FAWA.pl

Witam.

Planuję niedługo zakładać paludarium składające się z części wodnej 100l (urządzonej jak typowe akwarium) i nadwodnej ścianki z roślinkami.
Będę wzorować się na biotopie czarnych wód Azji, jednak na pewno pojawią się jakieś odstępstwa. Woda raczej minimalnie kwaśna, tzn. ph>6.
W paludarium ma znajdować się wodospad z małym przepływem wody, najlepiej napędzany tą samą pompką co filtracja.

Sama filtracja ma być w założeniu jak najbardziej cicha, bezobsługowa, a przy tym w miarę możliwości niedroga:) W tej chwili mam dwie luźne koncepcje.

1. Filtr podżwirowy

• Syf w podłożach typowych dla BW nie powinien specjalnie przeszkadzać, więc problem czyszczenia nie powinien w ogóle się pojawić przez dość długi czas. Ewentualne przekopanie podłoża w tego typu akwarium jest również stosunkowo mało kłopotliwe, z uwagi na brak rosnących w nim roślin.

• Czy taki filtr daje się jakoś sensownie pogodzić z rybami kopiącymi w podłożu?

2. Kabel grzejny w podłożu + mała gąbka do filtracji mechanicznej. W założeniu kabel miałby powodować cyrkulacje wody przez podłoże pełniące rolę medium do filtracji biologicznej.
Zalety:

• Łatwe czyszczenie filtra mechanicznego, zwłaszcza że nie trzeba się martwić o bakterie.

• Jadalne zanieczyszczenia pozostają dostępne dla zwierzątek w akwarium. Gąbkę można zabudować tak, aby dostęp miały tylko te mniejsze, mając bogate w pożywienie schronienie.

Problemy:

• Czy cyrkulacja będzie wystarczająca?

• Czy to sprawdzi się w połączeniu z jakimś podłożem lubianym przez ryby kopiące? Myślałem np. o mieszance piasku, torfu i czegoś o większej granulacji, albo mieszance piasku z drobnym żwirkiem.

• Jaka moc kabla będzie odpowiednia? Przy małej cyrkulacja wody będzie słaba, przy dużej mogą być problemy z wysoką temperaturą w lecie.

Które z rozwiązań uważacie za lepsze? A może polecicie zrobić całkiem inaczej?

Druga kwestia to jaką głowicę wybrać? Myślałem nad AT-201, lub AT-202. Podobno są bardzo ciche na tle innych w podobnych cenach.

witek88 pisze: ↑wt maja 15, 2018 4:47 pm i nadwodnej ścianki z roślinkami

wychodzącej z akwarium ?
czyli, roślin będzie na gęsto ?

Roślinność będzie wychodzić nad wodę w wysokim zamkniętym zbiorniku. Będą to głównie rośliny pnące i rośliny posadzone w doniczkach wkomponowanych w tło strukturalne. Do tego planuje również rośliny pływające, rosnące w częściowym zanurzeniu i jedna doniczka z keramzytem częściowo zanurzona w wodzie.

Wolał bym jednak nie opierać się tylko na roślinach ponieważ:

• Duża część roślin może mieć dostęp tylko do wody parującej, dolewanej z zewnątrz, lub przepływy mogą być bardzo małe.

• Planuje raczej stopniowo wsadzać sadzonki i czekać aż się rozrosną. A nie chciał bym czekać kilku miesięcy na wpuszczenie ryb:)

• Prawdopodobnie po jakimś czasie będę pozbywał się roślin szybko rozrastających się, na rzecz innych i może ich nagle sporo ubyć.

Myślałeś o hydroponice do tego zestawu?

Jak dla mnie to piach jako podłoże wyklucza filtr podżwirowy, to samo dotyczy mieszania piachu ze żwirem, piach wyląduje pod żwirem. Fajny pomysł, ale przed Tobą bardzo dużo planowania, lepiej wszystko dograć na tym etapie. Trzymam kciuki, powodzenia.

Lech-u pisze: ↑wt maja 15, 2018 9:32 pmMyślałeś o hydroponice do tego zestawu?

Jeśli chodzi o zewnętrzną, to raczej odpada. Myślałem nad użyciem tej ścianki z roślinami w tej roli, tzn. puszczeniu stosunkowo dużego przepływu wody przez korzenie wszystkich roślin, tyle że nie potrafię wymyślić tego w prosty sposób.
A może wystarczyły by rośliny mające korzenie pod poziomem wody, tylko nie mam nawet wyobrażenia ile ich potrzeba.

Lilek pisze: ↑wt maja 15, 2018 9:45 pmJak dla mnie to piach jako podłoże wyklucza filtr podżwirowy, to samo dotyczy mieszania piachu ze żwirem, piach wyląduje pod żwirem.

Zastanawiam się czy nie udało by się np. po przykryciu rusztów tkaniną filtracyjną. Tyle że wolał bym nie robić eksperymentu, bo może się okazać że zapcha się po 3 dniach:)

A jakie i ile ma być ryb ?
Bo chyba filtracja w taki zbiorniku ma polegać tylko na mieszaniu wody ?

miro pisze: ↑wt maja 15, 2018 10:30 pmA jakie i ile ma być ryb ?

Nie planuje jakiś gigantycznych ilości ryb. Prędzej poszalał bym np. z ilością suchych liści na dnie;)

Bo chyba filtracja w taki zbiorniku ma polegać tylko na mieszaniu wody ?

Im więcej czytam na ten temat tym mniej wiem. Pogląd że w akwarium roślinnym rozkład amoniaku przez bakterie jest niezbędny jest dość powszechny. Również w artykułach o filtracji hydroponicznej czytamy o bakteriach w keramzycie.

Z drugiej strony istnieje sporo artykułów w których twierdzi się że rośliny poradzą sobie same z pochłanianiem amoniaku. Tylko czy widział ktoś dobrze funkcjonujące akwarium, w którym wyraźnie nie było miejsca dla bakterii? Bo opieranie się na niesprawdzonej teorii często kończy się niespodzianką:)
Czytałem np. że bez bakterii nitryfikacyjnych nie rozwiną się pierwotniaki odżywiające się bakteriami, przez co bakterie atakujące ryby mają dobre warunki do rozwoju.

Fajnie było by zrobić eksperyment, np. z bojownikiem i trzykrotką;)

witek88 pisze: ↑wt maja 15, 2018 11:30 pm Z drugiej strony istnieje sporo artykułów w których twierdzi się że rośliny poradzą sobie same z pochłanianiem amoniaku

Ja bym był za tą teorią.
Pamiętaj że Twoje zbiornik to będzie nietypowe akwarium.

Przekonałem się, że przy dużej ilości roślin nie powinienem martwić się czy nitryfikacja będzie zachodzić wystarczające szybko w podłożu z kablem grzejnym.

Pozostaje wybrać głowicę do filtracji mechanicznej i zasilania wodospadu. Ma być możliwie cicha, a na drugim miejscu tania.
W tej chwili rozważam głównie Atman AT-201, lub dwa razy droższą Eheim Powerhead 1212. Myślicie, że należy się spodziewać różnic w głośności?

witek88 pisze: ↑śr maja 16, 2018 11:13 amMyślicie, że należy się spodziewać różnic w głośności?

Na pewno.
Ale nie wiem, która z nich będzie cichsza...

Ja jestem fanem EHEIMa i wybrał bym właśnie EHEIMa nawet jakby miał być głośniejszy.

Wodospad i rośliny nad zbiornikiem będą jakoś osłonięte ?
Czy pomieszczenie w którym będzie stało TO jest ciepłym pomieszczeniem ?

Całość będzie w zamkniętym szklanym zbiorniku.

witek88 pisze: ↑śr maja 16, 2018 12:54 pmCałość będzie w zamkniętym szklanym zbiorniku.

Jak to?
Masz jakiś projekt tego "układu"?

witek88 pisze: ↑śr maja 16, 2018 12:54 pmCałość będzie w zamkniętym szklanym zbiorniku.

jeżeli to będzie stało w normalnym pokoju-mieszkaniu to ogrzewanie nie będzie (chyba) potrzebne.

Lech-u pisze: ↑śr maja 16, 2018 1:03 pmMasz jakiś projekt tego "układu"?

Nie mam projektu i planuje raczej stworzyć tylko luźny, raczej nie rozumiały dla nikogo innego niż ja:) Dla ogólnego wyobrażenia proponuje wpisać paludarium w google.

Tło/ściankę i wodospad planuje wykonać ze styropianu z dziurami na doniczki przyklejone i zamaskowane pianką montażową, całość zamalowana Ceresitem.

miro pisze: ↑śr maja 16, 2018 1:43 pmjeżeli to będzie stało w normalnym pokoju-mieszkaniu to ogrzewanie nie będzie (chyba) potrzebne.

Czemu? AT-201 to podobno 8W, oświetlenie LED podgrzeje trochę powietrze, ale co do konieczności grzania wody jestem raczej przekonany.

no to jeszcze raz ,

miro pisze: ↑śr maja 16, 2018 12:44 pmCzy pomieszczenie w którym będzie stało TO jest ciepłym pomieszczeniem

miro pisze: ↑śr maja 16, 2018 1:43 pmjeżeli to będzie stało w normalnym pokoju-mieszkaniu

teraz ; czy będzie stało itd

Będzie stać w pokoju w którym jest typowo około 20C. Czyli w zbiorniku miało by być pewnie z 5C więcej, dokładnie jeszcze nie wiem.

witek88 pisze: ↑śr maja 16, 2018 8:42 pmBędzie stać w pokoju w którym jest typowo około 20C. Czyli w zbiorniku miało by być pewnie z 5C więcej,

i dlatego grzałka może okazać się zbędna. Ponad 20 C w zupełności wystarczy,

Witam ponownie.

Doczytałem nieco więcej o obiegu azotu. W kwaśnej wodzie (PH<7) faktycznie można polegać na samych roślinach bez udziału bakterii.
NH4 + H2O => NH3+ + OH-
NH3+ jest podobno znacznie mniej toksyczny i właśnie przyswajalny przez rośliny. Martwi mnie trochę pomijanie tego co stanie się z jonem wodorotlenkowym.

Przeglądałem jakieś uproszczone wzory syntezy aminokwasów i wychodzi mi że jeśli pochłonięty zostanie jon amonowy, to po prawej stronie brakuje trzech atomów wodoru i jednego tlenu, co razem dawało by akurat dobrze rokujące cztery wodory i dwa tleny:) Ale przyznaje szczerze, że mało z tego rozumiem;)

Czy ktoś jest w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć, że pobieranie przez rośliny jonu amonowego nie wpływa na inne parametry wody?

Mam wrażenie że czepiasz się
W przyrodzie nic nie dzieje się pod linijkę, Ta sama roślina będzie rosła na podmokłym terenie jak i na suchym, na żyznej ziemi jak i na ubogiej. Rośliny potrafią dostosować się do środowiska.
W wodzie też nie wszystko jest constans.
Tu zdechnie Bawół, tam jest susza a tam jest pora deszczowa, a ta sama roślinka wszędzie rośnie i ma się dobrze.
Nie czytaj więcej bo i nic nie będziesz mądrzejszy .
Załóż wreszcie Paludarium i do wszystkiego dojdziesz sam.

Ale wolał bym dojść do tego, że podmian w zasadzie nie trzeba robić bo wszystko stabilne, niż że 30% co tydzień, bo np. Ph szybuje w góre.

A co do zakładania, to na razie czekam na baniak, więc czytam;)

Skoro nie Chcesz robić podmian, to zrób LT tak jak powinno się to zrobić.
Czyli akwarium na ziemi i mało światła, oraz "jako taka" filtracja.

Nie tyle nie chce robić podmian, co nie chce robić zbędnych podmian ze względu na niedomagającą filtrację.

Wydaje mi się też, że trzymanie się sztywno schematu sprawdzającego się w akwariach (LT) w przypadku paludarium może się nie sprawdzić, pomijając już zupełnie to czy jakkolwiek współgra z tym co chcę uzyskać.