Strona 53 z 71

Nasze inne zwierzaki

: pt cze 17, 2016 10:56 pm
autor: ubik

Ostatni post z poprzedniej strony:

A w jakim są wieku? Moja ma tak około czterech lat (nie wiem ile dokładnie bo trafiła do nas jak już była dorosłym kotem). Pierwsze dwa lata były nie do zniesienia ;) Każda noc to był dramat. Miauczenie, skakanie po głowie... a gdy już domownicy się obudzili to ona kładła się spać i nastawał spokój na pół dnia. Dzisiaj jak już rozrabia to po cichu. Nad ranem widać tylko skutki nocnych zabaw (np. powyciągane ciuchy ze wszystkich szuflad które udało się otworzyć)

Re: Nasze inne zwierzaki

: sob cze 18, 2016 12:43 am
autor: tompoz
Kolejno: 4, 3, 2 i 1. :-)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Nasze inne zwierzaki

: sob cze 18, 2016 10:06 am
autor: PawelWaw
Valkyyyr22 pisze:A ktoś zforumowiczów posiada może piseka rasy buldog francuski - mam opcję dostać szczeniaka za free, ale zastanawiam się czy to nie jest za bardzo uciążliwa rasa pod względem chorób itd co myślicie?
Ja posiadam :-) . Są to kochane psy , ale mają swoje wady . Największą ich bolączką są kręgosłupy. Przed kupnem psa należy dobrze prześledzić przeszłość poprzednich pokoleń pod kątem wad. Polecam kupno psa z dobrej hodowli .

Nasze inne zwierzaki

: sob cze 18, 2016 12:46 pm
autor: Miro
tompoz pisze:o 4:30 zaczynają się domagać śniadania
ubik pisze: o 4:30 biegała po mnie
tompoz pisze:U nas jest masakra
ubik pisze:Każda noc to był dramat
Dlatego wolę psa :papa:

Re: Nasze inne zwierzaki

: sob cze 18, 2016 1:58 pm
autor: tompoz
Psa też mam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Nasze inne zwierzaki

: sob cze 18, 2016 4:37 pm
autor: PawelWaw
Chihuahua Lucyna ;-) Obrazek

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 19, 2016 9:59 pm
autor: ubik
Lucyna pokochała budę z Ikei :)

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 19, 2016 10:52 pm
autor: saintpaulia
Lucynka cudnej urody.

Re: Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 5:02 pm
autor: Dejw
Obrazek
Pusia, jeden z najmądrzejszych psów, jakiego do tej pory spotkałem.
Była z nami 11 lat, zdechła dzisiejszej nocy z powodu upału, jej małe serduszko nie wytrzymało.

Upały, jak widać, nie są szkodliwe tylko dla nas. Zwierzęta czasami cierpią znacznie bardziej.
Sprawdzajcie, czy Wasze psy, koty, zawsze mają pełną miskę świeżej wody. Jeśli gdzieś wychodzicie, zostawcie im jej zdecydowanie więcej. Zadbajcie o to, by miały jakieś zacienione miejsce. Zwierzę nie może Wam powiedzieć, że coś mu dolega, a Wy nie zawsze zdążycie zauważyć to na czas.

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 8:29 pm
autor: marcinzabki29
Dejw pisze:zdechła dzisiejszej nocy z powodu upału
:cry:

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 8:38 pm
autor: Gaber
Nie lubię psów :razz: chociaż sam jestem w posiadaniu psiochy marki pudel miniatura.
Na ówczesnym bazarze przy stadionie żużlowym w Czestochowie psina nabyta 26.09.2007 jako 1.5 miesięczny kłębek.
Obrazek
Od początku były problemy: 3xodrobaczana, potem zabieg usuwania mleczaków w klinice weta, jakieś zatrucia pokarmowe, sterylizacja ze względu na liczne cysty jajnika, nieoperacyjna przepuklina pachwinowa a obecnie problem tkwi w powiększającym się tłuszczaku na biodrze :?
Fota sprzed roku.
Obrazek
Psiocha cholernie wybredna, ale nadrabia niesamowitym charakterem.
Na spacery od 2 roku jej pobytu chodzimy zupełnie bez smyczy, nawet przechodząc przez jezdnie bardzo się pilnuje.
W mojej obecności nie podlatuje do znanych i obcych, nie ujada, a w dodatku potrafi aportować od samego początku.
Obrazek
Czesanie i strzyżenie pyska, łap to moja działka, więc psiocha nie stawia oporów.
Martwi mnie ten nieoperacyjny rosnący szpetny tłuszczak rozlewający się do pachwiny. Póki psiocha żywotna jest OK, w przeciwnym razie będzie do uśpienia.
Tą historyjką ostrzegam przed zakupem zwierząt z niepewnych źródeł gdyż niby zapłacimy mniej, ale późniejsze koszty utrzymania chorego zwierza przewyższy cenę nabytku z licencjonowanych hodowli.

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 8:53 pm
autor: PawelWaw
Jak jest tanio , to jest drogo ! Z moją żoną zrobiliśmy tak samo . Kupiliśmy buldoga francuskiego z pseudo hodowli . Było tanio - myślę , że teraz po 10 latach uzbierało by się na dobre auto i nie mówię tu o kosztach związanych z normalną " eksploatacją " , tylko o leczeniu chorób dziedziczonych. Kupujmy zwierzaki w miejscach , które mają dobre opinie.

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 9:34 pm
autor: fajerka
Moja shihtzu (też kupiona tanio) zmarla w marcu w trakcie sterylizacji. miala rok :-( serce jej stanęło, reanimacja nie pomogła

Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 9:48 pm
autor: radmac
Na tym forum już raz była rozmowa o "hodowlach", nawet tych z papierami, opiniami itp... raczej o mordowniach -
A wyjście jest takie proste
Nie kupuj - Adoptuj!

Re: Nasze inne zwierzaki

: ndz cze 26, 2016 10:08 pm
autor: Tomasz3k
radmac pisze: Nie kupuj - Adoptuj!
Święta racja !!!

A o to mój pieson.
Obrazek

Co prawda nie adoptowany , ale przygarnięty z ulicy, jest już u nas ok 13lat.

Re: Nasze inne zwierzaki

: pn cze 27, 2016 1:03 pm
autor: radmac
Tomasz3k pisze: Święta racja !!!
dla fanów kopanej

Nasze inne zwierzaki

: pn cze 27, 2016 2:09 pm
autor: Miro
Dejw, współczuję.
Gaber, nie ufaj weterynarzom, przynajmniej nie jednemu.
Mój poprzedni pies to suka PONY. Miało malutki guzik tłuszczowy na brzuchu.Wet, powiedział " nie ruszać ".
Po pewnym czasie guz urósł do wielkości pomarańczy.
Pewnego dnia pękł,i gdy pojechałem do kliniki wet powiedział że " szkoda że nie przyjechałem wcześniej ". Uśpiłem.
Mam przykre doświadczenie związane z wiedzą tych ludzi. Mam wrażenie że ich edukacja zawodowa skończyła się w momencie opuszczenia uczelni.
http://uwaga.tvn.pl/reportaze,2671,n/ps ... 04811.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Nasze inne zwierzaki

: pn cze 27, 2016 10:52 pm
autor: ubik
PawelWaw pisze:Jak jest tanio , to jest drogo !
Nieprawda. Znam osoby które były w stanie zapłacić tysiące za odpowiednią rasę psa/kota z odpowiedniej renomowanej hodowli. Te zwierzęta wcale nie zyskały dzięki swojej cenie cudownego genu bezbolesnej długowieczności. Dobrze, że o tym wszystkim piszecie (choroby, problemy itd) może ktoś zastanowi się czytając czy faktycznie chce się mierzyć z tego typu wyzwaniami przez długie lata, zanim zdecyduje się na zwierzę. Moim zdaniem najlepiej się nastawić przed nabyciem jakiejkolwiek istoty na to, że nie będzie wiecznie silna i że za jakiś czas, na pewno będzie wymagała leczenia. Pewnych chorób nie da się przewidzieć i zapobiec. My gdy się zaczniemy starzeć, zaczniemy też chorować i tak samo wszystko inne żywe. Eh... Zrobiło się tak smutno, że aż muszę wstawić tę pełną bólu emotikonkę oddającą w pełni dręczący mnie niepokój oraz smutek wywołany faktem skończoności istnienia ;(

Nasze inne zwierzaki

: czw cze 30, 2016 7:56 pm
autor: Gaber
miro pisze:Gaber, nie ufaj weterynarzom, przynajmniej nie jednemu.
Psiocha miała robione usg i punkcje guza.
Guz jest przyrośnięty do biodra (nieruchawy), a punkcja nic nie dała tzn. do strzykawki zupełnie nic nie wleciało i przez to problem co dalej...

Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 11:02 am
autor: dune
Świetnie zrobiona punkcja....zmień lekarza

Re: Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 11:27 am
autor: Psyho
Mój zwierzak przez chwilę bo na balkonie moim był.
Obrazek
Obrazek
Bydlę z 10 cm miało.


Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 11:32 am
autor: Dein
Pasikonie to nieobliczalne dranie, żeby brzydziej nie napisać.
Jeśli nadal piszesz na forum, znaczy, że tym razem Ci darował, że się na niego gapisz albo udzielił tylko lekkiego ostrzeżenia. Ale to mogło skończyć się naprawdę źle.

Re: Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 11:43 am
autor: Psyho
Prubowal skoczyć na mnie prawdopodobnie z zamiarem połamania żeber na ,przynajmniej to odczytalem w jego spojrzeniu. Uchylilem się zręcznie i wyleciał przez barierę.

Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka

Re: Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 11:45 am
autor: dune
Przerażające....jestem wrogiem mnożenia poza rozsądkiem
Ale pseudohodowla to troche jednak co innego niz mnożenie rodzinne
Zwierzęta z obu typów "hodowli" są genetyczną ruletką
Często powielane są groźne mutacje
Ale z niewiedzy czy z zachłanności?
Zwierzęta domowe chociaż są szczęśliwe
Bezmyślny i egoistyczny pęd właścicieli do posiadania "małych"
Az tak się na nich nie odbija,
choc sprzyja wzrostowi bezdomności
Oraz powoływaniu do życia często chorych zwierząt

Zwierzęta z pseudohodowli często są trzymane
W koszmarnych warunkach
eksploatowane ponad sily
Często chore niedożywione
Dają chore i zmutowane potomstwo
Często z " rodowodem"

Pobudki są inne i ludzkie traktowanie zwierząt inne
Finalnie szkodliwe prawie tak samo
Można dyskutować co gorsze,
Tragiczna bezmyślność czy okrutne wyrachowanie
Dla mnie gorsze to drugie
Ponieważ odporne na edukację i odwołanie do sumienia...
Chciwość ludzi potrafi byc ogromna

Przeraża natomiast komentarz tej rzeczywistości
"miało byc taniej a wyszlo drożej"....
"Zaoszczędzone na psie, wydane na weterynarza"

Przeciez to chodzi o żywe zwierzęta!
Mnożenie ich cierpienia i pozwalanie na to!
A nie o oszczędność pieniędzy
Które się potem traci na leczenie...
To naprawdę jedyny argument przeciw pseudohodowlom?
Kupując tam napędza sie fabryki cierpienia!
Mnoży sie bezdomność

Przyjmując zwierzę do domu zyskuje się przyjaciela
Przyjacielowi nie wymawia się choroby .....

Re: Nasze inne zwierzaki

: czw lip 21, 2016 6:55 pm
autor: cinek1916
A oto kiedyś już prezentowany Spadek.

Obrazek


Czasami ma lepiej niz ja. .. Na szczęście nie często ;)

Re: Nasze inne zwierzaki

: pt lip 22, 2016 1:05 am
autor: ubik
A ja wrócę do kota!
Bez żadnej hodowli. Mrałczący kot ściągnięty z drzewa. Dachowiec który nie wystawi nosa na balkon jeżeli tylko minimalnie wieje i jest choć odrobinę mokro. Trawa kota w łapki kłuje więc nie ma mowy o spacerze! Luksusowy dachowiec lubujący się w puchatych posłaniach i w posiłkach ze sklepu mięsnego (bo jakiejś tam karmy z zoologicznego to kotek gardzi i może jedynie powąchać... ewentualnie wróbelek złapany na balkonie - gołąb to już zbyt duży i kotek na sam widok gołębia ucieka) Przed Państwem Zuza jeszcze raz:
Obrazek

Re: Nasze inne zwierzaki

: pt lip 22, 2016 7:01 am
autor: PawelWaw
A tu moje "stado" bawi się patykiem :-) Obrazek

Nasze inne zwierzaki

: pt lip 22, 2016 11:21 am
autor: Lech-u
Co się stało, że takiej konstrukcji używa?

Nasze inne zwierzaki

: pt lip 22, 2016 12:58 pm
autor: PawelWaw
Niedowład tylnych łap spowodowany wadą genetyczną kręgosłupa .

Re: Nasze inne zwierzaki

: wt sie 23, 2016 8:53 am
autor: kaingorn
Mój owczarek niemiecki, Baster, który niestety już odszedł z tego świata :( To był najlepszy pies na świecie, spokojny i ułożony, ale niestety miał swoją wadę - jako maluch został pogryziony przez dwa inne duże owczarki i od tamtej pory miał wstręt do innych dużych psów. No i właśnie ta wada go zgubiła, podczas popołudniowego spaceru w lesie wybiegł przed nas pies, oczywiście bez smyczy i kagańca i zaczął szczekać na mojego podopiecznego, ten potężnie się napiął i skoczył aż rozerwał swoją obrożę - tak zgadza się, rozerwał obrożę, w sumie to już trzecią. Żadna nie była dla niego wystarczająco mocna. Pobiegł za tamtym piesem, goniłem ich ładne parę minut, straciłem z oczu i niestety mój pies wpadł pod samochód :( Zmarł na miejscu.

obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Nasze inne zwierzaki

: wt sie 23, 2016 5:31 pm
autor: sum
Szkoda :( Piękny pies.