Krewetki i żabki?
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Cześć wszystkim!
Moje tragicznie małe akwarium (30l) dojrzewa sobie po raz drugi. Odkąd mój syn pogodził się z faktem, że nie znajdziemy ryb, które nie zamęczą się w takim litrażu i jednocześnie spełnią nasze oczekiwania, postanowiliśmy póki co urządzić krewetkarium (na pewno red cherry, a może i jakaś mieszanka). Ostatnio jednak synek zainteresował się również żabkami. Poczytałam sobie trochę o karlikach szponiastych, ale zdania na temat trzymania ich razem z krewetkami są podzielone. Będę wdzięczna za podzielenie się Waszymi doświadczeniami, jeśli ktoś z Was takowe posiada, czy rzeczywiście teoria, że żaby polują na małe krewetki sprawdza się w praktyce, czy warto w ogóle zaryzykować czy dać sobie lepiej spokój... Przeczytałam też gdzieś, że jest konflikt wymagań jeśli chodzi o temperaturę, ale wydaje mi się jednak, że powiedzmy 26st. byłoby optymalne dla jednych i drugich?
Dziękuję i pozdrawiam!
Moje tragicznie małe akwarium (30l) dojrzewa sobie po raz drugi. Odkąd mój syn pogodził się z faktem, że nie znajdziemy ryb, które nie zamęczą się w takim litrażu i jednocześnie spełnią nasze oczekiwania, postanowiliśmy póki co urządzić krewetkarium (na pewno red cherry, a może i jakaś mieszanka). Ostatnio jednak synek zainteresował się również żabkami. Poczytałam sobie trochę o karlikach szponiastych, ale zdania na temat trzymania ich razem z krewetkami są podzielone. Będę wdzięczna za podzielenie się Waszymi doświadczeniami, jeśli ktoś z Was takowe posiada, czy rzeczywiście teoria, że żaby polują na małe krewetki sprawdza się w praktyce, czy warto w ogóle zaryzykować czy dać sobie lepiej spokój... Przeczytałam też gdzieś, że jest konflikt wymagań jeśli chodzi o temperaturę, ale wydaje mi się jednak, że powiedzmy 26st. byłoby optymalne dla jednych i drugich?
Dziękuję i pozdrawiam!
Krewetki i żabki?
W akwarium chyba tylko ślimaki nie polują na młodziutkie krewetki i to bynajmniej nie dlatego, że krewetki im nie smakują.
I tak trzyma się krewetki z czym popadnie i spora część przeżywa, jeśli mają odpowiednie otoczenie - korzenie ze szczelinami, puchaty mech, wgłębkę, pelię, etc.
Nie miałem nigdy żaby, ale nie wydaje mi się, żeby była bardziej zawzięta w przeczesywaniu mchu i we wpychaniu się w mysie dziury, niż ryby pokroju bojownika zazwyczaj obarczonego nerwicą natręctw, któremu często dobiera się towarzystwo w postaci krewetek. Wielkiej hodowli krewetek pewnie z tego nie będzie, nie będzie nieskrępowanej parady wyluzowanych krewetek przy przedniej szybie, ale część się zawsze uchowa.
I tak trzyma się krewetki z czym popadnie i spora część przeżywa, jeśli mają odpowiednie otoczenie - korzenie ze szczelinami, puchaty mech, wgłębkę, pelię, etc.
Nie miałem nigdy żaby, ale nie wydaje mi się, żeby była bardziej zawzięta w przeczesywaniu mchu i we wpychaniu się w mysie dziury, niż ryby pokroju bojownika zazwyczaj obarczonego nerwicą natręctw, któremu często dobiera się towarzystwo w postaci krewetek. Wielkiej hodowli krewetek pewnie z tego nie będzie, nie będzie nieskrępowanej parady wyluzowanych krewetek przy przedniej szybie, ale część się zawsze uchowa.
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Trzymam 3 karliki z krewetkami i gupikami w 30 litrach. Nie ma problemu z nimi. karliki nie atakują krewetek - szukają tylko opadłego pokarmu.
Często umierają z głodu - inne ryby im wyjedzą pokarm a one nie zdążą. Trzeba im kupować mrożony pokarm - sztucznego nie jadają, przynajmniej u mnie. Nie widzą go po prostu.
One kierują się węchem, a nie wzrokiem - żaby mają słaby wzrok. Co też utrudnia im atak na krewetkę.
jak dla mnie, ja nie widzę przeszkód by trzymać razem krewetki i żaby w akwarium razem. tylko dobrze jest mieć przykryte akwarium, bo czasem się zapędzą i mogą wyjść.
Często umierają z głodu - inne ryby im wyjedzą pokarm a one nie zdążą. Trzeba im kupować mrożony pokarm - sztucznego nie jadają, przynajmniej u mnie. Nie widzą go po prostu.
One kierują się węchem, a nie wzrokiem - żaby mają słaby wzrok. Co też utrudnia im atak na krewetkę.
jak dla mnie, ja nie widzę przeszkód by trzymać razem krewetki i żaby w akwarium razem. tylko dobrze jest mieć przykryte akwarium, bo czasem się zapędzą i mogą wyjść.
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Dzięki!
Czyli plan nie taki zły
Mam pokrywę, tylko oczywiście z otworkami na kable, z tego co wiem krewetki też potrafią przez takie zwiać...
A ten pokarm mrożony kupuje się normalnie w sklepie? Co on zawiera?
Czyli plan nie taki zły
Mam pokrywę, tylko oczywiście z otworkami na kable, z tego co wiem krewetki też potrafią przez takie zwiać...
A ten pokarm mrożony kupuje się normalnie w sklepie? Co on zawiera?
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Powinnaś kupić taki pokarm w każdym sklepie zoologicznym
Kupuję się go w tabliczce, takim jak czekolada. Ja mam aktualnie solowca - to są zamrożone robaki. Wrzucam półkostki na trzy żabki, nieprawidłowo bo powinno się ją rozmrozić i przelać ciepłą wodą, ale gdyby się rozpadła to mam wrażenie że żaby by tego nie zjadły bo by nie zobaczyły...
Kupuję się go w tabliczce, takim jak czekolada. Ja mam aktualnie solowca - to są zamrożone robaki. Wrzucam półkostki na trzy żabki, nieprawidłowo bo powinno się ją rozmrozić i przelać ciepłą wodą, ale gdyby się rozpadła to mam wrażenie że żaby by tego nie zjadły bo by nie zobaczyły...
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
tiggi, jak mam zamrożone robaki to też wrzucam nierozmrożony do końca kawałek i jak do tej pory moje żabki nie umarły (tzn nie z tego powodu )
ithildin ja, szczerze mówiąc, w ogóle rzadko kiedy kupuję specjalny pokarm dla żab, bo nie znoszę smrodu zamrożonych robaków. I moje żyją już parę lat i nie zbiera im się na umieranie z głodu Zawsze umierały po kilku latach "na starość", raz tylko się zdarzyło że koty mi jedną wyciągnęły, ale nawet nie zjadły- tak się zszokowały że coś na podłodze pełza i skacze- więc znalazłam nad ranem wysuszoną skórkę, zupełnie jak w rosyjskiej bajce o księżniczce żabce
U mnie w akwa zawsze były i żabki, i krewetki- do żadnych tragedii na skalę masową nie dochodziło.
W ogóle moja przygoda z akwarystyką zaczęła się od parki żabek przemyconych do pokoju w plastikowym pojemniczku do przenoszenia gryzoni (ok 20x15cm), bez filtra, grzałki, niczego. I nic, żyły sobie parę lat
ithildin ja, szczerze mówiąc, w ogóle rzadko kiedy kupuję specjalny pokarm dla żab, bo nie znoszę smrodu zamrożonych robaków. I moje żyją już parę lat i nie zbiera im się na umieranie z głodu Zawsze umierały po kilku latach "na starość", raz tylko się zdarzyło że koty mi jedną wyciągnęły, ale nawet nie zjadły- tak się zszokowały że coś na podłodze pełza i skacze- więc znalazłam nad ranem wysuszoną skórkę, zupełnie jak w rosyjskiej bajce o księżniczce żabce
U mnie w akwa zawsze były i żabki, i krewetki- do żadnych tragedii na skalę masową nie dochodziło.
W ogóle moja przygoda z akwarystyką zaczęła się od parki żabek przemyconych do pokoju w plastikowym pojemniczku do przenoszenia gryzoni (ok 20x15cm), bez filtra, grzałki, niczego. I nic, żyły sobie parę lat
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Chyba nie ma specjalnego pokarmu dla żab ? Chociaż nie wiem kupuję po prostu tabliczkę "czekolady" i wrzucam i ryby i żaby się nim żywią
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
No mi chodzilo wlasnie o specjalna czekoladke dla zab, bo te robaki im chyba najbardziej zazwyczaj smakuja
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Witajcie podczepię się do tematu, ostatnio widziałam te żaby w zoologu i nie powiem naszła mnie ochota na ich posiadanie chcę tylko zapytać bardziej doświadczonych osób czy się u mnie nie zamęczą mam 45l a w nich bojownika (dość agresywnego), neony simulans(ilość 5, było ich 9 ale od jakiegoś czasu rybki dosłownie wyparowują!! ), kilka krewetek blue pearl i zatoczki. Nie mam za małego zbiornika na żaby? Z góry dziękuję za odp, jeśli nie powinnam się o to pytać w tym miejscu to przepraszam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Zbiornik dla żab nie musi być duży. W 25l czują się bardzo dobrze.
Akwarium nie może też być bardzo wysokie. I to jest w sumie jedyny warunek. Żaby też nie lubią wysokiej temperatury, wolą chłodniejszą wodę.
Zanim zakupisz żaby, dobrze byłoby gdybyś zbadała co się dzieje z neonami. Wyskakują? Padają same z siebie i zostają zjedzone przez krewetki i zatoczki ?
Akwarium nie może też być bardzo wysokie. I to jest w sumie jedyny warunek. Żaby też nie lubią wysokiej temperatury, wolą chłodniejszą wodę.
Zanim zakupisz żaby, dobrze byłoby gdybyś zbadała co się dzieje z neonami. Wyskakują? Padają same z siebie i zostają zjedzone przez krewetki i zatoczki ?
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Polecam żaby każdemu, zwierzęta mało wymagające i w sumie "nie do zdarcia".
Od bardzo dawna mam żabki, na początku, jak byłam mała jeszcze to trzymałam w małym pudełku do przenoszenia gryzoni i nawet brałam na ręce od czasu do czasu xD I nic, żyły ładnych parę lat.
Stworzenia naprawdę urocze Raz mi nawet złożyły skrzek, ale został wyjedzony
Od bardzo dawna mam żabki, na początku, jak byłam mała jeszcze to trzymałam w małym pudełku do przenoszenia gryzoni i nawet brałam na ręce od czasu do czasu xD I nic, żyły ładnych parę lat.
Stworzenia naprawdę urocze Raz mi nawet złożyły skrzek, ale został wyjedzony
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Ale ja mam 26 stopni to może będzie im za gorąco... Właśnie nie wyskakują (mam pokrywę). Na początku myślałam, że zjada mi je bojownik, pierwszy raz jak zaginął neon to ryb miał ogrooooomny brzuch... Jednak wczoraj ulotniły mi się aż 2(zauważyłam ich brak po powrocie z pracy ok godz 17.30) a brzych miał normalne rozmiary. Co do kreweci mam ich ok 5 szt w tym 3 malutkie i nie wiem czy były by w stanie zjeść 2 neonk w całości w ciągu kilku godzin
Wczoraj przeszukałam całe akwarium i jak kamień w wodę, brakuje 2
Wczoraj przeszukałam całe akwarium i jak kamień w wodę, brakuje 2
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Nie będzie im za gorąco ja mam w akwarium około 26-27 zazwyczaj i wszystko zawsze było ok tak że śmiało!
wysoka temperatura sprzyja rozkładowi ciała, jakiś czas temu zginął mi kirysek (około 10cm) i znalazłam same kości (w tym OGROMNĄ szczękę, jak u jakieś dinozaura kurde!) dopiero jak robiłam totalną czystkę akwa- wyjęłam wszystkie rośliny.
wysoka temperatura sprzyja rozkładowi ciała, jakiś czas temu zginął mi kirysek (około 10cm) i znalazłam same kości (w tym OGROMNĄ szczękę, jak u jakieś dinozaura kurde!) dopiero jak robiłam totalną czystkę akwa- wyjęłam wszystkie rośliny.
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Gaduła
- Posty: 114
- Rejestracja: wt lut 12, 2013 8:20 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
To chyba się skuszę na parkę oby tylko pan i władca akwarium się nie stresował za bardzo ich obecnością.
Nie mam pomysłu co się z neonami dzieje, ale nawet jeśli padają to pada pytanie dlaczego? Te które są wyglądają i zachowują się normalnie, nie podejrzewam nawet choroby bo teoretycznie wszystko jest ok
No cóż będę obserwować, zrobiłam straszny off- już milczę
Nie mam pomysłu co się z neonami dzieje, ale nawet jeśli padają to pada pytanie dlaczego? Te które są wyglądają i zachowują się normalnie, nie podejrzewam nawet choroby bo teoretycznie wszystko jest ok
No cóż będę obserwować, zrobiłam straszny off- już milczę
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
No to widzę, że żaby cieszą się powodzeniem Jeszcze raz dzięki za wszystkie wskazówki, nie rozumiem tylko jeszcze do końca o co chodzi z tym pokarmem - czy to w końcu jest "pokarm dla żab" czy po prostu "mrożony pokarm", bez konkretnego adresata? Rozejrzę się w każdym razie. I chyba od żab zaczniemy zasiedlać akwarium
Przy okazji też zrobię mały off - jak pisałam wcześniej, akwarium aktualnie dojrzewa z roślinami; wkrótce są święta, w czasie których wyjeżdżamy i na pewno będą trzy dni bez możliwości niczyjej opieki (głównie chodzi o włączanie/wyłączanie światła). Czy opcja, żeby zostawić filtrację, a oświetlenie na te trzy doby wyłączyć (i liczyć na słońce za oknem), będzie ok? Wydaje mi się lepsza niż zostawienie włączonego światła 24 na dobę, zwłaszcza, że w akwarium jest anubias, który ewidentnie nie przepada za nadmiernym oświetleniem, poza tym kryptokoryna i mech.
Przy okazji też zrobię mały off - jak pisałam wcześniej, akwarium aktualnie dojrzewa z roślinami; wkrótce są święta, w czasie których wyjeżdżamy i na pewno będą trzy dni bez możliwości niczyjej opieki (głównie chodzi o włączanie/wyłączanie światła). Czy opcja, żeby zostawić filtrację, a oświetlenie na te trzy doby wyłączyć (i liczyć na słońce za oknem), będzie ok? Wydaje mi się lepsza niż zostawienie włączonego światła 24 na dobę, zwłaszcza, że w akwarium jest anubias, który ewidentnie nie przepada za nadmiernym oświetleniem, poza tym kryptokoryna i mech.
-
- Uzależniony
- Posty: 500
- Rejestracja: pn lut 11, 2013 1:22 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Co do światła proponuję zaopatrzyć się we włącznik czasowy. Parę zł kosztuje a ze światłem będziesz miała spokój. Dla przykładu link z tymże urządzeniem http://allegro.pl/programator-czasowy-w ... 85290.html
182l, 27l
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Jeśli ne będzie włączone światło przez 3 dni to nic się nie stanie. Ale rozwiązanie z włącznikiem czasowym jest bardzo dobre
Mrożony pokarm nie jest specjalnie dedykowany dla żab. Jest to po prostu mrożony pokarm Tylko nie kupuj mrożonej ochotki
Mrożony pokarm nie jest specjalnie dedykowany dla żab. Jest to po prostu mrożony pokarm Tylko nie kupuj mrożonej ochotki
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Dzięki! Nie wiem dlaczego wydawało mi się wcześniej, że ten włącznik czasowy to jakaś strasznie skomplikowana impreza
A czemu nie ochotka? Żaby się żywią ochotką chyba?
A czemu nie ochotka? Żaby się żywią ochotką chyba?
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Ja zraziłam się do ochotki. Kiedyś podawałam i po karmieniu padała mi jedna lub dwie ryby. Po każdym karmieniu ochotką.
Dużo jest opinii na temat ochotki - poczytaj
Dużo jest opinii na temat ochotki - poczytaj
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Ja tam właśnie zawsze karmię ochotką i żadna mi nie pada! Tylko mogą się zadławić, bo ochotki mają silną wolę przetrwania
tiggi, może dlatego Ci padają?
"Ochotka, jeden z najpopularniejszych mrożonych pokarmów, jest bardzo niebezpieczna dla ryb i nie powinno się nią karmić. Jej larwy żyją w mulistym dnie sadzawek i żywią się tym, co tam znajdą, włączając w to związki chemiczne toksyczne dla niektórych ryb, zwłaszcza dla tych z jezior Malawi i Tanganika. Co więcej, ochotka powoduje reakcje alergiczne u około 30% osób, które wejdą z nią w kontakt". z książki "Pielęgnice - moja pasja"
tiggi, może dlatego Ci padają?
"Ochotka, jeden z najpopularniejszych mrożonych pokarmów, jest bardzo niebezpieczna dla ryb i nie powinno się nią karmić. Jej larwy żyją w mulistym dnie sadzawek i żywią się tym, co tam znajdą, włączając w to związki chemiczne toksyczne dla niektórych ryb, zwłaszcza dla tych z jezior Malawi i Tanganika. Co więcej, ochotka powoduje reakcje alergiczne u około 30% osób, które wejdą z nią w kontakt". z książki "Pielęgnice - moja pasja"
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Padały mi razbory i kardynałki, bystrzyki też. .
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Ochotka jest dobrym, mięsnym pokarmem (jako urozmaicenie a nie podstawa), ale właśnie ze względu na warunki z jakich pochodzi bardzo często zdarza się, może być przyczyną chorób.
Przy skarmianiu ochotką bardzo ważne jest, aby nie dawać jej zbyt często oraz kilka razy dokładnie płukać, także w postaci zamrożonej!!
Przy skarmianiu ochotką bardzo ważne jest, aby nie dawać jej zbyt często oraz kilka razy dokładnie płukać, także w postaci zamrożonej!!
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...
Pustkowie. MO...
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Ok. Jeszcze co do pokarmu - oprócz wspomnianych mrożonek wyczytałam, że żaby jedzą też pokarm dla ryb. Mam pozostałości po rybach w postaci m.in. tabletki weekendowej, czy coś takiego żaby zjedzą? Zwierzątka miały być po świętach, ale fajnie gdyby były wcześniej (moje dziecko siedzi aktualnie w domu z ospą i na pewno sprawiłoby mu to ogromną przyjemność ), zastanawiam się czy te trzy dni bez opieki dadzą sobie radę.
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
ithildin, żaby dadzą sobie wspaniale radę bez światła i pokarmu przez te trzy dni (krewetki w sumie też, bo zawsze coś sobie z mchu wydłubią)- przecież taki karlik szponiasty w naturze nie je codziennie (w ogóle żadne zwierzęta na woli nie jedzą codziennie, więc ich organizmy nie przeżywają szoku gdy nie uda im się znaleźć pokarmu), a i naświetlenie nie musi być bardzo jaskrawe, może nawet go nie być- wystarczy że akwarium stoi w miejscu nasłonecznionym
karliki jedzą każdy rodzaj pokarmu, nawet martwe ryby czasem widzialam jak skubały zanim wyłowiłam. U mnie na codzien jedzą wszyscy mieszkańcy akwa zwykły rybny pokarm, a od święta żywy, czyli ochotkę albo rozwielitkę
karliki jedzą każdy rodzaj pokarmu, nawet martwe ryby czasem widzialam jak skubały zanim wyłowiłam. U mnie na codzien jedzą wszyscy mieszkańcy akwa zwykły rybny pokarm, a od święta żywy, czyli ochotkę albo rozwielitkę
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek
-
- Fanatyk
- Posty: 1008
- Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:56 am
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Żaby wystarczy jak będziesz karmiła raz na tydzień więcej nie potrzebują A jeśli boisz się, to jak zaaplikujesz tabletkę weekendową, która od tego jest by "dozować" jedzenie przez kilka dni, będzie dobrze.
-
- Uczestnik
- Posty: 30
- Rejestracja: wt sie 28, 2012 2:26 pm
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
No to od wczoraj mamy już dwie żabki
Dziękuję wszystkim za pomoc, porady i zachętę Żaby są ekstra Nawet dały się już zobaczyć w akcji polowania na mrożone robale Mój synek się oczywiście bardzo ucieszył z niespodzianki, ale największą radochę to chyba jednak mam ja
Pozdrawiam!
Dziękuję wszystkim za pomoc, porady i zachętę Żaby są ekstra Nawet dały się już zobaczyć w akcji polowania na mrożone robale Mój synek się oczywiście bardzo ucieszył z niespodzianki, ale największą radochę to chyba jednak mam ja
Pozdrawiam!
-
- Gaduła
- Posty: 137
- Rejestracja: śr lut 20, 2013 1:26 pm
- Telefon: 782899274
- Lokalizacja:
- Płeć:
Krewetki i żabki?
Miłej przygody z tymi naprawdę fascynującymi stworzonkami
a przed nią bieży motylek, a nad nią lata baranek