Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

ODPOWIEDZ

Autor
groblus
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob sty 12, 2013 9:00 am
Lokalizacja:

Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

#1

Post autor: groblus »

Panowie - mam takie pytanie dotyczące aquatilizera (ferka). O ile dobrze rozumiem schemat nawożenia ferki, to aquatalizer to mikro w ich linii nawozowej. I tu pojawi się moje pytanie - od tygodnia stosuje zestaw:
- aquatalizer
- balance K
- kapsułki stemma i rosseta

Krotki opis zbiornika zanim dojdziemy do pytania głownego :

1. Kiedy akwarium zostało zalane (data) - 02.2013
2. Litraż i wymiary akwarium - 205l (brutto) - ok 180l netto
3. Jakie jest oświetlenie (moc-W/L) - 0.8 W/l netto
4. Jak długo świecisz (ile godzin) - 10h
5. Podłoże - ziemia ogrodowa + żwirek + kapsułki ferka
6. Filtracja - eheim 2226
7. Typ zbiornika - ogólny z małym twistem w stronę roślinniaka
8. Rośliny (ile, jakie) - sporo, rozne
9. Ryby (ile, jakie,) -tez sporo 3x skalar, 11x neon czerwony, 3x gurami, 2x bocja, 6 x otosek, para inki, para ramireza
10. Podmianki - co tydzien 25%-30% , 50/50 RO + kran
11. Nawozy - ferka (opis poniżej)
12. CO2 - butla + reaktor
13. Parametry wody - no3 - 40, po4 - 1, fe - 0??, KH 4, GH 7, Ph 6.7-6.8
Obrazek

Moje pytanie dotyczy poziomu żelaza w słupie wody. Obecnie dozuje 2xaquatilizer, 2x balance K. Dzisiaj zmierzyłem objętość dawki i wyności ona ok. 1.5ml na dawke - zatem wychodzi ze dozuję 3 ml aquatlilizer'a i 3 ml balance K. Zauważyłem, że poziom żelaza jest niemierzalny w chwili obecnej, choć teoretycznie mikro mam przedawkowane.
Jeśli chodzi o rośliny to nie mam wielkich problemów (może poza lekkimi nitkami - ale bez przesady), jedynie hygrophilia polysperma coś nie chce mi rosnąć (dziurawi liście) i po przejsciu na mikro ferki mam wrażenie, że rozpuściła mi się blyxa japonica (choć tutaj ja mogę być winny bo mogłą ją połamać). Rośliny dość znośnie sobie bąblują więc generalnie nie jest najgorzej.
Reasumując:
1) gdzie jest moje żelazo ?
2) czy coś może hamować wciąganie NO3 ?
3) czy problemy z hygrophilia i blyxą to przypadek czy klei się to z punktem 1 i 2 ?

Pozdrawiam
Groblus
Ostatnio zmieniony ndz lut 09, 2014 11:04 pm przez groblus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Radek
Gaduła
Posty: 156
Rejestracja: czw sty 07, 2010 1:07 am
Lokalizacja:
Płeć:

Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

#2

Post autor: Radek »

Ad 1: mam to samo przy stosowaniu fluorish iron seachema. Żelazo jest tak dobrze schelatowane, że zwykłe testy na Fe go "nie widzą".
Obrazek

Autor
groblus
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob sty 12, 2013 9:00 am
Lokalizacja:

Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

#3

Post autor: groblus »

To bardzo ciekawe. Dzieki twojemu tropowi pogrzebałem chwile w necie i faktycznie dotarłem do wpisów opisujących kwestie chelatowanego żelaza. I w telegraficznym skrócie wygląda to tak - im lepszy chelat tym mocniej wiąże żelazo i tym gorzej jest ono wykrywane przez testy (bo one wykrywają wolne jony żelaza). Sprawia to, iż testy na Fe są jednymi z bardziej chimeryczny. Ciekawi mnie tylko czy jakiemuś innemu forumowiczowi przytrafiło się coś podobnego na linii ferka - test kropelkowy fe jbl'a?

Pozdrawiam
Groblus
Awatar użytkownika

Akwamaniak.pl
Uzależniony
Posty: 649
Rejestracja: śr mar 13, 2013 12:37 pm
Telefon: Tel 34 389-29-99
Lokalizacja:

Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

#4

Post autor: Akwamaniak.pl »

Ogólnie mierzenie czegokolwiek przy ferce mija się z celem, ponieważ każdy z tych "nawozów" oszukuje testy. Lej jak Ferka przykazała (ew. tylko zwiększaj dawki) i będzie ok :)
Obrazek
Obrazek

Autor
groblus
Gość
Posty: 4
Rejestracja: sob sty 12, 2013 9:00 am
Lokalizacja:

Re: Ferka Aquatilizer a Fe w słupie wody.

#5

Post autor: groblus »

Rozumiem jednak, że ferka nie zaciemnia mi testów na no3 i po4, o ile nie podaje Balance N ani P. Pytam, bo obecnie skłaniam się ku rozwiązaniu w którym źródłem azotu i fosforu jest moja obsada a nie nawozy, bo azotu mam raczej pod dostatkiem - o ile wierzyć testom.
Ogolnie mam wrażenie, że jak karmiłem ryby głownie mrożonką i dodatkowo płatkami tropicala to azot mi się kurczył (musiałem go dolewać z kno3 - choć niewiele). Natomiast odkąd zamieniłem proporcje i karmie głownie suchym hikari i od czasu do czasu mrożonym solowcem, to azot szybuje w górę i nie chce znacząco spaść poniżej magicznych 40ppm, podczas gdy fosforu systematycznie z tygodnia na tydzień ubywa.Dodam, że ryby raczej nie są przekarmiane.
ODPOWIEDZ