Ryba WILK - wolf fish

Przedstawiciele: neony, bystrzyki, błyszczyki, tetry, zwinniki, miedziki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Amazonka
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: śr paź 09, 2013 1:37 pm
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Ryba WILK - wolf fish

#1

Post autor: Amazonka »

W tym wątku chciałabym przedstawić dość mało poznane i niezbyt popularne w hodowli ryby, drapieżne kąsacze zwane "wilkami". Ryby te nie wzbudzają entuzjazmu wśród akwarystów, chociażby dlatego, że większość osób kupujących wilczury, popełniała wiele błędów w chowie wolfów lub też spodziewała się ekstremalnie agresywnych zachowań. Wbrew pozorom, te zębate rybole nie są tak zaciekle agresywne, jak mówią pseudo-legendy pisane w necie. Owszem, są dość terytorialne i mogą być agresywne wobec własnego gatunku, dlatego łączenie ich w jednym zbiorniku wymaga sporo czasu, cierpliwości i obserwacji. To płochliwe ryby o małej odporności na stres - nieodpowiednie warunki takie jak: za mały baniak, zbyt mało kryjówek, zbyt jaskrawe światło, kąśliwe, agresywne i terytorialne ryby towarzyszące - to czynniki niesamowicie stresogenne, a zestresowany wilk będzie reagował agresją lub po prostu wyskoczy ze zbiornika. Ryby te wymagają spokojnych, przestronnych zbiorników, gdzie znajdą sobie kryjówki i "strefę cienia", a ryby strefy przydennej lub pływające w toni, nie będą ich kąsać i zaczepiać.

oto przykład debilizmu: " onclick="window.open(this.href);return false;

Wolf Fish zamieszkuje Amerykę Południową, właściwie wszystkie rzeki i zalewiska. W zależności od miejsca zamieszkania, jeden gatunek może różnić się kształtem ciała i ubarwieniem. Moja przygoda z wilkami zaczęła się w 2012 roku i do dziś ryby te niesamowicie mnie fascynują pod każdym względem. Szczególnie aspekt behawioralny - ich zachowania społeczne, wewnątrz-gatunkowe itp. Nie jest to ryba, która powala na kolana swoją urodą (do pięknych raczej nie należą), ale ich zachowania, inteligencja i charakter są warte poznania. Jest to długowieczna ryba, z którą można nawiązać kontakt, a nawet więcej - rozpoznaje swojego opiekuna !!!

Rodzina wilczurów jest dość spora, wciąż odkrywane są nowe gatunki:

Obrazek

(rysunek ze strony: http://hoplias.webs.com/" onclick="window.open(this.href);return false; )

Hopliasy rosną dość spore - od 35 do ponad 100 cm. Największym przedstawicielem gatunku jest Hoplias aimara. Te, które ja mam należą do mniejszych hopliasów - ok 35-40cm. Jeśli chodzi o gatunki Erythrinus czy Hoplerythrinus - to najmniejsze wilki, osiągają wielkość ok. 20-25 cm. Erythrinus sp. purple rośnie max 20cm, za to jest dość "napakowany" i wygląda jak serdelek :razz:

W naturze wilki polują na owady, mniejsze ryby lub cokolwiek co wpadnie do wody w porze deszczowej - mogą być to nawet małe ssaki czy inne zwierzęta. Dlatego w akwarium nie powinny znajdować się ryby mniejsze od wilka, które mogą zostać potraktowane jako pokarm. Wilki nie mają aż tak wielkiej paszczy lub zakusów na zabijanie, aby z głodu rozszarpywać ofiary jak piranie lub zabijać dla samego zabijania... w akwarium spokojnie można trzymać z nimi ryby takie jak duże zbrojniki czy też spokojne, na tyle duże ryby pływające w toni, aby nie zmieściły się w paszczy wilka. Swoje pupile karmię suchą karmą Hikari dla ryb drapieżnych/ mięsożernych, owadami ( świerszcze, szarańcze), mrożonkami typu krewetka piaskowa, czy małe oseski (tylko czasami), nie pogardzą też pokarmem roślinnym takim jak algae wafers Hikari :mrgreen:

Moje wilki są oswojone i chętnie podpływają do szyby gdy wchodzę do pokoju, nawet można je karmić z ręki. Jednak przestrzegam przed roślinami zakrywającymi powierzchnię wody i nagłym wkładaniem palucha- wilk nie wie że to paluch i zapoluje! Wilki nie kąsają ludzi, i wbrew temu co można wyszukać w necie - nie gryzą w łapki ani nie atakują ludzi. Pokąsanie wynika z błędów hodowlanych - mikro-baniak lub zakryta powierzchnia akwa i nagłe wsadzanie palucha!

Jeśli chodzi o ich tryb życia i aktywność - Hopliasy sprawiają wrażenie leniwców, pływają dość rzadko, najczęściej wieczorem a w ciągu dnia zwykle wylegują się na piasku lub między korzeniami. To jeden z powodów, dla których ludzie nudzą się tymi rybami i spuszczają je do kibla lub wyrzucają do najbliższej rzeki (podobnie jak duże gibbicepsy lub niewygodne plecostomusy). Erythrinusy są bardziej aktywne gdy w zbiorniku znajdują się spokojne, ławicowe ryby w toni - np. duże kąsacze takie jak płaskoboki.
Ogólnie - spokojne, ławicowe ryby mają niesamowicie pozytywny wpływ na wilki, działają jak rozpraszacz stresujących czynników dochodzących spoza zbiornika, takich jak ruch czy hałas. Obecność takich ryb wpływa bardzo dobrze na funkcjonowanie wilczurów i nie jest prawdą, że wolf fish może być trzymany jako jedyna ryba w zbiorniku, bo zabija "wszystko co się rusza"... to bajka, którą można schować do piwnicy lub spalić na stosie, jak wiele innych mitów na temat tych ryb ;)

A teraz kilka fotek moich podopiecznych:

Hoplias malabaricus - samica

Obrazek

Obrazek

Hoplias malabaricus (Rio Para, samiec)

Obrazek

Hoplias malabaricus (samiec & samica)

Obrazek

Hoplias malabaricus & jego ulubiony zbrojnik L037

Obrazek

Hoplias curupira & malabaricus

Obrazek

Obrazek

Hoplias curupira

Obrazek

Hoplias australis

Obrazek

Obrazek

Erythrinus sp. purple orange

Obrazek

Obrazek

Erythrinus erythrinus

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21839
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Ryba WILK - wolf fish

#2

Post autor: Lech-u »

Amazonka, brawo.
Bardzo fajne opracowanie.

Dla mnie one nie wyglądają na serdelki. Bardziej jak pewne części ciała, ale to nie ważne. :x

PS. Jednak to prawda, że nasi podopieczni upodabniają się do swoich opiekunów i na odwrót. Już wiem skąd masz swoją fryzurę :)
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Ryba WILK - wolf fish

#3

Post autor: sum »

Amazonka,wielkie dzięki za opis.Jak dasz radę to wstaw fotki całych baniaków,tak żeby było widać jak wygląda prawidłowo zaaranżowany zbiornik dla tych ryb.Jakiej wielkości są zbiorniki i co odpowiada za filtracje?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.

king
Bywalec
Posty: 93
Rejestracja: pn maja 31, 2010 6:35 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Ryba WILK - wolf fish

#4

Post autor: king »

Piękne fotki, ryby naprawdę robią wrażenie. Osobiście się mało nie posikałem przy karmieniu takie emocje:P
16 000 L :) // angelfish.blog.pl
Awatar użytkownika

Archonus
Gaduła
Posty: 173
Rejestracja: wt mar 27, 2012 1:52 am
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Ryba WILK - wolf fish

#5

Post autor: Archonus »

Super sa, kurde az chcialbym miec taki zbiornik z nimi :) Bardzo mi sie spodobaly :)
Awatar użytkownika

Autor
Amazonka
Bywalec
Posty: 59
Rejestracja: śr paź 09, 2013 1:37 pm
Lokalizacja: Warszawa, Żoliborz

Ryba WILK - wolf fish

#6

Post autor: Amazonka »

Hehehehhehehehehe.... Lech-u .... fryzurą raczej nie upodabniam się do tej części ciała, ale wolfy faktycznie tak wyglądają :D :D :D :D :D :D :D :D

Sum - postaram się zrobić dziś lub jutro wieczorem fotki zbiorników, właśnie je ogarniam i jak tylko woda się ustabilizuje, to co nieco trzasnę aparatem :mrgreen:

WIELKOŚĆ ZBIORNIKA
Co do wielkości zbiorników i filtracji - wielkość szkła zależy od tego, jakie wilki chcemy mieć, ile osobników itp. Moje baniaki obecnie są za małe dla obsady którą mam, ale ilość kryjówek, dyskretne światło i dobra filtracja ratują sytuację. Poza tym, ryby te nie są zbyt aktywne i mieszkają ze sobą od malucha - nie są dla siebie obcymi osobnikami, z którymi musiałyby konkurować o rewir. Dodatkowo grupa płaskoboków i zbrojników rozprasza ewentualne napięcia. Zbiornik, w którym mieszkają 3 ok.25cm osobniki Hoplias, to 450L (150/50cm powierzchnia dna) - dla jednego dorosłego osobnika chyba ok, ale dla 3-4 ryb docelowy baniak powinien mieć ok. 200/80 lub 250/60 powierzchni dna. To tylko moje gdybanie, nikt tak naprawdę tego nie określił, bo nikt jak do tej pory nie odważył się trzymać kilku osobników w jednym akwarium.... Hoplias malabaricus, curupira czy australis dorastają do ok 35-40 cm w naturze, w akwarium być może będą mniejsze, jednak należy pamiętać, iż mimo małej aktywności, to terytorialne ryby i raczej samotniki, więc muszą mieć zapewnione swoje miejscówki. Nie są poznane również ich zachowania godowe - z tego co wiem, odnotowano rozmnożenie Hoplias malabaricus w niewoli ale tarło Erythrinus lub Hoplerythrinus jeszcze nikomu się nie udało.
W internecie krąży wiele plotek, iż Erythrinus'a można trzymać w 50 L akwarium... otóż jest to absolutna bzdura!!! Wilk trzymany w takiej klatce, pod wpływem stresu i braku możliwości rozładowania napięcia, będzie walił w pokrywę aż w końcu wyskoczy, a jeśli skok mu się nie uda, będzie się rzucał i kąsał, nawet palce opiekuna. "Walenie w pokrywę" to pierwszy i poważny sygnał, że wilk ma nieodpowiednie warunki.

KARMIENIE & FILTRACJA
Podstawą dobrej filtracji dla wilka jest biologia i dobry (ale nie agresywny) przepływ wody. Filtracja jako taka nie sprawia większych problemów, gdyż wilki nie są brudaskami, prowadzą mało aktywny trym życia dlatego nie wymagają częstego karmienia, podawanie "obiadu" raz w tygodniu jest wystarczające dla średniaków lub dorosłych ryb. Młodziaki powinno karmić się częściej, małe nawet 2 razy dziennie niewielkimi porcjami - dobre rozkarmienie na samym początku gwarantuje prawidłowy wzrost i rozwój ryby. Wilki są bardzo inteligentne i bardzo szybko uczą się żerowania od innych ryb, dlatego młode lub nowo nabyte osobniki warto wpuścić do akwarium, w którym pływają żerujące już ryby, niekoniecznie tego samego gatunku. Wilki szybko nabiorą podobnych nawyków żywieniowych, np. "polowanie" na suchą karmę czy mrożonki.

MOJA FILTRACJA
Obecnie mam 2 zbiorniki, w których mieszkają wilki - w jednym 3 duże a w drugim 2 maluchy. Większe akwarium 450L, ze względu na duże zbrojniki, chodzi na: 2x kubeł JBL greenline 1501 + turbina z gąbką aqua clear 50 + falownik Aquael 2600; mniejsze 250L: kubeł Eheim 2228 + turbina z gąbką aqua clear 30. W kubełkach znajdują się wkłady filtracyjne JBL MicroMec, torf i gąbki. Turbiny z gąbką ściągają syfek startych przez zbrojniki korzeni, dla samych wilków jest to zbędny gadżet. Falownik = moc podzielona przez 2, czyli do 400L akwarium stosuję falownik o mocy do max 200L baniaka - zapewnia to idealny i niezbyt agresywny przepływ wody (trzeba mieć na uwadze, że w akwarium słodkowodnym, w przeciwieństwie do morszczaka, pracują też kubełki czy turbiny, dlatego moc falownika powinna być o połowę mniejsza niż do morszczaka o takiej samej pojemności). Falownik zainstalowałam po to, aby zapewnić idealny przepływ wody, a nie silny nurt - wilki żyją w spokojnych miejscach rzeki lub w zalewiskach, więc "wirówka" niezbyt im pasuje. Turbina czy wylot filtra kubełkowego "miele" wodę wokół baniaka, natomiast falownik porusza taflę wody, dzięki czemu zapewnia naturalne, idealne natlenienie; woda odbijając się od przeciwległej ściany baniaka wraca dołem, dzięki czemu w dolnych partiach akwarium jest czysto i a także jest zapewniony odpowiedni poziom tlenu (ważne dla zbrojników).

ARANŻ
Jeśli chodzi o aranż - ciemne, czarne tło i subtelne światło to połowa sukcesu. Na dnie - piach, żwir niekoniecznie, gdyż wilki lubią wylegiwać się w piachu i wciskać się pod korzenie. Wystrój - minimalizm - rośliny zbędne, za to duże, masywne korzenie torfowe to idealne kryjówki dla wilka. Takie korzenie oprócz kryjówki, stanowią też rodzaj "kamuflażu" - wilk udaje że jest korzeniem :P Jeśli nie mamy zbrojników - liście ketapangu stanowią również idealne miejscówki dla wilków, zbrojniki niestety w kilka dni robią z liści sieczkę, co potem zapycha filtry..

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ