Raczkujące krewetkarium

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#31

Post autor: Ludek »

Ostatni post z poprzedniej strony:

W akwa na razie są tylko roślinki i ślimaki, które na nich były.

Będę jednak wymieniać żwirek.
Czy zalać akwarium świeżą wodą z kranu, czy zostawić tą która jest w akwarium?
220 l
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#32

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Zostaw tę, która jest w akwarium.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#33

Post autor: Ludek »

Dzięki. :)

Zdecydowałam się na żwirek kwarcowy czarny. Ładny i cena przystępna.
http://www.zooplus.pl/shop/rybki/dekora ... ium/151745

Czy jest on wystarczający dla roślinek?
Ze względu na oświetlenie (ok. 0,3w/l ) roślinki muszą być mało wymagające światła.
Na razie mam nurzańca, kryptokoryny, gałęzatkę, rogatka.
Ostatnio zmieniony śr paź 06, 2010 8:26 am przez Ludek, łącznie zmieniany 1 raz.
220 l
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#34

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Wg mnie tez żwirek powinien być dobry.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#35

Post autor: Ludek »

Na razie czekam na dostawę żwirki w zooekspercie. :mrgreen:
A chwilowo akwarium służy do kwarantanny platek czerwonych, których pokaźne stado przyniósł skądś mój mąż. Po kwarantannie trafią do dużego zbiornika i dopiero wtedy wezmę się za wymianę podłoża.

Ile powinna trwać kwarantanna?
220 l

JPK
Guru
Posty: 2040
Rejestracja: sob wrz 27, 2008 10:28 am
Lokalizacja: Warszawa Wola
Na imię mam: Kuba
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#36

Post autor: JPK »

Min. 2 tygodnie, jeśli ma być skuteczna.
450l + 112l :)
Awatar użytkownika

Autor
zamioculus
Gość
Posty: 4
Rejestracja: czw wrz 16, 2010 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#37

Post autor: zamioculus »

OK. Nadszedł czas, żebym włączył się do dyskusji (być może trochę nie na temat, ale zawsze :smile: ):
Otóż w ostatnim czasie w moim akwa zaczęły się rozrastać jakieś glony. Z tego co wiem, to właśnie krewetki powinny raczej "opiekować" się tymi glonami. Zbiornik ma 30l, a jest w nim 5 krewetek Red Cherry bardzo ładnie wybarwionych. Jeśli się nie mylę (i tu mnie poprawcie), to kiedy krewetki są ładnie wybarwione, czują się dobrze i nie odczuwają żadnego dyskomfortu.
Macie jakieś pomysły, jaka może być tego przyczyna?

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#38

Post autor: Ludek »

Dzięki :)
220 l
Awatar użytkownika

mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#39

Post autor: mat25 »

Krewetki moim osobistym zdaniem to ekipa sprzątająca raczej resztki pokarmów, glony (u mnie przynajmniej) jedzą rzadko o ile w ogóle je ruszają. Jakie masz te glony?
Mateusz

MMS

Re: Raczkujące krewetkarium

#40

Post autor: MMS »

zamioculus pisze:OK. Nadszedł czas, żebym włączył się do dyskusji (być może trochę nie na temat, ale zawsze :smile: ):
Otóż w ostatnim czasie w moim akwa zaczęły się rozrastać jakieś glony. Z tego co wiem, to właśnie krewetki powinny raczej "opiekować" się tymi glonami. Zbiornik ma 30l, a jest w nim 5 krewetek Red Cherry bardzo ładnie wybarwionych. Jeśli się nie mylę (i tu mnie poprawcie), to kiedy krewetki są ładnie wybarwione, czują się dobrze i nie odczuwają żadnego dyskomfortu.
Macie jakieś pomysły, jaka może być tego przyczyna?
Tak, tak ale 5 sztuk na 30l to nie jest dużo... zbadaj parametry wody.
Poza tym co to są za glony?
Ostatnio zmieniony wt paź 12, 2010 7:05 pm przez MMS, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Autor
zamioculus
Gość
Posty: 4
Rejestracja: czw wrz 16, 2010 8:21 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#41

Post autor: zamioculus »

W sumie to nie wiem co to są za glony. Jak dla mnie są one cienką warstwą, czymś w rodzaju naleciałości. Kolor mają zielono-brązowy

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#42

Post autor: Ludek »

Żwirek kupiony. Gold Filtus Special Edition. Jest drobniutki ok. 1 mm.

Krok pierwszy, płukanie.
Ze względu na drobny granulat nie płucze się go najlepiej. Zbija się w powietrzne kulki i na powierzchni tworzy się kożuszek, ale z pomocą łopatki do kociej kuwety daję radę :).

Krok drugi, żwirek trafia do akwarium, zalanie wodą.
Ok. 70% wody z tego samego akwarium, została spuszczona, do wymiany żwirku.
Po zalaniu woda trochę mętna, ale na razie nie wzbudza mojego niepokoju.

Krok trzeci, roślinki.
Sadzi się rewelacyjnie

Krok czwarty, instalacja osprzętu.
Filtr ustawiam na słabą moc.

Po ok. 18 godz. woda jeszcze bardziej mętna niż była wczoraj.
Mąż podkręcił filtr na dużą moc, woda mocno się mieli.

Po ok. 24 godz. bez zmian. Woda nadal mętna. :(

Zdjęcie nie oddaje rzeczywistości.

Obrazek

A tu zdjęcie z drugiego akwa, dla porównania

Obrazek
Ostatnio zmieniony czw lis 04, 2010 8:33 pm przez Ludek, łącznie zmieniany 1 raz.
220 l

Jerry

Re: Raczkujące krewetkarium

#43

Post autor: Jerry »

I jak ustabilizowało się?
Jeśli nie to 2 opcje:
1. Wyjąć żwirek i wypłukać go jeszcze milion razy (tak ja zrobiłem) na zmianę w ciepłej, gotującej się i zimnej wodzie.
2. Wsadzić do filtra watę całkiem ładnie filtruje ten syfek ;)
Awatar użytkownika

ziabak
Guru
Posty: 2115
Rejestracja: pt wrz 11, 2009 7:37 pm
Lokalizacja: Bielany
Na imię mam: Monika
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#44

Post autor: ziabak »

Ludek - możesz spodziewać się jeszcze takich atrakcji jak galaretowaty białawy glut na powierzchni tego żwirku - mam go w 12 l i tak właśnie się zachowywał, ale wszystko się ustabilizowało w kilka dni, glut schodził ciut dłużej. Moja rada - poczekać, po co tam grzebać znowu i znowu... trochę cierpliwości ;)

Dodam, że akwa po ustabilizowaniu się do tej pory jest bez zarzutów - klarowne, czyściutkie, jestem z niego zadowolona.
Ostatnio zmieniony śr lis 10, 2010 9:51 am przez ziabak, łącznie zmieniany 1 raz.
Ameca splendens, Xenotoca eiseni, P.wingei standard, snake skin, japan blue, blond, red scarlet, El Tigre, Limia tridens, drobniczka, Limia nigrofasciata, Poecilia gillii, C.pygmaeus, L.multifasciatus, wieloplamka, Gambusia affinis.

Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Raczkujące krewetkarium

#45

Post autor: Ludek »

ziabak pisze:Ludek - możesz spodziewać się jeszcze takich atrakcji jak galaretowaty białawy glut na powierzchni tego żwirku - mam go w 12 l i tak właśnie się zachowywał, ale wszystko się ustabilizowało w kilka dni, glut schodził ciut dłużej. Moja rada - poczekać, po co tam grzebać znowu i znowu... trochę cierpliwości ;)

Dodam, że akwa po ustabilizowaniu się do tej pory jest bez zarzutów - klarowne, czyściutkie, jestem z niego zadowolona.
Był glut, na żwirku i roślinach. :razz:
Teraz woda kryształ. Muszę zrobić pomiary i jeśli będzie ok. to czas na krewecie. :mrgreen:
Woda krystlizowała się kilka - kilkanaście dni.
220 l
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”