Zauważyłem, że na wyłączonym elektrozaworze gaz jest nadal dawkowany. Instlacja nie była używana jakiś czas, po napełnieniu butli ustawiałem bąbelek i wszystko było ok. Wczoraj zauważyłem, że elektrozawór niezależnie, czy jest włączony, czy wyłączony prąd - przepuszcza gaz. Dziś wpadłem na pomysł sprawdzenia jeszcze, czy podczas wymiany butli nie podpiąłem zaworka odwrotnie (ale z tego co pamiętam kompletnie nic nie było z nim kombinowane więc szanse nikłe. Mam też niedziałający zaworek precyzyjny (nie pytajcie po co - muszę go swoją drogą odpiąć lub wymienić
), ale z tego co mi wiadomo nie ma on kompletnie zadnego wpływu na elektrozawór. Poczytałem trochę, ale nei mogę znalexc zadnych info co można zrobić jeśli już elektro zawor faktycznie przepuszcza. Ktoś ma koncepcję, czy da się to jakoś naprawić i kto się ewentualnie w Wawie może tym zająć, czy mam planować zakup kolejnego elektrozaworu?Zdjęcia modelu nie mam aktualnie zrobionego, jeśli ułatwi to komuś w jakikolwiek sposób odpowiedź, to popołudniu mogę zrobić zdjęcie. Dodam że lampka w nim się świeci, więc elektrycznie wszystko działa. Natomiast zachowuje się on tak samo niezależnie czy wtyczka jest w wyłączonym timerze, czy kompletnie wisi wypięta z listwy. Powodem nie jest więc timer.
Problem wystepuje nadal. Po odlaczeniu i podlczeniu kilkukrotnym co prawda przestaje przepuszczać, klikniecie slychac za każdym razem, no ale nie będę codziennie sprawdzal czy działa/ nie działa, bo przeca nie po to się montuje elektrozawor, żeby kontrolować...