Cieknie z połączenie węży

[tomaszzet]

Czołem,

taka sytuacja:
filtr kubełkowy JBL e901 a do niego podłączona dzisiaj lampa UV na tzw wcisk - taki stożkowy wlot.
Użyłem oryginalnego węża JBL od kubła na wylocie i nowokupionego dziś - na wlocie z lampy.
I jest tak, że z jednego wężyka kapie kropla na 15 minut z drugiego, kropla na 2-3 minuty.
Przewody wcisnąłem do końca - do zgrubienia na stożku.

Jak to uszczelnić?

Pomysł mam, by kupić jutro w obi takie stalowe taśmy zaciskane przez dokręcanie śrubki. Pomoże?

Jeszcze po głowie chodzi mi jakiś klej do uszczelniania złączy, ale to już będzie nierozbieralne.

Poradzicie coś?

[don_Vall]

Albo opaska na wąż tylko nie zaciskaj za bardzo bo plastik pęknie, albo rurkę od filtra owiń taśmą teflonową i wciśnij na to wąż.
Możesz jeszcze ogrzać wąż i spróbować zmniejszyć jego średnicę gdy będzie gorący i miękki.

[Lech-u]

Pomysł mam, by kupić jutro w obi takie stalowe taśmy zaciskane przez dokręcanie śrubki. Pomoże

To jest dobry pomysł.
Tyko uważaj przy dokręcaniu, żeby nie zmiażdżyć króćców w z tej lampy. Dokręć, ale nie na siłę.

Według mnie pomoże na to cieknięcie.

Możesz jeszcze użyć smaru silikonowego, takiego jak się stosuje do uszczelek w instalacji wodnej i kanalizacyjnej.

Ale obejma będzie lepsza.

[tomaszzet]

Tak zrobię. Znaczy - z zaciskami. Ostrożnie. I dam znać czy pomogło. (oby)

Z teflonem nie da rady, bo za ciasno. To już tak ciasno wchodziło, że musiałem zwilżać końcówkę, by cokolwiek dalej wchodziło. (ale zabrzmiało.. )

Dziękuję za wskazówki

[Lech-u]

Z teflonem nie da rady, bo za ciasno. To już tak ciasno wchodziło, że musiałem zwilżać końcówkę, by cokolwiek dalej wchodziło. (ale zabrzmiało.. )

Dlatego Ci mówiłem o smarze silikonowym.
Ja takie kupuję raz na wieeele lat w sklepie nurkowym. Bardzo łatwo się wciska wszelkie węże na różne króćce. Prawie bez problemu.
Np. taki się nadaję wyśmienicie:

[tomaszzet]

Oki doki - dzis - bo najlatwiej - kupie te obejmy; w zasadzie jedna by wystarczyla - ale wole na zimne dmuchac.
Jeden z wezy sie doszczelnil i kapac przestal; drugi - jakby mniej kapie również - ale raz na 5 minut kropla jest; Dam znac; Dziekuje za rady

[Lech-u]

Jeden z wezy sie doszczelnil i kapac przestal; drugi - jakby mniej kapie również - ale raz na 5 minut kropla jest;

Ale to już po założeniu obejm na węże??? Mam nadzieję, że to jeszcze przed założeniem.

Spróbuj jeszcze raz zdjąć węże i jeszcze raz je założyć dokładnie i do samego końca. Może jakiś włos Ci się zawieruszył między wężem a króćcem? Albo jakaś nitka?

[rudy1986]

Odtlusc tez koncowki wezy i sam waz.

[tomaszzet]

Hejka,

a więc wygląda to tak: oba już całkiem przestały przeciekać. Może wycisnęło się powierzte, może jakiś paproszek lub kilka to zatkało - nie wiem. Suche całkiem. Przykładam chust. higieniczną - oba połączenia szczelne.

One włożone były do samego końca. Nie było już nawet prześwitu między kołnierzykiem a przekrojem rurki.
Włosa nie było raczej - a w obu na raz, to już wykluczam (jeśli inaczej było - powinienem grać w totka) - bo robiłem to na mokro - zwiłżałem szyjki. Przetarłem wszystko przed gorącą szmatą - by ew. tłuszcz rozpuścić.

Obejmy i tak założę. A ten smar polecany przez Lecha to nabędę i tak, może być pomocny. On - jak czytałem, uszczelnia i poprawia poślizg przy nasuwaniu węża.

[Lech-u]

Hejka,

a więc wygląda to tak: oba już całkiem przestały przeciekać. Może wycisnęło się powierzte, może jakiś paproszek lub kilka to zatkało - nie wiem. Suche całkiem. Przykładam chust. higieniczną - oba połączenia szczelne.

One włożone były do samego końca. Nie było już nawet prześwitu między kołnierzykiem a przekrojem rurki.
Włosa nie było raczej - a w obu na raz, to już wykluczam (jeśli inaczej było - powinienem grać w totka) - bo robiłem to na mokro - zwiłżałem szyjki. Przetarłem wszystko przed gorącą szmatą - by ew. tłuszcz rozpuścić.

Obejmy i tak założę. A ten smar polecany przez Lecha to nabędę i tak, może być pomocny. On - jak czytałem, uszczelnia i poprawia poślizg przy nasuwaniu węża.

Wypada powiedzieć: BRAWO!


Smar Ci wystarczy na ładnych kilka lat i to nie tylko do akwarystyki (np. w domowych naprawach cieknącego zlewu w kuchni, przy wymianie uszczelki itp.).