Strona 1 z 2

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 8:45 am
autor: nevermindi
Witam,

To, że nie nadają się do towarzyskiego już doczytałam, ale dalej już tylko same pytania:

Dużo zdań że woda ma być zasolona, a inni że nie.. Więc jaka :?:
I żywienie... Co jak się kończą ślimaki? Czy bez nich Kolcobrzuchy są w stanie zdrowo żyć?
Jakie warunki powinny być w akwa?? Pytam głównie o podłoże.

I zdalnie przyzywam "falco" :wink: - bo widziałam, że miał co prawda dwuplame ale to chyba niewielka różnica poza rozmiarami.

Jeśli nie ten dział to poproszę o przeniesienie.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 9:43 am
autor: Rrrrogaty
Parę osób z Fawy je ode mnie brało więc powinnaś mieć informacje z pierwszej ręki.

Na pewno nie wymagają ani słonej, ani słonawej wody. Przy deficycie ślimoli grzecznie wcinają mrożonki. Z tą ich agresywnością w towarzyskim to różnie bywa. Jak będą trzymane z szybszymi rybkami to raczej nic się nie będzie działo, bo one sam to raczej dosyć pierdołowato pływają.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 9:52 am
autor: nevermindi
Myślę o gatunkowym- tylko dla nich :-) Widziałam je u mnie w zoologu - i się zakochałam w tych cudakach.
Może i pierdołowate - ale tak fajnie "mrugają"

A z moimi zatoczkami w ogólnym też by się przydały - oczywiście obsada z ogólnego zmieniła by czasowo lokum- wpuściłabym kolcobrzuszki do posprzątania a później wszyscy wracają na swoje "miejsce".

A jak z podłożem i litrażem dla nich??

Re: Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 10:40 am
autor: falco
nevermindi pisze: I zdalnie przyzywam "falco" :wink: - bo widziałam, że miał co prawda dwuplame ale to chyba niewielka różnica poza rozmiarami.
Hej,
skoro zostałem wywołany, to pokrótce odpisuję:
- wody nie "uzdatniam",
- podłoże, to rzeczny piach wiślany, ale to chyba bez większego znaczenia, praktycznie nie przeczesują dna, najczęściej wybierają zakamarki (korzenie/zacienione groty - o tak!) i wszystkie części akwarium z przewagą środek/góra (tu też mają zakamarki z korzeni czy wśród liści Krypć oraz wielkiego Anubiasa),
- mnóstwo korzeni, kokosa, wielkich Kryptkoryn w których koronach lubią myszkować (o ile Duszki-Czarnuszki, czyli Skalary) im pozwolą, bo to ich rejon,
- obsada mieszana (od drobnicy przez Kiryski po Skalary), nie zauważyłem żadnej agresji z żadnej ze stron, ale to zawsze jest zależne od indywidualnych zachowań poszczególnych ryb,
- mrożone wcinają baaardzo chętnie, za żywym się uganiają, suchych nie lubią, ale u mnie czasem nie ma mrożonek po kilka tygodni, więc pewnie coś jednak podjadają,
- choć specjalnie robiłem "zasadzki" i długie podglądania, to mimo sporej ilości Zatoczków nigdy nie widziałem, aby choć raz jadły ślimaki. Nie twierdzę, że ich nie jedzą, ale ja miałem pecha w obserwacjach, choć trwały na przestrzeni... miesięcy... Zapewne jednak jedzą, bo nie wierzę, że w mocno zakamuflowanej roślinami i korzeniami 240 kilka Helenek zrobiło swoje (Zatoczków, łącznie ze skorupkami prawie już nie ma). Helenek mam mnóstwo w innych baniaczkach, więc celowo podrzucam, ale nie umiem potwierdzić/zaprzeczyć czy je jedzą,
- nie pamiętam od kiedy je mam (gdzieś pisałem na forum), od tamtego czasu pięknie się rozwijają. Buszują po wszelkich zakamarkach a że są bardzo ciekawskie i często pływają w dziwnych pozycjach (np. do tyłu), mają niepowtarzalne kształty i wojskowy "kamuflaż", oraz rozkręcone dookoła głowy oczy, są świetne do obserwacji.
- Karłowate, to przy nich mikrusy, Dwuplame są o wiele większe, więc dla mnie bez porównania ciekawsze/ładniejsze, choć to zawsze kwestia gustu,
- dużo słyszałem/czytałem o ich (na)dymaniu się, ale nigdy nie miałem okazji widzieć, z drugiej strony (na)dymają się tylko w sytuacjach zagrożenia a moja obsada, to pokojowe towarzystwo, jedynie Czarnuszki (czasem) potrafią tupnąć płetwą. Duszki Najczęściej jednak zajmują się sobą a Golcami nie zaprzątają sobie głowy, więc z filmu o poduszkowcach nici.
- jeśli będę miał okazję zamiast duetu Golców mieć całą kapelę, to baaardzo chętnie to zrobię.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 1:02 pm
autor: nevermindi
Falco- rozwiałeś moje wątpliwości -co do żywienia. Już po urlopie biorę się za przygotowania dla kolcobrzuszków. :D

A i... jaki litraż? Może mylnie ale wydaje się że przy swojej "pierodołowatości" nie mają jakichś strasznie wielkich wymagań co do rozmiarów???

Gdzieś znalazłam, że na 1 sztukę 10 l?? Prawda?? Nie prawda :?: :?: :?:

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 2:12 pm
autor: falco
Nie wiem, u mnie jak napisałem pływają w 240, ale ja zawsze staram się dać jak największe szkło na jakie tylko można sobie pozwolić. Dla mnie akwaria zaczynają się od minimum-minimum, czyli 40l, wszystko poniżej, to kotniki bez względu na to jaka (tfu!) moda obecnie jest "promowana"... :-?

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn cze 22, 2015 3:29 pm
autor: nevermindi
E.... tam moda... jak bym się nią kierowała to bym nie pisała tu tylko... kulkę kupiła i zupę ugotowała z dodatkiem plastikowej zielenimy :razz:

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw cze 25, 2015 8:40 pm
autor: falco
Aha - Golce, to ryby z grupy rozdymkowatych, czyli w sumie jak warzywa.

-- 25 cze 2015, o 19:39 --

Dzisiaj wrzuciłem im trochę większy Kryll, o Jeżu Kolczasty i Matko z Chrystusowa, ależ to była walka wręcz a właściwie w pysk i rozszarpywanie robali przez Golcowych brzyyydali. To lubię! :twisted:

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw cze 25, 2015 9:20 pm
autor: nevermindi
Czyli ok..... zdecydowane ostatecznie i nieodwracalnie :-D
Nie będzie kłopotu z żarełkiem jak zrobią pogrom wśród zatoczków.

Falco?? Czyżbyś był w zeszły weekend w Dęblinie :hihi: Bo jakoś awatar Ci się zmodernizował :wink:

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw cze 25, 2015 11:10 pm
autor: falco
Spodobają Ci się, to są takie brzyyydale, że nie sposób ich nie polubić.

W zeszły łykend akurat odpoczywałem u siebie w K-J po... wcześniejszym łykendzie w łódzkiej wielkopolsce... 8)

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn lip 06, 2015 8:35 am
autor: nevermindi
A... może by kolcobrzuchy karłowate i przeźroczki indyjskie (choć by ły jakoś dziwnie podpisane chyba jako tetra filigranowa czy jakieś takie nie wiem co) ?? Razem?? Czy to szalony pomysł? Bo mam wieeelkie obawy czy można.

Planuję tak ok 60l podstawa to kolcobrzuszki- zakochałam się w nich bez pamięci i no właśnie kto jeszcze z nimi?
Może miedziki??

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: sob lip 11, 2015 11:49 pm
autor: falco
Nie wiem kogo pytasz, ja się nie znam na doborze obsady, poza tym, co mam u siebie a za zwłokę przepraszam, dopiero wróciłem z penetrowania najdalszych zakątków Eee...stoni! 8)

Re: Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: ndz lip 12, 2015 12:25 am
autor: jashiu2
Jedna ważna rzecz przy wszystkich kolcobrzuchach, one mają zęby które im ciągle rosną, więc jeśli będziesz karmić czymś innym niż gammarus kiełż , ślimaki ale tylko małe bo mogą się nauczyć wysysać je ze skorupki , krewetki lub co cokolwiek ze skorupą, to urosną im zęby i padną z głodu . Wiem co mówię mam 2 lata przy odpowiedniej diecie jest z nich ogromna radość.
Sory jeśli ktoś już o tym pisał, nie miałem czasu przeczytać całego wątku

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn lip 13, 2015 8:21 am
autor: nevermindi
Falco- pytam ogólnie.. Jashiu2 - dzięki- o tym czytałam, ale nikt nie potwierdzał. Każda uwaga i wiadomość jest cenna :)

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pn lip 13, 2015 9:20 am
autor: jashiu2
No i warto obsadzić dobrze tylną i boczne szyby bo inaczej będą gonić własne odbicie . W ogóle akwarium powinno im dostarczać wiele wrażeń zakamarków roślin bo inaczej się denerwują i pływają przy szybie. Poza tym dużo radości z obserwacji to bardzo inteligentne ryby.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: śr paź 28, 2015 9:07 am
autor: falco
Nie wiem czy komuś się przyda, ale w związku z trwającymi u mnie kolejnymi redukcjami szkiełek, dorzucę kilka nowych obserwacji.

Moje Golce z musu trafiły do Barwnej, gdzie panują Brzanki, o ile na początku była totalna symbioza o tyle po pewnym czasie... Brzanki zaczęły dosłownie napier...ć Golce. Mimo, że Golce mają wielkie zęby, są zbliżonych rozmiarów i opinie tych "złych", to chowały się po krzakach jak obite psy.
Nie wiem czy to było przyczyną (po 1 za późno zauważyłem, po 2 nie miałem opcji na szybkie przenosiny), ale w innym lokum po kilku (nastu) dniach 1 z Golców w końcu padł... :sad:

Oddałem samotnego Golca, który z musu jest w znacznie mniejszym lokum, (ale większym niż ja mógłbym zapewnić), mieszka z krewetkami, które dosłownie grają mu na nosie, Galaxy nic sobie nie robią z jego rozmiarów, ogólnie jest jak Shrek - ma fatalną opinię a nie skrzywdziłby muchy.

Nie wiem czy to wyjątki, ale moje Golce to pacyfiści, choć na pewno nie wegetarianie.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 6:40 pm
autor: bory
Podepnę się pod temat... Wiem, że jedni dla kolcobrzuchów karłowatych wodę solą a inni nie. Czy takiego solonego kolcobrzucha można wprowadzić do akwarium z wodą słodką? Jeśli tak, to jak przeprowadzić poprawnie adaptację? Jakiś czas temu rozważałem kolcubrzucha, ale w Discusie mi powiedzieli, że te ich pływają w wodzie słonej więc zrezygnowałem bo nie wiem czy da się takiego delikwenta przestawić. Co Wy na to?

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 7:59 pm
autor: asheka
Kolcobrzuchy karłowate żyją w słodkiej wodzie.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 8:10 pm
autor: bory
Hm... to czemu w sklepie mi mówili, że im sypią sól do wody garściami??

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 8:11 pm
autor: asheka
Nie wiem. W przypadku karłowatych nie ma takiej potrzeby.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 8:16 pm
autor: bory
No właśnie chyba chodzi o to, że nie ma takiej potrzeby co nie znaczy, że niektórzy tak nie robią. I jeśli miałbym kupić takiego z solniczki to nie wiem czy mogę go wpuszczać do wody słodkiej czy przeprowadzać jakąś specjalną adaptację. Chyba, że te, które widziałem w sklepie, to jeszcze jakiś inny, słonolubny gatunek? Ale na pewno nie były to kolcobrzuchy pełnowymiarowe.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 8:29 pm
autor: asheka
Ja bym poszukała (i będę szukała) sklepu, w którym nie soli się im wody.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 8:51 pm
autor: Rrrrogaty
asheka pisze:Ja bym poszukała (i będę szukała) sklepu, w którym nie soli się im wody.
;)


NIedługo jeszcze ich trochę do mnie przyjedzie, bo na razie się ostało 3 muszkieterów tylko.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: czw paź 29, 2015 9:00 pm
autor: asheka
Ja potrzebuję trzech. Pięknych, zdrowych, niesolonych :)

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 11:28 am
autor: Rrrrogaty
To ja mam czy. I ich nie solę, bo siedzą z innymi rybkami. Tylko one maluszki są.

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 11:30 am
autor: asheka
Jak bardzo maluszki?

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 11:55 am
autor: rudy1986
Ikra :keep:

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 12:28 pm
autor: Rrrrogaty
Ja wiem... z 8mm mają. Ale trzymają się dzielnie juz drugi tydzień, więc będą z nich ludzie.

Re: Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 12:37 pm
autor: bory
ROGATEK pisze:będą z nich ludzie.
Ja bym się bał mieć coś takiego u siebie
obrazek
Kliknij obrazek, aby powiększyć

Kolcobrzuch karłowaty - czy ktoś ma?

: pt paź 30, 2015 12:47 pm
autor: asheka
ROGATEK pisze:Ja wiem... z 8mm mają.
O, żesz...
Dobrze, że mam gąbkę na wlocie filtra :)
Czym je karmisz?