Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Witam,
Czy mogę sobie poszukać korzeń np. z Wisły i po obgotowaniu go w wodzie z solą włożyć do akwarium?
Ktoś może próbował?
Czy mogę sobie poszukać korzeń np. z Wisły i po obgotowaniu go w wodzie z solą włożyć do akwarium?
Ktoś może próbował?
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Możesz. Bez problemu.
Tylko zwróć uwagę, żeby to nie był korzeń z drzewa iglastego. Te się raczej nie nadają do akwarium.
Ja miałem kiedyś korzeń (piękny) z jeziora Hańcza. Własnoręcznie wyłowiłem. I nawet go nie gotowałem w soli tylko oblałem wrzątkiem ze trzy-cztery razy.
Tylko zwróć uwagę, żeby to nie był korzeń z drzewa iglastego. Te się raczej nie nadają do akwarium.
Ja miałem kiedyś korzeń (piękny) z jeziora Hańcza. Własnoręcznie wyłowiłem. I nawet go nie gotowałem w soli tylko oblałem wrzątkiem ze trzy-cztery razy.
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Super, mieszkam koło kanału wiec jutro po pracy trochę pobuszuje.
-
- Guru
- Posty: 2535
- Rejestracja: pt sty 20, 2012 12:23 pm
- Lokalizacja: Ulrychów
- Płeć:
Re: Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Powiedz to wszystkim posiadaczom korzeni z sosny bagiennejLech-u pisze: Tylko zwróć uwagę, żeby to nie był korzeń z drzewa iglastego. Te się raczej nie nadają do akwarium.
Pamiętaj, że ryzykujesz przywleczenie jakiegoś paskudztwa razem z korzeniem.
Przy moście Śląsko-Dąbrowskim w Wiśle leży kozacki korzonek, na oko ma wymiary 2x2x1m
"I nie myśl, że to wstyd gdy dziś prosisz o pomoc,
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."
jutro sam możesz być dla kogoś pomocną dłonią."
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Paskudztwa wygina przy gotowaniu z solą. Spokojna głowa.
-
- Gaduła
- Posty: 129
- Rejestracja: pn kwie 29, 2013 6:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Całe moje akwarystyczne życie, praktycznie wszystkie korzenie (a przewinęło się ich naprawdę dużo) są z Wisły i nigdy problemów nie było, tak więc śmiało
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Coś fajnego znajdę na pewno, mam 100m do żerańskiego wiec pobuszuje w wolnych chwilach. Chciałbym znaleźć jeden spory z licznymi odnóżami, ale zobaczymy co będzie.
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Yaaaa, marzenie każdego akwarysty...AcerAspire123 pisze:Chciałbym znaleźć jeden spory z licznymi odnóżami,
Powodzenia!
Pokaż fotkę jeśli znajdziesz coś godnego.
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Heheheh podpusciles mnie. Teraz coś znajdę choćbym miał szukać cała noc;)
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Szukaj w dzień. Bo posądzą Ciebie, że zwłoki ukrywasz w rzece.AcerAspire123 pisze:Heheheh podpusciles mnie. Teraz coś znajdę choćbym miał szukać cała noc;)
-
- Zapaleniec
- Posty: 365
- Rejestracja: pn paź 08, 2012 12:36 pm
- Telefon: +48512185002
- Lokalizacja: Radzymin
- Na imię mam: Krzysiek
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
A to nie jest tak że można dostać mandat za zbieractwo leśne/nadrzeczne? Bo podobno nie wolno zabierać drewna z lasu (na opał/ognisko) tylko nie wiem jak to się ma do rzeki/jeziora.
-
- Maniak
- Posty: 996
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 9:55 am
- Lokalizacja: K-J
- Płeć:
Re: Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Nie krzyczał...?Lech-u pisze:...tylko oblałem wrzątkiem ze trzy-cztery razy.
Większość moich korzeni pochodzi z okolicznych lasów czy nadbrzeży rzeczki... Ostatnio dorwałem bardzo fajny z dużą ilością małych odnóżek, ale... nie mogę się zebrać, aby go spreparować...
Pozdr!falco
Pustkowie. MO...
Pustkowie. MO...
-
- Guru
- Posty: 2602
- Rejestracja: czw sty 08, 2009 4:30 pm
- Telefon: 537543206
- Lokalizacja: Urlychów
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Te też sie nadająLech-u pisze:Tylko zwróć uwagę, żeby to nie był korzeń z drzewa iglastego. Te się raczej nie nadają do akwarium.
Tylko dużo więcej zachody (i czasu) w przygotowaniu .
Troszkę o tym napisał A.Radomski z SGGW
-
- Uczestnik
- Posty: 20
- Rejestracja: pn mar 03, 2014 9:20 pm
- Lokalizacja: Targowek
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Jak znajdę to wrzuce foty bo powiem szczerze ze drzew po korzeniu to nie rozróżniam.
-
- Gaduła
- Posty: 129
- Rejestracja: pn kwie 29, 2013 6:40 pm
- Lokalizacja: Warszawa, Gocław
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
A ja się zastanawiam co zrobić, żeby korzenie szybciej zatonęły? Ostatnio moje tonęły ze 2 miesiące Teraz właśnie dorzucam nowych, które oporne są jak cholera. Czy faktycznie nie ma żadnego na to sposobu?
-
- Admin
- Posty: 21847
- Rejestracja: ndz paź 30, 2011 10:22 pm
- Lokalizacja: Warszawa-Piaseczno
- Na imię mam: Lech-u
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Musisz zanurzyć korzeń w "ciężkiej wodzie" (zamiast H2O musisz użyć D2O, czyli wodę gdzie Wodór został zastąpiony Deuterem).ies pisze:Czy faktycznie nie ma żadnego na to sposobu?
A tak na poważnie: chyba tylko obciążenie korzenia: np. przymocować kamień lub przykręcić od spodu korzenia płytkę PCV, którą następnie przysypujesz żwirem (podłożem).
Oczywiście sposobów na obciążenie znajdziesz sporo i co jeden to wymyślniejszy (patrz D2O).
Są korzenie, które dopiero po kilku miesiącach łaskawie zaczynają tonąć. Akwarysta, mimo, że to z natury cierpliwy osobnik, aż tak długo nie chce czekać.
Dlatego najlepiej pomóc korzeniom w podjęciu decyzji o utopieniu się.
Dokonaj morderstwa korzenia za pomocą kamienia!
-
- Zapaleniec
- Posty: 305
- Rejestracja: czw lis 24, 2011 8:50 pm
- Telefon: Nokia
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Płeć:
Re: Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Ies spróbuj: zagotować korzeń i po tym pozostawić go w wodzie aż woda całkiem ostygnie. Np. zagotować wieczorem i pozostawić w garnku do rana.ies pisze:A ja się zastanawiam co zrobić, żeby korzenie szybciej zatonęły? Ostatnio moje tonęły ze 2 miesiące Teraz właśnie dorzucam nowych, które oporne są jak cholera. Czy faktycznie nie ma żadnego na to sposobu?
-
- Fanatyk
- Posty: 1198
- Rejestracja: pn sie 19, 2013 8:58 pm
- Lokalizacja: Zegrze
- Płeć:
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
1. Dobrze zbierać drewno już zatopione, wyciągać je z wody i nie dopuszczać do jego przesuszenia, choć nawet jeśli to nastąpi stosunkowo szybko można je z powrotem zatopić.
2. Drewno wyrzucone na brzeg - łatwiejsze do pozyskania - jest wg moich doświadczeń praktycznie niezatapialne w procesie zwykłego moczenia. Po 2 latach w akwarium kłoda "przywiązana" do dna nadal zachowywała się jak spławik tzn jeden koniec tonął, drugi nie.
3. Od tej pory przestałem się bawić i wszystkie największe konary od razu wiąże do plastikowych tacek spożywczych za pomocą wężyków do napowietrzania (nie rozkładają się w wodzie), tacki te wypełniam podłożem. Kamień na korzeniu jako ozdoba przez wiele miesięcy odpada, ale jak komuś nie przeszkadza... Jakby co, to bezpieczniejszy i wygodniejszy (plastyczny) jest mieszek ze żwirem/piaskiem.
4. Poleca się gotowanie, ale chyba mało osób dysponuje odpowiednio dużymi garami.
Do autora wątku. Raczej praski brzeg będzie bardziej drewnodajny niż uregulowane brzegi Kanału. Najlepiej zbierać z linii brzegowej, to co w głębi terenów zalewowych będzie raczej bezużyteczne.
2. Drewno wyrzucone na brzeg - łatwiejsze do pozyskania - jest wg moich doświadczeń praktycznie niezatapialne w procesie zwykłego moczenia. Po 2 latach w akwarium kłoda "przywiązana" do dna nadal zachowywała się jak spławik tzn jeden koniec tonął, drugi nie.
3. Od tej pory przestałem się bawić i wszystkie największe konary od razu wiąże do plastikowych tacek spożywczych za pomocą wężyków do napowietrzania (nie rozkładają się w wodzie), tacki te wypełniam podłożem. Kamień na korzeniu jako ozdoba przez wiele miesięcy odpada, ale jak komuś nie przeszkadza... Jakby co, to bezpieczniejszy i wygodniejszy (plastyczny) jest mieszek ze żwirem/piaskiem.
4. Poleca się gotowanie, ale chyba mało osób dysponuje odpowiednio dużymi garami.
Do autora wątku. Raczej praski brzeg będzie bardziej drewnodajny niż uregulowane brzegi Kanału. Najlepiej zbierać z linii brzegowej, to co w głębi terenów zalewowych będzie raczej bezużyteczne.
Najgroźniejszym dla ryb czynnikiem chorobotwórczym jest sam akwarysta.
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Aktualnie…
- biotopy azjatyckie: 243, 175, 156 i 50l
- biotopy południowoamerykańskie: 300, 128 i 60l
- Afryka 200l
- Nowa Gwinea 112l
…restrukturyzacja, a raczej cięcia w toku…
Korzeń z Wisły lub kanału żerańskiego
Sporo drewna jest w rejonie Kępy Zawadowskiej. Bobry szaleją, dużo niewielkich zatoczek, brzeg podmokły, nikt nie przeszkadza w kontemplacji, chyba, że bieliki piłują jadaczki.