Dosypywać czy nie...?

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
steve728
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: pn cze 15, 2015 4:55 pm
Telefon: 508704653
Lokalizacja: Ciechanów
Na imię mam: Maciej

Dosypywać czy nie...?

#1

Post autor: steve728 »

MAM PROBLEM BO ZAKLADAJĄC AKWA W MARCU TEGO ROKU, DALEM ZA MAŁA warstwe przykrycia na ziemie ogrodową czyli około 2-3 cm. czy moge sobie jeszcze dosypac jakies 2cm??

Psyho

Re: Dosypywać czy nie...?

#2

Post autor: Psyho »

Możesz
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21841
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Dosypywać czy nie...?

#3

Post autor: Lech-u »

Śmiało.
A jeśli nie chcesz za bardzo mącić w czasie dosypywania możesz to robić zanurzając podłoże w worku i dopiero nad samym dnem wysypuj.
Albo przez dość szeroką rurkę np. pcv do kanalizacji średnica 32, 40 lub 50 mm
Pozdrawiam serdecznie
Lech-u


Business Card

DrRymsza

Psyho

Re: Dosypywać czy nie...?

#4

Post autor: Psyho »

Ja wsypywalem kubkiem plastikowym. Trochę mozolnie,ale dokładnie.
Awatar użytkownika

jashiu2
Zapaleniec
Posty: 368
Rejestracja: czw gru 05, 2013 7:05 pm
Lokalizacja: Warszawa, Józefów 05-119
Na imię mam: Przemek
Płeć:

Dosypywać czy nie...?

#5

Post autor: jashiu2 »

Miałem ten sam problem , użyłem kubka i było super. Ja dodałem jeszcze pod dosypaną warstwę plastikową siatkę bo bez niej ziemia mi wyłaziła
Awatar użytkownika

Winter
Noble
Posty: 1459
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:38 am
Lokalizacja: Sadyba
Na imię mam: Magda
Płeć:

Dosypywać czy nie...?

#6

Post autor: Winter »

Ja właśnie zakończyłam operację dosypywania żwirku. Zamiast kubeczka użyłam czystego słoika, ale procedura pozostaje taka sama i nie ma problemów.
Tylko zanim zacznę, to trochę potrząsam roślinkami, żeby wypłoszyć kiryski i otoski, żeby nie dostały żwirem w łeb :razz:
Magda
----------------------------------
200L - roślinne, neony czerwone, bystrzyki, błyszczyki brylantowe, kiryski i glonojad
topics15/6898.htm
Awatar użytkownika

Limak86
Zapaleniec
Posty: 490
Rejestracja: śr paź 30, 2013 7:37 am
Lokalizacja: Pruszków/Warszawa
Na imię mam: Kamil
Płeć:

Dosypywać czy nie...?

#7

Post autor: Limak86 »

A ja z kolei sypałem piasek do funkcjonującego akwarium przy pomocy butelki po wodzie mineralnej 1,5L, odcina się spód i zanurza butelkę w wodzie tak by szyjka miała wylot tuż nad dnem i wtedy od góry (przez ucięty spód) sypię się powoli piasek - prawie nic się nie wzbija, woda kryształ po niedługim czasie.
Kamil.
[650L] Labirynty Azji Południowej...
[160L] Szybciej płynące wody Azji...
[160L] Mała rafa...

nevermindi
Zapaleniec
Posty: 284
Rejestracja: pn mar 23, 2015 9:39 pm
Lokalizacja: Lublin
Na imię mam: Patrycja
Płeć:

Re: Dosypywać czy nie...?

#8

Post autor: nevermindi »

Limak86 pisze:A ja z kolei sypałem piasek do funkcjonującego akwarium przy pomocy butelki po wodzie mineralnej 1,5L, odcina się spód i zanurza butelkę w wodzie tak by szyjka miała wylot tuż nad dnem i wtedy od góry (przez ucięty spód) sypię się powoli piasek - prawie nic się nie wzbija, woda kryształ po niedługim czasie.
Super pomysł!!! Ja kombinowała z worka plastikowego dosypki na plażę, ale Twoja opcja lepsza. Mniej się "roznosi" a to przy plaży połączonej z czarnym podłożem na reszcie ważne :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”