Ostatni post z poprzedniej strony:
Mnie? A to dlaczego?kawały itp
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie się w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym mother-fucker
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym mother-fucker
Pozdrawiam Marcin
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Elegancka nastolatka pyta nie mniej eleganckiego starszego pana:
- Ileż to dobrodziej liczy sobie lat?
- 80 panienko.
- Oj nie dałabym, nie dałabym!
- Bo ja też i prosić bym nie śmiał...
- Ileż to dobrodziej liczy sobie lat?
- 80 panienko.
- Oj nie dałabym, nie dałabym!
- Bo ja też i prosić bym nie śmiał...
Pozdrawiam Marcin
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Rozczarowana swoim życiem seksualnym żona zwraca się do męża:
- To był chyba dziesiąty raz w tym miesiącu, a ja czytałam o takim byku niedawno sprzedanym na aukcji, który potrafił reprodukować się 365 razy w ciągu roku, to wychodzi raz na dzień, no i co ty na to powiesz.
Mąż poirytowany tym porównaniem stwierdza:
- Tak, może i raz dziennie, ale najpierw trzeba było doczytać czy to codziennie było z tą samą krową!
- To był chyba dziesiąty raz w tym miesiącu, a ja czytałam o takim byku niedawno sprzedanym na aukcji, który potrafił reprodukować się 365 razy w ciągu roku, to wychodzi raz na dzień, no i co ty na to powiesz.
Mąż poirytowany tym porównaniem stwierdza:
- Tak, może i raz dziennie, ale najpierw trzeba było doczytać czy to codziennie było z tą samą krową!
Pozdrawiam Marcin
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Kobieta próbowała wsiąść do autobusu, ale jej spódnica była za ciasna i nie mogła wejść do środka. Więc sięgnęła do tyłu i poluźniła suwak. Jednak spódnica nadal była za ciasna. Więc znów poluźniła suwak, lecz nadal nic. W końcu poluźniła suwak po raz trzeci. Nagle poczuła parę rąk na swojej pupie, które próbowały wepchnąć ją na pokład autobusu. Kobieta odwróciła się z oczami pełnymi gniewu i powiedziała pełnym oburzenia głosem:
- Proszę Pana nie znam Pana na tyle dobrze, aby mógł Pan zachowywać się w ten sposób!!
Na to mężczyzna uśmiechnął się i spokojnie oświadczył:
- Proszę Pani ja też Pani nie znam na tyle dobrze, aby Pani mogła mi rozpinać rozporek tyle razy!
- Proszę Pana nie znam Pana na tyle dobrze, aby mógł Pan zachowywać się w ten sposób!!
Na to mężczyzna uśmiechnął się i spokojnie oświadczył:
- Proszę Pani ja też Pani nie znam na tyle dobrze, aby Pani mogła mi rozpinać rozporek tyle razy!
Pozdrawiam Marcin
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Dwie przyjaciółki pijane w sztok wracały do domu po imprezie. Postanowiły skrócić sobie drogę i przejść przez cmentarz. Nagle jednej zachciało się sikać. Zdjęła majtki, wysikała się między grobami, podtarła majtkami i je wyrzuciła. Druga poszła za jej przykładem, ale szkoda jej było fajnych majtek i podtarła się kokardą z jakiegoś wieńca. W końcu powolutku dotarły do domu.
Następnego dnia mąż jednej dzwoni do męża drugiej:
-Co nasze dziewczyny robiły w nocy? Moja wróciła kompletnie pijana i bez majtek!
A drugi:
-A co ja mam powiedzieć? Też przyszła pijana i bez majtek, a do tego miała wepchniętą w tyłek wstążkę z napisem "Nigdy cię nie zapomnimy, koledzy z siłowni"...
Następnego dnia mąż jednej dzwoni do męża drugiej:
-Co nasze dziewczyny robiły w nocy? Moja wróciła kompletnie pijana i bez majtek!
A drugi:
-A co ja mam powiedzieć? Też przyszła pijana i bez majtek, a do tego miała wepchniętą w tyłek wstążkę z napisem "Nigdy cię nie zapomnimy, koledzy z siłowni"...
Pozdrawiam Marcin
-
- Moderator
- Posty: 3155
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
kawały itp
Marcin, ale Ty swintuch jesteś. Nie spodziewałam się.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Świątynia Shaolin, uczeń pyta Mistrza:
- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
- Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko...
Uczeń zmieszany:
- Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron.
Na co mistrz odrzekł:
- To nie kobiety, to Perły!
- Mistrzu, jaka jest różnica między perłą a kobietą?
- Różnica jest taka, że perłę można nawlec z dwóch stron, a kobietę z jednej tylko...
Uczeń zmieszany:
- Chciałbym zaprzeczyć mądrości jego wspaniałości Mistrza, ale słyszałem o kobietach, które można nawlec z obu stron.
Na co mistrz odrzekł:
- To nie kobiety, to Perły!
Pozdrawiam Marcin
-
- Moderator
- Posty: 3155
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
kawały itp
Tato, chcę się ożenić z Basią.
Przeproś.
Co?
Przeproś!
Ale za co?
Nieważne, przeproś.
Ale o co chodzi?
Przeproś!
Daj mi chociaż jakiś powód…
Po prostu przeproś.
No dobra. Przepraszam.
OK, skoro jesteś w stanie przeprosić bez żadnego powodu. to faktycznie jesteś gotowy na małżeństwo.
Przeproś.
Co?
Przeproś!
Ale za co?
Nieważne, przeproś.
Ale o co chodzi?
Przeproś!
Daj mi chociaż jakiś powód…
Po prostu przeproś.
No dobra. Przepraszam.
OK, skoro jesteś w stanie przeprosić bez żadnego powodu. to faktycznie jesteś gotowy na małżeństwo.
-
- Moderator
- Posty: 3155
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
kawały itp
Miro lubisz te same dowcipy co mój małżonek
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
-
- Moderator
- Posty: 3155
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
kawały itp
Ja chcę taką koszulkę
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
ona: - Przyjeżdżaj do mnie.
on: - Po co?
ona: - Ty co, głupi jesteś?
on: - Czemu?
ona: - Rodzice na działkę pojechali...
on: - Nie rozumiem, jeśli Twoi rodzice wyjechali, to czemu ja jestem głupi?
on: - Po co?
ona: - Ty co, głupi jesteś?
on: - Czemu?
ona: - Rodzice na działkę pojechali...
on: - Nie rozumiem, jeśli Twoi rodzice wyjechali, to czemu ja jestem głupi?
Pozdrawiam Marcin
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Idzie sobie facet przez pustynię. Ma jedzenie, wodę, wielbłąda... wszystko co potrzebne by przeżyć na pustyni. Ale nagle zachciało mu się seksu.
- Co by tu bzyknąć? Wiem! Wielbłąda!
Ale że wielbłąd był wysoki, gościu usypał sobie za nim kupkę z piasku. Już miał zaczynać, gdy... wielbłąd odsunął się do przodu. Stało się tak za drugim, trzecim, czwartym razem. Nagle gostek zauważył jak czołga się do niego naga kobieta.
- Wędrowcze... za łyk wody zrobię dla ciebie wszystko...
I gostek jej pomógł. Kobieta była piękna, zgrabna.
- I... co mogę dla ciebie... zrobić?
- Przytrzymaj mi tego cholernego wielbłąda...
- Co by tu bzyknąć? Wiem! Wielbłąda!
Ale że wielbłąd był wysoki, gościu usypał sobie za nim kupkę z piasku. Już miał zaczynać, gdy... wielbłąd odsunął się do przodu. Stało się tak za drugim, trzecim, czwartym razem. Nagle gostek zauważył jak czołga się do niego naga kobieta.
- Wędrowcze... za łyk wody zrobię dla ciebie wszystko...
I gostek jej pomógł. Kobieta była piękna, zgrabna.
- I... co mogę dla ciebie... zrobić?
- Przytrzymaj mi tego cholernego wielbłąda...
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 286
- Rejestracja: ndz mar 04, 2018 10:47 am
- Lokalizacja: Roubaix
- Na imię mam: Bożydar
- Płeć:
kawały itp
Chłopak z Wojska pisze do dziewczyny...
Jak będę mógł to przyjadę.
Po kilku dniach odpowiedź...
Będziesz mógł, przyjeżdżaj.
Jak będę mógł to przyjadę.
Po kilku dniach odpowiedź...
Będziesz mógł, przyjeżdżaj.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Mąż wraca do domu po koncercie rockowym.
Żona pyta:
- Jaki zespół dziś grał?
- Hmm... nie pamiętam jak się nazywał, ale Piotr będzie na pewno wiedział.
Mężczyzna dzwoni do kolegi i mówi:
- Piotrek, jak nazywał się ten zespół, na którym dziś byliśmy?
- Niech się zastanowię. Jak nazywa się takie wysokie co rośnie w lesie?
- Drzewo?
- O właśnie! Drzewo! A takie mniejsze od drzewa a większe od trawy?
- Krzak.
- Ooo właśnie krzak! A czasem na krzaku rośnie taki kwiat co ma kolce, to jak on się nazywa?
- Róża
- O właśnie róża! - mówi, po czym pyta żonę:
- Róża, jak nazywał się ten zespół rockowy na którym dziś byłem?
Żona pyta:
- Jaki zespół dziś grał?
- Hmm... nie pamiętam jak się nazywał, ale Piotr będzie na pewno wiedział.
Mężczyzna dzwoni do kolegi i mówi:
- Piotrek, jak nazywał się ten zespół, na którym dziś byliśmy?
- Niech się zastanowię. Jak nazywa się takie wysokie co rośnie w lesie?
- Drzewo?
- O właśnie! Drzewo! A takie mniejsze od drzewa a większe od trawy?
- Krzak.
- Ooo właśnie krzak! A czasem na krzaku rośnie taki kwiat co ma kolce, to jak on się nazywa?
- Róża
- O właśnie róża! - mówi, po czym pyta żonę:
- Róża, jak nazywał się ten zespół rockowy na którym dziś byłem?
Pozdrawiam Marcin
-
- Zapaleniec
- Posty: 286
- Rejestracja: ndz mar 04, 2018 10:47 am
- Lokalizacja: Roubaix
- Na imię mam: Bożydar
- Płeć:
kawały itp
Mąż wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela mu prosto w głowę.
Na to odzywa się żona:
- Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół.
Na to odzywa się żona:
- Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Pozdrawiam Marcin
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
kawały itp
Do samotnie mieszkającego małżeństwa przyjechał dziennikarz, który miał napisać artykuł z okazji zbliżającej się „okrągłej rocznicy ślubu”.
Rozmawia z panem domu.
Proszę mi opowiedzieć, jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
Hmmmm…
Dziadek zastanowił się chwilę i mówi:
Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni na śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta. Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy. Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona przygotowuje lekkostrawny obiad. Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność seksualna i robimy małą poobiednią drzemkę. Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna, coś tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno. Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu. Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i kładziemy się do łóżka.
Podziwiam pana, muszę przyznać!
Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku jest pan tak aktywny seksualnie!
Mówi pan o mnie? – Zdziwił się jubilat.
Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa – aktywność seksualna?
Normalnie! Zawracanie dupy przez żonę!
Rozmawia z panem domu.
Proszę mi opowiedzieć, jak wygląda przeciętny dzień waszej rodziny.
Hmmmm…
Dziadek zastanowił się chwilę i mówi:
Budzimy się około siódmej, aktywność seksualna, idziemy do kuchni na śniadanie, aktywność seksualna, ja czytam gazetę, a żona sprząta. Przed obiadem aktywność seksualna i wychodzimy na zakupy. Po powrocie aktywność seksualna i ja oglądam telewizję, a żona przygotowuje lekkostrawny obiad. Później zasiadamy do obiadu, kieliszek czerwonego wina, aktywność seksualna i robimy małą poobiednią drzemkę. Po godzinie idziemy do ogrodu na świeże powietrze, aktywność seksualna, coś tam robimy z krzewami i kwiatami i wracamy zanim zrobi się chłodno. Przed kolacją aktywność seksualna i siadamy do stołu. Po kolacji, która czasem trochę się przeciąga, aktywność seksualna i kładziemy się do łóżka.
Podziwiam pana, muszę przyznać!
Nie wiem za co? Każdy dzień podobny do innych!
Podziwiam za to, że pomimo pańskiego wieku jest pan tak aktywny seksualnie!
Mówi pan o mnie? – Zdziwił się jubilat.
Tak! Bo jak inaczej mam odczytać pańskie słowa – aktywność seksualna?
Normalnie! Zawracanie dupy przez żonę!
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
kawały itp
Ale tylko własne.
Cudze są jak do rany przyłóż.
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
kawały itp
.Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem – spełnia trzy ostatnie życzenia.
-
- Moderator
- Posty: 3155
- Rejestracja: pn lut 19, 2018 4:54 pm
- Lokalizacja: Polska
- Na imię mam: Agnieszka
- Płeć:
-
- Arcymistrz
- Posty: 4942
- Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
- Lokalizacja: Centrum
- Płeć:
kawały itp
To one, zdaniem księdza Głoda „narażają mężczyzn na niepotrzebne trudności”. Jakie? „Ubierając się wyzywająco i ekstrawagancko rozbudzając ich seksualność”.
Dlatego też, zarówno kobietom jak i dziewczętom kapłan udzielił kilku rad dotyczących garderoby. Jak wyjaśnia, należy ubierać się modnie, schludnie, ładnie, ale z umiarem i skromnością. Tak, by nie narażać innych na popełnianie grzechów.
Zdaniem kapłana, problem ten dotyczy także świątyń. Jak stwierdził, „kiedyś było lepiej”, dziś natomiast, „przychodzące do kościoła kobiety odsłaniają goliznę swojego ciała, nie zdając sobie sprawy, że przez to wielu ludzi nie może skupić się na modlitwie.”
//www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/ksi ... spartandhp
Ja zawsze wiedziałem że kobieta to wymysł szatana
Dlatego też, zarówno kobietom jak i dziewczętom kapłan udzielił kilku rad dotyczących garderoby. Jak wyjaśnia, należy ubierać się modnie, schludnie, ładnie, ale z umiarem i skromnością. Tak, by nie narażać innych na popełnianie grzechów.
Zdaniem kapłana, problem ten dotyczy także świątyń. Jak stwierdził, „kiedyś było lepiej”, dziś natomiast, „przychodzące do kościoła kobiety odsłaniają goliznę swojego ciała, nie zdając sobie sprawy, że przez to wielu ludzi nie może skupić się na modlitwie.”
//www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/ksi ... spartandhp
Ja zawsze wiedziałem że kobieta to wymysł szatana
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
kawały itp
Ojciec i syn siedzą przy stole:
- Tato, może następnym razem będziecie z mamą trochę ciszej?
- Co?
- Nie wygłupiaj się. Wiem, co słychać, gdy ludzie uprawiają seks!
- Ale ja wczoraj miałem nockę w robocie...
- Tato, może następnym razem będziecie z mamą trochę ciszej?
- Co?
- Nie wygłupiaj się. Wiem, co słychać, gdy ludzie uprawiają seks!
- Ale ja wczoraj miałem nockę w robocie...
Pozdrawiam Marcin