Hałas = drgania dekoracji spowodowane przez filtr przewalający 8 razy objętość zbiornika w ciągu godziny (w przykładzie z linka było 16 razy na godzinę...)
Za dużo kamieni (otoczaki granitowe) w akwa i niestety musiałem rozebrać konstrukcję, bo 60l nie nadaje się jednak na takie coś, ale mam w planach akwa 200x40x40 i pewnie tam za rok zrobię takie coś, używając pomp do oczka wodnego bo mam 3 wolne
![:]](./images/smilies/yeah.png)
W tym 60l albo będzie iwagumi, albo rzeka na mniejszą skalę jak obmyślę filtrację i prąd wody itp. I obsadę! (rośliny to tylko mszaki i wątrobowce pewnie)
Co do technicznego aspektu, to filtr leżał na dnie akwa albo zamontowany na ściance (na dnie nie miał mocy by ciągnąć powietrze rurką venturiego, w dnie zakopane rury 0.5 cala a po drugiej stronie akwa pod żwirem wyjście filtr - gąbki. Praktycznie tak samo jak na rysunku z linka, ale wszystko ukryte pod otoczakami - i tu leżało źródło hałasu.
Jak się zdecyduję na aranżację, to wrzucę w galerię za jakiś czas.
A co do tego uv, to w serio mnie to zastanawia - ale w sumie filtra takiego drugi raz bym nie kupił, tylko turbofiltr albo jakiś kubełek - lepsze wkłady. Ale na mechaniczny w sam raz!
