Wybór maderatora

[Wnorus]

Ja bym nominował jeszcze Deina

[Dein]

Ja nie chcę i się nie nadaję. Zresztą średnio lubię taką konspirację - moderatorzy (chyba), wybierają po cichu moderatorów, nie pytając, czy może ktoś jeszcze chciałby się sprawdzić i pomóc.
Z całym szacunkiem dla Jacka, który jest przemiły, poukładany, nadaje się jak mało kto i sam bym go namawiał, gdyby miał wątpliwości.

[Przemo_K]

moderatorzy (chyba), wybierają po cichu moderatorów, nie pytając, czy może ktoś jeszcze chciałby się sprawdzić i pomóc

kontynuując - może to głupie pytanie, ale jaka jest zasada przy wyborze moderatorów. Pytam z czystej ciekawości bo nie mam pojęcia jak to się odbywa. Czy to jest jakiś regulamin do tego potrzebny czy po prostu jak ktoś jest chętny i może poświecić odpowiednią ilość czasu?

[sum]

Tym razem nie było castingu
Jacek w poprzednim,publicznym"rozdaniu"nie mógł a był brany pod uwagę.Teraz zgodził się.

[Przemo_K]

Acha..spoko.
Teraz już wszystko jasne

[Dein]

Tym razem nie było castingu

A szkoda. Forumkowi trochę brakuje tego typu zabaw. Powodują, że mniej popularni ziomkowie, onieśmieleni tym, że wszyscy się znają i wzajemnie chwalą, mają szansę zwrócić na siebie uwagę.
Są kandydatury oczywiste i są ciche myszki, które warto ośmielać i integrować. Kiedy moderatornia nie jest "z ludu" tylko z namaszczenia, zamienia się z czasem w elitarny organ, cieszący się bardzo wybiórczą sympatią i zaufaniem. Kolesiostwo, kółko wzajemnej adoracji, te sprawy. Chyba jeszcze tego nie przerabialiśmy na tym forum, ale na innych już przerabiałem i było syfnie.

[Drottnar]

Z tego co kojarzę, ogłoszenie o naborze moderatorów było tutaj tylko raz. Wszystkie pozostałe powołania były bez ogłaszania żadnych castingów. I jakoś od paru lat nieźle się trzymamy.

[Jurgen]

Cały ambarans...

[Dein]

To macie szczęście.
I w takim razie nie do końca rozumiem, wg jakich zasad moderator jest wybierany. A powinienem to wiedzieć, jako użytkownik forum. Wszyscy powinni wiedzieć. Nie rozumiem też wypowiedzi Suma:
"Tym razem nie było castingu
Jacek w poprzednim,publicznym"rozdaniu"nie mógł a był brany pod uwagę.Teraz zgodził się."
To odpowiedź na pytanie "jaka jest zasada".

Czyli nie ma zasad i jest po uważaniu, koniec kropka. Prędzej lub później obróci się przeciwko forum.

[etna]

Dein, Przemo_K, teraz jest tak że chętni mogą się sami zgłaszać
wchodzisz w panel użytkownika ,tam jest zakładka " grupy " i jeśli chcesz być modem się dodajesz i czekasz na zatwierdzenie
można też napisać pw do admina
pamiętam jak ja zostałam modem to dostałam pw z pytaniem czy mam chęci i czas
i generalnie większość z nas w ten sposób trafiła na zielone
casting jawny był faktycznie tylko raz
do tej pory było to robione " po cichu " , zasady nie pisane są takie : trzeba mieć czas , być obiektywnym

Dein, tyle lat jakoś to zdaje egzamin więc nie myślę aby miało być źle

[pkucaba]

Spoko niedługo odchodzimy... my najstarsi...
Będzie można robić demokratyczne wybory...

[Drottnar]

być obiektywnym

albo terrorystą

[Dein]

Nie chce mi się już pisać na ten temat, bo mi szkoda atmosfery.
Jednak jestem na forum dłużej niż większość z byłych i obecnych modów i nigdy mi oficjalnie nie zaproponowano tej cudnej fuchy (no może na czacie na zasadzie "czemu Ty nie jesteś modem?"), więc przy okazji pytam o zasady. Sądzę, że mało kto wie o możliwości samomianowania się. Jakoś słabo promowana.

[Drottnar]

No jeszcze się pojawiały pytania, czy chciałbyś, ale mówiłeś, że nie chcesz i się nie nadajesz.

[Dein]

Poza tym, że faktycznie nie chcę i nie nadaję się, inaczej to zapamiętałem i nie odebrałem tego jak oficjalną propozycję.
Eniłej - spiszcie zasady, dajcie je w widocznym miejscu, unikniecie kwasów.

[Drottnar]

Zwykle takie rozmowy toczą się w kuluarach i oficjalna propozycja pada w momencie pojawienia się zainteresowania u potencjalnego kandydata. Osobiście jestem zwolennikiem dotychczasowego wyboru moderatorów i z tego, co widzę, odbiór jak dotąd każdego nowowybranego był pozytywny i akceptowany przez większość uczestników (chyba, że większości wisi kto jest moderatorem). Kwasów raczej nie pamiętam i mam nadzieję, że również wybór Jacka nie jest żadnym kwasem.

[Dein]

Nie mam nic do Jacka, cieszę się, że jest modem, to nie jest krytyka jego jako moderatora.

Same metody są dziwne, fristajlowe (co wychodzi nawet w tym, jak się wypowiadacie na temat sytuacji), słabo uwzględniające zdanie użytkowników, a więc autorytarne. Idea castingu podobała mi się dużo bardziej i w żaden sposób nie zaprzepaściłaby kandydatury Jacka. Wprost przeciwnie. Do tego wszyscy wiedzieliby także, że odchodzi połowa moderatorów, a to trochę zmiana okoliczności. Nie ma sensu zgłaszać się, kiedy jest 10 modów, jest sens, kiedy część ekipy rezygnuje.

I zrozumiałe jest dla mnie w takiej sytuacji słabe zainteresowanie tematem, brak uwag, słaby entuzjazm i w temacie powitalnym i w tym pożegnalnym. Przecież tylko zdanie kilku osób się liczy i nikt nie namawia do zaangażowania. W kuluarach się dzieje.

[Hooltayos]

Patrząc na to obiektywnie - Dein ma racje.