jak w temacie a dokładniej mówiąc...
Jestem w trakcie zmiany mieszkańców w 240 (120x50x30/40 - panoramka) z Malawi na wielogatunkowy, ale potrzebuję weny - wskazania ciekawych, niekoniecznie popularnych rybek na górę (toń), ale środka też jeszcze nie jestem na 100% pewny.
Jeżdżę po sklepach, przeglądam sieć, stare książki, podglądam baniaki u innych, ale nic nie rzuciło mnie na kolana.
Skłaniałem się ku Jarzeńcom, bo mam skromną 10 osobową grupkę w małym baniaczku (docelowo miały być przeniesione i zwiększone stado), ale tak ładnie się zaaklimatyzowały, że na razie zostają. Wbrew pozorom te maluchy potrafią fajnie "rozrabiać", pięknie zmieniać ubarwienie i lubią pływać nie tylko na górze, ale także przy dnie. Ale ja nie o tym...
Na spód idą Sterby, Otoski + dawna para Zbrojników, może dojdzie też 5-6 Kirysków Czarnych (inne miałem, dno jest jasne, więc tylko ciemne odmiany).
Na środek zapewne coś z Pielęgniczek, może Kakadu/Ramirezki lub coś podobnego, ale jeszcze nie zdecydowałem. Ciągnie mnie też na cieplejsze klimaty np. Prętnik Karłowaty lub inne pięknie wybarwione labirynty.
Na górę coś spokojnego, ale koniecznie z ławicy i tu liczę na podrzucenie ciekawych rybek, (w normalnych cenach), bo chciałbym ok. 20-30 szt. (zależy od rodzaju, wielkości, żeby nie przedawkować).
Na pewno odpadają (większość miałem lub nie pasują do warunków albo... nie wpadły mi w oko)
- Neony, Danio, Brzanki, Tęczanki.
Przyglądałem się Furkatkom czy Filigranowym, rzeczywiście są ciekawe, ale preferuję (jeszcze) bardziej kolorowe gatunki.
Nie jestem ortodoksem, więc nie muszą być ryby z 1 rejonu, ale na pewno o podobnych wymaganiach co do wody, temp., itp.
Co do parametrów wody, to raczej zbliżone do Jarzeńców, dno z piachu rzecznego, trochę roślin pływających, trochę rejonów zarośniętych zarówno przez szerokolistne jak i mniejsze, "plaża", sporo kryjówek pod dnem a także korzenie, temp. ok 25C. Filtracja z napowietrzaniem raczej w stylu nurtu rzecznego, czego labirynty nie bardzo lubią, ale zawsze mogę 1 filtr zmniejszyć.
Acha - bez gatunków lubiących powyżej 27C (jako minimum).
Liczę, że mnie zaskoczycie!
Piszę poprawnie po polsku.
ustawiają się pod deszczownią.
a tak na poważnie nie polecam ich bo są strasznie płochliwe i większość czasu siedzą w krzakach...
