Sklep ROGATEK - Warszawa Ursus koło FACTORY

[rudykot]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Zgadzam się... połowa wypocin była tu zbędna. Wydaje się jakby to były jakieś stare spory i niesnaski, które akurat teraz znalazły podatny grunt. Źle to wygląda- nawet bardzo.

[jpkabaty]

Myślę ,że trochę się wszyscy zagalopowali. Coś co było pomyłką,potem żartem zmieniło się w jakąś spiralę wzajemnych oskarżeń, osobistych wycieczek zresztą w jedną jak i druga stronę. To mało fajnie się czyta i tak naprawdę do niczego nie prowadzi . Dla mnie to odrobinę żenujące . Ale to moja tylko opinia.

Fakt. Była pomyłka. Były żarty. Zaszło daleko. Tylko gdzie z mojej strony są oskarżenia - jedynie mówię jak odbieram aroganckie odpowiedzi Rogatka. I warto zauważyć że nie są one osobiste z racji na to że adresatem jest sklep a nie osoba. W zadnym poście nie skierowałem się do adresata "Mateuszu" - bo piszę do sklepu! I niestety jako sklep ma trochę inne zobowiązania wobec kontrahentów niż gdyby był osobą fizyczną. Z pewnością gdyby chodziło o osobę fizyczną to nawet bym nie skomentował sytuacji na forum. Ale jeśli ktoś prowadzi biznes to niestety. Trzeba wymagać. Można być wyrozumiałym i przymknąć oko na pomyłki, ale nie można tolerować arogancji wobec klienta i jego obrażania.
I wierz mi, że gdyby klienci nie oceniali sklepów i nie zgłaszali reklamacji oraz nie dzielili swoimi opiniami z innymi to nadal byśmy tkwili w stosunkach jak za PRL.

-- Śr lut 25, 2015 8:37 pm --

Zgadzam się... połowa wypocin była tu zbędna. Wydaje się jakby to były jakieś stare spory i niesnaski, które akurat teraz znalazły podatny grunt. Źle to wygląda- nawet bardzo.

No niestety albo stety. To nic starego. To był mój pierwszy kontakt ze sklepem Rogatek.
I przykro mi że aż tak źle to wygląda. Byłem przekonany że sklep Rogatek zrozumie niewłaściwe zachowanie. Mogłem wcześniej machnąć ręką i uznać że nie ma szans żeby wytłumaczyć, że arogancją wobec klienta nic nie wygra, że jeśli się pomylił to należy się wytłumaczyć i przeprosić a nie atakować, tym bardziej, że zapowiedziałem że nie będę egzekwował realizacji zamówienia. Więc zupełnie nie rozumiem w jakim celu była ta arogancja.
Fakt że byłem uparty - ale nie arogancki i roszczenia przedstawiałem kulturalnie i bez osobistych inwektyw.
Ale myslę, że to już koniec sprawy. Ciekawe doświadczenie i tyle.
Fawa jest trochę jak rodzina i dlatego normalną rzeczą są też jakieś spory. C'est la vie.

[sum]

jpkabaty, dziękuje za PW.
Skoro to jednak nie żarty i cała sprawa jest na poważnie to pozwolisz,że ja odpowiem publicznie.
Dla mnie zwykłego kowalskiego,prostego akwarysty,śmieszne jest straszenie kogoś paragrafami.Skoro uważasz,że kolejnej okazji nie uda się złapać i z tego powodu z racji swojego zawodu będziesz dochodził swoich praw to możesz i mnie pozwać.Napiszę Ci jak facet z jajami-lata mi to.
Nie jestem osobą anonimową także problemów z ustaleniem mojej tożsamości nie będziesz miał żadnych.
Pozdrawiam i czekam na pozew.
Ładny budynek

[Hooltayos]

Ej no, weźcie się opanujcie.

[rudykot]

jpkabaty, sorry ale ciągle piszesz to samo... w kółko i kółko to samo. Robi się to nudne - naprawdę. Mi nerwy też by puściły. Ciągle jakieś paragrafy, jak to wyglada "prawnie" fajnie tylko, że to jest Fawa ! Forum... Rogatek owszem postąpił źle, mógł sprawę "zdusić w zarodku" zwykłym- przepraszam. Jednak Twoje wpisy są niesmaczne i według mnie całkiem zbędne- w każdym kolejnym nie wnosisz niczego nowego tylko ciągle odgrzewasz tego samego kotleta.

Kończ waść.....

[jpkabaty]

jpkabaty, dziękuje za PW.
Skoro to jednak nie żarty i cała sprawa jest na poważnie to pozwolisz,że ja odpowiem publicznie.
Dla mnie zwykłego kowalskiego,prostego akwarysty,śmieszne jest straszenie kogoś paragrafami.Skoro uważasz,że kolejnej okazji nie uda się złapać i z tego powodu z racji swojego zawodu będziesz dochodził swoich praw to możesz i mnie pozwać.Napiszę Ci jak facet z jajami-lata mi to.
Nie jestem osobą anonimową także problemów z ustaleniem mojej tożsamości nie będziesz miał żadnych.
Pozdrawiam i czekam na pozew.
Ładny budynek

Zupełnie opacznie zrozumiałeś. Ja nie straszyłem sklepu Rogatek żadnymi paragrafami.
żadnych nie cytowałem nawet. Wręcz przeciwnie - napisałem że nie zamierzam nic egzekwować.
Jedynie wskazałem że arogancja zamiast wyjaśnienia i przeproszenia za pomyłkę w ofercie jest nie tylko niekulturalna i nieprzystająca do zasad forum ale też niedopuszczalna prawnie w przypadku sklepu. Zwróciłem uwagę, że sklep obowiązują nie tylko zasady kultury i dobre praktyki rynkowe ale też regulacje prawne. Tak tytułem koleżeńskiej rady skoro zastrzegłem się przy tym że nie będę niczego egzekwował.
Gdzie wyczytałeś w moich słowach straszenie paragrafami? Możesz przytoczyć moją wypowiedź w której straszę jakimś paragrafem? Rozumiem, że jest to tylko Twoje przekonanie, skoro ja nie straszyłem. I masz do tego jak najbardziej prawo. I możesz dowolnie oceniać moje wypowiedzi. I gdybym nawet musiał wymyśleć jakąś podsataę by Cię o coś poywać to nie byłoby co wymyśleć więc możesz spać spokojnie.
Do prowadzącego sklep Rogatek osobiście też nic nie mam ,jak już wcześniej pisałem. Mam natomiast zastrzeżenia co do postawy jako sklepu. Warto te 2 rzeczy rozdzielać panowie i panie.

[rhino]

Bardzo proszę o zakończenie dyskusji w temacie "sklep vs. klient, klient vs. sklep", myślę że temat został już wyczerpany, tym bardziej że "sklep" z dyskusji się wycofał.

Kolejne próby bicia piany, powiększania sobie... ego itp. będą skutkowały przeniesieniem postu do spamu.

Uprzedzałem...

[Lech-u]

Blokuję wątek do czasu, gdy Rogatek zażyczy sobie, żeby go odblokować.

-- 25 lut 2015, o 22:52 --

OK. Rogatek wyraził chęć, żeby odblokować wątek.
Więc to czynię...

Proszę o wielkie wyhamowanie w gonitwie na temat dzisiejszej oferty i komentarzy...

[sum]

Chodziło mi o ten cały prawniczy bełkot który ma się nijak do zaistniałej "przewiny".
Zabłysnąłeś,wiedza prawnicza i ta z zakresu praw wszelakich na imponującym poziomie(dla mnie laika w tej materii). Proponuję zareklamować się w tym dziale http://www.fawa.pl/viewforum.php?f=77" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapewniam,że będzie więcej pożytku niż pisanina w takim temacie.Być może sam skorzystam gdy będzie taka potrzeba.Pisze to zupełnie bez grama złośliwości.
Aaa,na bezsenność nie narzekam i nic a nic się nie boję.Na każdego aplikanta jest jeszcze lepszy aplikant,kwestia kasy...
Na koniec życzę udanych łowów


Zgodnie z obietnicą jaką dałem Lechowi jest to mój ostatni wpis w tym temacie.
Pozdrawiam i przepraszam wszystkich urażonych.

[Pawel13]

Przeczytałem wszystkie posty o tej całej śmiesznej sytuacji.
Na początku miałem sobie darować swój komentarz ale to co pisze "Pan" jpkabaty jest absurdem. Słowo bełkot(ze znajomością prawa to nie ma nic wspólnego) napisane przez osobę wyżej chyba najlepiej oddaje sens wypowiedzi.
Nie wierze żebyś cokolwiek wyegzekwował od Rogatka nawet jakbyś się uparł. Jak tak dobrze znasz Polskie prawo to sam o tym dobrze wiesz także nie strasz właściciela sklepu, że masz prawo coś egzekwować.
Pokaż potwierdzenie zawarcia transakcji bo wpis na forum nic nie potwierdza.
Rogatek już bardzo jasno wytłumaczył co to jest forum. chyba, że chcesz definicje z wiki.
Moim zdaniem pisanie ścian tekstu nie podpierając się właśnie żadną ustawą świadczy tylko o Twoim braku wiedzy w tym temacie.
Na samym początku tego zdarzenia zachowywałeś jak dziecko i do czasu było to nawet śmieszne ale każdy dorosły człowiek wie kiedy skończyć bo nawet najlepszy żart ciągnięty w nieskończoność robi się nudny. Dlatego nie dziwie się, że Rogatek zareagował w taki a nie inny sposób.
Masz może jakieś zdolności do przewidywania przyszłości (chętnie skorzystam) skoro z takim przekonaniem wróżysz zamknięcie sklepu??

Jestem klientem tego sklepu i jakoś nie zauważyłem żeby właściciel był arogancki niemiły czy nie wywiązywał się z danego słowa.

[piterpan_tm]

Szkoda... były tu koleżeńskie relacje, żarty ale i uważam bardzo uczciwa oferta dla nas. Były... Do pewnego "durnego" moim zdaniem postu wprowadzającego prawniczy bełkot. Koledzy paragrafami się nie straszą, koledzy się szanują. Widać jednak wyraźnie że kilku osobom taki układ nie pasował i postanowiły go skończyć, niestety się udało (choć mam WIELKĄ nadzieję że jeszcze da się to odkręcić).
Nie jestem ani klientem Rogatka ani znajomym, powinowatym, itp. Uważam jedynie że robiąc nagonkę na niego sami sobie wyrządzamy kuku zarówno w relacjach sklep-klient, user-user. A więc wypleniamy koleżeńskie relacje a w ich miejsce obstawiamy się paragrafami i sztywnymi regółami. Tracimy wszyscy.

[pkucaba]

Proszę o spokój. Niepotrzebnie się nakręcacie.
Każdy za karę napisze ciekawy artykuł z tematu akwarystyki.

Każde dalsze dywagacje nagrodzę banem.

[Miro]

Kolejne próby bicia piany, powiększania sobie... ego itp. będą skutkowały przeniesieniem postu do spamu.

Każde dalsze dywagacje nagrodzę banem.

Kurde, znowuż nie zdążyłem

[Rrrrogaty]

Ok. tygodnia temu zamieściłem w dziale giełda ogłoszenie, które przy braku dobrej woli ze strony odbiorcy mogło wprowadzić w błąd. Dla jasności nadmienię, że w ogłoszeniu zabrakło słowa 'za sztukę'. Co by nie przedłużać - jeśli ktoś czuje się przeze mnie oszukany, twierdzi, że to ogłoszenie było przejawem naciagactwa, cwaniactwa, próbą oszustwa lub, nie bójmy się tego słowa, zwykłym zamachem terrorystycznym lub twierdzi, że jestem mu coś dłużny, winny czy powinienem sprzedać, to bardzo proszę, by podjął odpowiednie kroki przewidziane w tym ceku w naszym kraju. Elaboratami forumowymi nic nie osiągnie. Nie czuję się winny i w żaden sposób wobec kogoś zobowiązany.

Informuje, że dalsze komentarze w tej sprawie, próby wciągania mnie w polemikę czy żarty i kpiny, będą przez mnie ignorowane i nie spotkają się z żadną reakcją.

Nie ukrywam, że nie czytałem i nie zamierzam czytać postów, które pojawiły się tutaj pod moją nieobecność i się do nich odnosić. Szkoda mi na nie nerwów. 'Życzliwi' mogą sobie dorobić do tego dowolną teorię - na początek polecam: "tchórzostwo" albo "lekceważenie klienta". Jeśli ktoś coś do mnie ma to zapraszam do wyjaśniania tego na PW lub osobiście w sklepie.
Ubolewam jeśli ktoś wyrobił sobie negatywną opinię na mój temat na podstawie powyższego, ale pozostaje mi mieć tylko nadzieje, że bezpośrednie zapoznanie się ze mną i asortymentem pozwoli mu wyrobić bardziej obiektywna opinię. A jeśli również to się nie powiedzie to cóż...


Informuje, że rabat -10% zostaje przywrócony na starych zasadach (minimum 10 postów na forum, tylko w sklepie stacjonarnym oraz nie dotyczy podłóż floran i ASII).

Chciałem również przeprosić społeczność FAWY jako ogół za awanturę, która się tutaj pojawiła, gdyż jako doświadczony użytkownik forum, powinienem przewidzieć, a z resztą nawet przewidziałem obrót spraw i nie powinienem dać się sprowokować. Zdaję sobie sprawę, że jestem jedną z osób, które miała możliwość wyciszenia tej dyskusji, ale jednak tego nie zrobiłem. Powodami tej sytuacji nie będę się jednak dzielił na forum publicznym.

A wszystkich, którzy podchodzą do tego ze zdrowym rozsądkiem i przymrużeniem oka zapraszam do zapoznania się nowym asortymentem co właśnie zajechał:


ROŚLINY:
Anubias coffefolia
anubias petite
anubias nana gold
anubias nana
anubias nana mini
Bucephalandra motleyana dark
Bolbitis heudelota
mikrozoria pteropus
mikrozoria windelov
dużo różnych echinodorusów
dużo cryptocoryn

ŚLIMAKI
helena
helmet
red lips
brotia herculea
tylomelania golden
tylomelania spotted
ampularie brązowe oraz żółte

RYBY:
Brzanka denissona
Gurami czekoladowe
Razbora brigity (borneańska)
razbora kubotai
neon diamentowy
neon innesa
molinezja dalmatyńczyk
ostrogon deissnera
otos affinis
zbrojnik albinos
szczupieńczyk karłowaty
proporczykowiec kap lopez
dużo różnych gupików
mieczyk koi
gurami mozaika
bocja wspaniała
mieczyk czerwony płetwy czarne dlugie

poza tym wiele, wiele innych rybek i roślin.

Jako, że nie zamierzam tak często tu zaglądać jak wcześniej - preferuje kontakt telefoniczny 662-375-742 lub przez PW.

[rudykot]

Dziękuję za miłe spotkanko przy akwariach. Pistia świetnie wygląda w akwarium, rybki za to doskonale sobie radzą w akwarium kwarantannowym. Jak już trafią docelowo to napiszę troszkę więcej o nich. Wrażenia bardzo pozytywne. Mimo dużej odległości będę nawiedzać Żałuję, że nie wziełam helmetów a były i kusiły....

[Rrrrogaty]

Po Twoim wyjściu zajechało kolejne 50, więc na trochę ich starczy.

[piterpan_tm]

Mateusz, czy morszczyznę jakąkolwiek prowadzisz lub bedziesz prowadził?

[Rrrrogaty]

Taaa... molinezje czasem prowadzę na wodzie słonawej .

Chodzi mi po głowie uruchomienie kosteczki, by się trochę na to pogapić, ale w obszary zawodowe na pewno nie będę wchodził w najbliższym czasie, bo nie mam już miejsca. A i doświadczenia musiałbym nabyć najpierw. Wystarczy mi na razie, ze mnie głowa boli od słodkiego.

Ale jeśli potrzebujesz jakiś sprzęt czy preparaty to daj znać na PW - może poszukam po kontaktach i coś Ci będę w stanie zaproponować.

-- Śr mar 18, 2015 2:55 pm --

Nowa dostawa roślinek w pudełkach:

trawniki i rośłiny I planu:
glossostigma elatinoides
utricularia graminifolia
marsilea hirsuta
eleocharis parvula
eleocharis acicularis
staurogyne repens
lobelia sp mini
echinodorus tenellus
hydrocotyle sp japan
sagitaria subulata

mchy:
spiky moss

rośliny II i III planu:
bacopa monnieri
bacopa caroliniana
pogostemon erectus
micranthemum umbrosum
didiplis diandra
limnophila aromatica
alternathera reinecki
rotala sp pearl
hygrophila corymbosa


A w piątek powinno zajechać trochę nowości rybkowych.

[miodek85]

W sklepiku mnóstwo zielska, aż chciałem coś nabyć, tylko miejsca w szkiełku brak Pocieszyłem się trzema helmetami, które już zaopiekowały się moim przerośniętym anubiasem
Miła atmosfera,
pozdrawiam

[Kamila]

Ja jutro wpadam z wizytą mam nadzieję, że znajdę wszystko, czego szukam

[Rrrrogaty]

Jutro jak zwykle będzie trochę 'roboczo' - podmiany wody i porządki, ale zielsko wybujało, bo się w końcu ogarnąłem z zestawem małego chemika więc jest w czym wybierać. A i w ciągu dnia powinno zajechać kilka dostaw.

-- Pt mar 27, 2015 2:08 pm --

Od dzisiaj sporo nowości:

microrazbora erythromicron
danio choprae
radostomus
pseudomugil paskai
danio różowe
danio niebieskie
szczupieńczyk zloty
szczupienczyk dayi

młoda amano

L29/31
L135
L136
L183

skalar manacapuru
skalar altum

kirysek panda
kirysek sterbai

z roślinek absolutny szał czyli limnofila rugosa, która wygląda jak roślina emersyjna, a jednak rośnie ładnie pod wodą.

-- Cz kwi 02, 2015 10:01 am --

W przeciągu najbliższych 2 tygodni wybieram się na giełdę. Ktoś, coś poszukuje?

Dodatkowo w najbliższym czasię wypuszczam się na głębsze wody, gdzie asortyment powinien być zdecydowanie bogatszy, więc jak komuś leży coś egzotycznego na sercu to zapraszam.

Standardowo proszę podawać nazwę łacińską, ilość i najlepiej kontakt do siebie (może być na PW)

[Witek]

Lignit masz na składzie? Ceny na aledrogo są dosyć duże... w stosunku do ilości.
Chyba dosyć ciężko go dostać w Wawie... w sumie to nie pytałem nigdzie ale i nigdzie w oczy mi się nie rzucił... Kolegi z Legionowa co miał dwie tony nie pytałem, ale chyba już przez komin puścił...
Przyznam, że nie znam "produktu" i nie obiecuję, że jak w końcu baba do Factora wyciągnie i będzie okazja by odwiedzić to kupię.. ale może warto by było ściągnąć, bo chyba było by to coś, co mogło by nieco osób przyciągnąć...
Ja chcę z niego zrobić tarasy.

[Rrrrogaty]

O lignitach już parę razy myślałem i chcialem je przywozić, ale problem jest taki, ze nie bardzo mam na nie miejsce. One nie mogą wyschnąć, a trochę mi szkoda poświęcać akwarium. Teraz może wymyślę jakiś zbiornik i zacznę je na dworzu trzymać.

[Witek]

Zbiornik... chyba nie ma sensu, może kastrę budowlaną lub coś w stylu SAMLA z Ikea... szkła szkoda tu się zgodzę!

[Rrrrogaty]

No wiem wiem, też o samli już myślałem, ale nie mam jej gdzie postawić wewnątrz, by ktoś sie zaraz w tym nie skąpał. Ale może na zewnątrz znajdę miejsce. Poza tym dużo zależy co z tych lignitow znajdę. Czasem są ladne kawałki, a czasem takie bomby, że ciężko to do akwarium pakować.

[wilku]

Siemka.
Po ile l 183??

[Rrrrogaty]

Eleczki 183 już popłynely do nowego domu. Po świętach będę kombinował L181 - większe i ładniejsze.

-- Pt kwi 03, 2015 10:03 am --

Na chwilę obecną są dostępne:

Panaqua:


Peckoltia:


i Hipek:

[Lech-u]

Podaj, proszę cenę Panaqua i Peckoltia.
I wielkości.

[Rrrrogaty]

Wszystkie mają podobny kaliber. Panaqua jest moze minimalnie większa i ma ok 4cm.

Panaqua to jest L29
Peckoltie zidentyfkowałem jako L243. przy czym kupiłem ją jako peckoltie braueri, ale moim zdaniem nie ma bata, by to był ten gatunek.
A hipek to L136 (taka miniaturka, nie urośnie większy niż 8cm)

Odłowy, przestawione na wodę kranową.

Cena 60zł, przed rabatem.

Mam 5 sztuk panaqy i peckolti oraz 4 hipki.

Jakoś po świętach pojawi się kolejna panaqua L204 oraz L181, ale to na razie niepotwierdzone, bo muszą przejść aklimatyzację u importera.

[Lech-u]

Cena 60zł, przed rabatem.

Wolę dopytać: za sztukę czy za komplet?

[Rrrrogaty]

Za sztukę Leszku, za sztukę. 12zł to kosztuje większy zwykły niebieski


Aaa i jeszcze jeden news. Może, ale to mooooooże będę miał zeberki L46 hodowlane niedługo. Ale to muszę jeszcze przemyśleć, bo cena jest lekko kosmiczna.