posiadam akwarium o parametrach:
Pojemność: 112 L
Podłoże: substrat + bazalt czarny 5-10 mm
Oświetlenie: 2 świetlówki 18 i 17 W + led 20 W
PH 7,5
Woda średnio twarda
Zbiornik obecnie ma 2 tygodnie, naświetlenie włącza się przy pomocy włącznika czasowego i świeci 7 godzin dziennie (od 14 do 21). Od poniedziałku zamierzam zwiększyć do 8 h (1 godzina co tydzień aż dojdzie do 10 h).
Zrobiłam parę zdjęć akwarium które zamieszczam poniżej. Niestety jak widać na zdjęciach pojawiają się glony... Coś czego obawiałam się najbardziej...
Czy macie jakieś rady jak sobie z nimi radzić? Kupować jakieś preparaty czy póki co są nieszkodliwe i z czasem same przejdą? Czy może jest za dużo / mało oświetlenia? Obecnie dodaje codziennie 2 ml carbo w płynie.Dodatkowo mam pytanie dot. obsady. Zaopatrzyłam się w test PH. Po pierwszym badaniu PH wyniosło 7,8. Zastanawiam się co robić w takim przypadku z dobieraniem obsady. Początkowym założeniem były Neonki czerwone 15 szt. (zalecane PH wody to 4,0 - 7,0) i Pielęgniczki ramireza 2 pary (zalecane PH wody to 5,0 - 7,0), krewetki red cherry około 5 szt.(PH 6,8-7,5) oraz Otoski 6szt (PH 5,5-7,5).
Czy obecne parametry wody powinnam zredukować do wartości poniżej 7,0 (ze względu na pielęgniczki i neonki)? Jeżeli tak to jakich preparatów powinnam użyć? Domyślam się, że PH będzie redukowane po każdej podmianie wody? Jakiego rzędu koszt wiąże się z taką redukcją PH?
Co w ogóle powiecie o takiej obsadzie? Będzie współgrać?
Pozdrawiam
Ania
P.S.
Wybaczcie za słaba jakość zdjęć, robione telefonem. Lustrzanka nie chciała dogadać się z komputerem i był problem ze zgraniem zdjęć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
