Hejho. Kupiłem "parkę" prętników miodowych, które okazały się dwoma samcami. Chłopaki bardzo się nie dogadują, akwarium jest jeszcze mało zarośnięte i większy całe dnie prześladuje mniejszego, odgania go od jedzenia itd. Ja od początku chciałem 1+1 albo 1+2, nawet jak już rośliny podzielą akwarium na terytoria wolałbym mieć po prostu jednego samca. Także jest chłop do oddania.
W pewnym momencie jego pobytu w akwarium zapomniał jak się pływa (prętniki wspaniale utrzymują się nieruchomo w miejscu, jak helikopter) i chybotał się troszkę do tyłu i przodu.Już mu przeszło, ale może wypada go wrzucić najpierw do kwarantanny.
Dodano do tego postu po 21 godzinach 46 minutach 52 sekundach
Do zamknięcia, dzięki.