Podłożenie karimaty pod zalane akwarium

[PiterB]

Witam.
Założyłm akwarium, szafka stabilna ale niestety podłoga ma już kilkanaście lat i przechodząc obok akwarium widać lekkie falowanie wody. Nic nie mam (niestety nie doczytałem) podłożonego pod akwarium i stąd moje pytanie? czy mogę teraz jakoś podnieść ( zalane 60 L) i włożyć np. karimate czy lepiej nic nie dotykać??

[neptun]

Teraz to tylko pozostaje Ci zlanie wody i dopiero wtedy możesz coś działać.A swoją drogą podłożenie karimaty nie spowoduje,że akawrium stanie się przez to stabilne.Pokusiłbym się raczej o jakieś rozwiązanie z umocowaniem szafki.Możesz np.przykręcić listwę do ściany na wysokości blatu szafki i skręcenie tego razem do kupy.Powinno choć trochę pomóc.Widziałem już takie rozwiązanie i powiem,że bardzo mądrze pomyślane.

[Linf]

Tak jak Neptun napisał pozostaje też np. podłożenie blatu (kuchennego) pod całą szafkę wtedy nie będzie się tak bujać jak pod którymś rogiem podłoga się lekko ugnie.

[Dein]

Ale tak w ogóle, odnośnie pytania z pierwszego posta - da się. Łatwiej unieść akwarium stojące na gołym blacie, niż takie, które stoi na podkładce i się przyssało
Przenosiłem w zeszłym roku sześćdziesiątkę z mebla na mebel. Do zrobienia przez dwie osoby i przy odlaniu jak największej ilości wody. problem jest jedynie w momencie podniesienia pierwszej bocznej krawędzi, ale jak się uda, już się wsunie coś w szparę (cienką listewkę np.) i jest przestrzeń pod akwarium, idzie dalej spokojnie.

Mimo wszystko bym spróbował, bo chociaż całość nie przestanie podskakiwać, mniejsze ryzyko uszkodzeń szybek i złączeń będzie wtedy, kiedy między blatem i dnem będzie coś elastycznego i amortyzującego.

[grazdar1]

ogólnie da się- przy takim litrażu wystarczy zlać wode do minimum - podniesć akwarium do góry i rozłozyć matę - mozna tez podnieść z jednej strony ,zwinietą w rolkę matę rozklada sie do połowy i to samo z drugiej strony podnosisz kantem rozwijasz dalej mate - wlewasz wodę spowrotem i po wszystkim - ale musisz sam ocenic na miejscu i wszysko wziąść pod uwagę - coby szkód nie narobić