FAWA.pl

Hejka

Jestem niedoświadczoną akwarystką, a w sumie to dopiero przyszłą akwarystką. Moje akwarium 112l (80x35x40). Nie posiadam jeszcze wyposażenia, najpierw chciałabym znaleźć obsadę. Woda to warszawska kranówka.

Moje pytania to:
1) Czy mogę w tym litrażu trzymać razem te cztery odmiany: gupiki pawie oczko, danio (pręgowane i czerwone), kirysek sierpoplamy i czerwonogłówka (lub zwinniki, nie potrafię odróżnić tych trzech podobnych gatunków/odmian).
2) Jeśli nie ma przeciwwskazań, to po ile sztuk? Aha, zależy mi, żeby się nie mnożyły!!! (czyli najpewniej same samczyki) A jeśli któryś gatunek nie pasuje, to wtedy ile sztuk pozostałych? (fajnie, gdyby było ich jak najwięcej, ale bez szkody dla ryb)
3) Czy rybki te mogą współżyć z krewetkami i ampulariami??
4) Jeśli ktoś trzymał bojownika z którymś z tych gatunków, to jak się to sprawdzało - był wobec nich agresywny?

Byłabym również wdzięczna za jakieś ogólne rady co do wyposażenia akwarium - jaki filtr, grzałka, coś do czyszczenia dna?? Co jeszcze?? No i jakie roślinki dla tych gatunków - wiem, że raczej powinno być ich sporo i sporo kryjówek.

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi!

Może na początek przeczytasz to:
http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=38&t=8694

Dziękuję za link - nie widziałam tego wcześniej. Większość informacji już wygrzebałam na innych stronach/forach, ale w sprawie sprzętu przynajmniej wiem już, na jakie wydatki się przygotować Hmm zastanowiła mnie jeszcze jedna rzecz - spotykałam się wcześniej z tematami typu "obsada do wody-kranówki" i w sumie myślałam, ze taka woda wystarczy, sprawdziłam w Internecie parametry itd. A w tym poradniku jest, że ze względu na chlor nie wskazane jest nawet płukanie filtra w wodzie kranowej. Zatem jakiej wody powinnam użyć do zalania zbiornika, aby nie zaszkodzić rybom??

W sprawie samej obsady starałam się zrobić mniej więcej tak, jak w poradniku było opisane. Byłam w sklepie zoologicznym, popytałam sprzedawcę (ale w jednym sklepie twierdził, ze wszystkie ryby poza bojownikiem mogą żyć razem, a w drugim na każdy temat miałam podzielona zdania od dwóch sprzedawców), ostatecznie zdałam się na poszukiwanie w Internecie, tam też znajdowałam różne informacje, nie zawsze zgodne, ale wywnioskowałam wstępnie, ze te gatunki mogą razem żyć, a wszystkie mi sie podobają. W sumie podobało mi się znacznie wiecej, ale musiałam coś wybrać, a wydaje mi się, ze te gatunki do siebie pasują, widziałam też filmiki, gdzie były one łączone (nie wszystkie razem, ale np. gupiki, danio, kiryski i gurami, a poza tym czerwonogłówka z gupikami itp.), choć - naturalnie - nie mam pewności, czy akwaria te były prowadzone bez szkody dla ryb.

Dlatego proszę teraz Was o weryfikację mojej obsady, propozycje ewentualnych zmian, no i o określenie maksymalnej liczby rybek w moim akwarium.

Aaaa no i gdyby teraz okazało sie, ze kranówka się nie nadaje, to będę musiała zweryfikować nowe parametry wody....

Do zalania zbiornika może być zwykła kranówka, z tym chlorem chodzi o to, że zabija pożyteczne bakterie w akwarium albo w filtrze, kiedy już jest dojrzały. A skoro dopiero będziesz zalewać to chlor nie będzie miał czego niszczyć

Super! Jeden problem mniej Dziękuję bardzo I oczywiście czekam dalej na kolejne odpowiedzi.

Jedynie jak będziesz robić podmiany to wtedy woda musi być odstana, żeby ten chlor wyparował. A płukanie gąbki z filtra najlepiej przeprowadzić w wymienianej wodzie

Co do ampularii to spokojnie mogą być trzymane z rybkami. Bojownik jak dla mnie rzadko jest agresywny, problemem jednak są warunki w jakich był trzymany wcześniej. Gdy nagle z małego pudełeczka zostanie wrzucony w taką otchłań z innymi rybkami to może czuć się nieswojo i się bać po prostu i dlatego może się wydawać, że jest agresywny. Choć i tak danio mogą być dla niego zbyt "szybkie" i go denerwować To tak z mojego doświadczenia i doświadczenia znajomych, bo ja miałam jedynie jednego, więc ktoś może mieć inne obserwacje

A co do ilości rybek mało pomogę, bo zawsze mam z tym problem ile ich wrzucać do akwarium Ale ja bym wybrała danio i te czerwonogłówki, żeby mieć dwie ale większe ławice rybek A co do kirysków to u mnie ich 12 tez na 112L

Bojownik i Danio to inne temperatury. Bojownik i gupik to inna twardość wody.
Ale drugiej takiej ryby jak bojownik to nie ma.
Jak płynie to jego pewność siebie emanuje wprost. Jest dostojny i piękny. Moim zdaniem, nic się nie może z nim równać.
Jeśli zdecydujesz się na bojownika to Ci powiem, że najlepiej czuje się sam. Oczywiście bez szkody dla nikogo można go połączyć z piskorkami Khula czy kiryskami. I moim zdaniem wystarczy

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

austen721 - myślisz, że dobrym sposobem byłoby kupienie bojownika pierwszego, a potem dołączanie innych rybek po kilka sztuk??
Wojtekxxx9 - co do twardości wody, według strony domowe-akwarium.pl (lubię ją za przejrzystość) wszystkie te rybki potrzebują wody miękkiej lub miękkiej/średnio twardej, czy to jest błąd autora strony? Temperatura przy bojowniku (poza usposobieniem) wydaje mi się największym problemem. Gdybym chciała go dołączyć, rozważałabym 25 stopni, jeśli mam dobre informacje jest to temperatura optymalna dla gupików, kirysków i czerwonogłowki, a dla danio i bojownika temperatura graniczna, ale dopuszczalna.

Pewnie trudno oczekiwać gotowego zestawu ilości ryb, więc może podam przykładowy jako punkt wyjścia:
7 krewetek
2 ampularie
8 kirysków (przy dnie)
6 czerwonogłówek (ciut wyżej)
10 danio
12 gupików (w górnych warstwach)

Proszę o korygowanie tego zestawu, jeśli jest błędny. Przypuszczam, ze więcej rybek się nie zmieści, ale gdyby tak, będę bardzo szczęśliwa. A jeśli to za dużo też proszę o informację. Inne rybki, którym warunki by odpowiadały, nie podobają mi się, więc proszę o porady w obrębie tych gatunków.

Mam też pytanie do bardziej zorientowanych - czy danio czerwone i pręgowane to ten sam gatunek, tylko o innej barwie? Chodzi mi dokładnie o to, czy będą traktowały się jako "braci" czy jak inne rybki, czyli to sie chyba mówi "stworzą ławicę"? Podobają mi się obie barwy i zastanawiam się, czy kupienie np. 3 czerwonych i 7 pręgowanych nie sprawiłoby, ze te czerwone byłyby samotne (bo to chyba rybki stadne).

No i dla mnie niejasna pozostaje kwestia rozmnażania. Ja bym nie chciała młodych rybek (po części - poza walorami estetycznymi - dlatego myślę o bojowniku, żeby w razie "wpadki" naturalnie pozbył się narybku, wiem, że to brutalne, ale... w ciągu dnia raczej nie miałabym czasu, żeby biegać po zoologikach i próbować sprzedać, a w nocy są pozamykane), stąd też pytanie: czy u każdej tej rybki jest możliwe w miarę trafne odróżnienie samczyka od samiczki i czy same samczyki w akwarium nie byłyby wobec siebie agresywne??

Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi

Te temperatury graniczne to tak ryzykownie moim zdaniem. 25 dla bojownika to może nic nie być a mogą być problemy. Zwłaszcza jak jeszcze twarda woda dojdzie.
Wg mnie najlepiej jest od 26 w górę

A bojownika wpuszcza się ostatniego

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Bojownik nie nadaje się do gupików, poobgryza im ogony (danio też może się tak bawić) no i 25stopni to chyba trochę za mało dla niego.

Dobrze, w takim razie z bojownika zrezygnuję, może kiedyś jeszcze wrócę do tego pomysłu, ale pewnie już w oddzielnym akwarium. Jestem ciekawa jeszcze Waszych opinii co do pozostałej obsady

Jak trafi się na agresywnego, to wytnie wszystko w zbiorniku.
Jak ostatnio żalobniczka zdenerwowała mojego to w 180litrowym baniaku całe stado żałobnic nie wiedziało gdzie ma się chować. Z 5 minut je ganiał

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dodano po przerwie do tego postu:

Zrezygnuj z pozostałych ryb, zrub baniak w stylu nature i jeden bojownik do tego. CT na przykład

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zrezygnuj z pozostałych ryb, zrób baniak w stylu nature i jeden bojownik do tego. CT na przykład

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No właśnie marzyło mi się całe stadko rybek, więc pewnie na razie odłożę pomysł z bojownikiem, a skupię się na pozostałych. Poza tym mam całkiem spore akwarium, a bojownikowi wystarczy mniejsze, a te łatwiej będzie mi kupić jak już uporam się z obsadą tego zbiornika. Ale całkowicie rozumiem zachwyt nad bojwonikiem - mnie również oczarował, gdyby tylko można było chować ich więcej bez mnożenia...

Niestety nie można. Dla jednego bojownika fajny baniak to 60x30x30 czy 60x25x25.
Próbowałem w 180 dwa ale widzę, że to nie wyjdzie. W weekend jeden idzie sam do 54.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

No nic, nie przejmuj się Dobrze, że spróbowałeś, przynajmniej wiemy już, ze nawet spore akwa to za mało dla dwóch małych rybek

PS Dalej czekam na opinie pozostałych

Właśnie mam znajomych którzy mają po kilka baniakow z bojownikami i w mniejszych dwa samce trzymają bez problemów. Mój Ren jednak kilka miesięcy był sam w 25 i chyba nie może się pozbierać z innymi

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Co do danio to spokojnie pręgowane z czerwonymi mogą pływać uznają się za "braci", mam mniejsze akwarium z danio właśnie, i ganiają się niezależnie od koloru skóry
Zresztą czerwone też mogą być pręgowane, jak każde inne. Jak kupowałam fioletowe to myślałam, że zwykłe lamparcie są w sprzedaży w zoologu(jak zresztą pisało na kartce), a w domu patrzę kilka pręgowanych