Ostatni post z poprzedniej strony:
No jak to? Czy można karmić piersią w sklepie akwarystycznym? Czy sklepy akwarystyczne powinny mieć kąciki dla matek karmiących i miejsca do przewijania pieluch? Czy samiec p. ramireza w barwach godowych to wyraz dyskryminacji seksualnej samiczek gupika? Czy dzieci bite w procesie wychowania powinny mieć akwaria i jaki ma to wpływ na ich psychikę? Wszystko można podciągnąć jakoś pokrętnie pod akwarystykę. Tak samo jak dyskusja o wózku w sklepie przeobraziła się w dysputę o psychologii biznesu czy jakości obsługi w różnych krajach...mieciu pisze:Rogatek, napisz tylko jakie związki z akwarystyka mają poszczególne zagadnienia...
Tak Deinie, kochany - ten dział był pomyślany specjalnie o Tobie. Uważam nawet, że powinien mieć Twoje imię (nick) w nazwie .
Prawda taka, że każdy co nie ma amputowanego mózgu dobrze wie jak powinien się zachować w takiej sytuacji i jak powinna się zachować obsługa. A to, że coś nie zadziało i wyszło jak wyszło - cóż, takie życie, albo inaczej "shit happens". Tylko po co o tym tyle pisać, kłócić się i słać sobie forumowe fochy?