Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Jak zabezpieczyć zapasową dętkę rowerową, żeby po wyjęciu z jakiejś sakwy (np. podsiodłowej) nie okazało się, że "nowa" dętka jest gorsza niż stara?
Zakładam, że kartonowe pudełko (w które jest zapakowana nowa dętka) nie wejdzie do takiej sakwy. Bo jeśli wejdzie, to można wozić w tym putełku włożonym do sakwy.
A jeśli nie wejdzie
Zakładam, że kartonowe pudełko (w które jest zapakowana nowa dętka) nie wejdzie do takiej sakwy. Bo jeśli wejdzie, to można wozić w tym putełku włożonym do sakwy.
A jeśli nie wejdzie
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Widziałem często jak wożą w folii przymocowanej pod siodełkiem,
ale czy to dobry pomysł to nie wiem
ale czy to dobry pomysł to nie wiem
Pozdrawiam Marcin
-
- Maniak
- Posty: 775
- Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
- Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
- Na imię mam: Borys
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Ja nigdy nie woziłem zapasowej dętki Ale jeśli już to możesz owinąć rzeczoną dętkę np. folią bąbelkową co z pewnością zapobiegnie jej stłuczeniu i da Ci poczucie gumowego bezpieczeństwa. Tak zabezpieczoną gumę możesz trzymać w sakwie i nie powinno się jej pęknąć.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Lech-u,
nie popadasz w paranoję ? IMO powinieneś wozić 2 w zapasie, nieszczęścia lubią chodzić parami
Nie łatwiej coś takiego ?
http://rowertak.pl/product-pol-1824-Zes ... latki.html" onclick="window.open(this.href);return false;
nie popadasz w paranoję ? IMO powinieneś wozić 2 w zapasie, nieszczęścia lubią chodzić parami
Nie łatwiej coś takiego ?
http://rowertak.pl/product-pol-1824-Zes ... latki.html" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
rhino, moja paranoja zaczęła się jakieś "dziesiąt" lat temu. Na to już nikt nic nie poradzi. Co najwyżej kat!rhino pisze:nie popadasz w paranoję ?
Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę. I tak jest to tymczasowe, więc przy podobnych kosztach wolę zmienić dętkę niż łatać ją łatkami.
Folia bąbelkowa może być dobrym rozwiązaniem.
Ale może są jakieś inne sposoby?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4316
- Rejestracja: wt sie 24, 2010 1:57 pm
- Lokalizacja: Kraków,Warszawa-Wawer
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Coś bliżej ?Lech-u pisze:Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę.
Bo dość śmiałą teorią mi to pachnie
Przekonasz się, jak podziurawisz dwie opony.
-
- Gaduła
- Posty: 100
- Rejestracja: pt maja 22, 2015 9:20 am
- Lokalizacja: Ozarow Mazowiecki
- Na imię mam: Artur
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Kiedyś były takie trójkątne sakwy podwieszane do ramy roweru ja woziłem tam , dodatkowo dętkę chowałem w pojemnij na mydło
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Lech-u pisze:Łatki nie są najlepszym sposobem na dziurę.
Ano tak uważam. Łatka jest na chwilę. Zniekształca dętkę. Powoduje "bicie" koła w czasie jazdy. Bywa nieskuteczna (bo źle wyczyścisz). Zmusza rowerzystę do "szukania" dziury w starej dętce (a więc jakaś woda się przyda). Marnuje więcej czasu itp.rhino pisze:Coś bliżej ?
Bo dość śmiałą teorią mi to pachnie
A tak: wymieniam dętkę i mam już docelową naprawę. Szybko, sprawnie i skutecznie.
Jasne, że jak złapię dwie gumy to będzie problem.
Ale wtedy wpychasz siano do opony i jedziesz do pierwszego GS-u i w najbliższym sklepie kupujesz nową dętkę.
Łatki to jakaś mega ostateczność (dla mnie).
-
- Maniak
- Posty: 775
- Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
- Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
- Na imię mam: Borys
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Lechu, ale kto Ci broni wozić dwie dętki?Lech-u pisze:Jasne, że jak złapię dwie gumy to będzie problem.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Mam sakwę tylko na jedną dętkę.bory pisze:Lechu, ale kto Ci broni wozić dwie dętki?
Poza tym to wszystko waży (wbrew pozorom).
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Pompujesz dętki i przewieszasz ją przez siebie jak szarfę i śmigasz ! Można nawet dwie dętki brać ze sobą na przejażdżkę Każde " wspaniałe dziecko dwóch pedałów " tak robi !
-
- Maniak
- Posty: 775
- Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
- Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
- Na imię mam: Borys
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
To może niech od razu bierze całe koła na wymianę. Zamiast kolczyków.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
A z zapasowych hamulców zrobię sobie słuchawki (niby słuchawki) i będę woził na głowie.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
bory pisze:To może niech od razu bierze całe koła na wymianę. Zamiast kolczyków.
No proszę,można ? Można ! Wystarcz trochę inicjatywy !Lech-u pisze:A z zapasowych hamulców zrobię sobie słuchawki (niby słuchawki) i będę woził na głowie
Temat do zamknięcia !
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Pozdrawiam Marcin
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Bo Ciebie pogonię! Psami poszczuję! Albo będę ścigał na rowerze aż się potkniesz i wywalisz. Wtedy przejadę po plecach i rozstawię nóżkę w oczodole.miro pisze:Temat do zamknięcia !
Co to za zamykanie MOJEGO wątku?
Hę?
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
O co ci kaman ?!Lech-u pisze:Hę?
Masz kolczyki . masz słuchawki , masz tytuł [moderator] lidera, masz pedały i czego więcej Ci trzeba ?
Chyba że nie usunąłeś naklejki z ramy !
Jeszcze jedno,pilnikiem usuń nr identyfikacyjny z ramy !
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Re: Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Chyba wymyśliłem jak przewozić dętki w sakwie.
Dętkę wyjąć z kartonika. Posypać ją obficie talkiem. Dętkę włożyć do gumowej rękawiczki typu chirurgiczna. Rekawiczke posypać talkiem z wierzchu i wsadzić do drugiej (do pary) rękawiczki.
Tak zabezpieczoną dętkę wsadzić do sakwy.
Talk zabezpieczy przez przetarciami dętki i pomoże we wkładaniu do opony. A rękawiczki przydadzą się, żeby nie upaprać sobie rąk w czasie wymiany dętki. Zewnętrzna rękawiczka zabezpieczy przed upapraniem talkiem sakwy.
Takiego pomysła mam. Sprawdzi się?
Dętkę wyjąć z kartonika. Posypać ją obficie talkiem. Dętkę włożyć do gumowej rękawiczki typu chirurgiczna. Rekawiczke posypać talkiem z wierzchu i wsadzić do drugiej (do pary) rękawiczki.
Tak zabezpieczoną dętkę wsadzić do sakwy.
Talk zabezpieczy przez przetarciami dętki i pomoże we wkładaniu do opony. A rękawiczki przydadzą się, żeby nie upaprać sobie rąk w czasie wymiany dętki. Zewnętrzna rękawiczka zabezpieczy przed upapraniem talkiem sakwy.
Takiego pomysła mam. Sprawdzi się?
-
- Maniak
- Posty: 775
- Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
- Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
- Na imię mam: Borys
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Sprawdź czy się sprawdzi.
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Zawsze woziłem dętki w tych pudełkach kartonowych w które są firmowo zapakowane. Albo luzem. Nie ma bata, by się jakoś uszkodziła, tak długo jak nie będziesz z nią woził kilkograma igieł i żyletek. Do tego zestaw naprawczy (chińskie bazarowe są najlepsze po wymianie kleju tylko). A podstawą i tak są dobre opony z warstwą antyprzebiciową, np. schwalbe albo hutchinsony. Bo oponki fabryczne montowane na rowerach mają żywotność ok. 3-4 miesięcy intensywnej jazdy.
Eh... kiedyś całego bloga prowadziłem na ten temat.
Eh... kiedyś całego bloga prowadziłem na ten temat.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Taki mam plan. Dzisiaj zapakuję dętkę w rękawiczki i sprawdzę w "praniu" czyli w praktyce.bory pisze:Sprawdź czy się sprawdzi.
Istnieje jeszcze? Daj poczytać?ROGATEK pisze:Eh... kiedyś całego bloga prowadziłem na ten temat.
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
A sakwę wsadził bym w tzw.reklamówkę eko w którą włożysz przebitą dętkę i oddasz do utylizacji !Lech-u pisze:Tak zabezpieczoną dętkę wsadzić do sakwy.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Ze starej dętki robi się gumki recepturki.miro pisze:A sakwę wsadził bym w tzw.reklamówkę eko w którą włożysz przebitą dętkę i oddasz do utylizacji !
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Dobrze że nie co innego.Lech-u pisze:Ze starej dętki robi się gumki recepturki.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: pn kwie 16, 2012 4:03 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Kombinujesz lub masz aspiracje do miana mega paranoikaLech-u pisze:Jak zabezpieczyć zapasową dętkę rowerową, żeby po wyjęciu z jakiejś sakwy (np. podsiodłowej) nie okazało się, że "nowa" dętka jest gorsza niż stara?
Szybciej tą dętkę zepsujesz nieumiejętnie umieszczając w oponie.
Nie wpychaj do sakwy podsiodłowej skalpela - znajdź dla niego inna sakwę.
Testowałem tego typu łatki - bardzo podobne są w decathlon - nie za bardzo się sprawdzają.rhino pisze:Nie łatwiej coś takiego ?
http://rowertak.pl/product-pol-1824-Zes" onclick="window.open(this.href);return false; ... latki.html
Natomiast rewelacyjne sprawdzają się te:
http://www.centrumrowerowe.pl/czesci/op ... 30549.html" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Gaduła
- Posty: 153
- Rejestracja: sob wrz 17, 2011 3:18 pm
- Lokalizacja: Białołęka
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Lechu, nic sie jej w sakwie nie stanie. Możesz wozić bez obaw. Nie popadaj w paranoje
-
- Zapaleniec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt paź 22, 2010 6:23 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
Sieema Dawno mnie nie było
Lech-u - nie popadaj w paranoję ale, ale... dętkę taką nową, zapasową szlag może trafić !!!
Dętka przewożona w sakwie rowerowej, podsiodłowej czy jakiejkolwiek innej może zrobić nam niemiłą niespodziankę i po wyjęciu jej, może się okazać, że faktycznie jest w gorszym stanie niż ta która siedzi w kole. Nowa dętka jest zwinięta i w tych miejscach najbardziej zgiętych zdarza się ze mogą powstać pęknięcia, i w miejscu wklejenia wentyla tez może się coś takiego stać. Oczywiście tylko wtedy gdy ta dętka jeździ z nami zbyt długo.
Piszę to, bo wiem co piszę, nauczony doświadczeniem. Osobiście zawsze mam dwie zapasowe + łatki.
Warto co jakiś czas sprawdzić stan dętki zapasowej i jak trzeba to wymienić na nową lub zakleić - jeśli jeszcze jest co kleić
Lech-u - nie popadaj w paranoję ale, ale... dętkę taką nową, zapasową szlag może trafić !!!
Dętka przewożona w sakwie rowerowej, podsiodłowej czy jakiejkolwiek innej może zrobić nam niemiłą niespodziankę i po wyjęciu jej, może się okazać, że faktycznie jest w gorszym stanie niż ta która siedzi w kole. Nowa dętka jest zwinięta i w tych miejscach najbardziej zgiętych zdarza się ze mogą powstać pęknięcia, i w miejscu wklejenia wentyla tez może się coś takiego stać. Oczywiście tylko wtedy gdy ta dętka jeździ z nami zbyt długo.
Piszę to, bo wiem co piszę, nauczony doświadczeniem. Osobiście zawsze mam dwie zapasowe + łatki.
Warto co jakiś czas sprawdzić stan dętki zapasowej i jak trzeba to wymienić na nową lub zakleić - jeśli jeszcze jest co kleić
Chodzenie po bagnach wciąga.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Przewożenie zapasowej dętki rowerowej
No właśnie.Rafał Odo pisze:i po wyjęciu jej, może się okazać, że faktycznie jest w gorszym stanie niż ta która siedzi w kole.
Teraz moja zapasówka jeździ w w gumowej rękawiczce wypełnionej obficie talkiem. Ta rękawica jest w drugiej rękawicy i dopiero taki pakunek jest w sakwie. Czas pokaże, czy to jest skuteczna metoda.
Paranoja... Taaaa... Moja paranoja mówi mi, że nie chce mi się dygać z rowerem na plecach przez np. 30 km. Dlatego wolę mieć dętkę... Całą...