Ostatni post z poprzedniej strony:
Zdjęcia żony nie wystawię, bo gdyby się dowiedziała... Ale fotka domowego lenia - proszę bardzo.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ostatni post z poprzedniej strony:
Birdy pisze: Zdjęcia żony nie wystawię
O którym futrzaku mówisz?krzysiek wawa pisze: Śliczny futrzak, na "żywo" jeszcze ładniejszy niż na fotach
Żony w domu nie było, więc mowa tylko o kocieLech-u pisze:Birdy pisze: Zdjęcia żony nie wystawięO którym futrzaku mówisz?krzysiek wawa pisze: Śliczny futrzak, na "żywo" jeszcze ładniejszy niż na fotach
Nie żartujLech-u pisze:Ten ostatni ma łańcuch przyczepiony do prawej nogi?
a ja mini hodowcą małych w tym roku tylko 10Lea pisze:Marka Cudna ta Twoja banda! Mój pradziadek był hodowcą kanarków
Bo nie jesteś dziadkiem.Marka pisze: a ja mini hodowcą
Śmiałam się z odpowiedzi Lecha, przepraszam, że nie zacytowałam.Lea pisze:Marka ale czemu się śmiejesz? Ja bym chętnie takiej informacji poszukała.... Widziałam kiedyś zdjęcie tej ściany z klatkami z kanarkami.... To na prawdę nie jest bujda
A może w jakimś związku hodowców kanarków czy coś w tym stylu (bo pewnie jakiś taki organ jest) dałoby się takie informacje odszukać
Zanim zostaniesz dziadkiem (w znaczeniu wieku a nie posiadanych wnuków) to już internetu nie będzie.Lea pisze: o nas to kurcze wszystko w necie będzie
Fajnie, tylko musiał by być zarejestrowany w Z.H.K.Lea pisze: fajnie by było poszukać informacji o pradziadku
Wygląda na kwiatostany babki zwyczajnej. Pewnie przysmakmiro pisze: Marka, co to jest to zielone na pierwszym zdjęciu ?
Ale taki wielki, długi ?rupert pisze: kwiatostany babki zwyczajnej.
ciekawe co na to ich matka ?ArekRaszyn pisze: A to moje stadko
Nie było innej opcji żeby je odróżnićLech-u pisze: Każdy ma inną obrączkę. Ryby też tak można by oznakować.
Tak jak dzieci: po PESELu.ArekRaszyn pisze: Nie było innej opcji żeby je odróżnić
Mop wielkopowierzchniowy do marketu dobryDodano po przerwie do tego postu:
I jest porządek w domu!Grzmirura pisze: mop
Pamiętam jak miałem trójkę dzieci w wieku, w którym jadły co 2 godziny.ArekRaszyn pisze: To jak nakarmiłem ostatniego to pierwszy był godzinę już po więc po dwóch godzinach od nowa.