Hej
Korzysta lub korzystał może ktoś z Was z takiego dyfuzora?
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Warto, nie warto?
JBL ProFlora Direct - warto?
-
- Zapaleniec
- Posty: 301
- Rejestracja: czw mar 29, 2012 9:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Wawer
- Płeć:
JBL ProFlora Direct - warto?
---------------------------
pozdrawiam
Mariusz
pozdrawiam
Mariusz
-
- Cesarz
- Posty: 10975
- Rejestracja: pn kwie 13, 2015 9:15 pm
- Lokalizacja: Ząbki
- Na imię mam: Marcin
- Płeć:
JBL ProFlora Direct - warto?
Korzystałem z takiego, tylko innej firmy.
Czy warto? Ja uważam, że było warto, było bo popękał.
Czy warto? Ja uważam, że było warto, było bo popękał.
Pozdrawiam Marcin
-
- Noble
- Posty: 602
- Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
- Lokalizacja: Ząbki
JBL ProFlora Direct - warto?
Też miałem taki dyfuzor zakupić bo wkurzało mnie wieczne czyszczenie dyfuzorów wewnętrznych ale przed zakupem poczytałem troszkę i wyczytałem, że dość szybko (podobno) zaczynają wydobywać się duże bąble (ponoć czyszczenie niewiele daje). Myślę, że te bąble i tak rozpuszczają się w wężach zanim dotrą do akwarium ale zakupiłem jednak coś sprawdzonego (reaktor Sery) i jestem z niego dość zadowolony- gdyby nie to, że jest dość słyszalny
-
- Zapaleniec
- Posty: 301
- Rejestracja: czw mar 29, 2012 9:17 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Wawer
- Płeć:
JBL ProFlora Direct - warto?
A ten reaktor Sery nie przymula Ci kubełka?
---------------------------
pozdrawiam
Mariusz
pozdrawiam
Mariusz
-
- Fanatyk
- Posty: 1060
- Rejestracja: wt lut 25, 2014 8:23 pm
- Lokalizacja: wola/śródmieście
- Na imię mam: Jarek
- Płeć:
JBL ProFlora Direct - warto?
swego czasu miałem reaktor aquatic nature tornado. Działanie identyczne do SERY. I kubełek przymulał. A jak jeszcze za dużo gazu się dostało to chlupotał.
co do czyszczenia spieków - żeby sobie dogodzić umieściłem dyfuzor ze spiekiem w narurowcu (110% rozpuszczenia CO2!!! :):) ). A ponieważ narurowiec w ciemnej szafce, to ten dyfuzor działa 1,5 roku bez czyszczenia. i działa dobrze. w sensie lecą małe bąbelki - może już nie mgiełka, ale takie małe bąbelki co to się toni wodnej unoszą a nie od razu do nieba.
Więc taki pomysł - jakby się komuś chciało - umieścić w akwarium dyfuzor ale zaciemnić jakimś pudełkiem albo rurką pcv. i czy wtedy też by trzeba było czyścić dziada?
Ewentualnie zaciemnić ten dyfuzor o który MarioM pyta - okleić taśmą albo coś.
co do czyszczenia spieków - żeby sobie dogodzić umieściłem dyfuzor ze spiekiem w narurowcu (110% rozpuszczenia CO2!!! :):) ). A ponieważ narurowiec w ciemnej szafce, to ten dyfuzor działa 1,5 roku bez czyszczenia. i działa dobrze. w sensie lecą małe bąbelki - może już nie mgiełka, ale takie małe bąbelki co to się toni wodnej unoszą a nie od razu do nieba.
Więc taki pomysł - jakby się komuś chciało - umieścić w akwarium dyfuzor ale zaciemnić jakimś pudełkiem albo rurką pcv. i czy wtedy też by trzeba było czyścić dziada?
Ewentualnie zaciemnić ten dyfuzor o który MarioM pyta - okleić taśmą albo coś.
-
- Noble
- Posty: 602
- Rejestracja: sob kwie 09, 2016 8:36 am
- Lokalizacja: Ząbki