zaginione neonki

Przedstawiciele: neony, bystrzyki, błyszczyki, tetry, zwinniki, miedziki
Zablokowany

Autor
szymon
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja:
Płeć:

zaginione neonki

#1

Post autor: szymon »

Nie wiem jakim cudem i czyja to sprawka, ale ostatnio zaczęły mi ginąć rybki i to w całości :razz: Najpierw 20 malutkich neonków (ok.1,5cm) teraz bojownik i skalar!!! Może możecie pomóc mi zidentyfikować kanibala
Ostatnio zmieniony śr mar 04, 2009 1:49 pm przez szymon, łącznie zmieniany 1 raz.
1xskalar
1xneon
2xkirys
4xsum szklisty
2xwęgorek
4x glonojad złoty
4xbrzanka
4xdanio
2xlabeo
6x piskorek
2xgurami złote
4xdanio malabarskie

Autor
szymon
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#2

Post autor: szymon »

sorry zapomniałem jeszcze:
1x glonojad gibiceps (18cm)
1x kiryśnik (ok.10cm)
1xbrzeszczotek
1xpimelodus pictus
W związku z zaginięciem pierwszych neonków pimelodus pictus i brzeszczotek zostali przeniesieni do mniejszego akwa ale widzę że to nie ich sprawka.Wpuścić je z powrotem??
Ostatnio zmieniony śr mar 04, 2009 2:00 pm przez szymon, łącznie zmieniany 1 raz.
1xskalar
1xneon
2xkirys
4xsum szklisty
2xwęgorek
4x glonojad złoty
4xbrzanka
4xdanio
2xlabeo
6x piskorek
2xgurami złote
4xdanio malabarskie
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#3

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Może to być sprawka węgorków, które traktują małe rybki jak pokarm. Chociaż czy mogły wciągnąć bojownika i skalara to już nie wiem...

Labeo też bywają agresywne
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
szymon
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#4

Post autor: szymon »

Wydaje mi się że ani węgorki ani labeo nie dały by rady zjeść w całości bojowika i skalara!?
Chyba że wszystkie rybki się do tego przyczyniły?? Tylko nie wiem czy dały by rade obskubać 2 takie duże ryby w ciągu jednej nocy do zera???
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#5

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Wiesz, tak naprawdę to jak nie widzialeś, to nie wiadomo jak było. Rybki mogły same paść, albo zostać zabite przez inne ryby (ale nie zjedzone), natomiast później inne rybki "zaopiekowały się" zwłokami. Polują tylko niektóre ryby, ale padliną nie pogardzi chyba żadna.
Ostatnio zmieniony śr mar 04, 2009 2:35 pm przez matka siedzi z tyłu, łącznie zmieniany 1 raz.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
szymon
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#6

Post autor: szymon »

Dzięki za pomoc a co myślisz o kwarantannie pictusa i brzeszczotka??
Awatar użytkownika

matka siedzi z tyłu
Miszcz
Posty: 3549
Rejestracja: ndz lis 16, 2008 11:48 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#7

Post autor: matka siedzi z tyłu »

Nie wiem, w ogóle nie znam tych ryb.
-Mieliście zamiar z zimną krwią strzelać do tych ludzi?
-Nie, sir. Tylko ostrzegawczy strzał w głowę, sir.

Autor
szymon
Uczestnik
Posty: 30
Rejestracja: pn lut 02, 2009 11:37 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#8

Post autor: szymon »

ok dzięki za pomoc

kkoozzaa070684
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: śr kwie 22, 2009 12:29 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#9

Post autor: kkoozzaa070684 »

miałem dwa pictusy to są wariaty jak rybka padnie to ją potrafią opendzlować w parę godzin ale niestety jak przenosiłem baniaczek do nowego miwszkania to zdechły żadnej rybie nic sie nie stało tylko im chyba są bardzo uczulone na napowietrzanie i temperature bo zadna pielęgnica ani pirania nie zdechła

kaczorek30
Gość
Posty: 8
Rejestracja: wt sty 11, 2011 5:41 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#10

Post autor: kaczorek30 »

witaj kolego po pierwsze mam pytanko może dziwne ale nie kiedy tak bywa czy posiadasz pokrywe czasem bywa tak ze posiada sie belke oswietleniową i ryby czasem potrafią wyskoczyć bo w nocy ktos je przegoni.... ja posiadam labeo które potafi zaszalec i gonic rybki tymbardziej też masz kolosa jezeli chodzi o glonojada ma swoje wymiary i może tęz być nie agresywny ale w nocy pobudząny i nie chcący przeganiać ci stadko tymbardziej ze denne rybki lubią szalec po całosci jeżeli chodzi o wieczorki!!!! no i ten biedny węgorek lubi dać czadu a brzanki to róznie zalerzy jakie posiadasz ... pozdrawiam
Awatar użytkownika

Władek Pompka
Fanatyk
Posty: 1449
Rejestracja: sob gru 06, 2008 11:14 pm
Lokalizacja: Warszawa, Białołęka
Płeć:

Re: zaginione neonki

#11

Post autor: Władek Pompka »

kaczorek30

popatrz na datę ostatniej wypowiedzi w temacie, to już prawie będzie dwa lata,

wiele się zapewne pozmieniało...

i tu, i tam... :roll:
Moim jedynym, a zarazem najlepszym przyjacielem jest współżyjący ze mną tasiemiec, którego regularnie dokarmiam.
Awatar użytkownika

mat25
Maniak
Posty: 842
Rejestracja: wt maja 18, 2010 10:08 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: zaginione neonki

#12

Post autor: mat25 »

uwaga kaczorek30, zwrócona ;)

temat zamykam :)
Mateusz
Zablokowany