Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

W tym dziale możesz poruszać różne sprawy, niekoniecznie związane z akwarystyką. Pisz o wszystkim i o niczym.
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#1

Post autor: Lech-u »

Jak zabezpieczyć zapasową dętkę rowerową, żeby po wyjęciu z jakiejś sakwy (np. podsiodłowej) nie okazało się, że "nowa" dętka jest gorsza niż stara?

Zakładam, że kartonowe pudełko (w które jest zapakowana nowa dętka) nie wejdzie do takiej sakwy. Bo jeśli wejdzie, to można wozić w tym putełku włożonym do sakwy.

A jeśli nie wejdzie :?:
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#2

Post autor: marcinzabki29 »

Widziałem często jak wożą w folii przymocowanej pod siodełkiem,
ale czy to dobry pomysł to nie wiem ;]
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#3

Post autor: bory »

Ja nigdy nie woziłem zapasowej dętki :viva: Ale jeśli już to możesz owinąć rzeczoną dętkę np. folią bąbelkową co z pewnością zapobiegnie jej stłuczeniu i da Ci poczucie gumowego bezpieczeństwa. Tak zabezpieczoną gumę możesz trzymać w sakwie i nie powinno się jej pęknąć.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#4

Post autor: rhino »

Lech-u,

nie popadasz w paranoję ? IMO powinieneś wozić 2 w zapasie, nieszczęścia lubią chodzić parami :D

Nie łatwiej coś takiego ?
http://rowertak.pl/product-pol-1824-Zes ... latki.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#5

Post autor: Lech-u »

rhino pisze:nie popadasz w paranoję ?
rhino, moja paranoja zaczęła się jakieś "dziesiąt" lat temu. Na to już nikt nic nie poradzi. Co najwyżej kat!


Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę. I tak jest to tymczasowe, więc przy podobnych kosztach wolę zmienić dętkę niż łatać ją łatkami.

Folia bąbelkowa może być dobrym rozwiązaniem.

Ale może są jakieś inne sposoby?
Awatar użytkownika

rhino
Arcymistrz
Posty: 4316
Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#6

Post autor: rhino »

Lech-u pisze:Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę.
Coś bliżej ?
Bo dość śmiałą teorią mi to pachnie :D

Przekonasz się, jak podziurawisz dwie opony.

Kinggbh
Gaduła
Posty: 100
Rejestracja: pt maja 22, 2015 9:20 am
Lokalizacja: Ozarow Mazowiecki
Na imię mam: Artur
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#7

Post autor: Kinggbh »

Kiedyś były takie trójkątne sakwy podwieszane do ramy roweru ja woziłem tam , dodatkowo dętkę chowałem w pojemnij na mydło :D
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#8

Post autor: Lech-u »

Lech-u pisze:Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę.
rhino pisze:Coś bliżej ?
Bo dość śmiałą teorią mi to pachnie
Ano tak uważam. Łatka jest na chwilę. Zniekształca dętkę. Powoduje "bicie" koła w czasie jazdy. Bywa nieskuteczna (bo źle wyczyścisz). Zmusza rowerzystę do "szukania" dziury w starej dętce (a więc jakaś woda się przyda). Marnuje więcej czasu itp.

A tak: wymieniam dętkę i mam już docelową naprawę. Szybko, sprawnie i skutecznie.

Jasne, że jak złapię dwie gumy to będzie problem.

Ale wtedy wpychasz siano do opony i jedziesz do pierwszego GS-u i w najbliższym sklepie kupujesz nową dętkę.

Łatki to jakaś mega ostateczność (dla mnie).
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#9

Post autor: bory »

Lech-u pisze:Jasne, że jak złapię dwie gumy to będzie problem.
Lechu, ale kto Ci broni wozić dwie dętki?
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#10

Post autor: Lech-u »

bory pisze:Lechu, ale kto Ci broni wozić dwie dętki?
Mam sakwę tylko na jedną dętkę.
Poza tym to wszystko waży (wbrew pozorom).
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#11

Post autor: Miro »

Pompujesz dętki i przewieszasz ją przez siebie jak szarfę i śmigasz ! Można nawet dwie dętki brać ze sobą na przejażdżkę :D Każde " wspaniałe dziecko dwóch pedałów " tak robi ! :viva:
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#12

Post autor: bory »

To może niech od razu bierze całe koła na wymianę. Zamiast kolczyków.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#13

Post autor: Lech-u »

A z zapasowych hamulców zrobię sobie słuchawki (niby słuchawki) i będę woził na głowie.
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#14

Post autor: Miro »

bory pisze:To może niech od razu bierze całe koła na wymianę. Zamiast kolczyków.
Lech-u pisze:A z zapasowych hamulców zrobię sobie słuchawki (niby słuchawki) i będę woził na głowie
No proszę,można ? Można ! Wystarcz trochę inicjatywy ! :D
Temat do zamknięcia !

:D :papa:
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#15

Post autor: marcinzabki29 »

Co tam dętka, ludzie sobie nie z takim bagażem radzą :shock:
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#16

Post autor: Lech-u »

miro pisze:Temat do zamknięcia !
Bo Ciebie pogonię! Psami poszczuję! Albo będę ścigał na rowerze aż się potkniesz i wywalisz. Wtedy przejadę po plecach i rozstawię nóżkę w oczodole.
Co to za zamykanie MOJEGO wątku?
Hę?
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#17

Post autor: Miro »

Lech-u pisze:Hę?
:D O co ci kaman ?! :D
Masz kolczyki . masz słuchawki , masz tytuł [moderator] lidera, masz pedały i czego więcej Ci trzeba ? :D
Chyba że nie usunąłeś naklejki z ramy ! :viva:
Jeszcze jedno,pilnikiem usuń nr identyfikacyjny z ramy !
Obrazek
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#18

Post autor: Lech-u »

Łotr!
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#19

Post autor: Lech-u »

Chyba wymyśliłem jak przewozić dętki w sakwie.

Dętkę wyjąć z kartonika. Posypać ją obficie talkiem. Dętkę włożyć do gumowej rękawiczki typu chirurgiczna. Rekawiczke posypać talkiem z wierzchu i wsadzić do drugiej (do pary) rękawiczki.
Tak zabezpieczoną dętkę wsadzić do sakwy.

Talk zabezpieczy przez przetarciami dętki i pomoże we wkładaniu do opony. A rękawiczki przydadzą się, żeby nie upaprać sobie rąk w czasie wymiany dętki. Zewnętrzna rękawiczka zabezpieczy przed upapraniem talkiem sakwy.

Takiego pomysła mam. Sprawdzi się?
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#20

Post autor: bory »

Sprawdź czy się sprawdzi.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)

Rrrrogaty

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#21

Post autor: Rrrrogaty »

Zawsze woziłem dętki w tych pudełkach kartonowych w które są firmowo zapakowane. Albo luzem. Nie ma bata, by się jakoś uszkodziła, tak długo jak nie będziesz z nią woził kilkograma igieł i żyletek. Do tego zestaw naprawczy (chińskie bazarowe są najlepsze po wymianie kleju tylko). A podstawą i tak są dobre opony z warstwą antyprzebiciową, np. schwalbe albo hutchinsony. Bo oponki fabryczne montowane na rowerach mają żywotność ok. 3-4 miesięcy intensywnej jazdy.

Eh... kiedyś całego bloga prowadziłem na ten temat.
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#22

Post autor: Lech-u »

bory pisze:Sprawdź czy się sprawdzi.
Taki mam plan. Dzisiaj zapakuję dętkę w rękawiczki i sprawdzę w "praniu" czyli w praktyce.
ROGATEK pisze:Eh... kiedyś całego bloga prowadziłem na ten temat.
Istnieje jeszcze? Daj poczytać?
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#23

Post autor: Miro »

Lech-u pisze:Tak zabezpieczoną dętkę wsadzić do sakwy.
A sakwę wsadził bym w tzw.reklamówkę eko w którą włożysz przebitą dętkę i oddasz do utylizacji ! :D
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#24

Post autor: Lech-u »

miro pisze:A sakwę wsadził bym w tzw.reklamówkę eko w którą włożysz przebitą dętkę i oddasz do utylizacji !
Ze starej dętki robi się gumki recepturki. :viva:
Awatar użytkownika

Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#25

Post autor: Miro »

Lech-u pisze:Ze starej dętki robi się gumki recepturki.
Dobrze że nie co innego. :viva:
Awatar użytkownika

marcinzabki29
Cesarz
Posty: 10975
Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
Lokalizacja: Ząbki
Na imię mam: Marcin
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#26

Post autor: marcinzabki29 »

Co innego nie, ............ bo dziurka :o
Pozdrawiam Marcin
Awatar użytkownika

AquaDreams
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: pn kwie 16, 2012 4:03 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#27

Post autor: AquaDreams »

Lech-u pisze:Jak zabezpieczyć zapasową dętkę rowerową, żeby po wyjęciu z jakiejś sakwy (np. podsiodłowej) nie okazało się, że "nowa" dętka jest gorsza niż stara?
Kombinujesz lub masz aspiracje do miana mega paranoika :-D
Szybciej tą dętkę zepsujesz nieumiejętnie umieszczając w oponie.
Nie wpychaj do sakwy podsiodłowej skalpela - znajdź dla niego inna sakwę.
rhino pisze:Nie łatwiej coś takiego ?
http://rowertak.pl/product-pol-1824-Zes" onclick="window.open(this.href);return false; ... latki.html
Testowałem tego typu łatki - bardzo podobne są w decathlon - nie za bardzo się sprawdzają.
Natomiast rewelacyjne sprawdzają się te:
http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/op ... 30549.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam,
Arek
Facebook
Awatar użytkownika

kleeb
Gaduła
Posty: 153
Rejestracja: sob wrz 17, 2011 3:18 pm
Lokalizacja: Białołęka
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#28

Post autor: kleeb »

Lechu, nic sie jej w sakwie nie stanie. Możesz wozić bez obaw. Nie popadaj w paranoje :)
obrazek
Awatar użytkownika

Rafał Odo
Zapaleniec
Posty: 217
Rejestracja: pt paź 22, 2010 6:23 pm
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#29

Post autor: Rafał Odo »

Sieema :) Dawno mnie nie było :)
Lech-u - nie popadaj w paranoję :) ale, ale... dętkę taką nową, zapasową szlag może trafić !!!
Dętka przewożona w sakwie rowerowej, podsiodłowej czy jakiejkolwiek innej może zrobić nam niemiłą niespodziankę i po wyjęciu jej, może się okazać, że faktycznie jest w gorszym stanie niż ta która siedzi w kole. Nowa dętka jest zwinięta i w tych miejscach najbardziej zgiętych zdarza się ze mogą powstać pęknięcia, i w miejscu wklejenia wentyla tez może się coś takiego stać. Oczywiście tylko wtedy gdy ta dętka jeździ z nami zbyt długo.
Piszę to, bo wiem co piszę, nauczony doświadczeniem. Osobiście zawsze mam dwie zapasowe + łatki.
Warto co jakiś czas sprawdzić stan dętki zapasowej i jak trzeba to wymienić na nową lub zakleić - jeśli jeszcze jest co kleić :)
Chodzenie po bagnach wciąga.
Awatar użytkownika

Autor
Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Przewożenie zapasowej dętki rowerowej

#30

Post autor: Lech-u »

Rafał Odo pisze:i po wyjęciu jej, może się okazać, że faktycznie jest w gorszym stanie niż ta która siedzi w kole.
No właśnie.

Teraz moja zapasówka jeździ w w gumowej rękawiczce wypełnionej obficie talkiem. Ta rękawica jest w drugiej rękawicy i dopiero taki pakunek jest w sakwie. Czas pokaże, czy to jest skuteczna metoda.

Paranoja... Taaaa... Moja paranoja mówi mi, że nie chce mi się dygać z rowerem na plecach przez np. 30 km. Dlatego wolę mieć dętkę... Całą...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmowy "Nie na temat"”