[72l] Akwarium by jgoluch

[jgoluch]

Wreszcie doczekałem się małej zmiany, zawsze to 20l więcej!
Wymiary:
- 60x30x40 cm
- 72l
Filtracja:
- HW-302
- AquaEL Fan Mikro
Ogrzewanie:
- brak
- temperatura ~24,5*C
Oświetlenie:
- 1x15W 5400K Juwel Daylight
- 1x24W 10000K AquaNova Tropics
Obecna obsada:
- 4x kirys panda
- 8x razbora hengeli
- 4x otosek
- 2x Ramirezki
Rośliny:
- Ludwigia arcuata
- Rotala indica
- Marsilea Hirsuta
- Anubias nana
- Rotala marcandra
- Microsorium
+ kilka, których nie znam nazwy
Podłoże:
- piasek: bazalt 0,5-1mm
- kulki gliniano-torfowe
Nawożenie:
- Sole: azot, potas, fosfor
- CO2
Woda:
- RO + Kranowiczanka
Fotki:
Przygotowanie:

Brzegi obłożone piachem

Do środka substrat

Na to kulki gliniano-torfowe (30szt)

Zalane częściowo na noc aby woda wyklarowała się przed sadzeniem roślin.

Posadzone rośliny i dolewanie wody do pełna (było już ok 1:30 w nocy, więc wspomagałem się dużym ISO i czerwoną lampką.

Ogólny widok

A to dzięki Sumowi

Ciągle mam zupę rybną, szkoda mi oddać część z nich, jednak będzie to nieuniknione.

Małą aktualizacja po dołożeniu świetlówki.

Kliknij obrazek, aby powiększyć

[Radek]

Ciągle mam zupę rybną

Fakt.

Mogę przyjąć kirysy spiżowe do 160 l. (mam już tam 4 szt.)
I otosy

[jgoluch]

Akurat kiryski mam od maluszków, więc trochę już ze mną przeszły i raczej ich nie będę oddawał.
Wkrótce zrobię osobny wątek i tam wszystko "wystawię"

[sum]

Wyszło bardzo dobrze.
Jedyna uwaga to

1x15W Daylight Juwel

dla rotal może okazać się za mało,zwłaszcza dla macrandary.

[jgoluch]

Na razie kompletnie się spłukałem z kasą (szklarz, filtr, święta etc).
Jak tylko się odbiję, to celuję w statecznik 2x24 T5 na dokładkę.
I doszło kilka nowych roślinek

[jgoluch]

Kilka modyfikacji które w ostatnim czasie się pojawiły:
- butla CO2 + reaktor narurowy
- eksperymenty z nawożeniem (Azot, Potas, Fosfor, Profito)
- mała redukcja ryb
- woda RO do podmianek : )
Przez jakiś czas przechodziłem plagę glonów.
Choć do końca chyba nie da się z tego wyleczyć.
Zawsze coś nowego się pojawi...

Skromne foto jak to teraz wygląda.
Niedługo postaram się dodać coś lepszego.

[iliaen]

Zmiana na plus, fajny gąszcz się robi- wrażenie dżungli.
Korzonka nie planujesz jakimś mchem obsadzić?

[jgoluch]

Korzonek kiedyś był obrośnięty mchem, jak widać, na którejś z powyższych fotek.
Niestety, coś źle musiałem go zaszczepić, bo zmarniał prawie cały.

[dune]

Korzeń bez mchu mi sie podoba
chociaz go widac
zieloności jest wystarczająco

[jgoluch]

Ostatnimi czasy, kilka rzeczy się pozmieniało.
Rośliny trochę podrosły, na szybach nadal jest zielony pyłek a obsada została nieco zredukowana.
Waham się teraz czy dokupić kilka Razborek Hengeli, czy też w ich miejsce wpuścić ~20 Neonów Simulans.
Baniaczek na tę chwilę wygląda tak:

[sum]

Baniaczek na tę chwilę wygląda tak:

Jacek,bardzo ładnie.

[dune]

Tez mi sie podoba
mimo iż nie lubię az tyle zielonosci
ja bym wybrała rasborki

[jgoluch]

Bardzo się cieszę, że Wam się podoba.
Z tą obsadą to jeszcze trochę pomyślę, bo na tę chwilę niezbyt z czasem stoję.

[tzw79]

Bardzo fajny widoczek, szczególnie podoba mi się kształt korzenia.

[Drottnar]

Razbory zdecydowanie. Neony są nudne!

[dune]

Zaintrygowane czymś rasbory
stawiają na sztorc i trochę w przód płetwę grzbietową
zupelnie jak nasłuchujące koty
wygląda to przekomicznie
kiedy tak strzygą tym niby uchem

[jgoluch]

Moje Rasborki trochę ostatnio się zestresowały, przez to, że regulowałem obsadę.
Szczególnie jak próbowałem odłowić wszystkie Innesy.
Teraz są ostrożne gdy się przechodzi obok szkiełka i czasem chowają się.
Jednak w porównaniu do Innes, to te rybki mają ADHD, co akurat jest miłe dla oka

[Dein]

Jestem trochę zawiedziony. Przyglądam się z różnych stron, obracam monitor do góry nogami i nic
Nie to że brzydkie akwarium, bardzo jest przecież ładne.

[jgoluch]

Spoglądając na powiadomienie, że odpowiedziałeś w tym wątku, z uśmiechem na twarzy klikałem w link, by zobaczyć kolejną małpkę.
No niestety... może następnym razem

[Dein]

Też mam niedosyt. Może kiedy glon się rzuci, wszystko się wyjaśni. Korzeń zdecydowanie ma potencjał.

[jgoluch]

Mała aktualizacja po gruntownej przycince i "pseudo restarcie".





Parametry na dziś:
GH: 6
KH: 5
pH: 7,4
NO2: 0
NO3: 1
PO4: 0,3
Fe: 0

Nawożenie solami... ehhh niestety niezbyt regularne wg zalecanego tygodniowego planu + CO2.

[robinho00]

Fajnie! Zwłaszcza ta czerwona roślinka;)

[Dein]

[jgoluch]

Naaajs
Cieszę się, że tym razem się nie zawiodłeś!

[tzw79]

Czy to jest to samo podłoże co na pierwszych fotkach? Sprawia wrażenie nieco ciemniejszego. Bardzo fajnie się prezentuje.

[jgoluch]

Tak, to jest ciągle ten sam piasek bazaltowy o granulacji 0,5-1mm.
Niedługo po wystartowaniu tego zbiornika, dołożyłem 24W 10 000K o barwie białej zimnej.
Ostatnie zdjęcia wykonane też innymi nastawieniami aparatu.

Przy zimno-białych świetlówkach ten piasek wydaje się ciemno szary wpadający w odcień granatu.
Przy ciepło-białym świetle, piach jest po prostu szary.
Zaś gdy płukałem ten piach w łazience, wydawał się wręcz czarny : )

[Drottnar]

Jacek, będziesz przyjeżdżał nam zdjęcia robić
No, a u Ciebie - woda kryształ! A roślinki w świetnej formie.

[sum]

Jacek, będziesz przyjeżdżał nam zdjęcia robić

Następny w kolejce (na zdjęcia baniaka,swojej facjaty nie chcę uwieczniać ).

"pseudo restarcie"

A co to jest "pseudo restart"
Jak widać na Twoim przykładzie,jak się chce to można.Akwarium bardzo ładne.

[jgoluch]

Nie ma sprawy!
Mogę Wam cyknąć kilka fotek.. choć póki co to straszna amatorka z mojej strony.
Nawet nie potrafię aparatu w pełni wykorzystać.
Ale chętnie pomogę w miarę możliwości.

"Pseudo restart" - to takie moje własne powiedzenie.
Przy ostatniej przycince, wypłynęły mi kulki gliniano-torfowe spod kryptokoryny.
Nawet po kilku godzinach woda była... ciemno ceglastego koloru.
Z tej bezradności, podjąłem decyzje o "pseudo restarcie".

Opróżniłem akwarium całkowicie z wody.
Część wody, którą zlałem podczas podmiany (jeszcze przed rozwaleniem się kulek) miałem w baniakach.
Kolejną część wody ulokowałem w garnkach/butlach itp, z myślą że unoszący się osad opadnie.
Niestety, tak się nie stało i niewiele tej wody ponownie wykorzystałem.
Podłoże także przepłukałem, aby woda nie zmąciła się przy nalewaniu (z pozostałości po kulkach).
Mam jałowy piach bazaltowy 0,5-1mm, więc to żadne podłoże aktywne, stąd pozwoliłem sobie na płukanie.
Rośliny przyciąłem, rozsadziłem, doprowadziłem do porządku i posadziłem od nowa.
Akwarium napełniłem wodą sprzed podmiany, do tego RO i trochę tą, która się odstała i dało się ponownie użyć.

Wiem, że to głupi zabieg z mojej strony i z pewnością zachwiało to równowagą w baniaku.
Wciąż się uczę na błędach, a w tamtej sytuacji, wydawało mi się, że jest to jedyne rozwiązanie problemu.
Nie odnotowałem żadnych strat w zwierzyńcu, rośliny też nie zmarniały... mam nadzieję, że zbytnio szkody nie wyrządziłem.

Tak więc wyglądała moja historia "pseudo restartu"

[sum]

Jacek,w zasadzie można powiedzieć,że zrobiłeś restart.Może nie do końca pełny ale jednak restart(płukanie podłoża). Myślałem,że jakieś tajemnicze zabiegi towarzyszyły temu "pseudo restartowi" Nie ważne,zwał jak zwał.
Ja od wielkiego dzwona przeprowadzam w akwarium czystkę i wyrywam większość roślin.Po takim zabiegu woda jest taka,że nie widać ryb.Wrzucam wtedy fana3 z dużą,drobniutką gąbką.W przeciągu trzech/czterech godzin płuczę kilka razy i po sprawie.Niestety wada jest taka,że za tydzień góra dwa trzeba otwierać kubełek i wymieniać włókninę.Także najlepiej takie rewolucje planować przed przewidzianym myciem filtra.
To były kulki made in Allegro czy jakieś firmowe?