FAWA.pl

_________________________________________________________________________________
Iquitos Bielany
ul. Arkuszowa 58
01-934 Warszawa

info@iquitos.pl
888 601 325

Pn-Pt: 11:00 - 19:00
So: 11:00 - 15:00
Dojazd: 110, 708, 712 (p. Księżycowa)
_________________________________________________________________________________

Nie znalazłem informacji na temat tego sklepu, chodzi mi o stan zwierząt.
Wątki były poruszane tylko o placówkach na Ursynowie i Gocławiu.
Z tego co wiem, to chyba są już obydwie zamknięte i została tylko ta na Bielanach.
Czy ktoś miał styczność z tym sklepem, czy można go polecić?
Na allegro mają coś koło 370 negatywów, choć z tego co patrzyłem to dotyczy wysyłki zamówień.
Chciałbym kupić tam ryby, mają fajne promocje przy paczkach po 10 sztuk.

Brałem u nich neony, tragedia. Gosc złowił 10szt. Przy kasie 2 były juz do gory brzuchem. Poprosilem o wymiane odmowili twierdzac ze to reakcja obronna ryby i bedzie OK. Widziałem ze nie bedzie ale skoro juz tam byłem a cena czyni cuda wziałem. W domu kolejne 3 do gory brzuchem a finalnie w zbiorniku 3 max 4 przezył pierwsze 2h. Bilans wyszedł beznadziejny bo liczac na sztuki ktore przezyły taniej bym kupił w kazdym sklepie z mega ceną.
Tego samego dnia brałem dwa proporczykowce od nich. Do dzis pływają w swietnej kondycji.

Ryby....nie wiem, moze sie cos zmienilo na korzysc
ale kiedyś oglądanie tych zbiorników stanowiło niemal traumatyczne przezycie....
i trzeba dzwonic (a czesto nie ma komu odebrac)
bo to ze cos jest wystawiane na aukcji
nie zawsze jest zgodne ze stanem faktycznym w sklepie.
i sie czlowiek na darmo przejedzie
tanio kleją akwaria

Ja znalazłem u nich na allegro pakiet Rasbora Hengeli 10 sztuk za 23 złote.
Jak wicać cena również jest bardzo kusząca.
Jednak z drugiej strony, to gdyby właśnie miały paść, to już nie będzie tak kolorowo.

@dune, tak... na aukcjach też jest napisane, aby dzwonić i się dopytywać.

Jakoś 1,5 roku temu kupilam pakiet 10 otosów za 39 zl
i zostało ich 6, jeden wyskoczył to sie nie liczy
podobno z otosami tak bywa, delikatne
i to wszystkie moje rybne zakupy tam
kupowałam chemie, jedzenie, korzenie, akwaria dwa kleiłam

podjedź sobie, zrob wycieczkę i sam zdecyduj
chyba ze twoje ubocze b daleko

Ulica Na uboczu jest na Natolinie, ale spoko może w środę uda mi się wycieczkę zrobić
Dzięki za porady!

Heh, ja myslalam ze to takie raczej symboliczne ubocze ....
milej wycieczki, zdaj potem relacje

Jak oglądałem rok temu ich akwaria to za dobrze to nie wyglądało, sporo trupków, dziś się tam wybieram po nawozy i chcę przy okazji zerknąć na kiryski, może się poprawili

dune pisze:Heh, ja myslalam ze to takie raczej symboliczne ubocze ....

tez tak sądziłem.

Chyba wszyscy się łapią na to, gdy mówię gdzie mieszkam
Jak tylko będę w sklepie, to z pewnością podzielę się moimi wrażeniami.

Ja zdecydowanie polecam ten sklep jeśli kupujecie rzeczy martwe: filtry testy itp ceny super tylko dzwonić i pytać czy jest i prosić o odłożenie. Z rybami bardzo ostrożnie i jeśli sie zdecydujecie patrzcie przy odławianiu bo Pan łowiący łapie te które nie zdążą uciec czyli najsłabsze sztuki lub chore. Mało jest czuły na prośby o złapanie właśnie danej sztuki, żeby nie powiedzieć ze ma w nosie prośby kupującego.

Czasem miewają gatunki niedostępne, bądź rzadko występujące gdzie indziej. Ale w przypadku zakupu tam, kwarantanna jest bezwarunkowa. Często ryby padają. Kiedyś obsłudze wiele brakowało do fachowości.

Tak jak inni pisali, to co się nie rusza mają w niezłych cenach(o ile jest na stanie), szanse żeby się dodzwonić, lub dostać odp na pocztę jak wygrana w totka, akwaria mają tanie, ale z dostępnością to różnie bywa czasem trzeba bardzo długo czekać, z ich jakością też różnie bywa, bardzo lubią pękać wsporniki wzdłużne.
Rybki to też loteria, niby cena fajna ale bez kwarantanny się nie obejdzie, kupiłem tam 1x neonki dla siebie i 2 znajomych razem 100szt, w ciągu kilku dni do tygodnia max nie przeżyła nawet jedna, pozostałe rybki nie wykazały żadnych niepokojących oznak, więc raczej nie były winne warunki w naszych akwariach.
A ta ilość negatywów też nie wzięła się znikąd (dziwne że tylko 370, z tego co pamiętam mieli ich dużo więcej, czyżby założyli nowe konto?)

ESSPRESSO_SS pisze:A ta ilość negatywów też nie wzięła się znikąd (dziwne że tylko 370...

Ale te 370 negatywów to prawie 9% wszystkich.Trudno znaleźć lepszych olewaczy klienta.

ESSPRESSO_SS pisze:ich jakością też różnie bywa, bardzo lubią pękać wsporniki wzdłużne.

W akwariach Wromaku którymi nie tylko oni handlują.

Chyba wyjdzie mi lepiej dołożyć kilka złotych i kupić ryby gdzie indziej, tym bardziej, że nie mam gdzie zrobić kwarantanny.
Na allegro faktycznie mają teraz nowe konto: iquitos_pl.

jgoluch pisze:Chyba wyjdzie mi lepiej dołożyć kilka złotych i kupić ryby gdzie indziej

w swoim rejonie masz na bacewiczówny Galaxias, tam bym zajrzał. W okolicy Romera tez jest sklep z przystępnymi cenami.

Znam oba... jest jeszcze w KEN Centrer (ale tam takie ceny... sic!) i w Tesco na Kabatach.
I to chyba tyle jeżeli chodzi o Ursynów, przynajmniej ja nie znam więcej.
W Galaxiasie jeszcze nigdy nie robiłem zakupów.
Co do lokalizacji, to nie ma większych problemów, bo ZTM wszędzie podjeżdża, a bardziej zależy mi na kondycji ryb.
Fajnie, jakby się udało od kogoś z forum odkupić

Brałem neony od Galaxias, cena super kondycja ryb rewelacja. 100% przeżyło. Polecam. Nie mam blisko z Tarchomina ale czasem zaglądam.
Dodatkowo jak dla mnie fajny temat ze u nich można rośliny na łodygi kupować. Mi to pasuje.

Kupowałam u nich neony czerwone jakoś w lutym chyba albo marcu i wszystkie żyją i mają się naprawdę dobrze. Akwaria nie wydawały mi się w jakimś super złym stanie. Albo trafiłam na jakiś lepszy dzień albo się nie znam.

Bylem dzis w tej hurtowni.
Asortyment niestety nie pokrywa sie z aukcjami na allegro.
Jak na hurtownie nie jest zle (zalezy czego kto sie spodziewal).
Multum akwariow, troche ciasno.
Ryby w akwariach w przyzwoitej kondycji.
Same szkla troche zaniedbane, ale nie sposob to wszystko ogarnac na tip top.
Jednak by o rybach cos wiecej powiedziec, to trzeba by jeszcze z miesiac potrzymac je w swoim akwarium.
W pomieszczeniu z akwariami czuc (chyba) uprawe wlasnego zywego pokarmu.
Zauwazylem, ze przy zakupie paczek po ok. 10szt, daja nizsze ceny.
Przynajmniej tak napisane na szkielkach.


Jednak trochę popsioczę.
Otoski nie mają ogonów, a pandy poszarpane płetwy!!!
_______
via TT

jgoluch pisze:Otoski nie mają ogonów, a pandy poszarpane płetwy

A może to te nowe odmiany...bezpłetwce

jgoluch, no to dotarles i juz masz swoje własne zdanie nt

sum pisze:A może to te nowe odmiany...bezpłetwce

Pływały w zbiorniku z innym gatunkiem ryb.
Były podobnych na wielkość i na pierwszy rzut oka wyglądało, że się tolerują.
Niestety - moja wiedza nie jest w stanie ich zidentyfikować.
Zbiornik opisany tylko jako "Otoski - 5zł".

dune pisze:jgoluch, no to dotarles i juz masz swoje własne zdanie nt

Proste, póki się człowiek nie przekona na własnej skórze, to nigdy nie jest pewien

jgoluch pisze:Zbiornik opisany tylko jako "Otoski - 5zł"

No tak,ale skoro zapamiętałeś je tak

jgoluch pisze:Otoski nie mają ogonów, a pandy poszarpane płetwy

to na 100% bezpłetwce Specjalny gatunek wyhodowany przez "GangWedkarzy " vel iquitos_pl

Ceny na akwaria może i niskie ale jakość też nie za wysoka... nie tak dawno pękła mi szyba w akwarium (po 12 latach) więc szybka akcja i zakup u nich teoretycznie dokładnie takiego samego zbiornika i... suprajs nie zmieściło się na stojak na którym stało stare... z tym sobie poradziłem... a kolejny zonk jak pokrywa nie chciała przykryć tego co powinna... generalnie zbiornik po pół centymetra zarówno na długości jak i szerokości większy od starego;/ może to i nie problem ale gdy rozglądałem się za nową pokrywą z metrówką w ręku to nie wchodzi żadna z oglądanych

Brałem u nich miesiąc temu szkło 112l proste i Rozbory Hengeli, tak jak jgoluch pisał w pakiecie 10szt/23zł. Kupiłem 2 zestawy (20 ryb). Na plus jest fakt, że ryby były zdrowe i wszystkie żyją na minus zaś fakt, że po dojechaniu do domu naliczyłem 17 rybek a nie 20 w sklepie, po odłowieniu ryb do woreczka nie było opcji doliczyć się.
Według mnie brakuje tam osoby, która dbała by o sklep i akwa od strony higieny. Tak jak warto tam zajrzeć w poszukiwaniu sprzętu, tak odnośnie zwierzątek już tam nie wrócę.

Mysle ze moge sie wypowiedziec, bo kupowalem tam sporo ryb przez pewien okres...
1. Skalary - raz nabylem 3 szt. 2 byly ok., jedna padla. Powod nieznany... Kolejnym razem nabylem znowu 3 szt. Od poczatku nie przyjmowaly pokarmu suchego (ale skalary tak czasem maja, wiec to nie bylo wielkim problemem). Niestety zywy i mrozonki tez jedynie tylko lekko dziubaly. W zaden sposob nie moglem ich odratowac, zal bylo patrzec...
2. Neony czerwone. Super rybki, zdrowe jak rydze, mam je juz dlugi czas.
3. Rasbory klinowe, otoski, kiryski spizowe - jw.

Co do obslugi - jeden Pan zna sie na rzeczy, inny czyta podpisy ryb z akwarium i na tym jego wiedza sie konczy. Jak ma 2 rodzaje w baniaku to nie bedzie wiedzial ktory jest ktory...
Akwa z rybami typowo przemyslowe. Widac sporo padnietych rybek, niekiedy sadzac po stopniu rozkladu, nie ruszanych dlugi czas... Widac ze jedyne zyjatka o ktore dbaja to paletki i skalary z wyzszej polki (bo to juz ceny od 45zl/szt.).
Przed wyjazdem koniecznie trzeba zadzwonic czy maja dane rybki na stanie, bo nijak sie to ma do allegro. Ja z dodzwonieniem nigdy problemow nie mialem.
Podsumowujac, Iquitosa polecam na zakup malych ryb lawicowych, bo ich rotacje maja spora i ceny najnizsze jakie znalazlem w Warszawie. Wszelkich pielegnic raczej szukalbym w innym miejscu, bo na Bielanach latwego zycia nie maja...

Dziś byłam tam pierwszy i ostatni raz. Zadzwoniłam z pytaniem o dostępność ryby, chciałam się upewnić- mieli aukcję na allegro dostępnych niby 10 szt. Na miejscu okazało się, że owszem mają, ale żywe 2 które nie przeszły kwarantanny i "są słabe". Owszem były słabe i pływały w akwarium samym truchłem. MASAKRA!

Kupowałem tam dwa razy i wszystko od nich padło.Dosłownie wszystko.Syf malaria nie polecam.Obsługa to jakiś upośledzony rastaman a drugi to defteryt.Naprawdę kto może to niech omija ten sklep.Nie warto tam jechać po coś żywego.

No ja mialem calkiem inaczej bo kupowalem u nich i slimaka i razbory. Do dzis wszystkie maja sie wysmienicie i w sumie zawsze elegancko bylem obsluzony to i nic zlego powiedziec nie moge Ceny tez maja nieraz bardzo przyjemne .