Akwarium 220l założenie i co dalej

Zaczynasz przygodę z akwarystyką? Koniecznie przeczytaj ten dział :!:
ODPOWIEDZ

Autor
Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Akwarium 220l założenie i co dalej

#1

Post autor: Ludek »

Chciałabym Was prosić o pomoc. Szkło zalane wodą i co dalej?
Chciałabym, żeby mieszkańcom żyło się jak najlepiej, i żeby nie trzeba było się narobić ;) :lol:

Na początek kilka pytań, a potem info o zbiorniku

Pytanka:


1. czym (jeśli w ogóle) powinnam nawozić ew. czy powinnam dodawać jakieś inne preparaty (panicznie boję glonów, one spowodowały restart)
2. ile i jak długo świecić
3. czy powinnam teraz wpuścić już jakieś rybki. Mam np. narybek gupików

Garść informacji o zbiorniku

Akwarium 220 l. ma być zbiornikiem ogólnym.
Zostało zalane wodą 23-01-2012 r., po 2 dniach zasadziłam kilka roślinek, 31-01-2012 r. dosadziłam jeszcze trochę roślinek.

Z rybek mam obecnie
ok. 10 platek (3 duże, reszta średnia i niewielka)
1 danio
1 bocja
2 sumy
1 otosek
Cała osada pływa na razie oczywiście w innym akwa.

W planach dokupienie jakiegoś jednego większego gatunku np. Brzanka Dennisona (polecona w Discusie).
W drugim akwarium mam jeszcze krewetki i raczki. Zastanawiam się czy trochę nie wpuścić do dużego akwarium..

Roślinność na razie niezbyt obfita (przy czyszczeniu wiele musiałam wywalić :(), ale liczę, że się rozrośnie.

Osprzęt itp.
Oświetlenie:
2 * T8 30w + 2 * T5 39W
(na razie świecę ok. 6 godz. 2 * T8)

Filtr Fluval 304
ceramika + gąbka (z poprzedniego akwarium)

Napowietrzasz

Podłoże: bazalt (wygotowany)
Korzeń

CO2 brak

Wieczorkiem wrzucę parametry wody.
220 l
Awatar użytkownika

ESSPRESSO_SS
Zapaleniec
Posty: 317
Rejestracja: pn kwie 11, 2011 11:45 pm
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#2

Post autor: ESSPRESSO_SS »

na nawozach i świeceniu się nie znam więc to pominę , po tygodniu wg. mnie można wpuścić rybki na próbę, i nic stać się im nie powinno. A co do wpuszczania krewetek lub raczków do zbiornika z bocją, to nie jest najlepszy pomysł chyba że na karmienie tej rybki

Autor
Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#3

Post autor: Ludek »

Dzięki za odpowiedź.

Parametry wody:

KH -6
GH - 13
FE - 0
PH - 8
NO2 - 0,2
NO3 - 5
PO4 - 1,5
220 l

slawo
Gość
Posty: 7
Rejestracja: pn sty 30, 2012 9:09 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#4

Post autor: slawo »

no więc tak rozumiem że akwarium jest na samym żwirku i nie ma nic pod spodem tak więc powinnaś nabyć jakieś tabletki nawożące które wciśniesz w dno'
Rybki można wpuścić po tygodniu jak kolega wyżej napisał:)
Jeżeli chodzi o obsadę proponowałbym konkretnie się zastanowić jakie rybki chcesz mieć na pewno radziłbym dokupić danio tak by w sumie było ich przynajmniej pięć sztuk platki mogą być ale jeżeli myślisz nad wpuszczeniem kreweci do ogólnika to musisz zrezygnować przede wszystkim z bocji ponieważ ona jako pierwsza zrobi sobie szamanko z nich a tak poza tym to i platka będzie ci wcinać krewetki osobiście radziłbym ci zrobić tak:
-sprzedać platki
-sprzedać bocje
-dokupić danio tak żeby było min. 5 sztuk
-otoska też mogła byś dokupić na 5 sztuk:)
-i teraz kwestia co byś wolała czy neonki czy np. rozbory espei czy też np. rodostromusy >>> zakupujesz stadko "(min 15sztuk) wybranych rybek wpuszczasz i podziwiasz :)

PS. nie sugeruj sie moimi radami to tylko propozycje a decyzja należy do ciebie :)
SLAWO
Awatar użytkownika

Hooltayos
Fanatyk
Posty: 1106
Rejestracja: śr sty 04, 2012 9:45 am
Lokalizacja: Ząbki
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#5

Post autor: Hooltayos »

Zakładając akwarium zawsze opierałem się na tym wykresie

Obrazek

Pomiary w trakcie - potwierdzały wyniki z wykresu.
Najwcześniej zarybiałem aż NH3 = 0, No2 = 0, No3 nie więcej niż 40 (aby to uzyskać "zalesiałem")

Autor
Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#6

Post autor: Ludek »

Tak. Akwarium na samym żwirku.

Co sądzicie o kulkach JBL? To dla roślin pobierających związki korzeniami.
A czy oprócz tego coś trzeba dla pozostałych roślin, czy wystarczy, to co uwolni się z kulek do wody?

OBSADA
głównymi mieszkańcami maja byc jakieś większe rybki np. brzanki denisona, ew. jakieś tęczanki. (Mąż ma dość drobnicy).
Brzanki, z tego co mówili w sklepie, bez problemu mogą żyć z tymi rybkami co mam teraz. Tylko nie wiem czy jak dokupię towarzystwo do pojedynczych sztuk, to nie zrobi się za gęsto. Na pewno chciałabym zatrzymać bocję i otoska + towarzystwo dla nich. Zastanawiam się jeszcze nad kosiarkami.
Krewetki z platkami żyją ok., ale zapomniałam o bocji. Zostaną więc w krewetkarium.

Dzisiaj wpuszczę kilka sztuk gupików.

Mam w domu wkład do filtra Humus (torf włóknisty), czy dobrze jest go włożyć do filtra?

Dzięki za wykres.
220 l

Łoren
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: czw maja 19, 2011 5:40 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#7

Post autor: Łoren »

No to pozwolę sobie podłączyć się do tematu mamy sporo danych więc można się do nich odnieść konkretnie :)
Akwarium ma 220 l - oświetlenie zaś przy tym litrażu wychodzi nam 0,63W/l - bez odpowiedniego nawożenia makro/mikro i bez co2 - glony masz jak w banku. Tu mogę dać gwarancję. Tak więc trzeba nastawić się na -
1. zmniejszenie oświetlenia i idziemy w kierunku akwarium LT z mniej wymagającą obsadą roślinną albo
2. zostawiamy swiatło i - nawozimy ( w tym CO2 lub/i nawożenie węglem w płynie ) i idziemy w kierunku akwarium HT które umożliwi nam w tych warunkach światła utrzymanie praktycznie każdej rośliny.
Żeby tak do końca uprawdopodobnić sukces należałoby sie zastanowić co do podłoża - w tym stanie rzeczy jeśli mają tam być rośliny to musi być czymś wzbogacone - mogą być to kulki jbl pod rośliny- głównie te które mają duży system korzeniowy - np.kryptokoryny , żabienice - pod pozostałe teoretycznie może wystarczyć (ale nie na pewno) nawożenie słupa wody.Szkoda że jakoś tak sie utarło że najpierw akwarium "robimy" a potem pytamy...gdyby te pytania padły wcześniej można by go wystartować np na zwykłej ziemi przykrytej bazaltem i podłoże by było super pod wszystkie rośliny i to za darmo - ale jest jak jest ;)

Parametry wody:

KH -6 - twardość węglanowa - jest ok i aż prosi się o nawożenie CO2 - wodę masz miękką i rozpuszczalność CO2 bedzie duża tym samym można śmiało zbić Ph poniżej 7 = bardzo utrudniamy wzrost glonów ( nie lubią środowiska kwaśnego) a rośliny dostają "kopa" i rosną pięknie - cała zabawa polega na tym żeby rośliny rosły szybciej niż glony wtedy jest szansa je pokonać inaczej nie ma szans za pomocą np jakiejś chemii (to tylko środki doraźne likwidujące skutki a nie przyczynę).
GH - 13 - pozostałe minerały - tu parametry są ok
FE - 0 - powinno być 0,4 - 0,8 mg/l - żelazo to podstawowy mikro-element niezbędny do budowy chlorofilu który odpowiada za fotosyntezę - brak żelaza = brak wzrostu roślin degeneracja i obumieranie - należy podawać nawóz mikro-elementowy ( polecam mikro intermagu rozcieńczone wodą - pół litra takiego rozrobionego już nawozu to ok 1 zł :) )
PH - 8 - Jest wysokie - w sam raz służące rozwojowi glonów - najlepiej i najskuteczniej można go zbić przy pomocy CO2 ale także można to załatwić przy pomocy kwasów ,wkładu torfowego do filtra i kilkoma innymi sposobami.
NO2 - 0,2 - powinno wynosić 0,0 - moim zdaniem coś nie tak jest z filtracją - zapodałbym dodatkową porcję bakterii nitryfikacyjnych.
NO3 - 5 -
PO4 - 1,5 - i tu jest gwóźdź programu bardzo niski poziom azotanów i średnio wysoki poziom fosforanów. Zarówno jeden jak i drugi związek musi występować w wodzie - bez nich rośliny ( w tym także glony) nie będą rosły. Żeby wygrać wyścig z glonami proporcje jednego do drugiego powinny z grubsza mieć się jak 10:1 czyli NO3= 10 mg/l PO4= 1,0mg/l w tym przypadku masz bardzo duży niedobór azotanów i główny moim zdaniem powód inwazji glonów . Glony rosną w przypadku dużych niedoborów a nie nadmiarów jak to się powszechnie przyjęło - potwierdza to stosowanie metody nawożenia EI - nie limitujemy nawozów tylko lejemy "skolko ugodno" :)
Kwestia napowietrzania - nie napowietrzamy - kierujemy jedynie wylot filtra tak aby powierzchnia wody falowała. Bąbelki powietrza skutecznie wybijają z wody niewielką ilość CO2 którą produkuje obsada i które zdoła sie rozpuścić z powietrza atmosferycznego a jest nam to CO2 niezbędnie potrzebne.
Jeśli się zdecydujesz na kierunek HT i nawożenie - proponuję najlepsze i najtańsze rozwiązanie jakim jest nawożenie solami - daje pełne możliwości dawkowania poszczególnych zwiazków i możemy tym samym doprowadzić wodę do parametrów jakie chcemy mieć. Odradzam drogie firmowe nawozy (bo są drogie i często do d....) i wszelkiej maści mieszanki nawozowe - bo nie dają możliwości podnoszenia pojedynczych składników co jest bardzo ważne przynajmniej na starcie - później można samemu przygotować sobie taka mieszankę (wersja dla bardzo leniwych) żeby nawozy podawać z dwóch pojemników a nie z pięciu.- Ja podaje z siedmiu i żyje :D
Tak więc sumując - teraz musisz podjąć jakąś decyzję w którym kierunku chcesz iść - jeśli akwarium LT - to tu na forum jest artykuł o podstawach funkcjonowania takich akwariów i trzeba by się było do wskazówek tam zawartych zastosować lub idziemy w kierunku HT (niezbędna instalacja CO2) i walczymy z nawożeniem.
Co do obsady ryb - się nie wypowiadam bo się na tym g...znam :) jedyne co bym sugerował żeby nie mieszać obsady z rożnych kontynentów i dobierać tak żeby im pasowały parametry wody i pokarmy
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Autor
Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#8

Post autor: Ludek »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, w szczególności Łorenowi za obszernego posta. :D

Na razie odniosę się do powyższych wskazówek, a potem wrzucę aktualne parametry wody.
Poprzednie pomiary wody robione były 02-02-2012 czyli w 11 dniu od zalania kranówką.
Łoren pisze:Żeby tak do końca uprawdopodobnić sukces należałoby sie zastanowić co do podłoża - w tym stanie rzeczy jeśli mają tam być rośliny to musi być czymś wzbogacone - mogą być to kulki jbl pod rośliny- głównie te które mają duży system korzeniowy - np.kryptokoryny , żabienice - pod pozostałe teoretycznie może wystarczyć (ale nie na pewno) nawożenie słupa wody. Szkoda że jakoś tak sie utarło że najpierw akwarium "robimy" a potem pytamy...gdyby te pytania padły wcześniej można by go wystartować np na zwykłej ziemi przykrytej bazaltem i podłoże by było super pod wszystkie rośliny i to za darmo - ale jest jak jest
Niestety mądry Polak po szkodzie. :(
Jak wróciłam z pracy któregoś dnia, żwirek leżał już w akwarium. Nie odważyłam się powiedzieć mężowi, żeby go wyjął.

04-02-2012 (13 dzień od zalania) przy korzeniach zagrzebałam "instal sticks" (znalazłam w akwaszafce). Znalazłam jeszcze Crypto terta plant tabletki. Nie wiem czy już teraz je zapodać, czy jeszcze poczekać?
Łoren pisze: KH -6 - twardość węglanowa - jest ok i aż prosi się o nawożenie CO2 - wodę masz miękką i rozpuszczalność CO2 bedzie duża tym samym można śmiało zbić Ph poniżej 7 = bardzo utrudniamy wzrost glonów ( nie lubią środowiska kwaśnego) a rośliny dostają "kopa" i rosną pięknie - cała zabawa polega na tym żeby rośliny rosły szybciej niż glony wtedy jest szansa je pokonać inaczej nie ma szans za pomocą np jakiejś chemii (to tylko środki doraźne likwidujące skutki a nie przyczynę).
Na CO2 nie ma szans, przynajmniej w najbliższym czasie, :( czy mogę podawać
Carbo Planta Gainer (mam w domu)?

Łoren pisze:FE - 0 - powinno być 0,4 - 0,8 mg/l - żelazo to podstawowy mikro-element niezbędny do budowy chlorofilu który odpowiada za fotosyntezę - brak żelaza = brak wzrostu roślin degeneracja i obumieranie - należy podawać nawóz mikro-elementowy ( polecam mikro intermagu rozcieńczone wodą - pół litra takiego rozrobionego już nawozu to ok 1 zł )
Rozejrzę się za intermagiem.
Dostałam nawozy firmy Planta Gainer Ferro, Macro red oraz Clasic.
I zastanawiam się nad ich podaniem, szkoda wywalać. Nigdy nie używałam nawozów, więc trochę się boję.
Z tego co czytam w składzie classic jest już żelazo, więc Ferro nie będę na razie wlewać. Producent zaleca dozowanie clasica „po częściowej podmianie wody 1 ml na 5 litrów podmienianej wody”. Biorąc pod uwagę, że to dojrzewające akwarium, bez rybek, wody na razie nie podmieniam. Ile powinnam go wlewać i jak często?

Czy powinnam dolewać również Macro, czy wlać na razie clasic i badać wodę?
Po jakim czasie od wlania nawozów powinno się badać wodę?
Łoren pisze: PH - 8 - Jest wysokie - w sam raz służące rozwojowi glonów - najlepiej i najskuteczniej można go zbić przy pomocy CO2 ale także można to załatwić przy pomocy kwasów ,wkładu torfowego do filtra i kilkoma innymi sposobami.
Mam Humus (torf włóknisty), zapakuję do filtra.
Łoren pisze: NO2 - 0,2 - powinno wynosić 0,0 - moim zdaniem coś nie tak jest z filtracją - zapodałbym dodatkową porcję bakterii nitryfikacyjnych.
Powyższe pomiary były robione w 11 dniu od zalania akwarium, do tego na bazalt został wygotowany. Z wykresu zamieszczonego przez Hooltayos wynika, że azotyny powinny spadać po ponad 20 dniach. Czy w takim razie dodać już bakterie nitryfikacyjne, czy jeszcze poczekać.
Łoren pisze: Kwestia napowietrzania - nie napowietrzamy - kierujemy jedynie wylot filtra tak aby powierzchnia wody falowała. Bąbelki powietrza skutecznie wybijają z wody niewielką ilość CO2 którą produkuje obsada i które zdoła sie rozpuścić z powietrza atmosferycznego a jest nam to CO2 niezbędnie potrzebne.
Czyli wywalić brzęczyk, zostawić jedynie filtr?
Łoren pisze: Jeśli się zdecydujesz na kierunek HT i nawożenie - proponuję najlepsze i najtańsze rozwiązanie jakim jest nawożenie solami - daje pełne możliwości dawkowania poszczególnych zwiazków i możemy tym samym doprowadzić wodę do parametrów jakie chcemy mieć. Odradzam drogie firmowe nawozy (bo są drogie i często do d....) i wszelkiej maści mieszanki nawozowe - bo nie dają możliwości podnoszenia pojedynczych składników co jest bardzo ważne przynajmniej na starcie - później można samemu przygotować sobie taka mieszankę (wersja dla bardzo leniwych) żeby nawozy podawać z dwóch pojemników a nie z pięciu.- Ja podaje z siedmiu i żyje
Czytałam o takiej możliwości nazwożenia i na razie wydaje mi się to czarną magią, ale nie mówię nie.
Łoren pisze: Tak więc sumując - teraz musisz podjąć jakąś decyzję w którym kierunku chcesz iść - jeśli akwarium LT - to tu na forum jest artykuł o podstawach funkcjonowania takich akwariów i trzeba by się było do wskazówek tam zawartych zastosować lub idziemy w kierunku HT (niezbędna instalacja CO2) i walczymy z nawożeniem.
A da się coś pośredniego między LT/HT? Na CO2 nie mam szans, przynajmniej na razie.

No i na koniec. Akwarium jest dojrzewające, czy powinnam nawozy i wkład zastosować już teraz, czy jeszcze poczekać.
Niepokoją mnie pojawiające się glony.

Bieżące parametry:

2012-02-09
DZIEŃ 18
NO3-5
NO2-0,01
GH-13
KH-8
PH-7,5-8
Fe-<0,02
PO4-1
220 l

Łoren
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: czw maja 19, 2011 5:40 am
Lokalizacja:
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#9

Post autor: Łoren »

O mamo....ile pytań :D trzeba zabierać się za pisanie ;) Zaznaczam jednak tak na wszelki wypadek że dzielę się wiedzą wynikającą z moich doświadczeń . Nie jest to więc wiedza pełna , absolutna i nie traktuj tego jako 100% nieomylności - bo ja także popełniam błędy :). Jednak jak mawiali starożytni Rzymianie ...ad acta :
- Co do tabletek nawozowych nie mam praktycznie żadnych doświadczeń i nie potrafię sie do tego odnieść. Stosowałem jedynie kulki nawozowe JBL pod wymagające rośliny i tyle - tu musi się wypowiedzieć ktoś kto na tych sklepowych rzeczach się zna .
- Kwestia CO2 - przy takim oświetleniu moim zdaniem niezbędna - można czasowo podejmować próbę suplementacji węgla za pomocą easy carbo , Carbo Planta Gainer lub innych specyfików - nie zastąpi to jednak CO2.To taka prowizorka i z tym trzeba się liczyć .
- kolejne pytanie dotyczące nawożenia mikro...otóż sprawa ma się tak - na pewno w firmowych nawozach występują wszystkie podane przez producenta związki - problem polega na tym że nie mamy żadnej wiedzy na temat faktycznych ilości potrzebnych nam mikro czy makro składników. Jest też niewielka możliwość wyliczenia na podstawie kalkulatorów ile czego mamy w wodzie tu jedynie testy - które też nie sa w 100% miarodajne bo są obarczone dość dużym błędem pomiaru ( wszystkie i te tańsze i te droższe) więc możemy się zorientować tylko tak "na oko" ile czego jest . Wiem z tzw."pierwszej ręki" że powstaje kolejny panel do liczenia zawartości "cukru w cukrze" w kalkulatorze zulixa - czyli ile mamy czego w wodzie stosując firmowe nawozy ale jeszcze zakładka nie jest dostępna. Natomiast polecam postudiowanie tego kalkulatora ( moim zdaniem chyba najlepszy z dostępnych w sieci - i nie przemawia tu przeze mnie lokalny patriotyzm ;) ) http://podforak.rzeszow.pl/viewtopic.php?t=6445" onclick="window.open(this.href);return false; Powinno cokolwiek się wyjaśnić w sprawie dozowania własnoręcznie zrobionych nawozów. a jak nie to... będziemy się tym zajmować.
Jeśli na razie nie masz soli i mikro intermagu to stosuj te które masz w/g wskazówek producenta . Pomiary masz zrobione te wyjściowe - po tygodniu zrób kolejny pomiar i zobaczysz ile czego w wodzie masz. Nawożenia sie nie obawiaj - glony rosną z powodu niedoborów i/lub niewłaściwych proporcji jednego składnika do drugiego , a nie nadmiarów ( potwierdza to metoda EI ) więc do dzieła :)
- Co do kwestii wszelkich wykresów z całym szacunkiem dla twórców - nie są dla mnie przekonujące ponieważ nie da się zrobić jednego wykresu dla wszystkich akwariów - jest tak dużo zmiennych warunkujących środowisko wodne że niemożliwe jest precyzyjne określenie że w 20 dni po zalaniu powstaje coś tam , albo przestają jakieś procesy zachodzić. Może taki wykres stanowić jakąś ogólną wskazówkę - ale na pewno ale na pewno nie jest wyznacznikiem procesów które faktycznie zachodzą w wodzie .
- Co do dodania bakterii - im szybciej sie namnożą tym szybciej będą postępowały procesy nitryfikacji - przekształcania NO2 do formy NO3 która jest przyswajalna dla roślin. Namnożą sie też same - można ewentualnie kupić im pożywkę w sklepie zoo.
- Czy da sie coś pomiędzy HT i LT...zapewne sie da ale jakie będą efekty ? Sądzę że szału nie będzie. Choć można próbować suplementować węgiel w płynie - jak już pisałem wcześniej.
Muszę tu coś wyjaśnić rośliny nie potrzebują CO2 jako takiego bo sobie same wytwarzają CO2 ale doskonale przyswajają węgiel w postacji kwasu węglowego jaki powstaje w wyniku reakcji CO2 z wodą. Węgiel to podstawowy budulec dla roślin więc jakoś musi być dostarczony. Najwygodniej za pomocą dwutlenku węgla (sprawdzona metoda) ale można także nawozić np cytrynianem potasu , aldehydem glutarowym i pewnie jeszcze kilkoma innymi wynalazkami :)
Na razie możesz na pewno nawozić Carbo Planta Gainer i pasowałby jeszcze potas na początek ale masz gotowce które są mieszankami różnych związków więc nie da się oddzielić potasu. - i to jest własnie kupa proszę Panią ;) i dlatego nawożenie solami jest lepsze, o kosztach nie wspomnę bo są radosne żeby nie powiedzieć śmieszne :) Akwarium jest w fazie dojrzewania więc na pewno beda pojawiały się glony i inne przypadłości.
Podkarpackie Forum Akwarystyczne

Autor
Ludek
Gaduła
Posty: 174
Rejestracja: pt lut 13, 2009 12:51 am
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#10

Post autor: Ludek »

Zmagań ciąg dalszy. Akwarium nadal bez mieszkańców, ale za to glony się panoszą :(

Leję na razie nawozy te co mam czyli Planta Gainer, Macro red, Clasic i Carbo 3-4 razy w tygodniu.

Parametry wody nie zmieniły się zbytnio w stosunku do poprzedniego badania.
Martwią mnie te glony i roślinki tez kiepsko rosną.

2012-02-25
DZIEŃ 33

NO3-5
NO2-0,025
GH-13
KH-8
PH-8
Fe-0,05
PO4-1
220 l
Awatar użytkownika

saintpaulia
Arcymistrz
Posty: 4346
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 6:12 pm
Lokalizacja: Warszawa -Bielany
Na imię mam: Ilona
Płeć:

Akwarium 220l założenie i co dalej

#11

Post autor: saintpaulia »

A co ta za sumy w Twojej obsadzie? I jaka bocja? Jeśli chcesz iść w stronę akwarium roślinnego, to duże gatunki bocji są niewskazane. Będą robiły straszną demolkę, wiem coś o tym. Kosiarki to kolejna ryba stadna, do tego duża. Lepiej pozostać przy otoskach. Otosków stadko trzeba zwiększyć, ale to już wiesz. Dani trzeba by oddać. Jeśli mąż woli duże ryby, jak mój :roll: , to wybrałabym dwie nieduże ławice + stadko otosków. Bocje ewentualnie można zastąpić mniejszymi kiryskami. :wink:

Na razie wrzuć sporo roślinek mało wymagających i szybkorosnących, pomogą w ustabilizowaniu się akwarium - to może być rogatek, pływacz, wąkrotka.

kubkra7
Uczestnik
Posty: 24
Rejestracja: czw kwie 12, 2012 9:18 pm
Lokalizacja:

Re: Akwarium 220l założenie i co dalej

#12

Post autor: kubkra7 »

Na nawozeniu mozesz dodac paleczki tetra initial sticks lub tabletki firmy sera.jesli chodzi o krewetki nie wiem jakie gatunki ty chodujesz.

Łoren
Gaduła
Posty: 181
Rejestracja: czw maja 19, 2011 5:40 am
Lokalizacja:
Płeć:

Akwarium 220l założenie i co dalej

#13

Post autor: Łoren »

Roślinki nie rosną bo nie mają azotu - więc i szału nie będzie.Zbiornik ciągle nie jest stabilny - i pozostanie tak długo , dopóki nie zbliżysz swoich parametrów do NO3 -10mg/l , PO4 - 1mg/l, K+ - 20mg/l Jeśli tych poziomów (właściwych proporcji pierwiastków) nie osiągniesz problemy ze wzrostem roślin będą występowały. No i oczywiście nie zapominajmy że podstawą każdego akwarium roślinnego - obojętnie czy LT czy HT jest bogate podłoże - Nawet najlepiej nawożone akwaria HT bez podłoża ( - żwirek to nie podłoże dla roślin - bo nie ma właściwości sorpcyjnych) zwielokrotnionymi dawkami nawozowymi (trzymając właściwe proporcje pierwiastków) nigdy nie przyniosą takich rezultatów jak prawidłowo prowadzone akwarium LT. Tak więc przykro mi to pisać ale bez wymiany podłoża i bez zmiany nawożenia na cuda raczej nie masz co liczyć.
Podkarpackie Forum Akwarystyczne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kącik Początkującego Akwarysty”