Strona 1 z 1

Obsada do 160 litrów

: ndz lis 08, 2015 2:39 pm
autor: Kala
Witam ponownie :)
pojawił się u mnie problem z dobraniem obsady do nowego akwarium. Postanowiłam, że stare 54 litry zostanie jako LT i tam zostaną moje neonki, jest mocno zarośnięte i dobrze się tam czują. Natomiast w moim nowym 90x45x40 nie wiem kogo ulokować, będą tam krewetki RC, dużo światła i mało roślin wysokich, raczej skalisty teren obrośnięty niską roślinnością. Chciałabym małe rybki ławicowe i pojawia się problem, bo jak czytam o tych małych, to większość lubi zarośnięte akwaria lub miękką wodę, u mnie woda jest dość twarda o PH około 6,5. ( od jakiegoś czasu opieram się na obserwacji roślin i nie robię testów, bo zwariować można :P) Dobrze by było również, jakby ta rybka miała jakiś kolor, by ją było widać w tym akwarium i nie przekopywała dna. Dużo obostrzeń, ale chcę by i krewetki i rybki czuły się w miarę dobrze. Chętnie przeczytam Wasze sugestie.

P.S. Temperatura 24 stopnie.

Obsada do 160 litrów

: pn lis 09, 2015 10:17 pm
autor: Mateus
Nie wiem co to dla ciebie znaczy "dość twarda" woda, ale zdecydowanie mogę polecić bystrzyki amandy. Wiekszość twoich wymagań spełni. Jest mała, kolorowa w ładnym pomarańczowo czerwonym kolorze, bardzo ławicowa, aktywnie pływa w grupie i nie będzie kopać, u mnie tylko sporadycznie zbiera pokarm z dna. Nie będzie ci też podgryzać krewetek. W dużej ławicy prezentuje się naprawdę fajnie. Ponieważ rybka jest mała możesz mieć sporą liczebnie ławicę, a to zrekompensuje również rybkom brak kryjówek w twojej aranżacji. Pooglądaj sobie ławiczki na youtubie. Miałem je z razborą galaxy i nie ma co porównywać, oczywiście na korzyść bystrzyka.

Obsada do 160 litrów

: wt lis 10, 2015 9:27 pm
autor: Kala
Właśnie byłam wczoraj w akwarystycznym i wpadły mi w oko te bystrzyki. Posiedziałam tam trochę czasu, by poobserwować zachowania kilku gatunków. Dość twarda oznacza twardość 14 - 15 stopni niemieckich. Razbory oglądałam i chyba zależy to od zbiornika, bo widziałam piękne ławice, ale też "mało ławicowe" zachowanie. Ponieważ akwarium już zostało zaaranżowane i w ferworze walki nocnej zdecydowałam się jednak umieścić parę korzeni z mchem, to myślę, że jak się zmęczą światłem to będą mogły odpocząć w cieniu. Stwierdziłam, że ja po paru godzinach na słońcu też szukam cienia, to i niech moje rybki nie będą cały czas na "solarium" :) Notabene dla krewetek też będzie lepiej jak będą mieć jakieś chaszcze. Biłam się z myślami czy razbora czy bystrzyk amandy, i chyba zdecyduję się na ten drugi gatunek.

Hmm wyczytałam, że jednak ten bystrzyk woli bardziej miękką wodę:
pH: 5.5 - 7.0 pH
twardość: 1 - 10 ºdGH
o ile ph mam w granicy 6,5, więc jest ok, o tyle nie wiem co z tą twardością. Uprzedzam, że nie mam miejsca na filtr RO, ani fizycznej możliwości kupowania co tydzień 50 litrów wody z tego filtra do podmian.

Dziękuję za podpowiedź :)