Prawa autorskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Prawa autorskie

#1

Post autor: Miro »

Reg. Fawa punkt 3 - " zabrania się publikowania treści chronionych prawem autorskim "

Kiedy i w jaki sposób można korzystać z publikacji internetowych bez karnie oczywiście na użytek nasz fawowiczów a nie np przy pisaniu pracy magisterskiej ponieważ prawo autorskie inaczej podchodzi do artykułów o znaczeniu naukowych a inaczej do treści np. jak należy karmić rybki albo czy można znęcać się nad zwierzakiem.
Ustawa z 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych
Jak rozumieć tą ustawę na nasz użytek.
Cytowanie cudzych teksów w serwisie internetowym jest możliwe bez zgody autora jeżeli tekst był udostępniony publicznie [internet].Można cytować tylko drobne fag męty a w całości tylko drobne utwory [np jeżeli książka ma 200 str to żeby nie cytować 190 str jako fragment]. Takie publikowanie jest możliwe jeżeli ma służyć w celach między innymi NAUCZANIA ! [co u nas na forum każda publikacja temu służy] Należy podać źródło pochodzenia wraz z oznaczeniem jego autora.[oczywiście jeżeli autor jest podany]Chyba że twórca wyraźnie zastrzegł że ich dalsze rozpowszechnianie jest zabronione .
Proste informacje jak wypowiedzi czytelników,słuchaczy i tego typu teksty cudzego autorstwa można umieszczać na str.bez narażenia się na odpowiedzialność .Za formę i treść odpowiedzialny jest autor a nie osoba powielająca chyba że powielamy treści nie zgodne z prawem.
Podawanie pod spodem cytatu samego linku do str nie załatwia sprawy ponieważ str www jest nie trwała i np za dwa dni może zniknąć i co wtedy z prawem autorskim? Chyba każdemu się zdarzyło że klika na podaną gdzieś str i wyskakuje napis że str nie istnieje .
Dlatego zalecane jest podawanie źródła i autora a nie samego www chyba że informujemy że na str www jest coś interesującego a podaliśmy sam fragment żeby kogoś zainteresować.

Do napisanie tego tekstu zmusiła mnie sytuacja jaka wynikła z postu pod tyt. Prezent.
Opracowując post Prezent po umieszczeniu wszystkich filmów kliknąłem Wyślij żeby sprawdzić czy wszystko jest Ok [ponieważ z umieszczeniem filmów miałem problem ] po czym Kliknąłem edytuj żeby dopisać źródło tego tekstu.Post bez źródła był na Fawa parę sekund . Za to że post był na fawie parę sekund bez źródła oraz za formę dostałem od Lecha żółtą kartkę. Moje posty tłumaczące całą tą sytuację zostały usunięte.
Zgodnie z ww ustawą uważam że Lech nie miał racji dając mi upomnienie.
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Prawa autorskie

#2

Post autor: jpkabaty »

Prawa autorskie są bardzo skomplikowanym zagadnieniem i naginane są w obydwie strony tzn. zarówno przez korzystających z cudzych dzieł jak też przez dysponentów tych praw. Bo nie zawsze dysponentem jest autor. Zależy czy mówimy o prawach majątkowych czy niemajątkowych.

Prawa niemajątkowe są niezbywalne co znaczy że zawsze należą do autora dzieła. Przy czym niekoniecznie to jest autor faktyczny. Sytuacja taka ma miejsce gdy dzieło tworzy pracownik - wtedy prawa autorskie ma firma go zatrudniająca, jako autor prawny.
Ochrona praw autorskich niemajątkowych wymaga wskazania autora gdy w jakiejkolwiek formie wykorzystujemy dzieło. I nie ma tu znaczenia jaki jest cel - czy komercyjny, czy naukowy, czy edukacyjny, czy użytek własny. Dziwne może się wydawać tu podawanie autora w przypadku użytku własnego. To przykład: masz notatnik. Napisałeś na okładce "moje złote myśli" i zapełniasz go swoimi własnymi stwierdzeniami, ale też i tymi które skądś przepisałeś. Przy tych ostatnich musisz dopisać autora nawet jeśli wiesz. Bez tego twój zeszyt mógłby być dowodem że zawłaszczyłeś cudze prawa autorskie niemajątkowe.
Jak sam widzisz, skoro nawet na własny użytek musisz dopisywać autora, to tym bardziej publikując coś. I nie ma znaczenia czy jest to gazeta ogólnie dostępna, czy forum.

Prawa autorskie majątkowe w odróżnieniu od majątkowych są zbywalne. Oznaczają one możliwość czerpania pożytków z dzieła. I tu może być myląca nazwa. Bo pożytki wcale nie muszą być finansowe. Pożytkiem jest też np. prestiż, sława, pozycja.
Można by się więc też doczepić że i prawa majątkowe naruszyłeś, bo nawet jeśli nie miałeś takiego celu i twoja publikacja wynikała jedynie z troski o los zwierząt, to przyniosła ci jakieś uznanie na forum, a to już jest pożytek, który nawet teoretycznie może się dalej przekładać na korzyści materialne. A do tego dochodzi jeszcze utrata części korzyści przez dysponenta praw majątkowych do użytego dzieła związana z twoją publikacją naruszającą ewidentnie prawa niemajątkowe. Prawnicy dysponenta mogliby pofantazjować żeby cię pogrążyć. A wszytko przez samo naruszenie praw niemajątkowych czyli niepodanie źródła. Gdybyś je podał to jako naruszenie praw majątkowych powód musiałby wskazać w jaki sposób na tym zarobiłeś czyli już nie byłoby mowy o utracie korzyści przez dysponenta. Odpowiadałbyś tylko za to co zarobiłeś, przy czym nie koniecznie faktycznie ten zarobek by musiał być. W taki sposób np dysponent praw majątkowych ma roszczenie do fryzjera odtwarzającego muzykę nawet z płyty którą legalnie kupił - bo prawnicy dysponenta zauważyli, że ma więcej klientów którzy chętniej się strzygą w salonie z muzyką.

Tak więc nie miej żalu ani pretensji do Lecha bo bezdyskusyjnie faktycznie naruszyłeś czyjeś prawa autorskie niemajątkowe. Raczej powinieneś być wdzięczny że ci zwrócił na to uwagę. Ponadto w ten sposób naruszyłeś też regulamin fawa.
Twoje późniejsze posty tłumaczące (tych już nie czytałem) nie wnosiły zapewne nic bo żadne tłumaczenie nie zmieniało faktu że czyjeś prawa autorskie zostały już naruszone.
Lechu i inni moderatorzy nie tylko są po to by fawa działało ale też ponoszą określoną odpowiedzialność, także prawną w przypadku naruszania na łamach forum przez użytkowników regulacji prawnych obowiązujących w RP, a teraz także i niektórych unijnych. W świetle tego wyjaśnienia chyba rozumiesz, że Lechu nie mógł nawet postąpić inaczej.

Mam nadzieję że jako osoba bezstronna ale posiadająca odpowiednią wiedzę zawodową w temacie praw autorskich wyjaśniłem ci dylemat. Zatem jeśli swoim postem miałeś na celu uzyskać wyjaśnienie to je właśnie otrzymałeś.
Jeśli natomiast chciałeś poddać głosowaniu decyzję Lecha to zauważ że regulamin fawa czegoś takiego nie przewiduje. Są w nim natomiast następujące uregulowania:
5) Moderatorzy mają prawo usunąć post użytkownika, jeżeli uznają, że jest on niezgodny z regulaminem.
10) W kwestiach nieuwzględnionych w niniejszym regulaminie wiążąca jest decyzja moderatora.


PS.
miro pisze: Zgodnie z ww ustawą uważam że Lech nie miał racji dając mi upomnienie.
Przywołana przez ciebie ustawa nic nie mówi o słuszności upomnienia. Raczej chodziło ci o to, że na podstawie twojego rozumienia tej ustawy nie naruszyłeś cudzych praw autorskich i w związku z tym Lechu nie miał racji.
To jednak twoje rozumienie jest błędne. Co więcej nie tylko tekstów prawnych ale i użytych w nich słów stosownych też w języku potocznym. Sięgnij do słownika, to przekonasz się, że cytować to powoływać się na kogoś innego, przytaczać cudze stwierdzenie. Czyli jeśli nie wskazujesz że to nie twoje własne to nie cytujesz i tym samym naruszasz czyjeś prawa autorskie. Dalszy twój wywód odbieram jako próbę udowodnienia na siłę racji której nie masz.

Przyjmij że nie w każdej dziedzinie posiadasz fachową wiedzę i możesz się mylić, a moderatorzy z pewnością nie są nieprzychylni. Zauważyłem że napisałeś dużo postów i masz sporo pochwał. Oznacza to, że twój wkład jest doceniany i jesteś pomocny. Pomagaj więc wypowiedziami na tematy na których się dobrze znasz. Na pewno to jest akwarystyka ale pewnie i też inne, z których wiedzą też możesz się dzielić z nami. Tak właśnie jak ja zrobiłem teraz. Wiedzy i doświadczenia w akwarystyce mam zapewne mniej niż ty, ale wierz mi, zagadnienia praw autorskich znam bardzo dobrze bo zawodowo. Dlatego właśnie w tak zdecydowany sposób zabrałem głos w poruszonej przez ciebie sprawie.
Mam nadzieję, że także dla innych użytkowników przekazana przeze mnie wiedza będzie pomocna.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Prawa autorskie

#3

Post autor: Lech-u »

miro pisze:Moje posty tłumaczące całą tą sytuację zostały usunięte.
Pisałeś, ze nie edytowałeś postu. A to nie była prawda.
miro pisze:Podawanie pod spodem cytatu samego linku do str nie załatwia sprawy ponieważ str www jest nie trwała i np za dwa dni może zniknąć i co wtedy z prawem autorskim?
No właśnie.


miro,
przestań się buldoczyć, tylko umieszczaj jasną informację: to jest tekst z internetu.
Napiszesz w ten sposób = nie ma wątpliwości.

A Ty masz tendencję do ukrywania kto jest autorem. Albo napiszesz małą czcionką, albo zapierasz się, że nie edytowałeś.

Dla jasności sytuacji: lepiej napisać skąd masz tekst lub zaznaczyć, że to nie Twój tekst, niż się tłumaczyć w długich wywodach, że "Lech-u nie miał racji jak mi dawał upomnienie".

Po co?
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Prawa autorskie

#4

Post autor: jpkabaty »

Panowie Lechu i Miro:

wasz spór nie ma sensu bo jego przedmiot nie ma absolutnie związku z dobrą lub złą wolą któregokolwiek z was ani z poczuciem racji. Każdy cytat, skądkolwiek, także z internetu, musi być bezwzględnie opatrzony wskazaniem autora i źródła. Inaczej stanowi naruszenie przepisów o ochronie praw autorskich. Podanie linku do strony www chroni cytującego przed takim zarzutem i nie ponosi on żadnej odpowiedzialności za zniknięcie potem strony źródłowej. Nie jest natomiast wystarczające napisanie ogólnie "z internetu". Takie wskazanie jest równoznaczne z określeniem "źródło nieznane" a takie to może być jedynie u cioci na imieninach lub przy piwie na spotkaniu fawa a nie do publikowanego (także na forum fawa) cytatu.

Jeśli nie będzie to cytat a jedynie zapożyczenie to można np stwierdzić: "przeczytałem o tym gdzieś w internecie, że bla bla bla". Ale wtedy nie można cytować a jedynie nawiązać do treści. W przeciwnym razie nawet jeśli nie było dosłownego cytatu a tylko zapożyczona treść to też będzie to naruszenie praw autorskich i jeśli autor lub dysponent praw autorskich na to by trafił to miałby podstawę powództwa o naruszenie jego praw. Kto wygłasza cudze opinie czy stwierdzenia jako swoje (a takie wrażenie sprawia gdy nie powie chociaż "usłyszałem gdzieś" to narusza prawa autorskie. Jedynie stwierdzenia, które weszły już jako powiedzenia do języka można używać jako swoje choć swoje nie są. Dopuszcza się też np. używanie czyichś powiedzeń, gdy powszechnie wiadomo kto był ich autorem.

W omawianym przypadku postu Miro był skopiowany ewidentnie tekst a nie zapożyczona treść. Był to więc cytat naruszający prawa autorskie.

Konieczność wskazywania autora i źródła cytowanych na forum fawa tekstów na jaką wskazuje Lechu nie podlega żadnej dyskusji ponieważ wynika z przepisów o ochronie praw autorskich a nie jest jakimś widzimisie Lecha. I czy to się komukolwiek podoba czy nie to:
a) autor postu niespełniającego powyższego wymogu ponosi osobiście odpowiedzialność (w tym przypadku np konsekwencje w postaci usunięcia postów i upomnienie),
b) moderator ma nie tylko prawo ale nawet obowiązek taki post usunąć.

Co do upomnienia się w ogóle nie wypowiadam bo to jest gestia wyłącznie moderatora i, jak wcześniej zauważyłem, regulamin fawa nie przewiduje dyskusji co do zasadności upomnienia ani żadnej procedury odwoławczej. Tak samo nie podlega dyskusji ani odwołaniu usunięcie postu. Rozumiem że wyjaśniamy teraz jedynie kwestię obowiązku wskazywania autora i źródła cytowanych na forum tekstów.


Oczywiście każdy ma prawo równie dobrze ignorować a nawet łamać obowiązujące przepisy. Tylko musi się liczyć z konsekwencjami. Proszę nie rozumieć mnie źle. Ja nikogo nie straszę i wcale straszyć nie zamierzam. Wyjaśniam jedynie zagadnienie cytowania w taki sposób by nie naruszać cudzych praw autorskich - w odpowiedzi na zapytanie Miro: "jak rozumieć tą ustawę na nasz użytek". Ustawę tę, jak i wszelkie inne przepisy, należy rozumieć w ten sam sposób bez względu na "użytek" i miejsce tegoż użytku: zgodnie z treścią a nie wg własnej interpretacji naginanej do potrzeb chwili.

Mnie osobiście ani ziębi ani grzeje czy Miro lub kto inny stara się przestrzegać nie tylko przepisów ale przede wszystkim reguł forum - o ile mnie osobiście to nie dotyka. I tak samo nie ziębi mnie ani grzeje jak Lechu kasuje posty czy daje upomnienie - jeśli mnie nie dotyczy. A;e skro Miro powołuje się na ustawę i poprosił o interpretację, to zważywszy na posiadaną wiedzę uznałem że może to być przydatne co napiszę nawet nie tylko dla wyjaśnienia tego sporu ale w ogóle użytkownikom forum.
Kto uważa inaczej może to po prostu olać.
Awatar użytkownika

Autor
Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Prawa autorskie

#5

Post autor: Miro »

No i zabawa się zaczęła !

jpkabay,o czym ty piszesz ?! Ja nie ukradłem projektu architektonicznego który podpisałem swoim imieniem i wziąłem za to kasę !
Lecz spóźniłem się parę SEKUND z podpisem kto jest właścicielem !!!
Bibliografia[edytuj | edytuj kod]
Czachorowski S. "Jak napisać prace magisterską - poradnik dla magistranta Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska"
Tak się teraz praktykuje i nie podaje się str na której to jest ponieważ jak pisałem str www jest nie trwała !
A to jest na str http://www.edu.pl/dyda" onclick="window.open(this.href);return false; ...itd na której to się znajduje !

Jak chcesz być dobrym prawnikiem naucz się czytać komentarze do każdego przepisu .Komentarze tłumaczą jak należy rozumieć dany przepis.
Zacznij od
- proste informacje prasowe
-prawo cytatu
- dozwolony wrzutek publiczny Art.34

Jeśli chcesz być adwokatem Lecha to zacznij od tłumaczenia Lechowi że jeśli chce kogoś karać to powinien zacząć od siebie a mianowicie należy pamiętać że każde zdjęcie również posiada autora !
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Prawa autorskie

#6

Post autor: jpkabaty »

Tytuł: Prawa autorskie
miro pisze:No i zabawa się zaczęła !

jpkabay,o czym ty piszesz ?! Ja nie ukradłem projektu architektonicznego który podpisałem swoim imieniem i wziąłem za to kasę !
Lecz spóźniłem się parę SEKUND z podpisem kto jest właścicielem !!!
Bibliografia[edytuj | edytuj kod]
Czachorowski S. "Jak napisać prace magisterską - poradnik dla magistranta Katedry Ekologii i Ochrony Środowiska"
Tak się teraz praktykuje i nie podaje się str na której to jest ponieważ jak pisałem str www jest nie trwała !
A to jest na str http://www.edu.pl/dyda" onclick="window.open(this.href);return false; ...itd na której to się znajduje !

Jak chcesz być dobrym prawnikiem naucz się czytać komentarze do każdego przepisu .Komentarze tłumaczą jak należy rozumieć dany przepis.
Zacznij od
- proste informacje prasowe
-prawo cytatu
- dozwolony wrzutek publiczny Art.34

Jeśli chcesz być adwokatem Lecha to zacznij od tłumaczenia Lechowi że jeśli chce kogoś karać to powinien zacząć od siebie a mianowicie należy pamiętać że każde zdjęcie również posiada autora !
Myślę że dalsza dyskusja nie ma sensu bo ciebie nikt nie przekona. Wcale nawet nie oceniałem czy coś ukradłeś. W związku poczuciem krzywdy jakie masz na skutek usunięcia postu i upomnieniem przez Lecha zadałeś pytanie
jak rozumieć Ustawę z 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych przy wypowiedziach na forum. Nie wnikając w wasz spór odpowiedziałem bezstronnie zgodnie z moją wiedzą fachową, starając się wyłożyć to w prosty sposób. A teraz mi zarzucasz stronniczość i brak fachowości. Rozumiem, że posiadasz aplikację radcowską, sędziowską lub adwokacką albo lepiej - jesteś zawodowym konstytucjonalistą skoro zarzucasz mi że moja wiedza fachowa jest niczym w porównaniu z twoją w tym zakresie. Na szczęście nie do ciebie należy ocena mojej fachowości.

Twój spór z Lechem tak jak pisałem nie jest moją sprawą. Możecie się kłócić ile chcecie, albo kontynuując polską historię wyzwać się na pojedynek na szpady czy broń palną. I ja nawet nie będę sekundantem żadnego.
To wasz problem, nie mój. Ja nikogo nie zamierzam przekonywać. Przedstawiłem obiektywną wiedzę na ten temat i na tym kończę mój udział. Proszę abyś nie odnosił się już do mojego niniejszego postu bo ja nie zamierzam dalej polemizować z kimś kto ma blade pojęcie w temacie w którym chce uchodzić za guru. Byłoby to bicie piany.
Bo problemem nie jest to że nie rozumiesz. Po prostu nie chcesz przyjąć argumentów bo musisz być nieomylny i zawsze mieć rację. Gdybyś - mimo swojego uporu że ty musisz mieć rację - chciał jednak zrozumieć coś z trudnego rzeczywiście zagadnienia praw autorskich to jako lekturę do poduszki polecam orzecznictwo sądowe w przedmiotowym temacie jeśli mimo czytania komentarzy do przepisów ich najwyraźniej nadal nie zrozumiałeś.

PS
Jeśli Lechu czy ktokolwiek inny nie wskazuje w swoim poście autora i źródła zdjęcia to tak samo narusza czyjeś prawa autorskie jak w przypadku cytowania bez tychże wskazań. Jeśli zauważysz to jestem przekonany że twoje zgłoszenie do moderatora nie zostanie zignorowane.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Prawa autorskie

#7

Post autor: sum »

Korzystając z okazji mam kilka pytań(zupełnie poza sporem).
Sam jestem zwolennikiem podawania namiarów na tekst źródłowy ale nie wiem czy robię to poprawnie.
Czy cytując kogoś wypowiedź z innego forum powinienem podawać adres konkretnej wypowiedzi/tematu,czy np. wystarczy adres strony głównej forum z którego cytat pochodzi?
Jak to jest z tym podawaniem autora.Znam przecież tylko nick.Czy to jest traktowane jako dane autora?
Często w telewizji jest pokazywany jakiś filmik i jest on opatrzony tylko informacją o stronie źródłowej np.www.youtube.com bez podawania autora(chyba,że coś źle zauważyłem).
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Prawa autorskie

#8

Post autor: bory »

Kurde, jak dzieci… "to ja mam racje! nie, to ja mam racje! a nie właśnie że ty bo ja!". Dajcie spokój… już napisałem w tamtym wątku co o tym myślę i wątek został wyczyszczony z "kłótliwych" postów. Jeśli o mnie chodzi to abstrahując od praw autorskich, majątkowych, majtkowych i innych - dobrym obyczajem jest pisać skąd dane zdjęcie czy tekst pochodzi. Miro podpisał tekst nie w pierwszej wersji, ale drugiej bo za chwilę mu się przypomniało. No i co z tego? Podpisał a czy zrobił to od razu czy kilka(naście) sekund później to co za różnica? Kłócił się co prawda, że nie edytował, ale co z tego, jakie to ma znaczenie? Dziwna dyskusja na prawdę. Zamiast zagłębiać się w paragrafy polskiego zawiłego prawa może lepiej przyjąć jedną prostą zasadę: nie jesteśmy autorem utworu to dajmy podpis że to cudze, ewentualnie link do oryginału i już. Po co bić pianę?
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

Autor
Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Prawa autorskie

#9

Post autor: Miro »

Najpierw wracając do tematu
Kiedy można cytować ?

W polskim prawie autorskim prawo cytatu zostało opisane w artykule 29 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z nim „Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnieniem, analizą krytyczną, nauczaniem, prawami gatunku twórczości.”

W przypadku wykorzystania cytatu na zasadach i w celach opisanych powyżej, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 34 PrAut, twórcy nie przysługuje prawo do wynagrodzenia. Oznacza to, że opracowując własny utwór (np. artykuł czy stronę WWW) możemy nieodpłatnie zacytować cudzą wypowiedź, fragment książki, grafikę, czy inny utwór, ale tylko wtedy, gdy spełnimy podane w art. 29 przesłanki.

Teraz SUM , przekład
To co podałem powyżej w Wikipedii jest podane tak ;
Jakub Kralka, Kiedy możemy korzystać z prawa cytatu? (dostęp: 20.01.2014)
a przecież można było podać tak ;

http://itlaw.computerworld.pl/index.php ... nternecie/" onclick="window.open(this.href);return false;

ale to www może zniknąć i jak znajdziemy autora tego tekstu który zamieściłem na górze kiedy www już nie będzie ?!
Jeżeli nie ma autora tekstu z imienia to podajesz źródło ale nie koniecznie link do str wystarczy napisać że ten tekst widziałeś np na Fawa .
sum pisze:Często w telewizji jest pokazywany jakiś filmik i jest on opatrzony tylko informacją o stronie źródłowej np.www.youtube.com
Czyli właścicielem tego filmu jest youtube i to wystarczy
Podobnie jest z publikacjami prasowymi gdzie taką np Gazetę Wyborczą można znaleźć w necie a chcąc powołać się na nią nie podajemy str www a podajemy że tekst pochodzi i GW z dnia i wystarczy.
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Prawa autorskie

#10

Post autor: jpkabaty »

bory pisze:Kurde, jak dzieci… "to ja mam racje! nie, to ja mam racje! a nie właśnie że ty bo ja!". Dajcie spokój… już napisałem w tamtym wątku co o tym myślę i wątek został wyczyszczony z "kłótliwych" postów. Jeśli o mnie chodzi to abstrahując od praw autorskich, majątkowych, majtkowych i innych - dobrym obyczajem jest pisać skąd dane zdjęcie czy tekst pochodzi. Miro podpisał tekst nie w pierwszej wersji, ale drugiej bo za chwilę mu się przypomniało. No i co z tego? Podpisał a czy zrobił to od razu czy kilka(naście) sekund później to co za różnica? Kłócił się co prawda, że nie edytował, ale co z tego, jakie to ma znaczenie? Dziwna dyskusja na prawdę. Zamiast zagłębiać się w paragrafy polskiego zawiłego prawa może lepiej przyjąć jedną prostą zasadę: nie jesteśmy autorem utworu to dajmy podpis że to cudze, ewentualnie link do oryginału i już. Po co bić pianę?
Właśnie o to chodzi. Ja się Miro nie czepiam, że dopisał później. Też uważam, że istotne jest to że naprawił błąd gdy ktoś mu zwrócił na to uwagę. Wykładnie prawną przedstawiłem tylko i wyłącznie dlatego, że nikt inny jak sam Miro poprosił o to zadając pytanie jak należy rozumieć ustawę. A skoro mowa o ustawie i jej interpretacji to nie ma tu miejsca na dowolność, i własne spojrzenie kogokolwiek, bez względu na to czy jest to Miro czy Lechu czy jeszcze ktoś. Jeśli chodzi o przepisy prawa, o których interpretację spytał Miro, to wyjaśniłem i więcej tak jak napisałem nie chcę co do tego polemizować. Natomiast podejście Bory jest zdrowe i racjonalne. Forum nie jest praca magisterską i dlatego sposoby cytowania jakie się wtedy stosuje i jakie chce zaaplikować Miro nie muszą tu być zastosowane. Nawet rzeczona ustawa nie narzuca nam żadnej formy (to uczelnie narzucają ją przy pracach magisterskich a nie ustawa) i możemy mieć dowolną. Co więcej może każdy mieć swoją. Ważne jest tylko właśnie to żeby wskazać autora, a jak się go nawet nie zna to zaznaczyć że tekst jest zapożyczony. I wynika to identycznie i z dobrego obyczaju, zasad społecznych, kultury jak i przepisów prawa. Niech każdy wybierze sobie dowolny powód żeby nie przywłaszczać sobie czyichś tekstów, zdjęć itp poprzez stworzenie złudzenia że to on/ona jest autorem. A złudzenie takie występuje gdy się wprost nie napisze że to cudze dzieło.

I przyznam, że ja w ogóle nie rozumiem czemu faktycznie służy ten wątek. Możemy dyskutować jak cytować, czy nawet odwoływać się do przepisów. Widać że jest w tej materii zainteresowanie.
Byłem przekonany, że i Miro założył wątek w celach poznawczych a nie kontynuowania sporu z :echem. Byłem przekonany, że zadając pytanie "jak rozumieć ustawę" chciał aby ktoś kto zna się na prawie autorskim zinterpretował ustawę. Ma chłopak do tego prawo, choć nie wiem po co tu aż po taki kaliber sięgać jak ustawa. Ponieważ się ja akurat na tym znam to poświęciłem czas żeby dostał to czego szukał. I spodziewałem się że to koniec tematu, że co najwyżej mogą być dalsze pytania o wyjaśnienie. Ale okazało się, że przedstawione wyjaśnienie nie spodobało się Miro, choć nie ma zbytnio pojęcia w temacie praw autorskich. Nie dlatego, że nie było zrozumiałe czy wyczerpujące tylko dlatego że nie po jego myśli i że nie uzasadniło słuszności jego poczucia skrzywdzenia przez Lecha. Dlatego napisałem że dalej nie będę tracił czasu na dyskusję niby merytoryczną która merytoryczną wcale nie jest, bo miałaby jedynie służyć rozstrzyganiu na forum czy rację ma Lechu czy Miro. Tak jak wcześniej napisałem to jest spór między nimi i nie dawajmy się wkręcać. Niech panowie załatwią to między sobą.
Proponuję zakończenie wątku, by definitywnie odciąć się od sporu, zaś rozpocząć wątek poświęcony sposobowi cytowania i zamieszczania cudzych zdjęć na forum bo najwyraźniej jest zainteresowanie. I wtedy możemy podyskutować też nt interpretacji przepisów.


A w kwestii formalnej - to niezależnie od tego czy rację ma Lechu czy Miro i jaki byłby wynik naszego plebiscytu to zasady forum są w tej materii też jasno określone. Zdanie i decyzja moderatora jest wiążąca. I tego się trzymajmy.
Jeśli to jest mankament nie do przełknięcia to trzeba zmienić w tym zakresie regulamin a nie toczyć bicie piany w sposób jakiego regulamin nie dopuszcza. Po prostu szanujmy się nawzajem.
Awatar użytkownika

bory
Maniak
Posty: 775
Rejestracja: pn mar 16, 2015 2:52 pm
Lokalizacja: Józefów k. Otwocka
Na imię mam: Borys
Płeć:

Prawa autorskie

#11

Post autor: bory »

jpkabaty :pada:
Moje 215L: viewtopic.php?f=15&t=28099&start=90#p248162" onclick="window.open(this.href);return false;
Moja robalownia: viewtopic.php?f=15&t=28627&start=30#p248522" onclick="window.open(this.href);return false;
Zagraj w moje warcaby na iOS: http://www.bfdraughts.com/" onclick="window.open(this.href);return false; :)
Awatar użytkownika

Autor
Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Prawa autorskie

#12

Post autor: Miro »

Do tego momentu miałem już się nie odzywać
jpkabaty pisze: choć nie ma zbytnio pojęcia w temacie praw autorskich.
W takim razie napisz to do tych panów
http://blaszyk-jarosinski.pl/2009/07/10 ... ze-utwory/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Prawa autorskie

#13

Post autor: jpkabaty »

miro pisze:Do tego momentu miałem już się nie odzywać
jpkabaty pisze: choć nie ma zbytnio pojęcia w temacie praw autorskich.
W takim razie napisz to do tych panów
http://blaszyk-jarosinski.pl/2009/07/10 ... ze-utwory/" onclick="window.open(this.href);return false;
Miro, proszę cię bardzo nie upieraj się przy swojej racji i nie polemizuj ze mną. Ja wiem co piszę bo się na tym znam i piszę ci żeby ci pomóc zrozumieć a nie po to żeby cię oceniać. Ty naprawdę nie masz zbytnio pojęcia w temacie i mam wrażenie że nawet nie rozumiesz co czytasz. Gdybyś uważnie przeczytał i ze zrozumieniem wyjaśnienie jakie ci za pierwszym razem napisałem dość łopatologicznie w odpowiedzi na twoją prośbę o przybliżenie jak rozumieć ustawę to byś zauważył że piszesz nie na temat. Starasz się uparcie udowodnić swoją wiedzę w temacie ale tak naprawdę nawet nie czytasz ze zrozumieniem.

Myślę, że bardzo jasno wyjaśniłem różnicę między prawami autorskimi majątkowymi i niemajątkowymi. To rozróżnienie ma właśnie fundamentalne znaczenie. A to dlatego że inaczej musimy postępować wobec praw majątkowych a inaczej wobec niemajątkowych. Tekst na który się powołujesz stanowi o prawach autorskich majątkowych. Wczytaj się wyraźnie proszę. Wskazane tam jest kiedy kiedy autorowi należy się wynagrodzenie a kiedy nie wiec chyba jednoznacznie z tego wynika, że chodzi o prawa majątkowe. Wyjaśnione też jest kiedy ponadto należy uzyskać zgodę autora na publikację a kiedy nie trzeba.
Nie widzisz że twoja sprawa nie dotyczyła ani wynagrodzenia autora tekstu ani uzyskania od niegoniej zgody?

Twoja sprawa dotyczyła praw niemajątkowych a ich naruszenie polegało na niewskazaniu autora co wprowadzało czytelników twojego postu w błąd czyniąc wrażenie że to twój własny tekst.
Mówimy oczywiście o tym naruszeniu do czasu aż naprawiłeś swój błąd. I w tym miejscu sprawa powinna się zakończyć gdybyś chociaż respektował regulamin fawa, który jednoznacznie stwierdza, że decyzja moderatora jest wiążąca.


Dalej co do twojego czytania bez zrozumienia: wciąż powołujesz się na cytowanie i prawo do cytowania.
Zauważyłem wcześniej że nie rozumiesz chyba znaczenia tego słowa. Dlatego odesłałem cię do słownika.
Najwyraźniej nie zajrzałeś bo byś już rozumiał, że pojecie to oznacza przytoczenie cudzych słów a nie użycie ich jako swoich a więc samo przez się wymaga wskazania że ktoś inny i kto jest autorem, ewentualnie stwierdzenia "autor nieznany". Gdybyś sięgnął do słownika i zrozumiał co znaczy słowo cytować nie potrzebna by ci wtedy była ustawa o prawach autorskich czy całe to tłumaczenie.

Błąd swój naprawiłeś pod presją Lecha a nie rozumiałeś jego istoty ani też nie chciałeś uwierzyć, że Lechu miał rację prosząc cię o korektę. Uznałeś to za niesprawiedliwość i rozpocząłeś spór. Znowu stawiając się ponad regulaminem fawa, bo zacząłeś się spierać z moderatorem co do jego decyzji. Te posty moderator usunął, co zresztą też zrobił zgodnie z regulaminem, a ty dalej. No więc dostałeś upomnienie. Potem chciałeś znaleźć sekundantów i dlatego założyłeś znowu pieniacki wątek pod pozorem prośby o wyjaśnienie - tak właśnie myślę. A dlaczego?
Dlatego, że jak napisałem ci rzetelne wyjaśnienie myśląc w dobrej wierze, że o wyjaśnienie przepisów ci chodziło to go nie przyjąłeś - tylko dlatego że nie spełniło twojej nadziei wykazania Lechowi że rzekomo cię skrzywdził.
Co więcej, nawet zarzuciłeś mi niefachowość i stronniczość. I nie zauważasz że piszę wprost, że nie jestem po stronie Lecha ani po twojej ani nie angażuję się w spór a jedynie przedstawiłem fachowe i neutralne wyjaśnienie na twoją własną prośbę (bo inaczej bym nie pisł, zauważ że w tamtym wątku nie zabierałem głosu dystansując się od waszego sporu) .



Miro, ty też czasem możesz się mylić, w szczególności w dziedzinach których nie zgłębiałeś, nie studiowałeś, nie praktykowałeś w pracy zawodowej. I nie jest ujmą przyznać się do błędu.
Ale taki upór i udowadnianie rzekomej racji nie ma sensu i nie świadczy o tobie dobrze.
Jeśli fachowiec w jakiejś dziedzinie ci mówi że się mylisz to podziękuj i skorzystaj z wyjaśnienia a nie upieraj się że ty wiesz lepiej bo "słyszałeś że gdzieś dzwonią ale nie wiesz w którym kościele i czy na ślub czy na pogrzeb".
Ostatnio zmieniony pn maja 25, 2015 12:47 am przez jpkabaty, łącznie zmieniany 1 raz.

Dein

Prawa autorskie

#14

Post autor: Dein »

Możesz przedłożyć jakieś świadectwo potwierdzające, że jesteś fachowcem? No bo podkreślasz tę swoją fachowość i podkreślasz, nie pierwszy raz, próbując tym komuś buzię zamknąć.
Problem też w tym, ze każdy fachowiec i "fachowiec" wymaga uznania, że jest najbardziej fachowy, a normalnemu człowiekowi trudno to zweryfikować. Musi wierzyć na słowo honoru.

Może to wszystko przeze mnie, bo zwróciłem Mirowi uwagę, wydaje mi się, że po koleżeńsku i dlatego, że czasami mam problem z jego postami i nie wiem, gdzie mówi do mnie Miro, gdzie ktoś inny. Natomiast gdybym wiedział, że takie będą tego konsekwencje, że będą nadęte wykłady z prawa i regulaminu, żółte kartki, krzywe kluchy, pyskówki, zarzuty o niesprawiedliwe traktowanie i gruby konflikt między ludźmi, których lubię czytać, dałbym se siana. Przepraszam.
Awatar użytkownika

jpkabaty
Uzależniony
Posty: 568
Rejestracja: czw lis 27, 2014 2:54 am
Lokalizacja: Warszawa, Kabaty
Na imię mam: Pawel
Płeć:

Re: Prawa autorskie

#15

Post autor: jpkabaty »

Dein pisze:Możesz przedłożyć jakieś świadectwo potwierdzające, że jesteś fachowcem? No bo podkreślasz tę swoją fachowość i podkreślasz, nie pierwszy raz, próbując tym komuś buzię zamknąć.
Tak, mógłbym ale nie widzę takiej potrzeby. Nie aplikuję o żadne stanowisko na fawa ;D
Uważam że czytający ze zrozumieniem potrafią ocenić fachowość z treści napisanego tekstu jak również z jego formy.
Tak samo np ja stwierdziłem że jesteś dobrym fachowcem w akwarystyce na podstawie tego co piszesz i jak piszesz a nie jakichś zaświadczeń.

Nie powoływałem się na swoją fachowość dopóki Miro nie zarzucił mi że to ja nie mam bladego pojęcia w temacie.
Wiem, że niektórym ludziom trudno przychodzi uznać że ktoś wie w jakiejś dziedzinie więcej, szczególnie gdy nie zobaczą papieru z tysiącem pieczątek. Ale to niestety problem takich osób a nie mój.
I nikomu ust nie próbuję zamknąć, każdy może pisać co chce, ale ja mogę z tym polemizować, nieprawdaż? :lol:
Dein pisze:nadęte wykłady z prawa i regulaminu, ... i gruby konflikt między ludźmi, których lubię czytać, dałbym se siana.
Przykro mi że oceniasz moje teksty jako nadęte wykłady ale masz prawo do tego. Starałem się prostym językiem i łopatologicznie wyjaśnić zagadnienia jak rozumieć ustawę i zauważ że nie zrobiłem tego sam z siebie, żeby kogokolwiek pouczać, tylko takie właśnie pytanie sformułował Miro.
Co konfliktu i dawania sobie siana. Uważam, że sztuką w relacjach między ludźmi jest nie unikanie konfliktów tylko umiejętność ich rozwiązywania i znajdowania porozumienia. Większość konfliktów wynika nie ze złej woli tylko z trudności komunikacyjnych, a te są tym większe im węższy jest kanał komunikacyjny.

Zaproponowałem wcześniej sposób rozwiązania konfliktu, choć nawet nie byłem jego stroną. Propozycja nie została podjęta ani nie zaproponowano innego sposobu żeby konflikt rozwiązać. Za to ja jestem teraz odbierany jako źródło konfliktu. A nawet nie wszedłem pomiędzy strony pierwotnego konfliktu i żadnej ze stron nie oceniałem (dopóki nie zostałem sam oceniony i zaatakowany). Dochodzę do wniosku że nie warto tracić czasu by pomagać tym, którzy nie potrafią przyjąć pomocy, szczególnie jeśli miałbym za to dostawać po głowie. W mojej filozofii życiowej liczy się to że ktoś mi pomaga a nie to czy zrobił to perfekcyjnie i językiem który nam pasuje a nie tym który zna.
Tak jak tobie Dein wydawało się, że po koleżeńsku zwróciłeś uwagę Miro, tak samo mi wydawało się że bezstronnie i rzeczowo również po koleżeńsku wyjaśniłem kwestię o której wyjaśnienie poprosił.

Przepraszam że nie umiałem odpowiedzieć w moim pierwszym poście na pytanie o bardzo skomplikowane zagadnienie w taki sposób aby nie był to "nadęty wykład". Przepraszam też że w ogóle zareagowałem na prośbę Miro o wyjaśnienie i okazało się to dolaniem oliwy do ognia. Ale naprawdę nie wiedziałem, że nie chodzi o wyjaśnienie tylko o bicie piany i toczenie sporów.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Prawa autorskie

#16

Post autor: sum »

Ja pierd... :razz:
Dajcie spokój z tymi sporami.Mnie na 1000% nie chodzi o jakieś tam podburzanie atmosfery na forum(w tym wątku :evil: ).
Mogę prosić o taką zero jedynkową odpowiedź na moje pytania?Czy tak się nie da?Toż to proste pytania,prostego faceta.
Dla ułatwienia :arrow: http://www.fawa.pl/viewtopic.php?f=15&t ... 91#p231491" onclick="window.open(this.href);return false;
Poprawnie czy nie?
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Prawa autorskie

#17

Post autor: Lech-u »

Na FAWA podchodzimy do praw autorskich zdroworozsądkowo.
Nie oczekujemy (Moderatorzy), że będziemy podawali szczegółowe dane, że "to" znajduje się w tym czy innym miejscu w sieci.
Ale jeśli można podać link do konkretnego wątku w jakimś innym forum lub konkretny link do aukcji lub do strony Wikipedii to na pewno będzie lepiej niż podanie linku do Wikipedii do strony głównej lub do serwisu roślin wodnych do strony głównej.

Ważne, żeby tak to opisać, żeby czytający forum FAWA nie myśleli, że autor wątku lub postu na FAWA jest jednocześnie autorem skopiowanego tekstu.

To wszystko.

Nie potrzebne są do tego żadne interpretacje prawa i ustawy.

sum, w podanym przykładzie: poprawnie. Z tym, że mogło by być bardziej poprawnie jakbyś dał link do konkretnego tematu. Ważne, że widać, że zaczerpnąłeś teks z innego serwisu.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Prawa autorskie

#18

Post autor: sum »

Lech-u pisze:sum, w podanym przykładzie: poprawnie. Z tym, że mogło by być bardziej poprawnie jakbyś dał link do konkretnego tematu.
To poprawnie czy nie?Nie rozumiem określenia "bardziej poprawnie".
Jest tam też taki zapis :arrow:
Co do pyłu,pozwolę sobie zacytować poradę doświadczonego akwarysty
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Prawa autorskie

#19

Post autor: Lech-u »

sum pisze:To poprawnie czy nie?Nie rozumiem określenia "bardziej poprawnie".
Poprawnie.
Awatar użytkownika

asheka
Fanatyk
Posty: 1723
Rejestracja: pt maja 03, 2013 4:01 pm
Lokalizacja: Tarchomin
Płeć:

Prawa autorskie

#20

Post autor: asheka »

Sum, moim zdaniem POPRAWNIE.
Nie pozostawiłeś cienia wątpliwości, że cytujesz cudzą wypowiedź, wskazałeś źródło. Kropka.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Prawa autorskie

#21

Post autor: sum »

Dzięki :)
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.
Awatar użytkownika

Autor
Miro
Arcymistrz
Posty: 4938
Rejestracja: ndz sty 13, 2013 8:29 pm
Lokalizacja: Centrum
Płeć:

Prawa autorskie

#22

Post autor: Miro »

Tak jak pisałem wcześniej "zabawa się zaczęła " ! :D Smutne jest forum gdzie tylko 99 % postów polega na tym że ktoś ma problem czy karmić ryby czy grzałka powinna być z lewej str czy z prawej str akwa , czy tło czarne czy ciemno granatowe i czy podlewać roślinki czy nie ! : Dzięki takim " problemom " jak mój ludzie bardziej się poznają a i forumowicze mogą czegoś się więcej dowiedzieć na przyszłość i trochę { nie do końca] specjalni go sprowokowałem. Każdy temat jest dobry jeżeli przynoś nam jakąś wiedzę ! :viva:
Dein , nie obwiniaj się.Uważam że dobrze się stało że powstał bo taki temat bo nie ma tego złego... itd.
Obrazek
Dla wszystkich którzy poczuli się urażeni

Tak na marginesie , to zdjęcie stylizowane tak chyba się nazywa jest emoticonem a tego się nie podpisuje ! :D

I nie chcę zaczynać nowego wątku to tak przy okazji mam propozycję a mianowicie ; Jeżeli przyznaje się komuś kartkę to dobrze by było napisać oficjalnie na forum za co ktoś dostał nawet tak dla przestrogi dla innych !
Awatar użytkownika

Lech-u
Admin
Posty: 21836
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
Na imię mam: Lech-u
Płeć:

Prawa autorskie

#23

Post autor: Lech-u »

miro pisze:I nie chcę zaczynać nowego wątku to tak przy okazji mam propozycję a mianowicie ; Jeżeli przyznaje się komuś kartkę to dobrze by było napisać oficjalnie na forum za co ktoś dostał nawet tak dla przestrogi dla innych !
Kiedyś już o tym myślałem.
Może nie tyle "publicznie" pisać za co jest kartka, ale dać możliwość zajrzenia do kartki. Tak jak jest możliwość zajrzenia do pochwał.

Możliwe, ze taki temat zrealizujemy.
Póki co, na naszym forum jest mało kartek, więc nie ma problemu, żeby nawet obdarowanemu kartką zadać pytanie. No i kartki są przemijające. Więc pomysł z zaglądaniem do kartek może się słabo sprawdzić.

Niemniej, dziękuję za pomysł.
miro pisze:Każdy temat jest dobry jeżeli przynoś nam jakąś wiedzę !
Masz w pełni rację w tej kwestii.
ODPOWIEDZ