Na ratunek mego krewetkarium przygarnę rośliny z przycinki

[Samotny77]

Otóż tak. Blyxa Japonica nie przetrwała inne rośliny też w kiepskiej formie, wszelkie szczegóły w tym wątku
https://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t=38790
dlatego z miłą chęcią przyjmę rośliny z przycinki. Za każdą ilość będę wdzięczny.

[mariom222]

kilka (5-6) gatunków bardziej odpornych na warunki mogę w tygodniu ciachnąć

Blyxa Japonica nie przetrwała

Blyxa to tak kapryśna roślina że kobiety mogą jej tylko pozazdrościć
udaje się ją utrzymać może w co dziesiątym zbiorniku

[kazmirz_pawlak]

Będę miał spore ilości rogatka. Jeśli jesteś chętny to zapraszam do Józefówa.

[Samotny77]

Blyxa to tak kapryśna roślina że kobiety mogą jej tylko pozazdrościć
udaje się ją utrzymać może w co dziesiątym zbiorniku

Zdziwiony jestem bo nigdy z nią nie miałem problemu

kilka (5-6) gatunków bardziej odpornych na warunki mogę w tygodniu ciachnąć

jeśli możesz byłbym wdzięczny

Będę miał spore ilości rogatka. Jeśli jesteś chętny to zapraszam do Józefówa.

Dziękuje za chęci, ale przemyślę, bo z Pruszkowa to kawałek drogi znienawidzoną SKM -ką

[kazmirz_pawlak]

Samotny77, tak wiem że spory kawałek ale daj znać bo będę ciął na dniach i w sumie nie wiem co z tym zrobić

[Coatl1987]

Mogę w radzyminie oddać różdżycy rutewkowatej

[Samotny77]

amotny77, tak wiem że spory kawałek ale daj znać bo będę ciął na dniach i w sumie nie wiem co z tym zrobić

Chwilowo powiem odpuszczam, ale dziękuje za propozycję i podejrzewam, że jeszcze kiedyś skorzystam

Mogę w radzyminie oddać różdżycy rutewkowatej

Również dziękuję za chęci, ale dla pruszkowianina Radzymin jest kompletnie nie po drodze

Poczekam jak kolega mariom222 będzie robił przycinkę, bo w końcu Warszawa Włochy to dzielnica w której od urodzenia do prawie 30 roku życia mieszkałem

[mariom222]

Samotny77, wyciąć mogę nawet na jutro, może nie jakieś duże ilości ale na taką kostkę wystarczy