FAWA.pl

Ostatni post z poprzedniej strony:

Dokładnie, Kiperko Rogatku, mam wrażenie, że rozmawiamy w innych językach, nie rozumiesz w ogóle o co mi chodzi ale w sumie nie musisz . Ta wystawa miała łaczyć ludzi , nie obchodzi mnie ile zbiornikow widziales, z iloma importerami rozmawiales...Ty wszedzie widzisz tylko handel i masz złotówki w oczach i nie rozumiesz po prostu idei wystawy . Jestes aktywny tutaj, bo znajdujesz klientów , w realu jestes bardzo nieprzyjazny, nie wyobrazam sobie nawet Ciebie jako wystawcy na WDA.

Było super, pomimo że nie wystawiłem żadnego ze swoich akwariów, zostałem nagrodzony.
Oczywiście byłem bardzo zaskoczony i chyba się nawet zaczerwieniłem.
Nagroda jest za transport, ale pewnie gdybym nie mógł, to ktoś inny by się zaoferował.
Nasi finaliści ofiarowali mi jedną ze swoich nagród - pewnie nie mają już gdzie postawić kolejnego akwarium
Oczywiście nie robiłem tego dla nagrody, tylko dla Fawy.
Bardzo było miło poznać Cinka i Kiperkę, no i Conrada.
Następnym razem wystawie swoje dwa maluszki, może mnie nie wyśmieją.
Kto nie był niech żałuje
Jeszcze raz GRATULUJĘ - w kolejności Cinkowi, Conradowi i Joannie 50
No i oczywiście Psycho 39 za miejsce tuż za podium

Winszuję z całego Herza.
Szczególnie tego, że tak sprawnie się zorganizowaliście.

Kiperka pisze:ROGATEK, pamiętaj proszę że to wystawa a nie targi. Było trochę firm ale ich reklamy były delikatne, tak że nie raziło w oczy.

Z każdym mozna było na spokojnie porozmawiać. Dla mnie to akurat był ogromny plus.

Jedyne czego mi brakowało to krzesło. Próbowałam nawet przekupić jednego studenta ale się nie dał...

Pewnie, zdaje sobie z tego sprawę. I bardzo dobrze, że tak to właśnie wyglądało. Ja po prostu próbowałem wytłumaczyć swoje podejście, bo już tu niektórzy próbowali na mnie wejść.

Xara pisze:Dokładnie, Kiperko Rogatku, mam wrażenie, że rozmawiamy w innych językach, nie rozumiesz w ogóle o co mi chodzi ale w sumie nie musisz . Ta wystawa miała łaczyć ludzi , nie obchodzi mnie ile zbiornikow widziales, z iloma importerami rozmawiales...Ty wszedzie widzisz tylko handel i masz złotówki w oczach i nie rozumiesz po prostu idei wystawy . Jestes aktywny tutaj, bo znajdujesz klientów , w realu jestes bardzo nieprzyjazny, nie wyobrazam sobie nawet Ciebie jako wystawcy na WDA.

Widzisz Xaro, ty natomiast jesteś nieprzyjemna i przez internet i co gorsza w 4 oczy. Jak przychodziłaś do mnie to zawsze to było co najmniej jakby przyszedł jakiś miks kontroli skarbowki z sanepidem i gesslerową. Dlatego spotykasz się z takimi reakcjami z mojej strony z jakimi się spotykasz. A to się czepiasz, a to jątrzysz albo podśmiechujesz - ciągle coś, ciągle coś nie tak i jeszcze osobiste wycieczki do tego jak widać powyżej. O nieudolnych próbach spoufalania się na początku w ogóle nie będę wspominał... Na szczęście inni fawowicze wykazują inne podejście i zawsze mi sie z nimi przyjaźnie rozmawia również o ideach . Nie wiem co ty do mnie masz, ale daj już spokój i czep się kogoś innego.

cinek1916 pisze:Głupoty opowiadasz, Kumak załatwił 76 zbiorników, sponsorów, całą organizację i multum rzeczy o których nawet ciężko pomyśleć.

Ze swojej strony serdecznie dziękuję!

W wolnej chwili opiszę swoje spostrzeżenia.

Mieciu, w konkursie na najlepszy rollup i opisy wygrałeś walizkę testów

To prawda. Dużo załatwił. Ja także oczekiwałem, że mi kopara opadnie. Opadła mi jedynie przy stoisku FAWA oraz przy jednym morskim. Reszta widać, że robiona na szybko na zasadzie "oby było". Oczywiście to nie wina Kumaka, tyko wystawców, wydaje mi się, że po prostu się nie postarali.
Za całokształt i tak należą się ogromne brawa! Kumak ma głowę do tego i z następnymi latami będzie coraz lepiej i już nie mogę się doczekać!

Dziękuję bardzo za testy! Nie odbierz mnie źle, ale chętnie komuś sprezentuje testy, ja nawet nie wiem jak się nimi posłużyć. Jeszcze wyjdzie coś co nie powinno. Myślę, że będzie ktoś komu to bardziej się przyda. Zrobiłem w życiu może ze dwa czy trzy testy wody i jakoś mogę bez nich żyć
Może jakiś konkurs na forum w którym będzie można je wygrać? Coś można by pomyśleć ...

Tak czy siak. Odczuwam niedosyt. Ale to tylko powoduje moją chęć czekania na nastepne Dni Akwarystyki!

Jeszcze raz - gratulacje dla Fawowych wystawców Stoisko i akwaria bardzo się wyróżniały na tle innych i to było super, bo jak pierwszego dnia przeszłam w kółko tak z biegu zaraz po wejściu to ewidentnie wrażenie na mnie zrobiły właśnie zbiorniki Fawa i zbiorniki Andoszki, której jestem fanką od lat i jeszcze nie widziałam nudnych zbiorników w jej wykonaniu. Po pierwszym przejściu kilkakrotnie wracałam na dłużej właśnie do tych dwóch stoisk.
Mam nadzieje, że choć nie wystawiałam nic to jednak się przydałam Pracy fizyczne były też satysfakcjonujące, a najwięcej satysfakcji poczułam gdy trzykrotnie Fawa wychodziła po nagrody
Zmęczona.... ale pozytywnie

... żal mi tylko jednego - że nie widziałam mięśni Lecha...

mieciu pisze:Odczuwam niedosyt

Przeciwne odczucia są u mnie - lecz z trochę innego powodu.
NARESZCIE skrzyknęło się kilkanaście osób ( dzięki uporowi dwójki)
doprowadzając do czynnego udziału w WDA.
Podziękowanie za foto z wystawy ( osobiście nie mogłem zobaczyć )

Tak. To prawda. Największe podziękowania tu w gronie należą się Kiperce i Cinkowi! Dla Was ogromne oklaski na stojąco!

Gratulacje! Zbiorniki przygotowane przez Was, te widoczne kilka postów wstecz bardzo mi się podobają. Głównie aranżacje nanoakwarii, krewetkowe :) Niestety nie miałem zbytnio możliwości podjechać i pooglądać ale miło jest byc na forum w gronie tych, którzy dziś zwyciężyli.

Dajcie jeszcze jakieś linki do zdjęć z WDA bo te powyższe coś nie działają[SMILING FACE WITH SMILING EYES]



Wysłane z mojego One przy użyciu Tapatalka

Dla mnie WDA to głównie ludzie... Moją pasją są krewetki a na WDA można było pogadać z wieloma hodowcami którzy osiągnęli już naprawdę duże sukcesy w świecie krewetkowym... Dodatkowo oczywiście spotkałem znajomych z forum, poznałem osobiście nowych, plus było kupę jeszcze miłych i ciekawych ludzi z całej Polski...

Byłem, widziałem, gratuluję. Bucki wyglądały magicznie. Podium zasłużone. Mnie tam się biotopowce podobały, zwłaszcza te ze szczupakami.

mieciu pisze:Tak. To prawda. Największe podziękowania tu w gronie należą się Kiperce i Cinkowi! Dla Was ogromne oklaski na stojąco!

Dziękuję

Na mnie spore wrażenie zrobiły akwaria z korzonkami.

Szczególnie mi przypadł do gustu baniaczek z tęczankami i drobnym korzonkiem wyglądającym jakby przed chwilą był wyciągniętym z lasu.


Instalacja z megakorzeniem również robiła 'robotę'.




A na koniec małe pytanko do któregoś z fafowiczów. Co to za lampka jest wykorzystana w tym aranżu:

Co do mojego odbioru WDA to jest on jak najbardziej pozytywny. Pierwszy raz uczestniczyć mi dane było w takim wydarzeniem,więc nie mam porównania czy mogło być lepiej. Dla mnie było ok.
Poznałem kilka fajnych osób, kilku Fawowiczów osobiście. Byłem na interesującej mnie prelekcji Kumaka. Potrenowałem transport oraz szybkie rozkładanie i składanie zbiornika. Kilkukrotnie zgubiłem czerwoną ścierkę.
Świetnie ,że się skrzykneliśmy ,a w zasadzie to dziękuję Kiperce i Cinkowi bo to głównie przez nich mi się chciało tachać ten mój majdan z Białołęki na SGGW. W przyszłym roku liczę też na nasz udział. Wszystkim nagrodzonym jeszcze raz gratuluję.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

O rany!!!! To z krewetami "W19" i to "parujące"- aleeee piękne.
Fajnie było Was zobaczyć choć na zdjęciach i naprawdę super się pokazaliście!!!

I...Czy dobrze kombinuje, że pani blond z krótkimi włosami to Wiedzma a pani z długimi to Kiperka??
Babeczki to wy?

ROGATEK pisze:A na koniec małe pytanko do któregoś z fafowiczów. Co to za lampka jest wykorzystana w tym aranżu:

Flexi Mini

https://www.google.pl/search?q=azoo+fle ... YQ_AUIBigB" onclick="window.open(this.href);return false;

-- Pn maja 23, 2016 9:18 am --

Koziol pisze:Dla mnie WDA to głównie ludzie... Moją pasją są krewetki a na WDA można było pogadać z wieloma hodowcami którzy osiągnęli już naprawdę duże sukcesy w świecie krewetkowym... Dodatkowo oczywiście spotkałem znajomych z forum, poznałem osobiście nowych, plus było kupę jeszcze miłych i ciekawych ludzi z całej Polski...

Kozioł koło Fawy.pl wystawiał się jakiś Francuz ze świata krewetkowego, kto to był?

Co do imprezy to trzeba pamiętać, że to wszystko dzieje się wokół Konferencji Akwarystycznej, która ma poziom naukowy (gdzie w Polsce coś takiego na takim poziomie się dzieje?), to wielki plus dla organizatora (Kumaka), że w takim duchu to robi, to ma dużą wartość dodaną dzięki temu.

Myślę, że za rok będzie więcej wystawców, a zwłaszcza stowarzyszeń akwarystycznych. Także Fawa ma już pomysły na przyszły rok, gdzie można dołączyć do naszego stoiska wątki edukacyjne (STOP Kulom!). Miejsca będzie dużo i myślę, że organizator nam pozwoli się rozrosnąć, jak będziemy chcieli.

Co do konkursu, to miazga ... miło bardzo, że zostaliśmy docenieni. Trochę nam głupio w stosunku do innych stowarzyszeń, ale tutaj już uwagi trzeba prowadzić do grupy jury, która oddawała głosy.

Fajowa lampka, fajny aranżyk. Zaskoczony jestem, że monte tak ładnie na nim urosło.

Ja dorzucę parę groszy - jak na inicjatywę jednej osoby - Kumaka - super sukces. Może za rok, za dwa uda się mu skaptować więcej ludzi do ogarnięcia imprezy, a wtedy z butów będzie wyrywać
Zespół Fawa - gratulacje - za podium no i za zacięcie do ogarnięcia tematu. Mimo, ze parę głosów na początku było sceptycznych. I to najważniejsze, żeby się nie zniechęcać - następny raz będzie jeszcze lepiej!
Co do samej wystawy - byłem, widziałem, niestety z ograniczeń czasowych i podobnych (towarzystwo ciężarówki mej kochanej) - trochę po łebkach. Kiperkę przepraszam, ze nie mogłem postać dłużej i pogadać.

nevermindi pisze:I...Czy dobrze kombinuje, że pani blond z krótkimi włosami to Wiedzma a pani z długimi to Kiperka??
Babeczki to wy?

Zgadza się!

ROGATEK pisze:Fajowa lampka, fajny aranżyk. Zaskoczony jestem, że monte tak ładnie na nim urosło.

Lampka ma ponad 675lm, więc wychodzi około 22lm/litr i to już wystarcza żeby rosło. Jak ktoś chce pod tą lampką mieć bardziej wymagające rośliny, to już polecam troszkę mniejszy objętościowo lub niższy baniak.

Jako ciekawostkę powiem, że tam tylko mineralizator pod krewetki leję, żadnych dodatkowych nawozów. Powoli, ale rośnie.

Conrad ten francuz to mieszkający na statku cumującym w Paryżu gdzie ma swoją hodowlę krewetek. Jest to znany hodowca w całym świecie krewetkowym. Napiszę jeszcze że można było odkupić od niego wystawiane krewetki (PRL cenił po 100.....euro za szt ).

A wiecie co mi się najbardziej spodobało w Fawowych bańkach? Woda żyleta. ŻYLETA. Mój kot jak przychodzi się napić z miski to najpierw wsadza łapę, by zobaczyć czy jest woda i ja miałem taką samą ochotę . (nie żebym chciał pić ) Wrażenie robi to niesamowite i zazdraszczam takiego kryształu.

Koziol pisze:Conrad ten francuz to mieszkający na statku cumującym w Paryżu gdzie ma swoją hodowlę krewetek. Jest to znany hodowca w całym świecie krewetkowym. Napiszę jeszcze że można było odkupić od niego wystawiane krewetki (PRL cenił po 100.....euro za szt ).

O! to On ... słyszałem tylko o takim człowieku, no proszę Światowo było

Co do ceny to znamy, wgniata w fotel, ale większość krewetek sprzedał, z tego co widzieliśmy. Piękne okazy miał.

Podobno była jakaś sztuczka z tą wodą

ROGATEK pisze:A wiecie co mi się najbardziej spodobało w Fawowych bańkach? Woda żyleta. ŻYLETA. Mój kot jak przychodzi się napić z miski to najpierw wsadza łapę, by zobaczyć czy jest woda i ja miałem taką samą ochotę . (nie żebym chciał pić ) Wrażenie robi to niesamowite i zazdraszczam takiego kryształu.

To nas bardzo wyróżniało na tle innych ... ale powód jest prosty. To były nasze domowe, zadbane, dojrzałe bilogicznie baniaki. W sobotę rano już ten efekt uzyskaliśmy, bez lania jakiś cudownych mikstur.

Podobno na wystawach używa sie filtrów diatmowych do robienia takiego kryształu. Ale jak widać nie było potrzeby.

Fajny kontrast zwłaszcza jak się porównało z herbacianą zupą z simulansami... Żadnego tam nie znalazłem, a specjalnie dwa razy szukałem .

Conrad pisze:ale powód jest prosty. To były nasze domowe, zadbane, dojrzałe bilogicznie baniaki

Dokładnie tak, przecież ponad 70 baniaków które brały udział w wystawie, było wypożyczonych od Aquela.
Od kosteczek 20 litrowych, po baniaczki 105 litrowe. Wiem, bo pomagaliśmy w znoszeniu tego wszystkiego.
Tak więc rozumie się samo przez się, że tamte akwaria powstały tuż przed wystawą,
to i woda nie mogła być odpowiednia - przejrzysta.
Z resztą, kiedy by nie powstały, to i tak nie miały szans

ROGATEK pisze:Fajny kontrast zwłaszcza jak się porównało z herbacianą zupą z simulansami... Żadnego tam nie znalazłem, a specjalnie dwa razy szukałem .

Który baniak masz na myśli ?

Na początku wystawy. Gdzieś niedaleko zbiornika z tęczankami. Stała taka mała kostka 'blackwater'. Dużo korzeni, woda herbaciana i lekko mętna właśnie. Podobno tam miały być simulansy. Chyba, że to chodziło o pokazanie biotopu neonów bez pokazywania neonów.

ROGATEK pisze:Na początku wystawy. Gdzieś niedaleko zbiornika z tęczankami. Stała taka mała kostka 'blackwater'. Dużo korzeni, woda herbaciana i lekko mętna właśnie. Podobno tam miały być simulansy. Chyba, że to chodziło o pokazanie biotopu neonów bez pokazywania neonów.

Ups ...

Fotorelacja autorstwa Rafała Kozery (Blizniak2)

http://akwarium.info.pl/index.php/wysta ... lacja-cz-1" onclick="window.open(this.href);return false;

-- 23 maja 2016, o 09:39 --

ROGATEK pisze:Na początku wystawy. Gdzieś niedaleko zbiornika z tęczankami. Stała taka mała kostka 'blackwater'. Dużo korzeni, woda herbaciana i lekko mętna właśnie. Podobno tam miały być simulansy. Chyba, że to chodziło o pokazanie biotopu neonów bez pokazywania neonów.

Też ich szukałam! Niestety, poniosłam klęskę.

radmac pisze:Kiperkę przepraszam, ze nie mogłem postać dłużej i pogadać.

Jeszcze kiedyś Cię dorwę! Miło się rozmawiało.