We wtorek jadę do rodziny na mazury a tam moja rodzicielka posiada trzy akwaria w których bardzo podupadło życie
Nie będę się rozpisywał dlaczego ale każdy wie co się dzieje z rybami gdy przez wiele lat rozmnażają się we własnym gronie, gdy nie ma podmianek a tylko dolewanie wody etc... . Zresztą- nieważne, ważne to, że zostało jej kilka rybek w trzech zbiornikachChciałbym jej sprawić niespodziankę i zawieźć jej trochę jej ulubionych stworzonek. Niestety są pewne ograniczenia- o ile kolor gupików jest obojętny to już mieczyki muszą być tylko czerwone, molinezje tylko czarne
no cóż... nad gustami się nie dyskutuje 
.Jeśli ktoś ma powyższych ryb lub krewetek w nadmiarze to chętnie przyjmę.
Jest tylko pewne ograniczenie- ponieważ nie mam w tej chwili wolnego zbiornika i nie mam gdzie przechowywać zwierzątek- rybcie (krewetki) mogę odebrać w poniedziałek i to najlepiej wieczorem. No i oczywiście dobrze byłoby gdyby to było w miarę blisko Ząbek.
W zamian mogę zaoferować jedynie niezliczoną ilość hygrophila polisperma (to to mi rośnie na potęgę) lub kilka gałązek Hygrophila corymbosa
(znów nie można wstawić prefixu)
to jest BLISKO?