FAWA.pl

Naoglądałem się wczoraj nanoreef'ów. Też chcę.

Ale najpierw chce wiedzieć czy to może się udać.

Akwarium 30L, kaskada Aquaela z DIYowatym odpieniaczem i grzałką, parę kilko skałki, parę kilo piasku, DIYowata pokrywa z odpowiednio dobranymi ledami, dolewka z kroplówki.

Chce popatrzeć na słone życie. Nie oczekuje cudów, ale ma być estetycznie. Błazenek, krewetka, ślimorek, krabik (?). Ewentualnie jak nie wyjdzie estetycznie to może być krewetka modliszkowa do podglądania.

Ma ktoś? Widział ktoś coś takiego? Poradźcie.

Błazenek to chyba troche nie ten litraz... I ogolnie przyjelo sie ze nano reefy to juz bardziej taki morski poziom pro. Zazwyczaj maja je osoby, ktore juz dysponuja wiekszym zbiornikiem, bo bez dojrzalej wody na podmianki ciezko utrzymac stabilnosc takiego baniaczka. Ale specjalista w tej dziedzinie nie jestem. Powtarzam to, czego dowiedzialem sie swego czasu rowniez szukajac informacji o malych akwariach morskich.

Pewnie, że może się udać. Na ryby za mały litraż, ale ślimory i krewety dadzą radę. Tylko trzeba mieć trochę doświadczenia.

Z tego co poczytałem i widziałem to z tym 'pro' właśnie tak nie do końca. Takie akwaria często zakładają początkujący i efekty potrafią być bajeczne.

Brak duzego zbiornika, który robi za rezerwuar jest tym co mnie interesuje najbardziej właśnie. I dlatego szukam, kogoś kto po prostu ma taki mały zbiorniczek i dysponuje informacjami z pierwszej ręki.

Na http://nano-reef.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; śledziłem kiedyś temat małego morszczaka w standardowych 54l. Jeżeli dobrze pamiętam to ten gościu od lampy:
http://nano-reef.pl/topic/21309-budowa- ... tleniowej/" onclick="window.open(this.href);return false;

Jak dobrze pamiętam do filtracji używał kaskady a do oświetlenia jednej świetlówki, trzymał chyba korale miękkie.

Sporo czasu zgłębiałem ten temat i przy tak małym litrażu odpienek możesz sobie darować. Sama kaskada Fzn 1 lub 2 z mediami wystarczy. Lepiej Fzn 2 bo będzie większy ruch wody i zaoszczędzisz miejsca z falownikiem. Ledy owszem ale tylko przy mało wymagających koralikach. Co do wody, jasne, że lepiej brać ze stabilnego baniaka, ale można dać rade i samemu tylko trza być bardzo systematycznym. Aczkolwiek na nanorafie można się zgadać i odbierać wodę z podmiany, dużo jest morszczaków w Wawie. Poza tym tak jak już "srebrny" wcześniej pisał, błazenek chyba odpada, co najwyżej krewcia + ślimak na glony i do kopania w piachu. Jak chcesz błazna to pomyśl przynajmniej nad szkiełkiem 54 litry i w więcej, przecież masz miejsce w sklepie .


Kamil

Teardrops pisze:przecież masz miejsce w sklepie .

Dobry żart. Przestrzeń zaczyna tam być towarem deficytowym.

Dlaczego LEDy tylko przy mało wymagających?

Taką wiedzę uzyskałem podczas studiowania skarbnicy jaką jest nanorafa, kwestia widma. Poza tym na początek po co więcej i tak te gady są prześliczne . Ewentualnie można dorzucić jedną świetlówkę 9W lub 11W do led`ów. Ledy trzeba pomieszać 2/3 royali do 1/3 zimnych białych i po sztuce może dwóch UV, czerwonego i zielonego koloru. A tak naprawdę przy pojemności 30 litrów światełko to jest pikuś. Przy tak małym litrażu będą większe zmartwienia z dużym wahaniem pierwiastków, niestety

Systematycznych podmian się nie boje. I tak co tydzień rozlewam wodę do baniaków, jeden więcej i słony nie zrobi różnicy.

No korci mnie... Ale to dopiero po uruchomieniu krewetkariów 2.0

Ja tylko mogę życzyć powodzenia w tym co będziesz chciał zrobić Sam w przeciągu jakichś 3 do 4 miechów będę chciał ruszyć ze szkiełkiem do 100 litrów może troszkę więcej Będę miał z kim pogadać o spostrzeżeniach.

Nie demonizujmy, pico rafę da się prowadzić, miałem małą kostkę z panelem jakieś 28l w obiegu, koralowce od prostych miękkich po twarde SPS, najważniejsza rzeczy przy tak małym zbiorniku to utrzymać stałe parametry, bez automatycznej dolewki i chłodzenia w lato nie ma szans, największy minus małego akwarium, to to że jest małe, szybko się zapełni, ja po pół roku przesiadłem się na 73l + sump 30l

O o o. Zygi już Cię lubię

Możesz napisać coś więcej?

Dobrze jest przeczytać przyklejone posty z tego działu http://nano-reef.pl/forum/56-dla-nowicjuszy/" onclick="window.open(this.href);return false; pełne kompendium wiedzy

w 30l za wiele się nie poszaleje, ale krewetka, krab i parę ślimaków się zmieści, niestety morskie to straszna choroba, po zalaniu już chce się większe, więc radzę stawiać największe jakie się da, np standardowe 63l, koszt postawienia niewiele większy, a na dłużej wystarczy.

Zygi... ja postawiłem najpierw 240 słodkie. Po pewnym czasie skończyłem ze sklepem akwarystycznym w garażu...

To MUSI byc 30l i nawet mililitr więcej .

30 też będzie fajna, ale mniej błędów wybacza i trochę trudniej się obsługuje, ale sam zobaczysz, wciągnie tak, że szybko zmienisz na większe, każdy tak ma

Baniak morski ma to do siebie że strasznie spłaszcza szkło. Znajomy ma 450l i patrząc od przodu mimo 50 cm głębokości wydaje się bardzo wąskie.