FAWA.pl

Witam,

Zastanawiam się nad zakupem bojownika do akwarium towarzyskiego (112 L).

Obecni mieszkańcy to:
- 2 skalary
- 3 mieczyki
- 2 molinezje
- 3 wielkopłetwy
- 8 kirysków sterby

Czy do takiej obsady mogę dodać bojownika? Czy nie będzie agresywny wobec innych ryb? Lub inne ryby wobec niego?

Jeżeli już kupować to lepiej mieć tylko 1 samca czy dodać do niego 1-2 samice?

Witaj Rey.
Bez obrazy, ale masz kompletną zupę rybną, gdzie niektóre gatunki ryb kompletnie do siebie nie pasują.
To akwarium jest za małe na skalary (rosną bardzo duże), które potrzebują dużo przestrzeni.
Wielkopłetwy to agresywne ryby i lepiej ich nie łączyć z innymi labiryntowcami.
Z mieczyków i molinezji (oba gatunki to żyworódki) w przyszłości będziesz miał sporo młodych, łatwo się mnożą.
Zdecydowanie odradzam bojownika, będzie się tu czuł jak "piąte koło u wozu".
Pomyśl lepiej nad redukcją obsady, żeby zwierzaki nie cierpiały (zarówno teraz jak i później gdy dorosną).

Witam, ja mam podobny problem więc się podepnę
Akwa 126l a obsada 9 neonów Inesa, 2 żałobniczki, 1 molinezja, 1 zbrojnik niebieski, 5 kirysków i czy można dołożyć do tego parkę bojowników. Może któreś ryby oddać żeby zrobić miejsce dla bojowników, najchętniej pozbyłbym się molinezji a czy reszta będzie mogła zostać.

@KrzychuC: żałobniczki to ryby bardziej stadne i lepiej prezentują/czują się w grupie.
Molinezja samotna też się nie będzie dobrze czuć.
Dlatego moim zdaniem:
Zamiast molinezji i żałobniczek myślę, że można by wprowadzić bojownika (samca) lub parkę/harem (1+2).

W sumie to już jest podobny temat myślę że przy takich małych zbiornikach lepiej nastawić się na jeden główny gatunek(np.pielęgniczki tylko spokojne) do tego stado jednogatunkowe rozpraszaczy i ekipa sprzątająca no i trzeba pamiętać żeby ryby które trzymamy miały podobne wymagania co do parametrów wody. Kwestia gustu ale tyle ryb z różnych biotopów to trochę słabo wygląda. A co do bojownika to nie wiem czy samczyk nie potrzebuje co najmniej 3 samiczek żeby chłopak miał się gdzie rozładować

Taka różnorodność ryb nie zawsze to wybór jednej osoby (przynajmniej jest tak w moim przypadku) zawsze można liczyć na pomoc w "przemyślanych" zakupach żony i syna a narzekając dalej w mojej mieścinie nie kupię żadnej konkretnej ryby prócz najbardziej oklepanych gatunków.

Co do doboru ryb w moim akwarium - no coz, blędy początkującego. Skalary zapewne za jakis czas oddam, nie myslalem ze rosną tak szybko.

@jgoluch: Jakie sugerowałbys zmiany w mojej obsadzie?

Rey, nie chciałbym decydować za Ciebie ale:
- skalary zdecydowanie do oddania
- zdecydował się na wielkopłetwy LUB mieczyki + molinezje (ja bym wybrał TYLKO jeden z tych dwóch gatunkówżyworódek)

Jeżeli bardzo chcesz bojki, to ja bym nastawił się na:
- bojowniki (1+2) lub sam samiec
- kiryski
- dokupił jakieś stado niezbyt wielkich ryb ławicowych

Pokaż też aranżację swojego akwarium, to też trzeba wziąć pod uwagę.
Wystrój jest bardzo ważny.
Nie pisałeś też nic o parametrach i warunkach.
Jaki masz filtr, oświetlenie, rośliny, podłoże?
Napisz nam coś więcej :)

Nie wiem czy do obsady dodawałbym bojownika,jeżeli już to prędzej kiryski,będą w sam raz na początek. Skalary możesz oddać, pomysł z ławicą ryb i ich niewielkim stadkiem jak najbardziej trafny,tylko pytanie czy w Twoim mieście znajdzie się coś ciekawego.