Uszczelnienie akwarium ok. 115l

Wszystko dotyczące techniki w akwarium a czego nie można umieścic w innym podforum
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor
ntv
Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: wt mar 06, 2012 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#1

Post autor: ntv »

Witam,

Posiadam akwarium wymienione w tytule. Bez pęknięć, zauważalne są jednak spore braki w silikonie, więc nawet nie próbuję zalewać go w tej chwili wodą, by nie skończyło się powodzią w wynajmowanym mieszkaniu i przy okazji zalaniem sąsiadów. Na Allegro znalazłam sporo ofert sprzedaży silikonów do akwariów (i nie tylko).

Stąd zrodziło się w mojej głowie parę pytań, mam nadzieję, że odpowiecie mi na nie i rozwiejecie moje wątpliwości.
1. Czy to jest bezpieczne? To znaczy, czy mam szansę bez praktycznie żadnego doświadczenia, uzupełnić braki w akwarium w taki sposób, by można było spać spokojnie po zalaniu zbiornika, bez obaw, że skończy się to rozszczelnieniem? Zwłaszcza, że mam w obecnych warunkach mieszkaniowych praktycznie zerową możliwość wykonania bezpiecznego testu szczelności. Może źle się wyraziłam, bo "szanse" są zawsze. Jakieś. Raczej pytam o to, czy są one wystarczająco duże, żeby moje działania miały jakiś sens.
2. Jak dużo kleju może zejść na taki zbiornik? Nie mam pojęcia, jak to jest z wydajnością, na ile mniej więcej tubek i jak dużych powinnam się nastawiać?
3. Jaki klej wybrać? Może to być dowolny silikon, czy wybierać tylko akwarystyczne? Jeśli akwarystyczne, czy każda firma jest równie dobra pod tym względem?
4. Jest w ogóle sens zabierać się za to (pod względem poniesionych kosztów finansowych i czasowych)?

Tak siedzę i myślę nad tym zbiornikiem, nie daje mi on spokoju. Nie ukrywam, że bardzo kusi mnie wizja pozostawienia go i zamienienia z dotychczasowym moim akwarium, choć pewnie okaże się ostatecznie, że przerośnie mnie to pod względem finansowym i czasowym.
Dlatego bardzo prosiłabym osoby bardziej doświadczone w tej tematyce o wycenę potencjalnych kosztów i ocenę ryzyka związanego z takim samodzielnym uszczelnianiem kawałkiem silikonu.


Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

mimag
Fanatyk
Posty: 1165
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Białołęka Warszawa
Na imię mam: Michał
Płeć:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#2

Post autor: mimag »

zdecydowanie mozesz kupic silikon akwarystyczny i sam wypelnic miejsca gdzie wystepuja jego braki. Wybierz silikon akwarystyczny. KOszty małe naklad pracy mały. A Probe szczelnosci zrob tak: Zalej zbiornik 5cm i obserwuj. Jesli od razu nie leci za jakis czas zobacz czy gdzies sie nie poci. Znow dolej troche wody i ponow procedurei tak az do pelna. Nawet jesli widac jakies braki to nie musi oznaczac ze jest nieszczelnosci ale zawsze warto uzupelnic takie braki.
Czy warto? zobacz ile kosztuje taki zbiornik i sam zdecyduj czy ten do smieci a kasa na nowy czy silikon za 10zł ratuje sytuacje. Pytanie ile masz tych brakow i z jakiego powody wystapily? Moze wczesniej ktos tam trzymal jakiegos gryzonia, a moze zbiornik bardzo stary
wiec wtedy nawet jesli silikon jest moze juz nie trzymac swoich parametrow, wtedy nie warto sie grzebac.
100x40x50 JUWEL RIO 180
Awatar użytkownika

ESSPRESSO_SS
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: pn kwie 11, 2011 11:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#3

Post autor: ESSPRESSO_SS »

a moze zbiornik bardzo stary
wiec wtedy nawet jesli silikon jest moze juz nie trzymac swoich parametrow, wtedy nie warto sie grzebac
Zawsze warto o ile oszczędzasz kasę, tyle że wtedy jest więcej roboty i zamiast małych opakowań silikonu trzeba kupić duży np: Soudal Akwarium jakieś 20 zeta za 300ml, jeśli silikon jest już bardzo stary (7-10lat) można go usunąć i skleić szkiełko od nowa samemu, wystarczy mieć sprawne ręce i pamięć jak było szkiełko sklejone wcześniej, najdroższą częścią każdego akwarium jest szkło i o ile ono nie jest pęknięte lub bardzo porysowane zawsze można coś poradzić
Awatar użytkownika

mimag
Fanatyk
Posty: 1165
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Białołęka Warszawa
Na imię mam: Michał
Płeć:

Re: Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#4

Post autor: mimag »

ESSPRESSO_SS pisze:
a moze zbiornik bardzo stary
wiec wtedy nawet jesli silikon jest moze juz nie trzymac swoich parametrow, wtedy nie warto sie grzebac
Zawsze warto o ile oszczędzasz kasę, tyle że wtedy jest więcej roboty i zamiast małych opakowań silikonu trzeba kupić duży np: Soudal Akwarium jakieś 20 zeta za 300ml, jeśli silikon jest już bardzo stary (7-10lat) można go usunąć i skleić szkiełko od nowa samemu, wystarczy mieć sprawne ręce i pamięć jak było szkiełko sklejone wcześniej, najdroższą częścią każdego akwarium jest szkło i o ile ono nie jest pęknięte lub bardzo porysowane zawsze można coś poradzić
zgadzam sie w 100% dlatego tez sugerowalem przeliczyc koszty i wybrac adekwatną opcje bo dla kazdego 10 czy 20zł ma inną wartosć.
Uzywane zbiorniki nie koniecznie stare w takim litrazu mozna kupic za 40zł i wtedy zabawa w zakup silikonu w duzym opakowaniu i klejenie traci sens.
100x40x50 JUWEL RIO 180
Awatar użytkownika

Autor
ntv
Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: wt mar 06, 2012 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#5

Post autor: ntv »

W zbiorniku z tego, co mi wiadomo, były trzymane gryzonie, silikon jest "wygryziony" z czterech stron, mniej więcej do połowy wysokości akwarium. Z jednej strony był podklejany przez poprzedniego właściciela, ale jakoś tak strasznie nieumiejętnie - właśnie skończyłam oczyszczać ściankę z resztek kleju, nie dość, że kolorystycznie niedopasowany, to jeszcze strasznie niechlujnie nałożony.
Akwarium kupiłam dość tanio, miałam nadzieję na samodzielne dorobienie pokrywy z oświetleniem i wymianę mojego poprzedniego akwarium (ok. 50l), co rozwiązałoby problem z koniecznością pozbycia się zbrojników, które uwielbiam. Ale popełniłam błąd i zgodziłam się na odbiór w pośpiechu, więc na miejscu tylko szybko rzuciłam okiem, wzięłam szkło, zapłaciłam i musiałam się zwijać. Jak przytachałam je do domu i już miałam czas, by obejrzeć dokładniej ze wszystkich stron, nie ukrywam, że nieco się przeraziłam stanem tego silikonu. Wynajmuję mieszkanie, utrzymuję się ze skromnej, studenckiej "pensji" i ostatnie, czego potrzebuję to ponoszenie kosztów wymiany podłogi i odszkodowania dla sąsiadów, o meblach i zawartości szafki nie wspominając. No a na samą naprawę akwarium też nie mam nieograniczonej kwoty i czasu.

Powiedzcie mi jeszcze, proszę, czy jedno duże opakowanie silikonu wystarczyłoby do podklejenia całości (właśnie tych czterech ścianek co najmniej do połowy wysokości)?
Chyba się niestety skończy na tym, że akwa będę musiała sprzedać jako nieszczelne (czy o niepewnej szczelności, bo nawet, jeśli nie przecieka w tej chwili, stwarza takie zagrożenie), dla kolejnych gryzoni, a z wymianą trzeba będzie poczekać na lepsze czasy.

Dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika

mimag
Fanatyk
Posty: 1165
Rejestracja: pt wrz 17, 2010 7:51 pm
Lokalizacja: Białołęka Warszawa
Na imię mam: Michał
Płeć:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#6

Post autor: mimag »

wydaje mi sie ze takie duze opakowanie silikonu powinno wystarczyc. Musisz tylko dokladnie wymyc zbiornik bo po gryzoniach roznie moze byc. Jest szansa ze zbiornik caly czas jest szczelny, poniewaz gryzonie wygryzły silikon ktory wystawał z pomiedzy szyb klejonych czyli tak jakby naddatek silikonu.
100x40x50 JUWEL RIO 180
Awatar użytkownika

Autor
ntv
Bywalec
Posty: 76
Rejestracja: wt mar 06, 2012 11:26 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#7

Post autor: ntv »

On jak najbardziej "wygląda" na szczelny. Tzn. nie są ruszone połączenia między szybami, tylko właśnie ten nadmiar silikonu. Tylko nie wiem, jak mocno ten pozostały silikon trzyma. Nie zdziwiłoby mnie, gdyby po wlaniu wody któraś szyba po prostu odpadła. Chociaż z drugiej strony akwarium przeżyło transport w autobusie i dalej "wydaje się być" szczelne, więc gdyby połączenia były słabe, mogłoby się już rozpaść.
Spróbuję dokleić to, co zostało oskubane, a później, zgodnie z radami, zrobię tę "stopniową" próbę szczelności. I będę myśleć, co dalej.

Akwarium przecierałam już kilka razy gąbką nawilżoną wodą. Czy mogę użyć dodatkowo jakichś detergentów, czy jest to raczej niewskazane? Zabrudzenia silikonem udało mi się już prawie całkiem zmyć, tylko w jednym miejscu ten użyty przez poprzedniego właściciela silikon jest jakiś taki różowy (normalnie ma biały kolor), chyba zeskrobię go całkiem, żeby nie ryzykować zatruciem wody.
Awatar użytkownika

sum
Arcymistrz
Posty: 4995
Rejestracja: ndz sty 11, 2009 12:31 am
Telefon: 510847789
Lokalizacja: Warszawa[gocław]
Na imię mam: Krzysztof
Płeć:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#8

Post autor: sum »

Wydaje mi się,że nikt nie da Ci 100% gwarancji na szczelne akwarium.Niemniej jednak ja bym spróbował i zaryzykował.Koszt niewielki i ryzyko małe,bo niby czemu ma się nie udać.Ważne żeby to zrobić w miarę umiejętny sposób.Podstawową rzeczą jest odtłuszczenie powierzchni na które będziesz nanosić nowy silikon.Do tego celu proponuję użyć np.benzyny ekstrakcyjnej,denaturatu itp.Następnie dokładnie zmyć czystą wodą.Kolejna czynność to nanoszenie silikonu,tu pomocna może okazać się taśma malarska którą wyklejasz szyby celem estetycznego nałożenia silikonu.
Czas schnięcia zależny od grubości spoiny,lepiej dłużej niż krócej.
Nigdy sam nie kleiłem akwarium,więc to takie moje teoretyczne uwagi :mrgreen:
Nie jestem na garnuszku żadnego sklepu akwarystycznego itp.
Nie należę do żadnej loży,towarzystwa wzajemnej adoracji,sekty,kasty itp.
Jestem prostym miłośnikiem naszego hobby.

AquaDesign
Gość
Posty: 1
Rejestracja: czw mar 15, 2012 9:22 pm
Lokalizacja:

Uszczelnienie akwarium ok. 115l

#9

Post autor: AquaDesign »

Witaj sam często uszczelniam swoje akwaria , ze wzgledu na pęknięcia czy tak jak u ciebie stary silikon. Zazwyczaj robię to tak ze wycinam stary silikon na równo , odtłuszczam powierzchnie rozpuszczalnikiem, potem nakladam silikon, nie używam akwarystycznego tylko zwykly silikon sanitarny , obecnie korzystam z soudal hobby bezbarwny. Tak nalożony silikon wyrównuje palcem moczonym w wodzie pomieszanej z odrobiną ludwika.
ODPOWIEDZ