Strona 1 z 1

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz paź 19, 2014 10:34 am
autor: falco
Siema,
jak w temacie a dokładniej mówiąc...

Kombinuję nad urozmaiceniem obsady Mrocznej 112 w której króluje moja para zdrowo pieprzniętych Barwniaków. :-D
Ryby jak wiadomo nieobliczalne i choć zajmują dolne rewiry, to np. w poszukiwaniu żywej zdobyczy (specjalnie dokarmiam) zapuszczają się czasem na szybki atak pod taflę i znów lądują wśród ulubionych skałek, ewentualnie przeczesują środek zbiornika.

Jednymi towarzyszami są... Helenki, które też co jakiś czas jakby w ofierze (dla świętego spokoju?) odają 1-2 ze swych towarzyszy. Chciałbym wpuścić coś co będzie żyło w (s)pokoju a jednocześnie zajmie górną część Mrocznej.

Mam swoje typy, ale nie chcę nic sugerować, ktoś ma pomysł :?:
Dzięki!

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz paź 19, 2014 2:41 pm
autor: aquilamp
Do nietowarzyskich barwniaków idealnie nadają się zwinniki ogonopręgie. Bardzo wytrzymała rybka, jak już trochę podrośnie potrafi się odgryźć . Czy będzie żyło w spokoju, tego nie wiem. Ale na pewno przetrwa terror barwniaków i będzie żyło.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz paź 19, 2014 2:52 pm
autor: Christo
Podczas tarła niektóre samce dokonują prewencyjnej eksterminacji całego życia w akwarium, a wa każdym razie wszystkiego co jest w ich zasięgu. Na wszelki wypadek lepiej (dla ryb) być pesymistą. Rozumiem, że chodzi o czerwonobrzuchego. Może ktoś Ci pomoże na cichlidae.pl .

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz paź 19, 2014 4:28 pm
autor: falco
Tak, Czerwonobrzuche.
O ich zachowaniach, zwłaszcza agresywnych (obu płci) nauczyłem się sporo z... autopsji. ;)
Były momenty, że chciałem zrezygnować (przez długodystansowe napier...e), ale to tak fantastycznie kolorowe i genialne w obserwacjach ryby, że mają u mnie (pozytywne) dożywocie... :-D

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz paź 19, 2014 11:55 pm
autor: Lech-u
Falco, a nie masz samicy na zbyciu? :D

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: czw paź 30, 2014 7:36 pm
autor: falco
W moim wieku ot takie pozbywanie się (chętnych) samic, graniczyłoby z kompletną lekkomyślnością... 8)

-- 30 paź 2014, o 19:36 --

Ktoś ma ciekawy pomysł... :?:

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pt paź 31, 2014 10:50 pm
autor: rudy1986
Wpusc ziemiojady albo skalary, co do skalarow mam pewnosc ze beda sie trzymac bo sam trzynalem i do tego stado nenow czerwonychi sie tarly przy nich

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 8:49 am
autor: falco
Skalary odpadają, bo przy specyfice Barwnej miałyby za mało miejsca (wysokość), po za tym mam Duszki-Czarnuszki w Kolorowej.
O Ziemiojadach muszę poczytać, nigdy nie hodowałem, ale obawiam się, że będzie zbyt mała powierzchnia piaskowego dna na którym "rośnie" sporo skałek.

Dzięki!

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 9:47 am
autor: Akwariusz
A może tęczanki jakieś - to są szybkie, silne ryby.
kiedyś pływały u mnie z pielęgnicami salvinii, bez żadnych problemów.

Re: Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 11:16 am
autor: kukula
Przecież do barwniaków idealnie pasuja proporczykowce.Piekne szybkie ryby z odpowiednim charakterem.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 11:17 am
autor: falco
Aha - zapomniałem o jednej, ale ważnej wskazówce, Barwna, to chłodne wody, czyli max 22,2C.
Czy 80cm długości, to dla Tęczanek wystarczająca długość, bo nieukrywam, że właśnie coś zwinnego, szybkiego do "wypełnienia" górnych pokładów szukam... 8)

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 5:26 pm
autor: saintpaulia
Akwariusz wpadl na dobry pomysl. Obejrzyj proporczykowce gardnera np. Teczanki imho odpadaja, za maly zbiornik.
Przeprszam za brak polskich znaków.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: sob lis 01, 2014 8:59 pm
autor: rudy1986
Skoro niska temperatura to moze notropsisy?? lubia chlodna wode, szybkie

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: ndz lis 23, 2014 10:16 pm
autor: falco
Wybór dokonany - Brzanki Różowe.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn lis 24, 2014 11:47 am
autor: Christo
falco pisze:Aha - zapomniałem o jednej, ale ważnej wskazówce, Barwna, to chłodne wody, czyli max 22,2C
A skąd takie info, jeśli można zapytać?

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn lis 24, 2014 11:53 am
autor: falco
Oczywiście, że można zapytać, tylko, że ja... nie bardzo rozumiem pytania. ;)
Poważnie!
Mam w akwarium ustawioną temperaturę 22.2C, dlatego to zaznaczyłem, by przy doborze rybek nie padały propozycje z gatunkami ciepłolubnymi. Różowe świetnie się wpasowały, wnosząc mnóóóstwo życia do zbiornika. :-D

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn lis 24, 2014 12:25 pm
autor: Christo
"Barwniak to chłodne wody" zabrzmiało (przynajmniej dla mnie) jakby barwniaki pochodziły z chłodnych wód, a tak nie jest. Trochę za zimno masz tam dla nich, dla różowych będzie ok.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn lis 24, 2014 12:54 pm
autor: falco
Nigdzie nie mówiłem/pisałem, że Barwniak, to chłodne wody, użyłem tylko nazwy "Barwna", bo tak po Mrocznej nazwałem akwarium z kolejnym wystrojem. 8)
Owszem temperatura jest na granicy ogólnie przyjętego dolnego zakresu, ale tak były przygotowywane od początku i w takiej dochodziły do tarła, rozmnażały się i wyrosło kolejne pokolenie. Ryby się pięknie wybarwiają, nie chorują, są pełne wigoru, zresztą obserwuję je niemal codziennie od początku, bo to fascynujące łobuzy.

Latem temperatura sama rośnie do 23-24 w zimną część roku jest utrzymywana na min. 22.2C.
Do tego wybrały sobie gniazdo po przekątnej, czyli jak najdalej od miejsca gdzie jest grzałka, w ogóle zdecydowaną część życia spędzają w lewej, dolnej części zbiornika. Terytorialność pełną gębą, choć nie mają żadnych przeciwników.

Spokojnie dbam o swoich podopiecznych.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn lis 24, 2014 1:01 pm
autor: Christo
Fakt. Wspominasz w poście wcześniej o "Barwnej". Nie wpadł bym że to nazwa zbiornika, myślałem że literówka od Barwniak.

Towarzystwo dla nietowarzyskich Barwniaków...?

: pn gru 29, 2014 7:26 pm
autor: falco
Faktycznie mogłeś tak odebrać, zwłaszcza, że w tytule jest mowa o Barwniakch. Ja już tak mam, że lubię nadawać imiona/ksywy rożnym rzeczom, maszynom, pojazdom a także... ludziom. Ogromna większość się nawet przyjmuje. 8)

-- 24 lis 2014, o 20:52 --

Przy okazji obserwacji od dłuższego czasu widuję baaardzo ciekawe zjawisko (przed chwilą znowu się nasiliło) a mianowicie...

Samica, która przejęła "obowiązki" samca i to ona adoruje, wygina śmiało ciało (i to jak!?), pląsa, puszy się i nabiera tak niesamowitych barw, że oko bieleje od wpatrywania. Cuda panie, cuda! 8)
Ciekawe czy skończy się to pełnym równouprawnieniem, czyli on złoży ikrę a ona skoczy na bro do knajpy z kumpelami... :roll:

-- 29 gru 2014, o 19:18 --

Dodanie Brzanek Różowych, czyli ryb z ADHD, okazało się strzałem w 10 :!:

Po pierwsze zbiornik (w każdej ze stref) dosłownie ożył, bo Brzanki sprawiają wrażenie, że są wszędzie a jak ich nie ma, to za chwile już tam są. :hah:

Po drugie agresja pary Barwniaków nie tylko zmalała w stosunku do "obcych" ryb praktycznie do zera, są także bez porównania milsze dla swoich 2 dzieci, które dosłownie przez miesiąc wydoroślały. Osiągnęły nie tylko zbliżone (choć wciąż mniejsze) rozmiary, ale również przybrały przepiękne, tęczowe barwy godnie konkurujące paletą z rodzicami. Razem poszukują żarcia, z rzadka stara pogoni córkę, syn... coraz prężniej startuje do... matki. :wink:

Po trzecie tak jak lubiłem (i lubię) obserwować tańce Barwniaków, tak Brzanki, które np. polują watahą rzucając się na żarcie niczym wygłodniałe Piranie są świetnym materiałem poznawczym.

Raz nieprzerwanie przez wiele minut pływają jak oszalałe wzdłuż ścian przy samej tafli (gdzie jest silny nurt wody), by znów przez równie długi czas solo lub całą grupą przeczesywać piaskowe podłoże.

Z ogromnej ilości Subwa... tworzy się naturalny "busz", który wraz ze zmianą prądu wody, zmienia swoje kształty i tworzy naturalne "skały", wśród których dosłownie drążą sobie drogę niestrudzone Różowe torpedy.

Oby tak dalej, bo zbiornik ze statycznego przeszedł w obraz aktywny. :-D