Strona 8 z 9

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 8:31 pm
autor: fajerka

Ostatni post z poprzedniej strony:

Marka,

myslę, że wzmianka o US moze pokoc zrozumiec panu argumenty. Ale to sobie zostaw na koniec.

Ja bym wyslala. plus pismo. musisz byc przygotowana na dlugie wymiany korespondencji. Niestety. Ale tylko konsekwentne dzialanie pozwoli ci cos osiągnąć.

Powinnas pomyslec jakie sa dla ciebie mozliwe rozwiazania

1. chcesz odzyskac kasę
2. co jesli gosc kategorycznie odmówi?
3. wzmianka o us
4. co jesli dalej idzie w zaparte? czy zadowoli cie naprawa lampy?
tj zrobienie nóżek, poprawienie zasilania oraz izolacja diod

powinnas pomyslec co dla ciebie najlepsze, nie tylko ekonomicznie ale i zgodne z twoimi przekonaniami.

Np ja wycofujac sie z walki poczulabym sie oszukana i wycyckana ale w pewnym sensie bezpieczna (brak konfrontacji). dzis wiem ze uczucie krxywdy przewazyloby i walczylabym. Ale tylko do jakiejs granicy bo walczyc dla idei mozeci fajnie ale perspektywa ciagnacej sie latami sprawy i kosztow sprawilaby ze szybka kalkulacja zyskow i strat bylaby prosta.

Zrob co uwazasz za dobre dla siebie.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 8:38 pm
autor: Rrrrogaty
Marka to juz są chyba twoje insynuacje tylko. Skarbowka nie wchodzi sobie i ot tak sprawdza komuś konta. Takie prześwietlenie i analiza to juz grubsza sprawa. Prawda jest taka ze musisz po prostu złożyć donos. A wtedy juz w ogóle nie masz co liczyć na zwrot kasy.

A patrząc obiketywnie to trochę to wszystko nie warte zachodu... Daj komuś ta lampę lokalnie do poprawki i zacznij się w końcu cieszyć akwarium, bo jak na razie to same frustracje.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 8:54 pm
autor: Miro
Marka pisze: Byłam u elektryka powiedział, że wejście jest za luźne a wtyk kiepskiej jakości, widać chalupniczą ale myślał, że coś dużo gorszego przyniosę
I co dalej ? Zostawiłaś u elektryka ?

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:01 pm
autor: Marka
Nie zostawiłam cały czas myślę co mam zrobić...

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:14 pm
autor: Miro
A elektryk coś zasugerował, co z tym masz zrobić ?

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:26 pm
autor: Marka
Elektryk by wysłał do nich zasilacz żeby wtyczkę wymienili.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:28 pm
autor: rhino
Wtyczka jest tam najmniejszym problemem.
Nie wiem czy widzicie, ale układ jest oparty o Arduino Nano (sterowanie PWM*) i ewentualny serwis będzie kłopotliwy.
Zwykły elektryk sobie z tym nie poradzi...

* Marka, co ta lampa ma zautomatyzowane? Miękki start/stop? Zmierzch/świt?

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:31 pm
autor: Marka
Zmierzch i świt.
Ale chciałam zmodyfikować program. Tak żeby nie wykorzystywać teraz pełnej mocy i chyba zmienić godziny.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:33 pm
autor: rhino
No właśnie.
Bez nich będzie to bardzo kłopotliwe.
Godziny? To znaczy, że ma wbudowany timer?

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:35 pm
autor: Marka
Podesłali program ale nie zdążyłam sprawdzić.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 9:41 pm
autor: rhino
Pocieszające w całej tej sytuacji.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: wt gru 06, 2016 10:05 pm
autor: Miro
Na razie olać Kraków. Czy w twojej okolicy nie ma fachowca od ledów ? Kogoś kto by to wszystko ogarniał ?

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 07, 2016 12:05 am
autor: Tomasz3k
miro pisze: Na razie olać Kraków. Czy w twojej okolicy nie ma fachowca od ledów ? Kogoś kto by to wszystko ogarniał ?
Według mnie,nie do końca jest to dobre rozwiązanie problemu. Jeśli już, to próbuj dogadać się ze sprzedawcą żeby to wszystko poprawił, włącznie z nóżkami i zamknij temat. (Wątpię by był na tyle głupi i na to nie przystał) i jak to napisał ROGATEK "zacznij się w końcu cieszyć akwarium"

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 07, 2016 7:04 pm
autor: ziabak
Pokuszę się o taką mała analizę ;)

Wszyscy starają się doradzić jak umieją najlepiej i to jest super, ale czy ktoś tak naprawdę próbował się postawić w sytuacji Marki, tak sobie pomyśleć realnie - co ja bym naprawdę zrobił/a gdyby mnie coś takiego spotkało.

Ja siebie często stawiam w sytuacji innych ludzi w obliczu jakichś kłopotów, gdy chcę spokojnie przemyśleć jakie mogłabym dać sugestie by pomóc. Postawię się więc i teraz w sytuacji Marki i od początku do końca spróbuję przeanalizować co by się działo i do czego bym była skłonna w celu rozwiązania pozytywnego dla mnie - bo o to w rezultacie chodzi. Pozytywnego nawet nie w sensie materialnym - choć owszem, koszt tej lampy to jest dużo kasy i ja np. raczej bym się nie zdecydowała tak drogiej lampy zamówić - ale w sensie uzyskania spokoju i komfortu psychicznego, który został tu porządnie zachwiany.

Pytanie zasadnicze jakie się mi pojawia, to czy ja bym chciała walczyć na śmierć i życie z tym "wykonawcą" aby uzyskać idealny produkt lub też zwrot całej poświęconej kwoty? Nie.
Pal licho te pieniądze, czy warto się za nie szarpać, frustrować, dostawać drgawek i nie móc spokojnie funkcjonować bo ma się przed oczami obmyślane właśnie intensywnie sposoby na postępowania cywilne, sprawy w sądzie, metody zastraszania, windykacji i inne cuda niewidy po to, by dać nauczkę nieprofesjonalnemu człowiekowi, który myślał, że jest profesjonalny i wycenił swój produkt wysoko - jak się okazuje przekraczając wielokrotnie faktyczną jego wartość i przeceniając swoje zdolności twórcze? Naprawdę Wy byście w to brnęli do końca?
Ja nie.

Szkoda by mi było bardziej mojego czasu, mojego zdrowia, mojego dobrego samopoczucia itd. itp. Chyba bardziej niż tej kwoty pieniędzy. Ja może jestem dziwnym człowiekiem, ale już po tym co odpowiedział Marce gość widzę, że dalsze kontynuowanie procedur mających na celu odzyskanie pieniędzy w rozsądnym czasie i bez szczególnych perypetii wymagających działań prawnych ciągnących się w czasie, nie ma sensu. To nie będzie obciążało jego - bo on ma to w nosie tak naprawdę - Marka napisała pismo - on na nie odpisał, że godzi się na naprawę. Marka odeśle lampę i nie będzie chciała jej z powrotem - ale on ma dwa wyjścia - może oddać kasę, ale może też naprawić to co uważa za usunięcie szkody - i tym samym wywiąże się ze zobowiązań - odeśle lampę... Lampa przejdzie kolejnych kilka "wypadków - przypadków" podczas transportu - wróci rozklekotana... i tak w nieskończoność. Widząc to oczami wyobraźni już jestem pobudzona a co dopiero przeżywać to przez kolejne miesiące... nie wiadomo czy nie lata...

Ktoś zasugerował odesłanie puszki i wtyczki, żeby ją wykonawca sam wymienił - no to będzie w moim odczuciu dokładnie to samo co z odesłaniem całej lampy - będzie trwało kolejnych kilka tygodni, bo on się nie będzie śpieszył itd. Czy to warto się narażać na to czekanie i potem telefony, poganianie, liczenie dni itd. Ja bym już niczego nigdzie nie wysyłała tylko sama to naprawiła, bo ja bym wścieku żołądka dostała jakby mi to miało trwać tyle ile trwała pierwsza naprawa nóżek. Jedyna korzyść z odesłania samej puszki i kabla z wtyczką to taka, że one nie mają nóg, które mogłyby się połamać w transporcie ;)

A co do tych nóg nieszczęsnych - no wg mnie to gość po prostu kompletnie nie ma wyobraźni... nie zapakował tego właściwie bo nawet nie zajarzył co może się dziać z tymi nogami - nawet jeśli paczka nie była rzucana i nie przechodziła ekstremalnych przygód to i tak do połamania tych nóg niewiele było trzeba, bo wystarczyło wg mnie lampę w pionie oprzeć na krawędzi cienkiej nogi z tworzywa sztucznego, by pod lekkim naporem trzasnęła. Mam 100% pewności, że za każdym razem tej długości lampa z takimi nogami po transporcie przychodziłaby połamana lub w najlepszym wypadku - popękana w miejscu połączenia noga / lampa - chyba że... zapakowana zostałaby w zabezpieczony na sztywno karton z usztywnionymi wszystkimi krawędziami kantówką - czyli w skrzynce po prostu, z wypełnieniem miękkim materiałem uniemożliwiającym przemieszczanie się lampy wewnątrz kartonu. To że je koleś obłożył styropianem i owinął folią czy tam papierem i folią to nic nie dało bo nogi są nadal wystającym wspornikiem narażonym na zgięcie i pęknięcie pod lekkim naciskiem. Nogi do transportu powinny być odkręcone i jechać sobie na płasko a odbiorca powinien mieć możliwość przykręcenia sobie nóg na miejscu po odbiorze przesyłki.

No... i takie to wypociny mi wyszły...

Wiem - jestem niepoprawna bo nie zawalczę swoim postępowaniem o uczciwość wykonawców w imieniu innych potencjalnych poszkodowanych. Trochę nad tym ubolewam, ale naprawdę - po głębokim przemyśleniu wybrałabym szybki koniec - czyli przyjęła do wiadomości, że nie dostałam tego, czego oczekiwałam za daną kwotę i dodatkowo przydarzyły mi się inne przykre wypadki z tym wyczekiwanym produktem. No tak to czasem bywa, że człowiek ma kłopot i przykrość a miało być pięknie. Trudno - takie życie, ale trzeba i takie rzeczy przyjmować na klatę.

Na zakończenie mój pomysł finalny - wykonać ładną, rzeczową i okraszoną fotografiami dokumentację, z opisem przebiegu transakcji od zamówienia po dzień dzisiejszy - nie posługiwać się w niej groźbami, szkalowaniem, opluwaniem itp bezeceństwami - a wykonać ją w formie "zimnej" - bez emocji i bez błędów. Wstawić taką dokumentację na forach, na blogach, w komentarzach fb - w ramach uświadomienia populacji akwarystów, iż takie oto przygody można mieć zamawiając lampę u danego wykonawcy. Nie komentować tego potem, nie rzucać się, nie płakać i nie krzyczeć. Chłodno i rzeczowo - sprawdzać tylko raz na jakiś czas czy dokumentacja jest na swoim miejscu ;) Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 07, 2016 9:13 pm
autor: Marka
Ziabak dziękuję za czas jaki poświęciłaś na rzeczową analizę i chęć postawienia się w mojej sytuacji.
Sama do takich wniosków doszłam odbierając przesyłkę drugi raz. Ale jak po tygodniu przestała działać i jak się nakręciłam, że może być niebezpieczna w użytkowaniu to postanowiłam spróbować ja zwrócić. Kiedy okazało się, że nie mam statusu konsumenta to trochę się zasmuciłam. Ale mimo to postanowiłam wysłać odstąpienie od umowy powołując się na KC. Pisałam pod wpływem emocji zmieniając coś ciągle i bez dokładnego przeczytania wysłałam. :-(
Podjęłam jednak jeszcze jedną próbę o której napiszę później z uwagi na fakt, że każdy może to przeczytać.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 07, 2016 9:23 pm
autor: rhino
Marka pisze: próbę o której napiszę później z uwagi na fakt, że każdy może to przeczytać.
Nareszcie ;)

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: czw gru 08, 2016 8:29 am
autor: Dejw
Podgrzewasz atmosferę...;)
Powoli zaczyna się to czytać jak jakiś kryminał.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: czw gru 08, 2016 4:53 pm
autor: denkmal
Jedno jest pewne - już teraz jest to najbardziej znana lampa na FAWA :P
... ja tam nawiązując do tego, o czym wspominała ziabak - to proponuje Ci zamienić rybkę w avatarze na zdjęcie połamanej lampy z linkiem do strony wykonawcy ;)

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: czw gru 08, 2016 8:01 pm
autor: sum
denkmal pisze: ... linkiem do strony wykonawcy
Czyli StylAqua Leds :mrgreen:

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:19 pm
autor: Dejw
I co tam, i jak tam? Nie trzymaj nas dłużej w niepewności! :o

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:26 pm
autor: Marka
:-D udało się odzyskać całość :-D
Jestem bardzo zaskoczona
Dzisiaj wysyłam lampę.

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:36 pm
autor: an207
Hmmm no cóż.......a nie mówiłam! Super bardzo się cieszę :viva:

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:39 pm
autor: Marka
:-D Dziękuję Wam za rady i wsparcie :-*

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:40 pm
autor: an207
Proponuję Ci wysłać poprzez pocztę." Paczka 24" z zaznaczeniem "ostrożnie". Ja tak wysyłam i jest ok :wink:

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 2:46 pm
autor: Marka
Pudełko udało się skąbinować ale nie mam za bardzo wypełnienia, folii bąbelkowej itp
A w epaka pomogą zapakować

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 4:44 pm
autor: fajerka
Gratulacje!!! Cieszę się, że tak się to skończyło

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 4:44 pm
autor: Marka
fajerka pisze:Gratulacje!!! Cieszę się, że tak się to skończyło
Obrazek

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 4:45 pm
autor: an207
Decyzja już należy do Ciebie :) . Ja tylko podpowiadam, żeby znowu nie było że doszła uszkodzona :wink:

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 5:36 pm
autor: Marka
Nadana i ubezpieczona

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 6:14 pm
autor: marcinzabki29
No i super, cieszę się , że odzyskałaś pieniążki :viva:

Problem z uzyskaniem lampy od wykonawcy

: śr gru 14, 2016 6:25 pm
autor: Marka
:-)