Świetlówki

[kamarysia]

Mam na imię Marta.
To mój pierwszy post na tym sympatycznym forum, więc witam wszystkich.
Teraz do rzeczy.
Znajomy obdarował mnie swoim starym, 112 litrowym akwarium. Stało u niego na strychu 11 lat. Oczywiście puste .
Jest do niego pokrywa z dwiema, wciąż świecącymi świetlówkami. Oznaczone są takimi symbolami: 18W, T8, 6500 K. Czy takie oświetlenie jest wystarczające do tego akwarium? Czy zależy to od tego co będzie w nim "mieszkało"?

[pkucaba]

Witaj kamarysia, cieszymy się, że zawitałaś na nasze forum.
Korzystaj i czytaj, jeśli będziesz miała wątpliwości pytaj.

Czy takie oświetlenie jest wystarczające do tego akwarium? Czy zależy to od tego co będzie w nim "mieszkało"?

Oczywiście wszystko zależy w jakim kierunku będziesz chciała iść z akwarium.
Dla typowo roślinnego (z nawożeniem i wymagającymi roślinami) to stanowczo za mało.
Jeśli zechcesz akwarium z mało wymagającymi roślinami na ziemi ogrodowej będzie w sam raz.
Jeśli ma to być akwarium urządzone w stylu malawi lub czarne wody moim zdaniem światła będzie zbyt dużo (oczywiście w drugim przypadku należy podkreślić dużo zbyt dużo).

[kamarysia]

Dziękuję pkucaba za odpowiedź.
W takim razie, gdybym zdecydowała się na te "typowo roślinne (z nawożeniem i wymagającymi roślinami)", to na jakie świetlówki ewentualnie musiałabym zamienić te obecne?

[pkucaba]

Jeśli typowo roślinne to musisz dołożyć światła sama wymiana nie załatwi sprawy.
Moc w typowo roślinnych HT oscylują w granicach nawet 1W/l. Teraz masz 0,3 W/l
Musisz wiedzieć, że roślinne akwaria nie są proste w prowadzeniu dla początkujących i wymagają sporych nakładów pieniężnych: podłoże, butla CO2, nawozy wreszcie rośliny.

[kamarysia]

Rozumiem. Czyli zostaję przy obecnych świetlówkach.
Nie wiem tylko jak sprawdzić czy one trzymają jeszcze swoje fabryczne parametry. Przed zlikwidowaniem akwarium,
prawie rok pracowały. Gdzieś czytałam, że po pewnym czasie eksploatacji, świetlówki "wypalają" się. A tu jeszcze 11 lat leżały odłogiem.

[rafalwienio]

Witaj

[adi14]

Też myślałem, ze trzeba co roku wymieniać, w świetle tego http://www.akwaswiat.net/swietlowki-cza ... 29825.html" onclick="window.open(this.href);return false; wystarczy co dwa lata.

[kamarysia]

Witaj rafalwienio.

Według tego co piszesz adi14, moje świetlówki mają jeszcze jakiś rok do prawidłowego świecenia.
Wyjdzie w "praniu". Zresztą jak zorientować się, że już powinno się je wymienić? Można to jakoś zmierzyć,
te luksy czy tam kandele? Siem na tym nie wyznaję
Mam nowe pytanko - nie wiem, czy jest sens otwierać nowy temat. Chodzi mi o to czy orientujecie się może, do jakiej wagi skałki lub kamienie można włożyć do takiego 112 l akwarium, co by nie przeholować. I czy faktycznie podłożony pod skałkę styropian, nie szkodzi żyjątkom w akwarium? Może jest jakieś lepsze rozwiązanie? Jak patrzę na allegro na wagę takiego łupka drzewiastego na przykład, to troszkę mnie spina. Tam są zestawy kamieni po 10, 25 i więcej kg.
Jeśli jest gdzieś taki temat to poproszę mnie skierować.

-- Wt lut 03, 2015 10:22 am --

Hej ludkowie, no!
Nikt mi nie odpowie, jak ciężkie skałki mogę włożyć do mojego akwarium, żeby nie wymieniać zaraz paneli na podłodze?
Szkło ma 6 mm grubości.
A! I co z tym styropianem?

[adi14]

O skałkach Ci nie powiem, bo nie wiem, co do światła to widać będzie, ze wypalone świetlówki dają gorszy wzrost roślin i mnożą się glony.

[kamarysia]

Dzięki adi14.

Chyba mam problem.
Statecznik w pokrywie jest pordzewiały i bardzo szybko i mocno się nagrzewa. Czy mam wymienić go na nowy, taki sam (to chyba jeszcze magnetyczny), czy warto na elektroniczny. I czy samemu to można zrobić? Nie znam się na elektryce ale śrubokręt albo lutownica trudne w obsłudze nie są.
Jak pisałam w pierwszym poście, w pokrywie
są dwie świetlówki T8, W 18, czyli elektroniczny też na taki z przeznaczeniem do takich świetlówek musi być ?

A woda, trochę zielska, żwir i kamulce są już w baniaku. Tylko korzenisko moczy się w wiadrze bo wypływa.
Jeszcze nic nie "pęcnęło"

[adi14]

Znowu się odwołam do mądrości z innych forów: "Nowe stateczniki tego typu pracują bez zarzutu (tzn grzeją się ale nie do tego stopnia aby stopić pokrywę), przegrzewają się kiedy zaczynają rdzewieć od nadmiaru wilgoci.
Tak jak kolega powyżej proponuję wywalić ten statecznik i startery a zastąpić całość statecznikiem elektronicznym (oprócz ceny - nie takiej strasznej - to ma same plusy), nie buczy, świetlówka nie mruga, zużywa mniej prądu, nie grzeje się itp."
źródło: http://www.akwarium.net.pl/forum/sprzet ... okrywa!!!/

Jest tam nawet link do przykładowej wymiany statecznika, połączonej z rozbudową oświetlenia (czego akurat jak rozumiem nie musisz robić):
http://www.akwarium.net.pl/forum/zrob-t ... ywy-60x30/

Powodzenia!

[sylwekw]

Mam na imię Marta.
To mój pierwszy post na tym sympatycznym forum, więc witam wszystkich.
Teraz do rzeczy.
Znajomy obdarował mnie swoim starym, 112 litrowym akwarium. Stało u niego na strychu 11 lat. Oczywiście puste .
Jest do niego pokrywa z dwiema, wciąż świecącymi świetlówkami. Oznaczone są takimi symbolami: 18W, T8, 6500 K. Czy takie oświetlenie jest wystarczające do tego akwarium? Czy zależy to od tego co będzie w nim "mieszkało"?

Przede wszystkim witaj.
Ja z trochę inna sprawą niż do tej pory pytałaś. Piszesz, że akwarium stało puste wiele lat. Proponuję, zanim się zaczniesz brać za jego aranżowanie upewnić się co do jego szczelności. Silikon ma to do siebie, że bez kontaktu z wodą "lubi" wysychać i pojawiają się nieszczelności.
No chyba, ze to co piszesz że woda już w zbiorniku to jest od kilku dni i nic nie przecieka więc raczej już bezpieczniej.

[kamarysia]

adi14 - dzięki za link.

Witaj sylwekw

Ja też miałam takie obawy, więc wlewałam wody stopniowo ale nic przez kilka godzin się nie działo,
więc napełniłam zbiornik na full i stało tak dwa dni. Żadnego wycieku nie było, to zlałam wodę i zabrałam się do dalszej roboty.
Teraz mam zgryz z tym światłem. Może w ogóle wymienić na ledowe? Nie mam pojęcie które lepsze dla roślin i rybek.