Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

ODPOWIEDZ

Autor
wisluka
Gość
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 03, 2015 12:06 am
Lokalizacja: Ursynów
Na imię mam: Jan

Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#1

Post autor: wisluka »

Witam
Czy ktoś z Was ma te rybki? W sieci jest bardzo dużo skrajnych opinii o ich temperamencie od zabijaki i kanibale do sierotek życiowych więc moje pytanie do kogoś kto je ma (nie słyszał o nich albo widział) jak to z nimi jest? Stosunek do rybek + - ich wielkości i krewetek

Z góry dziekuje
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#2

Post autor: asheka »

Karłowate są naprawdę małymi kulkami. Moje mają jakieś dwa centymetry, w porywach. Nie zaczepiają kirysków, z którymi mieszkają. Mają jakieś skłonności do podskubywania ślimaków, ale nie zauważyłam, żeby coś wyszło z tego polowania. W akwarium są też krewetki. Interesują się nimi. Wszystkim się interesują i przewracają oczami jak nadąsane panny :)
Awatar użytkownika

radmac
Fanatyk
Posty: 1060
Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
Lokalizacja: wola/śródmieście
Na imię mam: Jarek
Płeć:

Re: Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#3

Post autor: radmac »

No widzisz, bo mi skubały wszystko co się rusza w akwarium. Kiryski też miały karbowane płetwy.

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#4

Post autor: asheka »

Wygląda na to, że typowe zachowanie tych rybek nie będzie łatwe do określenia.
Coś jak w przypadku bojowników. Czasem zdarza się opętaniec-kiler, a czasem nadobna parówka :)
Awatar użytkownika

rudy1986
Guru
Posty: 2966
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 9:57 pm
Telefon: 531694684
Lokalizacja: Goclaw/Legionowo
Na imię mam: Lukasz
Płeć:

Re: Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#5

Post autor: rudy1986 »

To tak jak z bojownikami. Trafisz pierdole albo zabijake. Ja trzymalem karly z red cherry, mieczykami pigmejami i kirysami. Zero problemu a i jeszcze redki sie mnozyly. Duzo zywego im dawalem. Moze dlatego

telefonotapatalkniete

Autor
wisluka
Gość
Posty: 5
Rejestracja: czw gru 03, 2015 12:06 am
Lokalizacja: Ursynów
Na imię mam: Jan

Re: Kolcobrzuch karłowaty pytanie do praktyków

#6

Post autor: wisluka »

Dzięki jeśli to temperament bojownika to faktycznie może być skrajnie :) dziekuje za czas i wiedzę
ODPOWIEDZ