FAWA.pl

Może nie wszyscy wiedzą, że na rozegranym w ostatni piątek konkursie gupika w kategorii par w ramach Mistrzostw Europy, para rybek forumowego Akwariusza zajęła pierwsze miejsce w klasie płomyk. Grześku, gratuluję serdecznie zwycięstwa.

PS. Prosimy o zdjęcia Twoich zwycięzców i wrażenia z wystawy, ew. jeszcze inne zdjęcia.

Gratulacje!! Nie wiemy, bo się nic a nic nie chwali...

ziabak pisze:Gratulacje!! Nie wiemy, bo się nic a nic nie chwali...

No ja go znam . Dlatego zrobiłem to ja.

Chcemy fotki!

Grzesiek, BRAWO!!!!

Poka fotki!

Coś tam można zobaczyć http://www.zoo.plock.pl/40_aktualnosci/ ... dnych.html

Szacun !

Gratuluję

Gratulacje

Serdeczne gratulacje!

Gratulacje serdeczne

Przepiłem całą nagrodę pieniężną i wytrzeźwiałem - zatem mogę oficjalnie podziękować za ciepłe słowa
swój standard wygrała para blond wzorzystych platinum.
" onclick="window.open(this.href);return false;
nie ma dobrego zdjęcia samicy, pokażę je przy następnej okazji.

płomyków było 4 pary, z czego 3 moje - więc o podium nie było trudno. cieszy, że udało mi się nawiązać walkę z Krzysztofem Kujawą, który w tym standardzie (i kilku innych krótkopłetwych) jest uznanym liderem w kraju i okolicy.
cenne też 3,5 i 9 miejsce w kategorii krótkopłetwych - z 23 sklasyfikowanych i ex aequo 33 na ponad 140 wszystkich par turniejowych - dominują niepodzielnie czarne i czerwone triangle.
jednemu sędziemu najbardziej podobała się wersja szara wzorzysta " onclick="window.open(this.href);return false;, a innemu z kolei Japan Blue " onclick="window.open(this.href);return false; ale widocznie najrówniej wypadły blondasy.

Bardzo ładne są Jak długo hodowałeś płomyki aby móc wybrać z nich te najlepsze w standardzie?

Rybki raczej niepowtarzalne, GRATULUJĘ

Akwariusz napisz coś więcej jak taki konkurs przebiega, co się ocenia i jak. To ciekawe rzeczy dla laików takich jak ja na przykład.

Wyniki I zdjęcia są w relacji Andrzeja: http://www.akwa-mania.mud.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

ROGATEK pisze:Akwariusz napisz coś więcej jak taki konkurs przebiega, co się ocenia i jak. To ciekawe rzeczy dla laików takich jak ja na przykład.

konkursy wygląda mniej więcej tak:
w wyznaczonym dniu przyjmowane są ryby konkursowe - od członków organizacji (ja należę do KPR) lub niezrzeszonych. ryby są wpuszczane do zbiorników mniej więcej w/g standardów I grup - żeby ułatwić sędziowanie. na salę konkursową wpuszczani są tylko organizatorzy. następnego dnia odbywa się sędziowanie - sędziowie (4-6 osób zazwyczaj) przystają lub przysiadają przed każdym zbiornikiem i przyznają punkty poszczególnym rybom. wtedy na sali są tylko oni i obserwator. po podliczeniu ocen ogłaszane są wyniki i wręczane nagrody. w Płocku odbyło się to jakoś późnym wieczorem, mnie nie było na miejscu.
później, zależnie od możliwości, zbiorniki są dostępne dla publiczności - w Płocku przychodzili goście Zoo, przez sobotę i niedzielę.

jest dwanaście standardów pogrupowanych w 3 kategorie. każdy standard ma bardzo dokładne wytyczne, których, szczerze mówiąc, nie zgłębiałem. ale są dostępne, na przykład tu: http://www.ikgh.org/images/uploads/IHS2014.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
o ile dobrze pamiętam pary są oceniane na max 150 pkt, 100 samiec, 50 samica. prócz punktów ujemnych za odchył od standardu są jeszcze punkty "za żywotność" i "za zgodność pary" - te są najbardziej subiektywne, niewymierne. moja medalowa para dostała 121,33 pkt (średnia od 5 sędziów), zwycięzca krótkopłetwych (rakietka, łopatka, płomyk, igiełka) miał za rakietki 123pkt, a zwycięzca całego konkursu - 129 za triangle. Triangle są "najbardziej standardowe" i najczęściej wygrywają konkursy.

ja płomykami się bawię od jakichś 5 lat, ale konkursy przyszły mi do głowy niedawno. takie lub lepsze rezultaty dałoby się osiągnąć szybciej, gdyby za cel hodowlany przyjąć wygrywanie w konkursach. ja traktuję hobby nieco inaczej, staram się więcej dowiedzieć i szukać czegoś nowego, niż "przycinać według wzorca" chociaż ten konkurs troche mnie zmotywował do dalszych starań.
ogółem duża frajda. jest hobby, mnóstwo zapaleńców i jeszcze element rywalizacji - czego chcieć więcej?

To są jacyś międzynarodowi sędziowe czy nasi krajowi? Są jakoś zrzeszeni? Bo jak przypuszczam, nie są to przypadkowe osoby.

Co wygrałeś?

ROGATEK pisze:To są jacyś międzynarodowi sędziowe czy nasi krajowi? Są jakoś zrzeszeni?

W skład Jury sędziowskiego weszli:

Denis Barbé (EGS) Francja
Marian Stieranka (SZCH) Słowacja
Peter Eder (OGG) Austria
Gernot Kaden (IGMX) Niemcy
Krzysztof Synowski (KPR) Polska

Obserwator miedzynarodowy:
Ludovit Fujko(SZCH) Słowacja

Źródło- http://www.akwa-mania.mud.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

O kurde blaszka. To poważna sprawa. Tym bardziej gratulacje.

" I miejsce - Alan Bias - USA (FFGA) - Zbiornik 113 - Punktów - 119,33 "
I on ryby przywiózł z USA ?

Hej,

Ryby Alana przywiózł Jacek Ambrożkiewicz, który był w USA na mistrzostwach świata gupika.

Natomiast jako obserwator pierwszy raz brałem udział w takim konkursie i trzeba przyznać, że poza rybami, które nawet dla oka laika wydawały się super było też sporo rybek, którym ewidentnie brakowało tego "czegoś" a mimo to były wystawiane. I myślę, że tędy droga - fajnie by było jakby więcej osób brało udział w takich konkursach nawet z niedoskonałymi rybami . Jedną z chyba ważniejszych rzeczy jest fakt, że spotykają się tam pasjonaci .

P.S.
I można było zoo pozwiedzać

Prawie każdy z nas chował gupiki, ale nie wszyscy mają takie osiągnięcia jak Ty Prosimy o więcej wiadomości.

catfish_dude pisze: fajnie by było jakby więcej osób brało udział w takich konkursach nawet z niedoskonałymi rybami

No właśnie, gdzie można zobaczyć wzorzec jakiegoś gupika. Taki szablon z opisem. Wzór gdzie będzie szczegółowy opis wyglądu np moskiewskiego. Zdjęcia są ale przeważnie bez opisu,nie wiadomo kiedy dany gupik jest kundelkiem i co to właściwie znaczy. Przecież taki kundelek może być " nową odmianą ". Wydaje mi się że ludzie boją się tego że starzy hodowcy wyśmieją nowicjusza.
Byłem świadkiem jak dwóch hodowców na pewno z dużym stażem kłócili się który ma tego prawidłowego tego wzorcowego
A tak na marginesie to gupik czy gubik ?

Akwariusz pisze:ogółem duża frajda. jest hobby, mnóstwo zapaleńców i jeszcze element rywalizacji - czego chcieć więcej?

Jakie koszta wynoszą za uczestnictwo w dużej frajdzie

@miro: Akwariusz zamieścił link do pdfa ze standardami.

ROGATEK pisze:@miro: Akwariusz zamieścił link do pdfa ze standardami.

Umiesz na podstawie tego powiedzieć jak powinien wyglądać Taiger czy Tiger ? Bo ja nie . Brakuje mi opisu ryby tzn np. płetwa grzbietowa powinna być zaokrąglona i sięgająca do końca płetwy ogonowej .
"Można przypuszczać, że trudności w sklasyfikowaniu spowodują nowe odmiany.
Na przykład w hodowli tyskiego akwarysty Andrzeja Konarzewskiego pojawiły się gupiki atramentowe nie z szarym ubarwieniem podstawowym lecz z niebieskim, a zatem recesywne.
Podczas jednego z konkursów w 1996 roku ewidentne "niebieskie" triangle wystawcy z Wiednia A. Jestrabek'a oznaczone zostały jako "białe", (podwójnie recesywne).
Świadczy to o skali trudności i popełnianiu błędów nawet przez renomowanych jurorów. "
http://www.akwa-mania.mud.pl/archiwum/a ... t/1_5.html" onclick="window.open(this.href);return false;
To jak zwykły hodowca gupoli może wiedzieć co ma ?!

Pierwszy z brzegu opis płetwy grzbietowej:

"
Dorsal Fin
61
Evaluation of the length
Nudny ten mój wątek... to the end of the first third of the caudal .............................5 points.
Nudny ten mój wątek... to the caudal fin beginning ............................................. 3 point
s.
Less than Nudny ten mój wątek... to the caudal fin beginning, depending on length ....1 to 2 points.
Dorsal fin reaches beyond the first third of the caudal fin.........deduct Nudny ten mój wątek... to 3
points.
62
Examples of point deductions for formal defects
Not steeply rising at beginn
ing ............................deduct Nudny ten mój wątek... to 3 points.
Strong serrations or defects ...............................deduct Nudny ten mój wątek... to 2 points.
Deviation from the ideal shape ........................... deduct Nudny ten mój wątek... to 7 points.
The sum total of the points deducted may not exceed 8.
The deduction for the same defect is only allowed once

"

Gaber: jako członek klubu nie płaciłem za wystawienie ryb. nie dam głowy, ale niezrzeszeni chyba też nie płacili. natomiast ustalona była cena "wykupu" - jeśli chcesz po konkursie zabrać ryby z powrotem to kosztuje to 20 zł od pary(w przypadku tego konkursu, decydują o tym organizatorzy). jeśli nie odbierasz ryb - są one wystawione na sprzedaż, a pieniądze przechodzą na cele klubu/związku/organizacji. zawsze jest gdzieś opublikowany regulamin określający te kwestie.
koszt tego konkursu to w sumie ponad 10K zł (z grubsza, nie mam pojęcia ile ponad). ze składek się tyle nie uzbiera, sponsorzy pomagają, ale dobrze mieć jakąś rezerwę umożliwiającą normalne działanie.

miro: standardy są dokładnie opisane i obrysowane, ale w Europie chyba dotyczy to tylko kształtów i rozmiarów. kolory są oczywiście częścią oceny, ale nie są określone. i bardzo dobrze, bo w USA są ustalone standardy kolorystyczne, które powodują dodatkowe trudności w ocenie.
w linku, który podałem od strony 6 są dokładne opisy standardów, zaczynające się rysunkiem poglądowym. dokładniej już ciężko

Akwariusz pisze: kolory są oczywiście częścią oceny, ale nie są określone. i bardzo dobrze, bo w USA są ustalone standardy kolorystyczne, które powodują dodatkowe trudności w ocenie.

A według mnie amerykańskie podejście jest dużo lepsze (choć aż się prosi o aktualizację), bo uwzględnia różny stopień trudności w uzyskaniu odpowiedniego kształtu płetw dla różnych barw. Europejski system jest totalnie anachroniczny a w niektórych kwestiach nawet nielogiczny.

Tutaj są wyszczególnione amerykańskie klasy.

A od poradzenia sobie z trudnościami jest sędzia, który, przynajmniej w założeniach, powinien być specem.

Może i lepsze - ja nie rozumiem matrycy łączącej w konkursach kolory z kształtami - o ile taka jest. na stronie IFGA są też (nieaktualne) oferty sprzedaży czołowych hodowców - jak dla mnie to wszystko jedna ryba, tylko w różnych kolorach. początkujący chcąc startować w konkursach kupuje ryby od jednego z hodowców, mnoży je i wybiera najlepsze - bez żadnej kreatywności, pozbywając się przy tym każdej "wady" czy odstępstwa od standardu.
u nas jest podobnie, jak widać po wynikach konkursy wygrywają często te same ryby, z tych samych linii - czasami od innego hodowcy. to jest moim zdaniem ślepy zaułek.