Poradnik dla początkującego akwarysty
: sob maja 02, 2009 9:57 pm
Jeżeli pozwolicie, to ja mam coś w tym temacie. Proszę przeczytajcie i zadecydujcie, czy może być?
Opierając się na doświadczeniach wielu akwarystów, których znałem, o których słyszałem lub czytałem, a w szczególności na własnych błędach jakie popełniłem przy zakładaniu pierwszych zbiorników, wyrobiłem sobie zdanie na ten temat. Chcę podkreślić, że to co tu przeczytacie to nie jest jakaś prawda absolutna, jedyna i jedynie słuszna, tylko są to moje przemyślenia. Pewnie nie odbiegają one w znaczący sposób od zdania innych akwamaniaków, ale mogą się nieznacznie różnić. Myślę, że postępując zgodnie z poniższymi uwagami, na pewno nie zrobimy krzywdy naszym podopiecznym, a z pewnością znacznie zmniejszymy prawdopodobieństwo wystąpienia katastrofy akwarystycznej.
JAK ZAŁOŻYĆ AKWARIUM?
Akwarium a w nim rośliny, ozdoby a przede wszystkim rybki to taki kawałek natury w naszym domu. Jego widok szczególnie cieszy nasze oczy w jesienne szarugi i zimą kiedy na zewnątrz jest chlapa, błoto albo mróz i nie chce się wychodzić z domu. Akwarium powinno być tak urządzone aby podobało się Tobie a nie komuś innemu, dlatego postaram się tu podać wskazówki co do koniecznych czynności aby poprawnie założyć akwarium, bez wchodzenia w strefę Twojego gustu.
CIERPLIWOŚĆ to pierwsza zasada prawdziwego akwarysty.
Jeżeli chcesz hodować rybki w swoim domu to proszę Cię o cierpliwość już na samym początku. Wiem, że na początku każdego hobby chcielibyśmy jak najszybciej do czegoś dojść, coś już mieć i już cieszyć się tym. Tak samo jest i z akwarystyką, ale przecież rybki, to żywe stworzenia i mają swoje wymagania. Żeby się dobrze czuły w Twoim akwarium, Ty musisz stworzyć im odpowiednie warunki do życia. Inaczej wcześniej czy później zaczną się kłopoty, a to brudna woda, a to paskudne glony, a to choroby rybek, a skończyć się może na śmierci rybek. Taki scenariusz zamiast cieszyć, tylko zniechęci cię do akwarystyki.
Przy wyborze zbiornika oraz obsady ryb, początkujący akwaryści kierują się z reguły tylko stroną wizualną (to co im się podoba), oraz materialną (na co ich stać) i nie zwracają uwagi na wymagania rybek, a sprzedawcom w 90% przypadków chodzi tylko o to, żeby jak najwięcej towaru wcisnąć klientowi i nie poinformują go, że tak nie można, że takie rybki nie pasują, że będzie ich za dużo w danym zbiorniku. Dlatego zanim wybierzesz się na zakupy, proszę przeczytaj tych kilka uwag i nie daj się „nabić w butelkę” nieodpowiedzialnym sprzedawcom.
WYBÓR MIEJSCA I WIELKOŚĆ AKWARIUM
Wybranie miejsca pod akwarium, to jedna z zasadniczych spraw, która zdecyduje w pewnym stopniu o tym, na jak duże akwarium możemy sobie pozwolić a co za tym idzie jakie rybki możemy wybrać do naszego zbiornika..
W tym miejscu zrobię pewien podział zbiorników:
- mały – do 30 - 40 litrów
- średni – od 50 do 100 litrów
- duży – od 100 do 250 litrów
- bardzo duży - powyżej 250 litrów
Jako początkujący powinniśmy wybrać zbiornik średniej wielkości, taki ok. 50-100 litrowy. Dlaczego akurat w tym przedziale? Otóż im większy jest zbiornik tym łatwiej jest w nim utrzymać tzw. równowagę biologiczną. Oznacza to, że w przypadku popełnienia przez nas zaniedbania czy innego błędu akwarystycznego, szybciej doprowadzimy do katastrofy mały zbiornik 20-40 litrowy niż średni. Przy średnim zbiorniku, nasz potencjalny błąd, nie zburzy w tak znaczącym stopniu równowagi biologicznej i jest większa szansa i więcej czasu na naprawienie błędu, bez strat w naszej obsadzie rybek. A dlaczego nie polecam zbiorników dużych, przecież z tego co powiedziałem wcześniej, jest jeszcze łatwiej z nimi niż ze średnimi? Tylko dlatego, że są to dużo większe koszty a przecież nie wiemy, czy to jest już nasza pasja, czy jeszcze nie i być może nigdy nią nie będzie. Ale wróćmy do wyboru tego miejsca. Nie każde wolne miejsce w pokoju nadaje się na postawienie zbiornika.
Na akwarium nie powinny padać bezpośrednio promienie słoneczne, z dwóch podstawowych powodów. Pierwszy powód, promienie słoneczne przy sprzyjających okolicznościach, często powodują nadmierny wzrost glonów (mówi się o pladze glonów), i wtedy nasze akwarium wygląda fatalnie, rośliny marnieją, gniją. Plagę glonów jest bardzo ciężko zwalczyć a często kończy się to stawianiem zbiornika od początku. Drugi powód, to to, że zwłaszcza latem, woda w akwarium może być zbytnio nagrzana przez słońce i ryby tej temperatury mogą nie wytrzymać. Poza tym zbyt duża różnica temperatur między nocą a dniem, niekorzystnie wpływa na ryby. Oczywiście możemy np. zaciągnąć zasłony na czas, kiedy promienie słoneczne będą padać na nasz zbiornik, lub w inny sposób osłonić akwarium, ale jest to dodatkowa czynność, o której musimy pamiętać codziennie. Jeżeli raz czy drugi zapomnimy o osłonięciu akwarium narażamy rybki na niepotrzebny stres a być może i śmierć, a zbiornik na to, że będzie fatalnie wyglądał.
Często spotkacie się z twierdzeniem, że zbiornik nie powinien stać w przejściu, tzn. tam gdzie często kręcą się ludzie, oraz blisko telewizora. Zarówno zbyt częste przechodzenie blisko zbiornika, jak i migające obrazy z telewizora, będą stresować nasze rybki a stres osłabia system immunologiczny rybek i może to doprowadzić do różnych chorób. Jest w tym sporo prawdy, zwłaszcza jeżeli chodzi o telewizor, który często oglądamy późną porą, kiedy jest już ciemno i migający ekran może przeszkadzać rybom spać. Natomiast z mojego wieloletniego doświadczenia wiem, że zbiornik stojący w przejściu, tam gdzie często kręcą się ludzie, jest bardziej narażony na jakieś uszkodzenie mechaniczne, natomiast nie ma wpływu na stres i zdrowie rybek. Rybki, jak każde stworzenie, przyzwyczajają się do różnych warunków życia i choć na początku, zaraz po wpuszczeniu ich do akwarium, będą uciekać i chować się za każdym razem, kiedy ktoś przejdzie obok akwarium, to po ok. 4 - 7 dniach przyzwyczajają się do tego i nie robi to na nich żadnego wrażenia. Oczywiście są gatunki rybek, które są bardzo płochliwe i wtedy takie miejsce nie nadaje się na stawianie zbiornika.
Akwarium powinno być postawione na solidnym meblu typu szafka, stolik, gdzie będziemy pewni, że jago blat (boki, nóżki) nie ugnie się pod ciężarem zbiornika. Przy większych zbiornikach powinniśmy pomyśleć o szafce specjalnie robionej pod akwarium, którą możemy kupić w sklepach akwarystycznych. Te szafki mają wzmocnienia, dzięki którym wytrzymują ciężar w pełni wyposażonego i zalanego wodą akwarium. Podstawa powinna być dobrze wypoziomowana, dla równomiernego rozłożenia ciężaru. Krzywo stojący zbiornik zwiększa ryzyko pęknięcia. W tym miejscu dobrze jest sobie uzmysłowić, ile właściwie takie akwarium waży. Poniżej zamieszczam tabelkę, w której pokazane są przybliżone wartości dla typowych zbiorników prostokątnych.
WAGA AKWARIUM
Pod całe dno akwarium musimy jeszcze podłożyć albo specjalną podstawkę z tworzywa sztucznego, albo podkładkę z pianki lub styropianu. To zapewni nam równomierny rozkład ciężaru akwarium na całej powierzchni i zabezpieczy akwarium przed pęknięciem.
ROZPOZNANIE
Następny krok, to idziemy do sklepu akwarystycznego i oglądamy sobie rybki. Wybierz te które Ci się podobają i postaraj się od sprzedawcy dowiedzieć jak najwięcej na ich temat. Zapisz sobie nazwy wybranych rybek. Wróć do domu siadaj do kompa i w „google” szukaj ich nazw. Dowiesz się wtedy jakie dana rybka ma wymagania, temperatura i inne parametry wody, jak dużego akwarium potrzebuje, czy może być sama, czy w parze, czy w stadku (stadko minimalne to 5-6 rybek). Po co pytać o to samo sprzedawcy i potem jeszcze w internecie szukać tych samych informacji? Właściwie tylko po to, żeby przekonać się czy sprzedawca zna się na akwarystyce i czy można mieć do niego zaufanie na przyszłość. Niestety często się zdarza, że sprzedawca albo nie zna się na akwarystyce, lub próbuje Ci wcisnąć co tylko się da, żeby jak najwięcej zarobić i nie będzie kierował się Twoim lub Twoich rybek dobrem. Jak już wybierzesz Swoją obsadę rybek, podaj nam (na forum) ich nazwy a wtedy możemy Ci doradzić jakie akwarium będzie dobre dla nich i ile rybek możesz do niego włożyć. Żeby przybliżyć Ci nieco, ile rybek możesz zmieścić do Swojego zbiornika, podam Ci bardzo przybliżony przelicznik. Szacuje się, że na każdy centymetr dorosłej rybki o smukłym kształcie (np. gupik, danio, neonek, platka) powinien przypadać jeden litr wody. Licząc, że np. dorosły gupik ma średnio 5 cm długości, to w akwarium o pojemności 60 l możemy mieć 12 rybek. Jak już powiedziałem, ten przelicznik możemy zastosować dla rybek o smukłym kształcie, ale są też inne ograniczenia. Długość dorosłej rybki nie powinna być większa niż 8 -10 cm. Wszystkie rybki powinny być spokojne i tolerować się nawzajem. Nie możemy takiego przelicznika zastosować dla ryb agresywnych lub terytorialnych itp.
Dobrze jest w tym czasie dowiedzieć się jakie parametry ma woda, którą będziesz zalewał akwarium i odpowiednio do niej dobierać obsadę ryb. Rybki pochodzą z różnych wód i niektóre gatunki wymagają wody miękkiej, inne twardej albo kwaśnej lub zasadowej. Dlaczego proponuję dobierać rybki do wody a nie odwrotnie wodę dopasować do rybek? Dlatego, że jako początkujący akwarysta nie masz jeszcze doświadczenia a zmienianie parametrów twardości wody i jego odczynu pH, nie jest takie proste. Niewielki błąd w obniżaniu lub podwyższaniu pH, jest dla ryb bardzo niebezpieczny i może zakończyć się śmiercią. Jak już przez ok. rok, dwa lata utrzymasz akwarium, (rośliny i ryby) w dobrej kondycji, zdobędziesz więcej wiedzy akwarystycznej, wtedy można będzie pomyśleć o innych rybkach i próbować korygować parametry wody. Jeżeli masz wodę z wodociągów tzw. kranówę, to w Internecie znajdziesz informacje, jakie ma ona podstawowe parametry. Jeżeli natomiast masz własne ujęcie wody to masz większy kłopot, bo albo zaniesiesz wodę do zbadania jakiemuś chemikowi, albo kupisz podstawowe testy akwarystyczne i sam zbadasz te parametry.
ZAKUPY
AKWARIUM
Jakie akwarium kupić? Chodzi mi tu o to, czy ma być proste, czy z profilowaną przednią szybą, czy w jakichś innych kształtach? To jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Kup takie jakie Ci się podoba. Ja mogę tylko powiedzieć. Że profilowane ma mniejszą pojemność od prostego a zajmuje tyle samo miejsca. Np. przy wymiarach zewnętrznych 60x30x30 (długość x szerokość x wysokość) prostokątne to brutto 54 l a profilowane brutto ok. 48 l.
Rada: Kupuj raczej akwarium o standardowych wymiarach, zwłaszcza długość i szerokość a nie będziesz miał problemu z dokupieniem do niego pokrywy i oświetlenia. Inaczej jesteś zdany na dorabianie we własnym zakresie w/w elementów.
KULĘ ODRADZAM. Nie znalazłem nigdzie 100% dowodów naukowych na to, ale czytałem już kilka opracowań na temat kul i z doświadczeń wielu akwarystów wynika, że ryby źle się czują w kulistych naczyniach. Są w nich cały czas zestresowane a stres u ryb powoduje większą podatność na różne choroby. A z praktycznego punktu widzenia, to do kuli nadają się właściwie tylko filtry denne. Z każdym innym filtrem będziesz miał nie małe kłopoty żeby go w kuli zamocować a nawet jak Ci się to uda to wygląda to fatalnie. Nie będzie Ci się to z pewnością podobało a przecież akwarium zakładamy między innymi po to, żeby cieszyło swoim wyglądem nasze oko. Czyszczenie ścianek akwarium jest też dużo trudniejsze w kuli niż w prostych akwarium, zwłaszcza, że do prostych w każdym sklepie akwarystycznym jest co najmniej kilka rodzajów różnych skrobaków do czyszczenia a do kuli praktycznie nie znajdziesz żadnego oprócz zwykłej gąbki.
FILTR
Każde akwarium musi mieć filtr. Oczywiście są akwaria, w których filtrów nie ma, ale jest to zupełnie inny typ akwariów, w których trzeba spełnić wiele specyficznych warunków, żeby mogły w nich przebywać rybki. Tu nie będę ich opisywał. Tu zajmujemy się tzw. „akwarium ogólnym”, w którym dobry filtr musi być.
Wyróżniamy trzy rodzaje filtracji, mechaniczną, biologiczną i chemiczną, z czego tylko dwie pierwsze są konieczne w naszym zbiorniku, natomiast trzecią, chemiczną możemy sobie darować. Filtracja mechaniczna (inaczej zwana wstępna) ma za zadanie wychwycić wszystkie nieczystości typu, nie zjedzony pokarm, resztki obumarłych części roślin i w ten sposób usuwać je z akwarium, zanim staną się źródłem amoniaku, czyli zanim rozpoczną się procesy gnilne. Filtracja biologiczna odpowiedzialna jest za usunięcie z wody toksycznych związków pochodzących z odchodów ryb, gnijących obumarłych części roślin, ogólnie mówiąc amoniaku. Jest to najtańszy, najbardziej efektywny i najbardziej pewny sposób na pozbycie się szkodliwego amoniaku. Filtracja chemiczna też potrafi w pewnym stopniu usunąć toksyczny amoniak, ale jest mało wydajna i nieopłacalna. Stosujemy ją właściwie tylko w celu pozbycia się lekarstw z wody po leczeniu ryb, ale również dobrze możemy kilka razy podmienić wodę i uzyskamy ten sam efekt. W zdrowym akwarium filtracja ta jest zupełnie zbędna. Właściwie wszystkie filtry dostępne na rynku posiadają filtrację mechaniczną i biologiczną a niektóre jeszcze dodatkowo chemiczną. Dlatego też nie będę tu polecał żadnego rodzaju a tym bardziej firmy, powiem tylko, że każdy rodzaj filtra, na swojej specyfikacji ma napisane do jakiego litrażu może być stosowany. Dobrze jest wybrać ten filtr, przy którym możemy uzyskać nadfiltrację. Przykładowo dla zbiornika 60 l nie wybieramy filtra, który ma na specyfikacji napisane „przeznaczony do akwarium 30-60 l” tylko staramy się znaleźć nieco większy gdzie będzie napisane „przeznaczony do akwarium 40-70 l lub jeszcze większy 50-80 l”.
Wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje filtrów, wewnętrzny, zewnętrzny przelewowy (kaskadowy), zewnętrzny kubełkowy. Który z nich wybrać zdecydujcie sami. Ja tylko powiem, że wszystkie te rodzaje odpowiednio dobrane do wielkości akwarium, w takim samym stopniu spełnią swoje zadanie. Jak sama nazwa wskazuje, wewnętrzny umieszczamy w środku zbiornika a więc filtr zabiera nam trochę miejsca, ale jest tańszy od pozostałych. Zewnętrzny umieszczamy poza zbiornikiem i nie zabiera on nam miejsca ale cena ich jest wyższa i zazwyczaj są droższe w eksploatacji (pobierają więcej prądu). Jeżeli zdecydujesz się na zakup filtra kaskadowego, to musisz liczyć się z tym, że często bywa tak, że trzeba będzie w pokrywie wyciąć odpowiedni otwór na zamontowanie kaskady.
GRZAŁKA
Dla tropikalnych ryby, będziesz potrzebować grzałki. Grzałka zapewnia, że temperatura w akwarium nie spada nawet wtedy, gdy w pokoju jest chłodno (np. w nocy ). Dla wielu ryb tropikalnych odpowiednią temperaturą jest 25 stopni. Są dwa podstawowe typy grzałek, grzałki przeznaczone do pracy w pełnym zanurzeniu, oraz bardziej tradycyjne zbudowane z częściowo zanurzanej szklanej rurki, mechanizm kontrolny pozostaje jednak ponad wodą. Grzałki do pełnego zanurzenia są lepiej wykonane i mogą być umieszczone poziomo w pobliżu dna. Ułatwia to rozprowadzanie ciepła po całym akwarium. Obecnie już większość grzałek jest z termostatem i polecam taką wybrać do naszego akwarium. Jest to bardzo wygodne, bo ustawiamy na nim pożądaną temperaturę i on już jej pilnuje w odpowiednim czasie wyłączając i włączając grzałkę. Jeśli temperatura w pokoju nie jest niższa o więcej niż 5-6 stopni w stosunku do preferowanej temperatury w akwarium, grzałka o mocy 2,5 W na 10l wody powinna być wystarczająca. Jeśli różnica jest większa, konieczne może być do 5W (lub więcej) na każde 10 l wody w akwarium. Należy pamiętać, że grzałka powinna utrzymać wymaganą temperaturę w akwarium, nawet gdy w pokoju jest najzimniej. Najlepiej jest używać dwóch mniejszych grzałek połączonych równolegle. Wtedy, gdy jedna z nich zawiedzie, konsekwencje dla rybek nie będą zbyt drastyczne.
TERMOMETR
Pomimo tego, że zakupiliśmy grzałkę z termostatem to niezbędny jest jeszcze termometr, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować temperaturę jaka panuje w akwarium. Istnieją dwa podstawowe rodzaje termometru, szklany przyczepiany za pomocą przyssawki do ścianki zbiornika od wewnątrz lub paskowy (ciekłokrystaliczny) nalepiany na akwarium z zewnętrznej strony. Nie ma znaczenia, który z nich wybierzemy. Pamiętaj tylko, że każdy termometr może wskazywać w tym samym pomieszczeniu różną temperaturę. Oczywiście te różnice nie będą duże. Jak masz możliwość, to w sklepie sprawdź na kilku termometrach jaką pokazują temperaturę (np. 27C; 24C; 25C; 26C; 23C) wybierz ten który wskazuje średnią.
POKRYWA I OŚWIETLENIE
Kupując akwarium zwracajcie uwagę na to, żeby było o takich wymiarach (długość i szerokość), żeby można było do niego dostać od razu pasującą pokrywę wraz z oświetleniem. Pokrywa spełnia trzy podstawowe funkcje. Zabezpiecza przed przypadkowym wyskoczeniem rybki z akwarium, zapobiega nadmiernemu parowaniu wody, utrzymuje odpowiednią temperaturę powietrza przy powierzchni wody, co jest bardzo ważne przy rybach labiryntowych, które do oddychania zaczerpują powietrze znad lustra wody. Dodatkowo pokrywa ochrania nasze rybki przed innymi zwierzętami trzymanymi w domu (np. kot). W pokrywie montuje się oświetlenie. Oświetlenie jest niezbędne w naszym zbiorniku. Przede wszystkim daje energię dla roślin (fotosynteza), które w nim posadzimy. Dodatkowo służy uwydatnieniu kolorów rybek. Bez względu na to czy w akwarium są rośliny, czy nie, korzystniejsze jest oświetlenie fluorescencyjne (jarzeniowe). Tradycyjne żarówki emitują zbyt wiele ciepła, co może powodować przegrzewanie się zbiornika , zwłaszcza latem. Świetlówki mniej się nagrzewają i zużywają mniej energii emitując taką samą ilość światła. W zbiornikach gdzie są same ryby, wystarcza jedna świetlówka, która wystarczająco oświetla ryby (większość z nich nie lubi jaskrawego światła) i takie oświetlenie jest standardowo montowane w gotowych pokrywach. Jeśli jednak chcesz uprawiać rośliny, wymagane jest więcej światła i to ze specjalnych świetlówek. Specjalne "roślinne" świetlówki podkreślają te części widma świetlnego, które stymulują wzrost roślin. Ich światło jest najbardziej zbliżone do światła słonecznego.
PODŁOŻE
To z reguły żwirek. Ważne jest, żeby podłoże nie zmieniało parametrów wody, zwłaszcza pH. Na przykład korale, muszle morskie, dolomity uwalniają węglany podwyższając pH wody i jeżeli będziesz chciał hodować afrykańskie pielęgnice, to jest to pożądane w przeciwnym wypadku niestety nie. Na podłoże wybierz żwirek o granulacji ziarenka od 3 do 6 mm. Łatwiej jest utrzymać je w czystości (niż np. piasek) oraz zapobiega tworzeniu się tzw stref beztlenowych, które mogą powodować gnicie roślin oraz wytwarzanie się toksycznego metanu. Z tymi strefami beztlenowymi, zdania są podzielone wśród akwarystów. Jedni mówią, że są niebezpieczne, inni, że nie ma się czym przejmować, a w strefach beztlenowych też zachodzi filtracja biologiczna wody. Jak zwykle w takich sporach i jedni i drudzy mają swoje racje. Ja natomiast sądzę, że na początku zabawy w akwarystykę, lepiej być ostrożniejszym. Jak już nabierzesz doświadczenia, to możesz eksperymentować z piaskiem na podłoże. Proponowałbym również żwirek bez ostrych krawędzi co jest ważne jak w akwarium będą rybki przydenne lub takie, które lubią przekopywać podłoże pyszczkami, żeby się nie pokaleczyły. Jeżeli chodzi o kolor to wybierz takie jakie się Tobie podoba, ale pamiętaj, że rybki dostosowują swoje barwy do otoczenia. Jak wybierzesz jasne podłoże ich barwy będą jaśniejsze a jak ciemne to kolory rybek też ściemnieją będą intensywniejsze. Jeżeli podłoże zdobędziemy z jakiegoś nie pewnego źródła (żwirownia itp.) to koniecznie trzeba je wygotować najlepiej w osolonej wodzie ok. 15-20 minut w celu pozbycia się ewentualnych pasożytów, bakterii i grzybów. Podłoża kupujemy tyle, żeby rozłożone w akwarium z przodu miało ok. 5 cm grubości a z tyłu ok. 8 cm. W sklepach akwarystycznych, podłoża sprzedawane są w kilogramach. Tu odsyłam do tabelki WAGA AKWARIUM, gdzie w jednej z kolumn podana jest waga 5 cm warstwy podłoża. Umożliwi to nam oszacowanie, ile kilogramów podłoża powinniśmy zakupić do naszego zbiornika.
ROŚLINY
Są rośliny sztuczne, które można wsadzić do akwarium, ale nimi nie będę się zajmował, bo uważam, że w akwarium muszą być rośliny żywe. Uprawa roślin w akwarium nie jest taką łatwą sprawą ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich zabraknąć. Oczywiście są akwaria biotopowe, w których roślin nie ma ale one są trudniejsze do utrzymania i nie polecam ich dla początkujących. Rośliny są niezwykle dekoracyjne ale również niezbędne z kilku powodów. Rośliny produkują tlen (w dzień), pobierają z wody azotany, a więc natleniają i oczyszczają w pewnym stopniu wodę. Rybki doskonale się czują jak mają gdzie się schować w razie jakiegoś zagrożenia a takie schronienia zapewniają im roślinki. Im więcej jest roślin, tym łatwiej jest utrzymać równowagę biologiczną w akwarium, nie mniej jednak, musimy zostawić jeszcze trochę miejsca, gdzie rybki będą mogły swobodnie pływać. Zachodzi pytanie ile tych roślin kupić? Proponuję skorzystać z nst. przelicznika powierzchnia w centymetrach kwadratowych podzielona przez 50 równa się ilość roślinek. Np. dla akwarium o wymiarach podstawy 60 x 30 = 1800 1800 / 50 = 36 roślinek. Przy roślinach kupowanych w pęczkach (np. moczarka, cabomba, bacopa) każdą łodyżkę liczymy jako jedną roślinę. Oczywiście jak większość takich przeliczników akwarystycznych, są one tylko orientacyjne i znajdzie się mnóstwo osób, które powiedzą, że to bzdura ale, żeby uzmysłowić mniej więcej ile tych roślin kupić na początek, w zupełności ten przelicznik wystarczy. Po jakimś czasie sami zadecydujecie, czy jeszcze dokupić roślinek.
Z roślinkami, tak jak z rybkami, najpierw zobacz co Ci się podoba, potem sprawdź jakie mają wymagania (przede wszystkim świetlne) i dopiero zadecyduj jakie kupić. Przyjmuje się, że dla większości roślin, żeby dobrze rosły, powinniśmy mieć na każdy litr wody 0,5 W oświetlenia. Standardowe pokrywy są wyposażone z reguły w oświetlenie mniejsze. Przykładowo do akwarium prostego o wymiarach 60x30x30 a więc 54 litrowe, dołączana jest pokrywa z 15 W świetlówką. 15W/54l=0,27 W/l – to jest trochę mało światła dla roślinek. Moja rada, to na początku kupuj rośliny o niewielkich wymaganiach świetlnych, łatwe w uprawie i szybko rosnące. Jak już trochę nabierzesz doświadczenia i wiedzy o roślinach, a przede wszystkim złapiesz bakcyla akwarystycznego, to dołożysz do pokrywy dodatkową świetlówkę będziesz mógł się pokusić o bardziej wymagające a co za tym często idzie, piękniejsze roślinki. Acha i jeszcze jedno, kupując roślinki zorientuj się, które z nich można sadzić w podłoże a które muszą mieć korzenie na wierzchu np. przywiązane go kamienia, korzenia. Takie roślinki szybko zmarnieją jak przysypiesz im korzenie podłożem
INNY SPRZĘT I RZECZY
To są rzeczy, które potrzebne będą do późniejszej obsługi akwarium lub bez których możemy się obyć, chociaż są w wielu przypadkach pomocne. Nie musimy tego kupować na samym początku. Będziemy mieli na to czas jak już zbiornik stanie w naszym domu i będzie dojrzewał minimum 3-4 tygodnie. Wyjątkiem jest podkład dla roślin. Umieszczam go w tym miejscu, bo bez niego też możemy założyć akwarium. Niemniej jednak wspomaga on w znacznym stopniu utrzymanie roślin w akwarium i jeżeli chcemy go użyć, musimy go kupić teraz.
PODKŁAD DLA ROŚLIN - POD ŻWIREK
Taki specjalny podkład sypiemy na samo dno akwarium i przysypujemy go żwirkiem. Podkład ten zawiera w sobie nawóz i mikroelementy (powoli uwalniane do akwarium), ułatwiające ukorzenianie się roślin i wspomagające ich wzrost. W zupełności wystarczy warstwa ok. 2 cm w miejscach, gdzie planujemy posadzenie roślin. Przysypujemy to ok. 5 cm warstwą żwirku. Taki podkład dla roślin dostaniesz w każdym sklepie akwarystycznym. Nie będę tu podawał konkretnej firmy, czy konkretnego produktu, omawiał, który jest lepszy czy gorszy, powiem tylko, że dla roślinek każdy z nich jest lepszy niż żaden. Za taki podkład można użyć ziemi kwiatowej, tylko trzeba zwrócić uwagę, żeby nie zawierała w sobie nawozów szczególnie azotowych, oraz na to, że ziemię lepiej jest przysypać grubszą warstwą żwirku. Jeżeli nie kupimy żadnego podkładu dla roślin, to mogą go zastąpić takie gliniane kulki, (do kupienia w sklepie akwarystycznym) i powciskać je w żwirek w miejscach gdzie są posadzone rośliny.
POMPKA POWIETRZNA
Służy do nasycenia wody tlenem. Jak posiadamy filtr, to on wprawia wodę w ruch w naszym akwarium a ruch wody przy powierzchni jest najlepszym i najefektywniejszym napowietrzaniem wody (nasyceniem jej tlenem). Pompka powietrzna przydatna jest w niektórych przypadkach (np. podczas leczenia ryb), kiedy to potrzebujemy zwiększyć napowietrzanie, albo Kiedy przy niektórych lekarstwach zlecane jest przeniesienie filtra do osobnego zbiornika, (wiadro, słoik), bo lekarstwo zabija bakterie i te złe, (odpowiedzialne za chorobę) ale i te dobre osiadłe w filtrze (odpowiedzialne za filtrowanie biologiczne wody w akwarium).
DEKORACJE
Wszelkiego rodzaju zamki, wraki statków, kolorowy żwirek, można włożyć do akwarium ale moim zdaniem wygląda to strasznie sztucznie. Oczywiście jak takie ozdoby podobają się Tobie to możesz je spokojnie nabyć. Moim zdaniem o wiele lepiej wyglądają w akwarium korzeń, kamień, skałka, skorupa orzecha kokosowego itp. Kupuj wedle uznania i upodobań ale żeby jeszcze zostało trochę miejsca dla rybek. Raczej kup to wszystko w sklepie akwarystycznym a nie zbieraj z okolicy. Takie dekoracje nie powinny mieć wpływu na parametry wody i kupione w sklepie są właściwie pewne a takie zbierane przez nas, nie bardzo, bo nigdy nie wiadomo co to za kamień i czy czasem nie zmienia parametrów wody. Pewnie niektórzy z Was powiedzą, że to warto mieć w trakcie zakładania akwarium, żeby wszystko ładnie rozplanować i będą mieli rację. Niemniej jednak są to ozdoby i nie mają żadnego znaczenia w dojrzewaniu akwarium.
SIATKA DO ŁAPANIA RYB
Jest potrzebna ale nie w momencie zakładania akwarium. Czasami jest potrzeba przeniesienia rybek do innego zbiornika (kwarantanna, w celu leczenia, odseparowanie samiczki do porodu), albo jak mamy już za dużo rybek, musimy się kilku z nich pozbyć, oddając je komuś albo do sklepu. Pamiętaj, że chwytanie ryby w siatkę jest dla niej stresujące, więc nie nadużywaj tego. Siatka zdrapuje śluz ochraniający skórę ryby, dlatego też o ile to możliwe używaj raczej siatki do zapędzania ryby do plastikowego lub szklanego pojemniczka.
CZYŚCIK
Służy do czyszczenia szyb wewnątrz akwarium. Są różnego typu, skrobaczki, czyściki magnetyczne ale doskonale nadają się do tego również stare karty kredytowe albo gąbka do zmywania.
ODMULACZ
Odmulacz zrobiony jest z ok. 2 m wężyka, który na końcu podłączony jest do szerszej plastikowej rurki. Spełnia dwie role. Jest przydatny do ściągania wody z akwarium oraz uzupełniania świeżą wodą z wiaderka oraz doskonale spisuje się do czyszczenia podłoża z odchodów ryb, resztek nie zjedzonego pokarmu, resztek roślin itp.
WIADERKO
W zależności od wielkości akwarium, potrzebne Ci będzie jedno lub dwa wiaderka do podmian wody. Wodę w akwarium podmieniamy raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie ok. 20-25%. Tak więc przy 80 litrowym zbiorniku musisz mieć tyle wiaderek, żeby pomieściły ok. 20 litrów.
UWAGA ! ! !
Wszystkie rzeczy, których używamy podczas pielęgnacji akwarium, powinny być przeznaczone tylko i wyłącznie do tego celu. Nie mogą one mieć styczności z żadnymi detergentami, środkami czystości, mydłem, czy innymi chemikaliami. Myć je należy tylko w samej wodzie. Nawet niewielka ilość w/w środków jest zabójcza dla rybek.
URZĄDZANIE AKWARIUM
Jesteśmy już po zakupach i możemy wreszcie przystąpić do urządzania naszego wymarzonego zbiornika. W pierwszej kolejności trzeba porządnie wszystko co się da, umyć najlepiej pod bieżącą ciepłą wodą, bez żadnych dodatków typu mydło, płyny do mycia czy inne detergenty. Jeżeli już bardzo chcemy to można w sklepie akwarystycznym zakupić jakiś odkażalnik, albo do wody dodać sól niejodowaną. Sól ma właściwości bakterio i grzybobójcze. Po takim myciu musimy opłukać wszystko czystą wodą. Następnie musimy sprawdzić, czy nasz zbiornik nie przecieka. Ustawiamy go w wybranym wcześniej miejscu docelowym i zalewamy wodą do pełna, (tafla wody powinna być ok. 1-3 cm poniżej górnej granicy boków akwarium). Zalany zbiornik zostawiamy na 3-4 godzin i cały czas obserwujemy, czy nie ma w nim jakichś przecieków. Jeżeli po tym czasie nie będzie żadnych najmniejszych oznak przeciekania, możemy uznać, że nasz zbiornik jest szczelny. Teraz powinniśmy wylać wodę z akwarium i przystąpić do właściwego urządzania. Wodę, którą testowaliśmy szczelność zbiornika, proponuję zlać z akwarium do wiaderek, (innych pojemników) wykorzystamy ją do ponownego zalania akwarium. W ten sposób zaoszczędzimy kilkadziesiąt litrów wody a przy okazji temperatura wody zbliży się do wartości temperatury pokojowej, co ma znaczenie dla naszych rąk, jak przystąpimy do sadzenia roślin, jak również korzystne jest dla samych roślinek.
W czasie kiedy trwa test szczelności zbiornika, możemy zająć się podłożem. Bardzo dokładnie płuczemy je, najlepiej małymi porcjami w sitku pod bieżącą wodą, żeby wypłukać cały pył jaki się w nim znajduje.
Jeżeli jesteśmy już w posiadaniu roślinek, to dokładnie je oglądamy, usuwamy uszkodzone liście i łodyżki, usuwamy wszelkiego rodzaju mini kuleczki przyklejone do nich, i dla pewności odkażamy np. w roztworze nadmanganianu potasu, (woda ma zabarwienie ciemno fioletowe). W takim roztworze trzymamy roślinki ok. 1 godzinę, potem dokładnie je płuczemy pod bieżącą wodą.
Zbiornik przeszedł pomyślnie test szczelności, więc możemy przystąpić do jego urządzania. Jeżeli kupiliśmy podkład pod rośliny to teraz wsypujemy go do akwarium i rozkładamy 2 cm warstwę w tych miejscach gdzie chcemy posadzić rośliny. To nie musi być (ale może) na całej powierzchni dna. Najczęściej obsadzamy roślinami tył i boki akwarium. Środek i przód zostawiamy wolne lub obsadzamy niskimi roślinkami, żeby nie zasłaniały nam widoku reszty akwarium i przecież rybki muszą mieć jakieś miejsce do pływania. Na ten podkład wsypujemy delikatnie nasze podłoże, czyli żwirek. Powinna to być warstwa ok. 5-8 cm, z tym, że z przodu warstwa jest cieńsza a z tyłu grubsza. To ze względu na rośliny jakie będziemy sadzić z tyłu akwarium. Te rośliny będą większe, więc dajmy im trochę więcej podłoża. Poza tym specjaliści twierdzą, że takie usypanie podłoża o wiele lepiej się prezentuje w akwarium, sprawia, że akwarium wydaje się być głębsze niż jest w rzeczywistości.
UWAGA ! ! ! Jeżeli mamy do ułożenia w akwarium jakiś duży kamień, to zanim wsypiemy podkład pod rośliny i podłoże, proponuję na dno akwarium położyć spory kawałek np. styropianu. To ma nam zabezpieczyć dno akwarium przed pęknięciem. Ciężar kamienia rozłoży się poprzez styropian na większej powierzchni, poza tym ewentualne stuknięcie dużym kamieniem bezpośrednio w szkło jest zawsze niebezpieczne. Tak ułożony kamień obsypujemy dookoła podłożem. Wszystkie ozdoby musimy ułożyć w akwarium w taki sposób, żeby nie miały możliwości przewrócenia się w trakcie jego użytkowania.
Następnie mażemy przystąpić do mocowania naszego sprzętu (filtr, grzałka, termometr, ewentualnie napowietrzasz,). O ile zaistnieje taka potrzeba możemy np. wężyki do napowietrzacza, albo grzałkę, ukryć w podłożu. Nie będą nam szpeciły widoku naszego kawałka natury. Możemy je też ukryć odpowiednio sadząc roślinki, tak że chowanie ich pod żwirek nie będzie konieczne.
Po zamontowaniu już wszystkich sprzętów, nalewamy do akwarium ok. 70-80% wody. Wodę musimy wlewać w taki sposób, żeby nie powstały duże zawirowania, które mogą zniszczyć naszą misternie układaną kompozycję ze żwirku oraz przemieszać nasz żwirek z podkładem dla roślin. Najprostszym sposobem aby się przed tym zniszczeniem uchronić, jest postawienie sporego talerza na dnie akwarium i powolne wlewanie wody na talerz nie bezpośrednio z wiaderka ale za pomocą jakiegoś mniejszego naczynia. Do zalewania akwarium doskonale nadaje się niewielka konewka. Jeżeli mamy w domu kawałek wężyka, albo np. już zakupiliśmy odmulacz, to można postawić wiaderko z wodą tak, żeby było powyżej akwarium i wykorzystując zasadę różnicy poziomów, przelać wodę wężykiem, kierując strumień wody na położony talerz.
Zaczynamy zabawę w ogrodnika. Sadzenie roślinek to ciężka (bo przyjmuje się przy tym niewygodne pozycje) i żmudna (bo dość długo to trwa) praca. Radzę jednak nie żałować na to czasu, bo od tego jak to zrobimy, gdzie i co posadzimy, zależy późniejszy wygląd naszego zbiornika. Natomiast przesadzanie roślin nie jest wskazane, raz dlatego, że wyciągając je z podłoża możemy zmieszać podkład ze żwirkiem i przy tym bardzo zmącimy wodę, dwa bo roślinki nie lubią przesadzania, (w nowym miejscu muszą się znowu zaaklimatyzować), trzy dlatego, bo w akwarium są już rybki i takie babranie się z roślinkami stresuje je. Przed sadzeniem, każdą roślinkę jeszcze raz dokładnie obejrzyj i usuń wszystkie zniszczone liście, oraz nadłamane łodyżki. Przytnij nożyczkami końcówki korzonków. Korzonki do podłoża wsadzamy tak, żeby nie zawijały się do góry tylko raczej opadały lekko w dół oraz rozkładały równomiernie na wszystkie strony roślinki. Teraz, (o ile mamy takie) przystępujemy do układania roślinek, które są poprzywiązywane do korzenia lub kamienia a następnie układamy pozostałe ozdoby. Jak już wszystko co mieliśmy jest ułożone w akwarium to zalewamy je do końca wodą (3-5 cm od górnej krawędzi).
Przykładowe rozplanowanie roślin i ozdób w akwarium.
Tak przygotowane akwarium pozostawiamy na ok. 3-5 tygodni, żeby dojrzało. Aby rozpocząć cały proces dojrzewania akwarium, wsypujemy do niego szczyptę pokarmu płatkowego, granulowanego lub małą cząstkę jakiejś mrożonki albo naprawdę malutką ilość chudego mięska (mniej więcej wielkości łebka od pinezki). Ten długi i trudny czas oczekiwania proponuję wykorzystać na zgłębianie wiedzy o akwarystyce. Szczególnie zalecam zaznajomić się z tematem „Cykl azotowy” , codzienne, cotygodniowe, comiesięczne czynności jakie powinniśmy wykonywać, żeby nasze akwarium wyglądało ślicznie a przede wszystkim, żeby rybki były zdrowe i dobrze się rozwijały. Szukajcie i pochłaniajcie wiedzę o rybkach, które wybraliście do Swojego zbiornika oraz o roślinkach. Dowiedzcie się jak najwięcej o prawidłowym żywieniu Swoich pupili. Odwiedzajcie co kilka dni sklep, w którym chcecie kupić wybrane rybki i obserwujcie ich wygląd i zachowanie. Zwróćcie uwagę czy w zbiornikach często są padnięte ryby, czy padnięte rybki szybko są usuwane przez obsługę. Możecie wtedy wyrobić sobie zdanie o sklepie i samej obsłudze oraz zadecydować czy tu kupić ryby, czy raczej poszukać jakiegoś innego sklepu.
Opierając się na doświadczeniach wielu akwarystów, których znałem, o których słyszałem lub czytałem, a w szczególności na własnych błędach jakie popełniłem przy zakładaniu pierwszych zbiorników, wyrobiłem sobie zdanie na ten temat. Chcę podkreślić, że to co tu przeczytacie to nie jest jakaś prawda absolutna, jedyna i jedynie słuszna, tylko są to moje przemyślenia. Pewnie nie odbiegają one w znaczący sposób od zdania innych akwamaniaków, ale mogą się nieznacznie różnić. Myślę, że postępując zgodnie z poniższymi uwagami, na pewno nie zrobimy krzywdy naszym podopiecznym, a z pewnością znacznie zmniejszymy prawdopodobieństwo wystąpienia katastrofy akwarystycznej.
JAK ZAŁOŻYĆ AKWARIUM?
Akwarium a w nim rośliny, ozdoby a przede wszystkim rybki to taki kawałek natury w naszym domu. Jego widok szczególnie cieszy nasze oczy w jesienne szarugi i zimą kiedy na zewnątrz jest chlapa, błoto albo mróz i nie chce się wychodzić z domu. Akwarium powinno być tak urządzone aby podobało się Tobie a nie komuś innemu, dlatego postaram się tu podać wskazówki co do koniecznych czynności aby poprawnie założyć akwarium, bez wchodzenia w strefę Twojego gustu.
CIERPLIWOŚĆ to pierwsza zasada prawdziwego akwarysty.
Jeżeli chcesz hodować rybki w swoim domu to proszę Cię o cierpliwość już na samym początku. Wiem, że na początku każdego hobby chcielibyśmy jak najszybciej do czegoś dojść, coś już mieć i już cieszyć się tym. Tak samo jest i z akwarystyką, ale przecież rybki, to żywe stworzenia i mają swoje wymagania. Żeby się dobrze czuły w Twoim akwarium, Ty musisz stworzyć im odpowiednie warunki do życia. Inaczej wcześniej czy później zaczną się kłopoty, a to brudna woda, a to paskudne glony, a to choroby rybek, a skończyć się może na śmierci rybek. Taki scenariusz zamiast cieszyć, tylko zniechęci cię do akwarystyki.
Przy wyborze zbiornika oraz obsady ryb, początkujący akwaryści kierują się z reguły tylko stroną wizualną (to co im się podoba), oraz materialną (na co ich stać) i nie zwracają uwagi na wymagania rybek, a sprzedawcom w 90% przypadków chodzi tylko o to, żeby jak najwięcej towaru wcisnąć klientowi i nie poinformują go, że tak nie można, że takie rybki nie pasują, że będzie ich za dużo w danym zbiorniku. Dlatego zanim wybierzesz się na zakupy, proszę przeczytaj tych kilka uwag i nie daj się „nabić w butelkę” nieodpowiedzialnym sprzedawcom.
WYBÓR MIEJSCA I WIELKOŚĆ AKWARIUM
Wybranie miejsca pod akwarium, to jedna z zasadniczych spraw, która zdecyduje w pewnym stopniu o tym, na jak duże akwarium możemy sobie pozwolić a co za tym idzie jakie rybki możemy wybrać do naszego zbiornika..
W tym miejscu zrobię pewien podział zbiorników:
- mały – do 30 - 40 litrów
- średni – od 50 do 100 litrów
- duży – od 100 do 250 litrów
- bardzo duży - powyżej 250 litrów
Jako początkujący powinniśmy wybrać zbiornik średniej wielkości, taki ok. 50-100 litrowy. Dlaczego akurat w tym przedziale? Otóż im większy jest zbiornik tym łatwiej jest w nim utrzymać tzw. równowagę biologiczną. Oznacza to, że w przypadku popełnienia przez nas zaniedbania czy innego błędu akwarystycznego, szybciej doprowadzimy do katastrofy mały zbiornik 20-40 litrowy niż średni. Przy średnim zbiorniku, nasz potencjalny błąd, nie zburzy w tak znaczącym stopniu równowagi biologicznej i jest większa szansa i więcej czasu na naprawienie błędu, bez strat w naszej obsadzie rybek. A dlaczego nie polecam zbiorników dużych, przecież z tego co powiedziałem wcześniej, jest jeszcze łatwiej z nimi niż ze średnimi? Tylko dlatego, że są to dużo większe koszty a przecież nie wiemy, czy to jest już nasza pasja, czy jeszcze nie i być może nigdy nią nie będzie. Ale wróćmy do wyboru tego miejsca. Nie każde wolne miejsce w pokoju nadaje się na postawienie zbiornika.
Na akwarium nie powinny padać bezpośrednio promienie słoneczne, z dwóch podstawowych powodów. Pierwszy powód, promienie słoneczne przy sprzyjających okolicznościach, często powodują nadmierny wzrost glonów (mówi się o pladze glonów), i wtedy nasze akwarium wygląda fatalnie, rośliny marnieją, gniją. Plagę glonów jest bardzo ciężko zwalczyć a często kończy się to stawianiem zbiornika od początku. Drugi powód, to to, że zwłaszcza latem, woda w akwarium może być zbytnio nagrzana przez słońce i ryby tej temperatury mogą nie wytrzymać. Poza tym zbyt duża różnica temperatur między nocą a dniem, niekorzystnie wpływa na ryby. Oczywiście możemy np. zaciągnąć zasłony na czas, kiedy promienie słoneczne będą padać na nasz zbiornik, lub w inny sposób osłonić akwarium, ale jest to dodatkowa czynność, o której musimy pamiętać codziennie. Jeżeli raz czy drugi zapomnimy o osłonięciu akwarium narażamy rybki na niepotrzebny stres a być może i śmierć, a zbiornik na to, że będzie fatalnie wyglądał.
Często spotkacie się z twierdzeniem, że zbiornik nie powinien stać w przejściu, tzn. tam gdzie często kręcą się ludzie, oraz blisko telewizora. Zarówno zbyt częste przechodzenie blisko zbiornika, jak i migające obrazy z telewizora, będą stresować nasze rybki a stres osłabia system immunologiczny rybek i może to doprowadzić do różnych chorób. Jest w tym sporo prawdy, zwłaszcza jeżeli chodzi o telewizor, który często oglądamy późną porą, kiedy jest już ciemno i migający ekran może przeszkadzać rybom spać. Natomiast z mojego wieloletniego doświadczenia wiem, że zbiornik stojący w przejściu, tam gdzie często kręcą się ludzie, jest bardziej narażony na jakieś uszkodzenie mechaniczne, natomiast nie ma wpływu na stres i zdrowie rybek. Rybki, jak każde stworzenie, przyzwyczajają się do różnych warunków życia i choć na początku, zaraz po wpuszczeniu ich do akwarium, będą uciekać i chować się za każdym razem, kiedy ktoś przejdzie obok akwarium, to po ok. 4 - 7 dniach przyzwyczajają się do tego i nie robi to na nich żadnego wrażenia. Oczywiście są gatunki rybek, które są bardzo płochliwe i wtedy takie miejsce nie nadaje się na stawianie zbiornika.
Akwarium powinno być postawione na solidnym meblu typu szafka, stolik, gdzie będziemy pewni, że jago blat (boki, nóżki) nie ugnie się pod ciężarem zbiornika. Przy większych zbiornikach powinniśmy pomyśleć o szafce specjalnie robionej pod akwarium, którą możemy kupić w sklepach akwarystycznych. Te szafki mają wzmocnienia, dzięki którym wytrzymują ciężar w pełni wyposażonego i zalanego wodą akwarium. Podstawa powinna być dobrze wypoziomowana, dla równomiernego rozłożenia ciężaru. Krzywo stojący zbiornik zwiększa ryzyko pęknięcia. W tym miejscu dobrze jest sobie uzmysłowić, ile właściwie takie akwarium waży. Poniżej zamieszczam tabelkę, w której pokazane są przybliżone wartości dla typowych zbiorników prostokątnych.
WAGA AKWARIUM
Pod całe dno akwarium musimy jeszcze podłożyć albo specjalną podstawkę z tworzywa sztucznego, albo podkładkę z pianki lub styropianu. To zapewni nam równomierny rozkład ciężaru akwarium na całej powierzchni i zabezpieczy akwarium przed pęknięciem.
ROZPOZNANIE
Następny krok, to idziemy do sklepu akwarystycznego i oglądamy sobie rybki. Wybierz te które Ci się podobają i postaraj się od sprzedawcy dowiedzieć jak najwięcej na ich temat. Zapisz sobie nazwy wybranych rybek. Wróć do domu siadaj do kompa i w „google” szukaj ich nazw. Dowiesz się wtedy jakie dana rybka ma wymagania, temperatura i inne parametry wody, jak dużego akwarium potrzebuje, czy może być sama, czy w parze, czy w stadku (stadko minimalne to 5-6 rybek). Po co pytać o to samo sprzedawcy i potem jeszcze w internecie szukać tych samych informacji? Właściwie tylko po to, żeby przekonać się czy sprzedawca zna się na akwarystyce i czy można mieć do niego zaufanie na przyszłość. Niestety często się zdarza, że sprzedawca albo nie zna się na akwarystyce, lub próbuje Ci wcisnąć co tylko się da, żeby jak najwięcej zarobić i nie będzie kierował się Twoim lub Twoich rybek dobrem. Jak już wybierzesz Swoją obsadę rybek, podaj nam (na forum) ich nazwy a wtedy możemy Ci doradzić jakie akwarium będzie dobre dla nich i ile rybek możesz do niego włożyć. Żeby przybliżyć Ci nieco, ile rybek możesz zmieścić do Swojego zbiornika, podam Ci bardzo przybliżony przelicznik. Szacuje się, że na każdy centymetr dorosłej rybki o smukłym kształcie (np. gupik, danio, neonek, platka) powinien przypadać jeden litr wody. Licząc, że np. dorosły gupik ma średnio 5 cm długości, to w akwarium o pojemności 60 l możemy mieć 12 rybek. Jak już powiedziałem, ten przelicznik możemy zastosować dla rybek o smukłym kształcie, ale są też inne ograniczenia. Długość dorosłej rybki nie powinna być większa niż 8 -10 cm. Wszystkie rybki powinny być spokojne i tolerować się nawzajem. Nie możemy takiego przelicznika zastosować dla ryb agresywnych lub terytorialnych itp.
Dobrze jest w tym czasie dowiedzieć się jakie parametry ma woda, którą będziesz zalewał akwarium i odpowiednio do niej dobierać obsadę ryb. Rybki pochodzą z różnych wód i niektóre gatunki wymagają wody miękkiej, inne twardej albo kwaśnej lub zasadowej. Dlaczego proponuję dobierać rybki do wody a nie odwrotnie wodę dopasować do rybek? Dlatego, że jako początkujący akwarysta nie masz jeszcze doświadczenia a zmienianie parametrów twardości wody i jego odczynu pH, nie jest takie proste. Niewielki błąd w obniżaniu lub podwyższaniu pH, jest dla ryb bardzo niebezpieczny i może zakończyć się śmiercią. Jak już przez ok. rok, dwa lata utrzymasz akwarium, (rośliny i ryby) w dobrej kondycji, zdobędziesz więcej wiedzy akwarystycznej, wtedy można będzie pomyśleć o innych rybkach i próbować korygować parametry wody. Jeżeli masz wodę z wodociągów tzw. kranówę, to w Internecie znajdziesz informacje, jakie ma ona podstawowe parametry. Jeżeli natomiast masz własne ujęcie wody to masz większy kłopot, bo albo zaniesiesz wodę do zbadania jakiemuś chemikowi, albo kupisz podstawowe testy akwarystyczne i sam zbadasz te parametry.
ZAKUPY
AKWARIUM
Jakie akwarium kupić? Chodzi mi tu o to, czy ma być proste, czy z profilowaną przednią szybą, czy w jakichś innych kształtach? To jest tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Kup takie jakie Ci się podoba. Ja mogę tylko powiedzieć. Że profilowane ma mniejszą pojemność od prostego a zajmuje tyle samo miejsca. Np. przy wymiarach zewnętrznych 60x30x30 (długość x szerokość x wysokość) prostokątne to brutto 54 l a profilowane brutto ok. 48 l.
Rada: Kupuj raczej akwarium o standardowych wymiarach, zwłaszcza długość i szerokość a nie będziesz miał problemu z dokupieniem do niego pokrywy i oświetlenia. Inaczej jesteś zdany na dorabianie we własnym zakresie w/w elementów.
KULĘ ODRADZAM. Nie znalazłem nigdzie 100% dowodów naukowych na to, ale czytałem już kilka opracowań na temat kul i z doświadczeń wielu akwarystów wynika, że ryby źle się czują w kulistych naczyniach. Są w nich cały czas zestresowane a stres u ryb powoduje większą podatność na różne choroby. A z praktycznego punktu widzenia, to do kuli nadają się właściwie tylko filtry denne. Z każdym innym filtrem będziesz miał nie małe kłopoty żeby go w kuli zamocować a nawet jak Ci się to uda to wygląda to fatalnie. Nie będzie Ci się to z pewnością podobało a przecież akwarium zakładamy między innymi po to, żeby cieszyło swoim wyglądem nasze oko. Czyszczenie ścianek akwarium jest też dużo trudniejsze w kuli niż w prostych akwarium, zwłaszcza, że do prostych w każdym sklepie akwarystycznym jest co najmniej kilka rodzajów różnych skrobaków do czyszczenia a do kuli praktycznie nie znajdziesz żadnego oprócz zwykłej gąbki.
FILTR
Każde akwarium musi mieć filtr. Oczywiście są akwaria, w których filtrów nie ma, ale jest to zupełnie inny typ akwariów, w których trzeba spełnić wiele specyficznych warunków, żeby mogły w nich przebywać rybki. Tu nie będę ich opisywał. Tu zajmujemy się tzw. „akwarium ogólnym”, w którym dobry filtr musi być.
Wyróżniamy trzy rodzaje filtracji, mechaniczną, biologiczną i chemiczną, z czego tylko dwie pierwsze są konieczne w naszym zbiorniku, natomiast trzecią, chemiczną możemy sobie darować. Filtracja mechaniczna (inaczej zwana wstępna) ma za zadanie wychwycić wszystkie nieczystości typu, nie zjedzony pokarm, resztki obumarłych części roślin i w ten sposób usuwać je z akwarium, zanim staną się źródłem amoniaku, czyli zanim rozpoczną się procesy gnilne. Filtracja biologiczna odpowiedzialna jest za usunięcie z wody toksycznych związków pochodzących z odchodów ryb, gnijących obumarłych części roślin, ogólnie mówiąc amoniaku. Jest to najtańszy, najbardziej efektywny i najbardziej pewny sposób na pozbycie się szkodliwego amoniaku. Filtracja chemiczna też potrafi w pewnym stopniu usunąć toksyczny amoniak, ale jest mało wydajna i nieopłacalna. Stosujemy ją właściwie tylko w celu pozbycia się lekarstw z wody po leczeniu ryb, ale również dobrze możemy kilka razy podmienić wodę i uzyskamy ten sam efekt. W zdrowym akwarium filtracja ta jest zupełnie zbędna. Właściwie wszystkie filtry dostępne na rynku posiadają filtrację mechaniczną i biologiczną a niektóre jeszcze dodatkowo chemiczną. Dlatego też nie będę tu polecał żadnego rodzaju a tym bardziej firmy, powiem tylko, że każdy rodzaj filtra, na swojej specyfikacji ma napisane do jakiego litrażu może być stosowany. Dobrze jest wybrać ten filtr, przy którym możemy uzyskać nadfiltrację. Przykładowo dla zbiornika 60 l nie wybieramy filtra, który ma na specyfikacji napisane „przeznaczony do akwarium 30-60 l” tylko staramy się znaleźć nieco większy gdzie będzie napisane „przeznaczony do akwarium 40-70 l lub jeszcze większy 50-80 l”.
Wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje filtrów, wewnętrzny, zewnętrzny przelewowy (kaskadowy), zewnętrzny kubełkowy. Który z nich wybrać zdecydujcie sami. Ja tylko powiem, że wszystkie te rodzaje odpowiednio dobrane do wielkości akwarium, w takim samym stopniu spełnią swoje zadanie. Jak sama nazwa wskazuje, wewnętrzny umieszczamy w środku zbiornika a więc filtr zabiera nam trochę miejsca, ale jest tańszy od pozostałych. Zewnętrzny umieszczamy poza zbiornikiem i nie zabiera on nam miejsca ale cena ich jest wyższa i zazwyczaj są droższe w eksploatacji (pobierają więcej prądu). Jeżeli zdecydujesz się na zakup filtra kaskadowego, to musisz liczyć się z tym, że często bywa tak, że trzeba będzie w pokrywie wyciąć odpowiedni otwór na zamontowanie kaskady.
GRZAŁKA
Dla tropikalnych ryby, będziesz potrzebować grzałki. Grzałka zapewnia, że temperatura w akwarium nie spada nawet wtedy, gdy w pokoju jest chłodno (np. w nocy ). Dla wielu ryb tropikalnych odpowiednią temperaturą jest 25 stopni. Są dwa podstawowe typy grzałek, grzałki przeznaczone do pracy w pełnym zanurzeniu, oraz bardziej tradycyjne zbudowane z częściowo zanurzanej szklanej rurki, mechanizm kontrolny pozostaje jednak ponad wodą. Grzałki do pełnego zanurzenia są lepiej wykonane i mogą być umieszczone poziomo w pobliżu dna. Ułatwia to rozprowadzanie ciepła po całym akwarium. Obecnie już większość grzałek jest z termostatem i polecam taką wybrać do naszego akwarium. Jest to bardzo wygodne, bo ustawiamy na nim pożądaną temperaturę i on już jej pilnuje w odpowiednim czasie wyłączając i włączając grzałkę. Jeśli temperatura w pokoju nie jest niższa o więcej niż 5-6 stopni w stosunku do preferowanej temperatury w akwarium, grzałka o mocy 2,5 W na 10l wody powinna być wystarczająca. Jeśli różnica jest większa, konieczne może być do 5W (lub więcej) na każde 10 l wody w akwarium. Należy pamiętać, że grzałka powinna utrzymać wymaganą temperaturę w akwarium, nawet gdy w pokoju jest najzimniej. Najlepiej jest używać dwóch mniejszych grzałek połączonych równolegle. Wtedy, gdy jedna z nich zawiedzie, konsekwencje dla rybek nie będą zbyt drastyczne.
TERMOMETR
Pomimo tego, że zakupiliśmy grzałkę z termostatem to niezbędny jest jeszcze termometr, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować temperaturę jaka panuje w akwarium. Istnieją dwa podstawowe rodzaje termometru, szklany przyczepiany za pomocą przyssawki do ścianki zbiornika od wewnątrz lub paskowy (ciekłokrystaliczny) nalepiany na akwarium z zewnętrznej strony. Nie ma znaczenia, który z nich wybierzemy. Pamiętaj tylko, że każdy termometr może wskazywać w tym samym pomieszczeniu różną temperaturę. Oczywiście te różnice nie będą duże. Jak masz możliwość, to w sklepie sprawdź na kilku termometrach jaką pokazują temperaturę (np. 27C; 24C; 25C; 26C; 23C) wybierz ten który wskazuje średnią.
POKRYWA I OŚWIETLENIE
Kupując akwarium zwracajcie uwagę na to, żeby było o takich wymiarach (długość i szerokość), żeby można było do niego dostać od razu pasującą pokrywę wraz z oświetleniem. Pokrywa spełnia trzy podstawowe funkcje. Zabezpiecza przed przypadkowym wyskoczeniem rybki z akwarium, zapobiega nadmiernemu parowaniu wody, utrzymuje odpowiednią temperaturę powietrza przy powierzchni wody, co jest bardzo ważne przy rybach labiryntowych, które do oddychania zaczerpują powietrze znad lustra wody. Dodatkowo pokrywa ochrania nasze rybki przed innymi zwierzętami trzymanymi w domu (np. kot). W pokrywie montuje się oświetlenie. Oświetlenie jest niezbędne w naszym zbiorniku. Przede wszystkim daje energię dla roślin (fotosynteza), które w nim posadzimy. Dodatkowo służy uwydatnieniu kolorów rybek. Bez względu na to czy w akwarium są rośliny, czy nie, korzystniejsze jest oświetlenie fluorescencyjne (jarzeniowe). Tradycyjne żarówki emitują zbyt wiele ciepła, co może powodować przegrzewanie się zbiornika , zwłaszcza latem. Świetlówki mniej się nagrzewają i zużywają mniej energii emitując taką samą ilość światła. W zbiornikach gdzie są same ryby, wystarcza jedna świetlówka, która wystarczająco oświetla ryby (większość z nich nie lubi jaskrawego światła) i takie oświetlenie jest standardowo montowane w gotowych pokrywach. Jeśli jednak chcesz uprawiać rośliny, wymagane jest więcej światła i to ze specjalnych świetlówek. Specjalne "roślinne" świetlówki podkreślają te części widma świetlnego, które stymulują wzrost roślin. Ich światło jest najbardziej zbliżone do światła słonecznego.
PODŁOŻE
To z reguły żwirek. Ważne jest, żeby podłoże nie zmieniało parametrów wody, zwłaszcza pH. Na przykład korale, muszle morskie, dolomity uwalniają węglany podwyższając pH wody i jeżeli będziesz chciał hodować afrykańskie pielęgnice, to jest to pożądane w przeciwnym wypadku niestety nie. Na podłoże wybierz żwirek o granulacji ziarenka od 3 do 6 mm. Łatwiej jest utrzymać je w czystości (niż np. piasek) oraz zapobiega tworzeniu się tzw stref beztlenowych, które mogą powodować gnicie roślin oraz wytwarzanie się toksycznego metanu. Z tymi strefami beztlenowymi, zdania są podzielone wśród akwarystów. Jedni mówią, że są niebezpieczne, inni, że nie ma się czym przejmować, a w strefach beztlenowych też zachodzi filtracja biologiczna wody. Jak zwykle w takich sporach i jedni i drudzy mają swoje racje. Ja natomiast sądzę, że na początku zabawy w akwarystykę, lepiej być ostrożniejszym. Jak już nabierzesz doświadczenia, to możesz eksperymentować z piaskiem na podłoże. Proponowałbym również żwirek bez ostrych krawędzi co jest ważne jak w akwarium będą rybki przydenne lub takie, które lubią przekopywać podłoże pyszczkami, żeby się nie pokaleczyły. Jeżeli chodzi o kolor to wybierz takie jakie się Tobie podoba, ale pamiętaj, że rybki dostosowują swoje barwy do otoczenia. Jak wybierzesz jasne podłoże ich barwy będą jaśniejsze a jak ciemne to kolory rybek też ściemnieją będą intensywniejsze. Jeżeli podłoże zdobędziemy z jakiegoś nie pewnego źródła (żwirownia itp.) to koniecznie trzeba je wygotować najlepiej w osolonej wodzie ok. 15-20 minut w celu pozbycia się ewentualnych pasożytów, bakterii i grzybów. Podłoża kupujemy tyle, żeby rozłożone w akwarium z przodu miało ok. 5 cm grubości a z tyłu ok. 8 cm. W sklepach akwarystycznych, podłoża sprzedawane są w kilogramach. Tu odsyłam do tabelki WAGA AKWARIUM, gdzie w jednej z kolumn podana jest waga 5 cm warstwy podłoża. Umożliwi to nam oszacowanie, ile kilogramów podłoża powinniśmy zakupić do naszego zbiornika.
ROŚLINY
Są rośliny sztuczne, które można wsadzić do akwarium, ale nimi nie będę się zajmował, bo uważam, że w akwarium muszą być rośliny żywe. Uprawa roślin w akwarium nie jest taką łatwą sprawą ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby ich zabraknąć. Oczywiście są akwaria biotopowe, w których roślin nie ma ale one są trudniejsze do utrzymania i nie polecam ich dla początkujących. Rośliny są niezwykle dekoracyjne ale również niezbędne z kilku powodów. Rośliny produkują tlen (w dzień), pobierają z wody azotany, a więc natleniają i oczyszczają w pewnym stopniu wodę. Rybki doskonale się czują jak mają gdzie się schować w razie jakiegoś zagrożenia a takie schronienia zapewniają im roślinki. Im więcej jest roślin, tym łatwiej jest utrzymać równowagę biologiczną w akwarium, nie mniej jednak, musimy zostawić jeszcze trochę miejsca, gdzie rybki będą mogły swobodnie pływać. Zachodzi pytanie ile tych roślin kupić? Proponuję skorzystać z nst. przelicznika powierzchnia w centymetrach kwadratowych podzielona przez 50 równa się ilość roślinek. Np. dla akwarium o wymiarach podstawy 60 x 30 = 1800 1800 / 50 = 36 roślinek. Przy roślinach kupowanych w pęczkach (np. moczarka, cabomba, bacopa) każdą łodyżkę liczymy jako jedną roślinę. Oczywiście jak większość takich przeliczników akwarystycznych, są one tylko orientacyjne i znajdzie się mnóstwo osób, które powiedzą, że to bzdura ale, żeby uzmysłowić mniej więcej ile tych roślin kupić na początek, w zupełności ten przelicznik wystarczy. Po jakimś czasie sami zadecydujecie, czy jeszcze dokupić roślinek.
Z roślinkami, tak jak z rybkami, najpierw zobacz co Ci się podoba, potem sprawdź jakie mają wymagania (przede wszystkim świetlne) i dopiero zadecyduj jakie kupić. Przyjmuje się, że dla większości roślin, żeby dobrze rosły, powinniśmy mieć na każdy litr wody 0,5 W oświetlenia. Standardowe pokrywy są wyposażone z reguły w oświetlenie mniejsze. Przykładowo do akwarium prostego o wymiarach 60x30x30 a więc 54 litrowe, dołączana jest pokrywa z 15 W świetlówką. 15W/54l=0,27 W/l – to jest trochę mało światła dla roślinek. Moja rada, to na początku kupuj rośliny o niewielkich wymaganiach świetlnych, łatwe w uprawie i szybko rosnące. Jak już trochę nabierzesz doświadczenia i wiedzy o roślinach, a przede wszystkim złapiesz bakcyla akwarystycznego, to dołożysz do pokrywy dodatkową świetlówkę będziesz mógł się pokusić o bardziej wymagające a co za tym często idzie, piękniejsze roślinki. Acha i jeszcze jedno, kupując roślinki zorientuj się, które z nich można sadzić w podłoże a które muszą mieć korzenie na wierzchu np. przywiązane go kamienia, korzenia. Takie roślinki szybko zmarnieją jak przysypiesz im korzenie podłożem
INNY SPRZĘT I RZECZY
To są rzeczy, które potrzebne będą do późniejszej obsługi akwarium lub bez których możemy się obyć, chociaż są w wielu przypadkach pomocne. Nie musimy tego kupować na samym początku. Będziemy mieli na to czas jak już zbiornik stanie w naszym domu i będzie dojrzewał minimum 3-4 tygodnie. Wyjątkiem jest podkład dla roślin. Umieszczam go w tym miejscu, bo bez niego też możemy założyć akwarium. Niemniej jednak wspomaga on w znacznym stopniu utrzymanie roślin w akwarium i jeżeli chcemy go użyć, musimy go kupić teraz.
PODKŁAD DLA ROŚLIN - POD ŻWIREK
Taki specjalny podkład sypiemy na samo dno akwarium i przysypujemy go żwirkiem. Podkład ten zawiera w sobie nawóz i mikroelementy (powoli uwalniane do akwarium), ułatwiające ukorzenianie się roślin i wspomagające ich wzrost. W zupełności wystarczy warstwa ok. 2 cm w miejscach, gdzie planujemy posadzenie roślin. Przysypujemy to ok. 5 cm warstwą żwirku. Taki podkład dla roślin dostaniesz w każdym sklepie akwarystycznym. Nie będę tu podawał konkretnej firmy, czy konkretnego produktu, omawiał, który jest lepszy czy gorszy, powiem tylko, że dla roślinek każdy z nich jest lepszy niż żaden. Za taki podkład można użyć ziemi kwiatowej, tylko trzeba zwrócić uwagę, żeby nie zawierała w sobie nawozów szczególnie azotowych, oraz na to, że ziemię lepiej jest przysypać grubszą warstwą żwirku. Jeżeli nie kupimy żadnego podkładu dla roślin, to mogą go zastąpić takie gliniane kulki, (do kupienia w sklepie akwarystycznym) i powciskać je w żwirek w miejscach gdzie są posadzone rośliny.
POMPKA POWIETRZNA
Służy do nasycenia wody tlenem. Jak posiadamy filtr, to on wprawia wodę w ruch w naszym akwarium a ruch wody przy powierzchni jest najlepszym i najefektywniejszym napowietrzaniem wody (nasyceniem jej tlenem). Pompka powietrzna przydatna jest w niektórych przypadkach (np. podczas leczenia ryb), kiedy to potrzebujemy zwiększyć napowietrzanie, albo Kiedy przy niektórych lekarstwach zlecane jest przeniesienie filtra do osobnego zbiornika, (wiadro, słoik), bo lekarstwo zabija bakterie i te złe, (odpowiedzialne za chorobę) ale i te dobre osiadłe w filtrze (odpowiedzialne za filtrowanie biologiczne wody w akwarium).
DEKORACJE
Wszelkiego rodzaju zamki, wraki statków, kolorowy żwirek, można włożyć do akwarium ale moim zdaniem wygląda to strasznie sztucznie. Oczywiście jak takie ozdoby podobają się Tobie to możesz je spokojnie nabyć. Moim zdaniem o wiele lepiej wyglądają w akwarium korzeń, kamień, skałka, skorupa orzecha kokosowego itp. Kupuj wedle uznania i upodobań ale żeby jeszcze zostało trochę miejsca dla rybek. Raczej kup to wszystko w sklepie akwarystycznym a nie zbieraj z okolicy. Takie dekoracje nie powinny mieć wpływu na parametry wody i kupione w sklepie są właściwie pewne a takie zbierane przez nas, nie bardzo, bo nigdy nie wiadomo co to za kamień i czy czasem nie zmienia parametrów wody. Pewnie niektórzy z Was powiedzą, że to warto mieć w trakcie zakładania akwarium, żeby wszystko ładnie rozplanować i będą mieli rację. Niemniej jednak są to ozdoby i nie mają żadnego znaczenia w dojrzewaniu akwarium.
SIATKA DO ŁAPANIA RYB
Jest potrzebna ale nie w momencie zakładania akwarium. Czasami jest potrzeba przeniesienia rybek do innego zbiornika (kwarantanna, w celu leczenia, odseparowanie samiczki do porodu), albo jak mamy już za dużo rybek, musimy się kilku z nich pozbyć, oddając je komuś albo do sklepu. Pamiętaj, że chwytanie ryby w siatkę jest dla niej stresujące, więc nie nadużywaj tego. Siatka zdrapuje śluz ochraniający skórę ryby, dlatego też o ile to możliwe używaj raczej siatki do zapędzania ryby do plastikowego lub szklanego pojemniczka.
CZYŚCIK
Służy do czyszczenia szyb wewnątrz akwarium. Są różnego typu, skrobaczki, czyściki magnetyczne ale doskonale nadają się do tego również stare karty kredytowe albo gąbka do zmywania.
ODMULACZ
Odmulacz zrobiony jest z ok. 2 m wężyka, który na końcu podłączony jest do szerszej plastikowej rurki. Spełnia dwie role. Jest przydatny do ściągania wody z akwarium oraz uzupełniania świeżą wodą z wiaderka oraz doskonale spisuje się do czyszczenia podłoża z odchodów ryb, resztek nie zjedzonego pokarmu, resztek roślin itp.
WIADERKO
W zależności od wielkości akwarium, potrzebne Ci będzie jedno lub dwa wiaderka do podmian wody. Wodę w akwarium podmieniamy raz w tygodniu lub raz na dwa tygodnie ok. 20-25%. Tak więc przy 80 litrowym zbiorniku musisz mieć tyle wiaderek, żeby pomieściły ok. 20 litrów.
UWAGA ! ! !
Wszystkie rzeczy, których używamy podczas pielęgnacji akwarium, powinny być przeznaczone tylko i wyłącznie do tego celu. Nie mogą one mieć styczności z żadnymi detergentami, środkami czystości, mydłem, czy innymi chemikaliami. Myć je należy tylko w samej wodzie. Nawet niewielka ilość w/w środków jest zabójcza dla rybek.
URZĄDZANIE AKWARIUM
Jesteśmy już po zakupach i możemy wreszcie przystąpić do urządzania naszego wymarzonego zbiornika. W pierwszej kolejności trzeba porządnie wszystko co się da, umyć najlepiej pod bieżącą ciepłą wodą, bez żadnych dodatków typu mydło, płyny do mycia czy inne detergenty. Jeżeli już bardzo chcemy to można w sklepie akwarystycznym zakupić jakiś odkażalnik, albo do wody dodać sól niejodowaną. Sól ma właściwości bakterio i grzybobójcze. Po takim myciu musimy opłukać wszystko czystą wodą. Następnie musimy sprawdzić, czy nasz zbiornik nie przecieka. Ustawiamy go w wybranym wcześniej miejscu docelowym i zalewamy wodą do pełna, (tafla wody powinna być ok. 1-3 cm poniżej górnej granicy boków akwarium). Zalany zbiornik zostawiamy na 3-4 godzin i cały czas obserwujemy, czy nie ma w nim jakichś przecieków. Jeżeli po tym czasie nie będzie żadnych najmniejszych oznak przeciekania, możemy uznać, że nasz zbiornik jest szczelny. Teraz powinniśmy wylać wodę z akwarium i przystąpić do właściwego urządzania. Wodę, którą testowaliśmy szczelność zbiornika, proponuję zlać z akwarium do wiaderek, (innych pojemników) wykorzystamy ją do ponownego zalania akwarium. W ten sposób zaoszczędzimy kilkadziesiąt litrów wody a przy okazji temperatura wody zbliży się do wartości temperatury pokojowej, co ma znaczenie dla naszych rąk, jak przystąpimy do sadzenia roślin, jak również korzystne jest dla samych roślinek.
W czasie kiedy trwa test szczelności zbiornika, możemy zająć się podłożem. Bardzo dokładnie płuczemy je, najlepiej małymi porcjami w sitku pod bieżącą wodą, żeby wypłukać cały pył jaki się w nim znajduje.
Jeżeli jesteśmy już w posiadaniu roślinek, to dokładnie je oglądamy, usuwamy uszkodzone liście i łodyżki, usuwamy wszelkiego rodzaju mini kuleczki przyklejone do nich, i dla pewności odkażamy np. w roztworze nadmanganianu potasu, (woda ma zabarwienie ciemno fioletowe). W takim roztworze trzymamy roślinki ok. 1 godzinę, potem dokładnie je płuczemy pod bieżącą wodą.
Zbiornik przeszedł pomyślnie test szczelności, więc możemy przystąpić do jego urządzania. Jeżeli kupiliśmy podkład pod rośliny to teraz wsypujemy go do akwarium i rozkładamy 2 cm warstwę w tych miejscach gdzie chcemy posadzić rośliny. To nie musi być (ale może) na całej powierzchni dna. Najczęściej obsadzamy roślinami tył i boki akwarium. Środek i przód zostawiamy wolne lub obsadzamy niskimi roślinkami, żeby nie zasłaniały nam widoku reszty akwarium i przecież rybki muszą mieć jakieś miejsce do pływania. Na ten podkład wsypujemy delikatnie nasze podłoże, czyli żwirek. Powinna to być warstwa ok. 5-8 cm, z tym, że z przodu warstwa jest cieńsza a z tyłu grubsza. To ze względu na rośliny jakie będziemy sadzić z tyłu akwarium. Te rośliny będą większe, więc dajmy im trochę więcej podłoża. Poza tym specjaliści twierdzą, że takie usypanie podłoża o wiele lepiej się prezentuje w akwarium, sprawia, że akwarium wydaje się być głębsze niż jest w rzeczywistości.
UWAGA ! ! ! Jeżeli mamy do ułożenia w akwarium jakiś duży kamień, to zanim wsypiemy podkład pod rośliny i podłoże, proponuję na dno akwarium położyć spory kawałek np. styropianu. To ma nam zabezpieczyć dno akwarium przed pęknięciem. Ciężar kamienia rozłoży się poprzez styropian na większej powierzchni, poza tym ewentualne stuknięcie dużym kamieniem bezpośrednio w szkło jest zawsze niebezpieczne. Tak ułożony kamień obsypujemy dookoła podłożem. Wszystkie ozdoby musimy ułożyć w akwarium w taki sposób, żeby nie miały możliwości przewrócenia się w trakcie jego użytkowania.
Następnie mażemy przystąpić do mocowania naszego sprzętu (filtr, grzałka, termometr, ewentualnie napowietrzasz,). O ile zaistnieje taka potrzeba możemy np. wężyki do napowietrzacza, albo grzałkę, ukryć w podłożu. Nie będą nam szpeciły widoku naszego kawałka natury. Możemy je też ukryć odpowiednio sadząc roślinki, tak że chowanie ich pod żwirek nie będzie konieczne.
Po zamontowaniu już wszystkich sprzętów, nalewamy do akwarium ok. 70-80% wody. Wodę musimy wlewać w taki sposób, żeby nie powstały duże zawirowania, które mogą zniszczyć naszą misternie układaną kompozycję ze żwirku oraz przemieszać nasz żwirek z podkładem dla roślin. Najprostszym sposobem aby się przed tym zniszczeniem uchronić, jest postawienie sporego talerza na dnie akwarium i powolne wlewanie wody na talerz nie bezpośrednio z wiaderka ale za pomocą jakiegoś mniejszego naczynia. Do zalewania akwarium doskonale nadaje się niewielka konewka. Jeżeli mamy w domu kawałek wężyka, albo np. już zakupiliśmy odmulacz, to można postawić wiaderko z wodą tak, żeby było powyżej akwarium i wykorzystując zasadę różnicy poziomów, przelać wodę wężykiem, kierując strumień wody na położony talerz.
Zaczynamy zabawę w ogrodnika. Sadzenie roślinek to ciężka (bo przyjmuje się przy tym niewygodne pozycje) i żmudna (bo dość długo to trwa) praca. Radzę jednak nie żałować na to czasu, bo od tego jak to zrobimy, gdzie i co posadzimy, zależy późniejszy wygląd naszego zbiornika. Natomiast przesadzanie roślin nie jest wskazane, raz dlatego, że wyciągając je z podłoża możemy zmieszać podkład ze żwirkiem i przy tym bardzo zmącimy wodę, dwa bo roślinki nie lubią przesadzania, (w nowym miejscu muszą się znowu zaaklimatyzować), trzy dlatego, bo w akwarium są już rybki i takie babranie się z roślinkami stresuje je. Przed sadzeniem, każdą roślinkę jeszcze raz dokładnie obejrzyj i usuń wszystkie zniszczone liście, oraz nadłamane łodyżki. Przytnij nożyczkami końcówki korzonków. Korzonki do podłoża wsadzamy tak, żeby nie zawijały się do góry tylko raczej opadały lekko w dół oraz rozkładały równomiernie na wszystkie strony roślinki. Teraz, (o ile mamy takie) przystępujemy do układania roślinek, które są poprzywiązywane do korzenia lub kamienia a następnie układamy pozostałe ozdoby. Jak już wszystko co mieliśmy jest ułożone w akwarium to zalewamy je do końca wodą (3-5 cm od górnej krawędzi).
Przykładowe rozplanowanie roślin i ozdób w akwarium.
Tak przygotowane akwarium pozostawiamy na ok. 3-5 tygodni, żeby dojrzało. Aby rozpocząć cały proces dojrzewania akwarium, wsypujemy do niego szczyptę pokarmu płatkowego, granulowanego lub małą cząstkę jakiejś mrożonki albo naprawdę malutką ilość chudego mięska (mniej więcej wielkości łebka od pinezki). Ten długi i trudny czas oczekiwania proponuję wykorzystać na zgłębianie wiedzy o akwarystyce. Szczególnie zalecam zaznajomić się z tematem „Cykl azotowy” , codzienne, cotygodniowe, comiesięczne czynności jakie powinniśmy wykonywać, żeby nasze akwarium wyglądało ślicznie a przede wszystkim, żeby rybki były zdrowe i dobrze się rozwijały. Szukajcie i pochłaniajcie wiedzę o rybkach, które wybraliście do Swojego zbiornika oraz o roślinkach. Dowiedzcie się jak najwięcej o prawidłowym żywieniu Swoich pupili. Odwiedzajcie co kilka dni sklep, w którym chcecie kupić wybrane rybki i obserwujcie ich wygląd i zachowanie. Zwróćcie uwagę czy w zbiornikach często są padnięte ryby, czy padnięte rybki szybko są usuwane przez obsługę. Możecie wtedy wyrobić sobie zdanie o sklepie i samej obsłudze oraz zadecydować czy tu kupić ryby, czy raczej poszukać jakiegoś innego sklepu.