Ostatni post z poprzedniej strony:
Czytanie książek... to co Karoliny lubią najbardziej...
... nie licząc wizyt Marcina ...
A tak w ogóle o czym była mowa?
A ten wykład to tak a propo krzesełka i kolan?Komarowa pisze: ↑sob lip 21, 2018 7:14 pm Wyglad zewnętrzny to bardzo nietrwały towar. Szybko się psuje.
Rzadko w życiu trafia się pakiet - ładny towar w ładnym opakowaniu.
To, co jest w danym momencie wazniejsze , zależy od relacji łączących nas z drugą osobą. Od tego, jakie wobec tej osoby mamy plany i czy ma mieć bardziej lub mniej istotny wpływ na nasze życie.
Przyklad: nieszczegolnie zależy mi na pięknym wnętrzu faceta, za którym obejrzę się raz w życiu bo fajnie wyglada.
Jeśli chcę aby ktoś zaistniał w moim życiu jako, przyjaciółka, przyjaciel, partner ...wygląd ma znaczenie drugoplanowe...lub wręcz żadne.
Hmm,
To jest wiersz biały.
A gdzie mi się równać z Marcinem?