doświadczenia, zarówno mojego jak i rodziców, szybko padło.
Następne, czyli obecne, mam od roku.
Na forum zarejestrowałem się ze względu bazy doświadczeń, które sobą reprezentuje.
Myślę, że dzięki temu, będę mógł przygotować się, do postawienia większego akwarium, które planuję zagospodarować już w sierpniu.
Obecnie dysponuję akwarium 60 litrowym, pokrywa i naświetlenie fabryczne. Filtr jest wewnętrzny. Oprócz tego standardowo grzałka i termometr. Szczegółów, takich jak nazwa firmy sprzętu niestety nie pamiętam.
W akwarium zamieszkują sobie obecnie trzy rybki. Było ich więcej, ale po niezidentyfikowanej pandemii spora część padła.
Rybki to duży welonek, gupik, a także glonojad.
Chyba tyle. Pozdrawiam i witam serdecznie
-
- Gaduła
- Posty: 138
- Rejestracja: sob lis 15, 2008 6:51 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
To, że napisałem iż grzałka jest, nie znaczy, że jest używana.
-
- Fanatyk
- Posty: 1458
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
- Lokalizacja: Warszawa - Praga
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4995
- Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
- Telefon: 510847789
- Lokalizacja: Warszawa[gocław]
- Na imię mam: Krzysztof
- Płeć:
Re: puk, puk
Witamy nowego kolegę.
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Re: puk, puk
Cześć, Michale Juniorze.
Propozycja jest taka, żebyś się nie wstydził i pytał o wszystko, nie ukrywając, jakie zanotowałeś wpadki. Wtedy użytkownicy zamieniają się w wyrozumiałe, pomocne stwory i da się z nich najwięcej dobrego wydusić.
Najgorzej, jak wywęszą, że coś przed nimi ukrywasz
I niech Cię Michał Archanioł wiedzie łagodnie ku nowym, lepszym doświadczeniom.
Propozycja jest taka, żebyś się nie wstydził i pytał o wszystko, nie ukrywając, jakie zanotowałeś wpadki. Wtedy użytkownicy zamieniają się w wyrozumiałe, pomocne stwory i da się z nich najwięcej dobrego wydusić.
Najgorzej, jak wywęszą, że coś przed nimi ukrywasz
I niech Cię Michał Archanioł wiedzie łagodnie ku nowym, lepszym doświadczeniom.
Ostatnio zmieniony śr cze 10, 2009 12:14 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Dobrzęę, Michale Seniorze.
Postaram się nie wstydzić i od razu zaznaczyć, że takiego doświadczenia jak większość stałych użytkowników nie mam. Nigdy nie zastanawiałem się czym w akwarium istnieje flora bakteryjna i czy mam podwyższony poziom jakiegoś związku. Przykładowo czyszczenie moje opierało się na wymienieniu całej wody, przepłukanie żwirku i wymianę gąbki. Tyle.
Obiecuję, będę zadawał dużo pytań.
Tylko proszę nie krzyczeć, bo wtedy zamykam się w sobie i cichutko pochlipuję
Postaram się nie wstydzić i od razu zaznaczyć, że takiego doświadczenia jak większość stałych użytkowników nie mam. Nigdy nie zastanawiałem się czym w akwarium istnieje flora bakteryjna i czy mam podwyższony poziom jakiegoś związku. Przykładowo czyszczenie moje opierało się na wymienieniu całej wody, przepłukanie żwirku i wymianę gąbki. Tyle.
Obiecuję, będę zadawał dużo pytań.
Tylko proszę nie krzyczeć, bo wtedy zamykam się w sobie i cichutko pochlipuję
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Rozumiem, że już teraz wiesz, że tak się robić nie powinno, a nawet, być może, wiesz już, jak wygląda prawidłowe sprzątanie akwariumCorNnel pisze:Przykładowo czyszczenie moje opierało się na wymienieniu całej wody, przepłukanie żwirku i wymianę gąbki
A co trzeba zrobić, żebyś głośno płakał i szlochał?CorNnel pisze:cichutko pochlipuję
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
O tak.matka siedzi z tyłu pisze:Rozumiem, że już teraz wiesz, że tak się robić nie powinno, a nawet, być może, wiesz już, jak wygląda prawidłowe sprzątanie akwarium
Do tego zazwyczaj nie dochodzi. Albo sobie szlocham cicho, albo robię się niemiły, taka zależność.matka siedzi z tyłu pisze:CorNnel napisał/a:
cichutko pochlipuję
A co trzeba zrobić, żebyś głośno płakał i szlochał?
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
To brzmi obiecująco może wreszcie będzie można się z kimś pokłócićCorNnel pisze:robię się niemiły
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Ale nie aż tak niemiły!
Ja się nie kłócę w ogólę, tym bardziej w Internecie też nie
Ja się nie kłócę w ogólę, tym bardziej w Internecie też nie
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Buuu
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
Re: puk, puk
A co Ty nic nie mówisz, że potrzebujesz się z kimś pokłócić?
Zanim Cornel się w tej kwestii przełamie, to przecież ja np. mogę.
Zanim Cornel się w tej kwestii przełamie, to przecież ja np. mogę.
To, że do tej pory się nie skusiłeś na tę cudowną rozrywkę, nie znaczy, że nie masz predyspozycji. Każdego można zmusić do kłótni. Tylko potrzebujesz odpowiedniego przewodnika.Ja się nie kłócę w ogólę, tym bardziej w Internecie też nie
-
- Miszcz
- Posty: 3549
- Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Dobrze wiedzieć. Ale jak znam życie, to jak akurat mnie najdzie, to Ciebie nie będzie. Więc staram się zapewnić sobie jakichś zawodników rezerwowych Wprawdzie CorNnel na razie jest oporny, ale po jednym czy dwóch ostrzeżeniach zmięknieDein pisze:A co Ty nic nie mówisz, że potrzebujesz się z kimś pokłócić?
Zanim Cornel się w tej kwestii przełamie, to przecież ja np. mogę.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.
-
- Fanatyk
- Posty: 1458
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
- Lokalizacja: Warszawa - Praga
- Płeć:
Re: puk, puk
dein jak masz taki rozrywkowy nastruj to moze na spotkanie 20 dolaczysz?fajnie bedzie
Adriana
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 9:33 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Re: puk, puk
Ajaj.
Ale mi jest głupio, jak mam od kogoś mniejszą wiedzę i wtedy peszę się kłócić.
No chyba, że pokłócimy się o temat nie związany z akwarystyką.
Ale mi jest głupio, jak mam od kogoś mniejszą wiedzę i wtedy peszę się kłócić.
No chyba, że pokłócimy się o temat nie związany z akwarystyką.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4189
- Rejestracja: czw paź 23, 2008 9:11 pm
- Lokalizacja: Saska Kępa
- Płeć:
Re: puk, puk
Masochistka :pmatka siedzi z tyłu pisze:To brzmi obiecująco może wreszcie będzie można się z kimś pokłócićCorNnel pisze:robię się niemiły
Witaj Michale I życzę powodzenia. Aha, nie sugeruj się stażem na forum. Ja tu jestem od niemal początku, a wiedzę mam malutką.
Re: puk, puk
Pozory, pozory... Staram się być rozrywkowy w temacie kolegi, żeby pomyślał "ojej, jak tu wesoło, jacy ludzie skorzy do rozmowy".etna pisze:dein jak masz taki rozrywkowy nastruj to moze na spotkanie 20 dolaczysz?fajnie bedzie
Nastrój mój tymczasem da się określić najpełniej słowami "bez kija nie podchodź".
Mam złamane plecy, okociły mi się gupiki (a taki byłem podjarany, że kontroluję sytuację), od rana, kiedy to usiadłem przy pracy, pod oknami a to kosiarki, a to młoty pneumatyczne, a to o zgrozo, amatorska orkiestra dęta, która zna tylko jeden szlagier i gra go godzinę. Amatorska orkiestra dęta + burzowe grzmoty w oddali = biegunka nerwowa u psa i próby tej samej kreatury położenia się jak najbliżej mnie, czyli na klawiaturze lub myszce. A wszystko to przepasane jakby wstęgą telefonem. Z niego z częsta dzwonek dobiega. Bo skończyłem dziś 31 lat i kto żyw próbuje się ze mną skontaktować. Co drugi telefon z jakiegoś numeru, którego nie znam. A to się rozłącza, a to słyszę jakieś burczenie w tle. A wogle to ze złamanymi plecami zajebiaszczo robi się gruntowne porządki w akwarium. Jak już się nachylam pod takim kątem, ze stoję pewnie i boli najmniej, dzwoni telefon.
A jeszcze w ogóle to życzę Wam udanego spotkania i już tu nie pszczę Michałowi Juniorowi dalszą litanią. Wyda się, że tak naprawdę jestem ponury, utyskuję na rzeczywistość i nie cieszę się widokiem rybich dzieci.
Ostatnio zmieniony śr cze 10, 2009 7:05 pm przez Dein, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Fanatyk
- Posty: 1458
- Rejestracja: śr sty 14, 2009 8:06 am
- Lokalizacja: Warszawa - Praga
- Płeć:
Re: puk, puk
dein nie lam sie calkiem pomoge zabiore gubiki ile dasz do spotkania sie wyleczysz. wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Ostatnio zmieniony śr cze 10, 2009 7:18 pm przez etna, łącznie zmieniany 1 raz.
Adriana
-
- Fanatyk
- Posty: 1449
- Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
- Płeć:
Re: puk, puk
Dein pisze:Pozory, pozory... Staram się być rozrywkowy w temacie kolegi, żeby pomyślał "ojej, jak tu wesoło, jacy ludzie skorzy do rozmowy".etna pisze:dein jak masz taki rozrywkowy nastruj to moze na spotkanie 20 dolaczysz?fajnie bedzie
Nastrój mój tymczasem da się określić najpełniej słowami "bez kija nie podchodź".
Mam złamane plecy, okociły mi się gupiki (a taki byłem podjarany, że kontroluję sytuację), od rana, kiedy to usiadłem przy pracy, pod oknami a to kosiarki, a to młoty pneumatyczne, a to o zgrozo, amatorska orkiestra dęta, która zna tylko jeden szlagier i gra go godzinę. Amatorska orkiestra dęta + burzowe grzmoty w oddali = biegunka nerwowa u psa i próby tej samej kreatury położenia się jak najbliżej mnie, czyli na klawiaturze lub myszce. A wszystko to przepasane jakby wstęgą telefonem. Z niego z częsta dzwonek dobiega. Bo skończyłem dziś 31 lat i kto żyw próbuje się ze mną skontaktować. Co drugi telefon z jakiegoś numeru, którego nie znam. A to się rozłącza, a to słyszę jakieś burczenie w tle. A wogle to ze złamanymi plecami zajebiaszczo robi się gruntowne porządki w akwarium. Jak już się nachylam pod takim kątem, ze stoję pewnie i boli najmniej, dzwoni telefon.
A jeszcze w ogóle to życzę Wam udanego spotkania i już tu nie pszczę Michałowi Juniorowi dalszą litanią. Wyda się, że tak naprawdę jestem ponury, utyskuję na rzeczywistość i nie cieszę się widokiem rybich dzieci.
W niektórych kręgach kulturowych, opisany powyżej stan określany jest mianem Kryzysu Wieku Średniego.
Ostatnio zmieniony ndz cze 14, 2009 10:44 pm przez Władek Pompka, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Uzależniony
- Posty: 678
- Rejestracja: pn mar 23, 2009 1:48 pm
- Lokalizacja:
- Płeć: