Drogi Sumie

Leję tylko kranówkę odstaną 24-48H bez żadnych uzdatniaczy.
Podłoża:
w
112 l ADA Amazonia - od stycznia, nie zauważyłam wizualnie jakiegoś zużycia-"rozpuszczania" itp. (uważam, że jest najlepsze)
przy zalewaniu strasznie brudziło wodę, musiałam ciągle podmieniać. Później bez problemów. Parametry wody pH6, KH0-1, GH3.
CO2 w ciągu dnia 1-2 bąble/s w nocy 1 bąbel na 3-4s nie mam elektrozaworu.
w
30 l - Elos TerraBlack - start bez problemu, nie brudziło. Nie podaję CO2. Parametry pH6,8-7 twardości nie mierzyłam.
Jedyna plaga to nitki, z którymi walczę i walczę. Ostatnio odkryłam, że gorzej rosną jak podmieniam codziennie 10% wody. Może to jest sposób na nie?
w
40 l - CAL Black Earth Normal- to podłoże było super przy starcie. Zero brudu, pylenia, woda kryształ. Podaję CO2 podobnie jak w 112. Problem podobnie jak w kostce - nitki. Zaczynam codziennie podmieniać 10% wody.
Gdybym w tej chwili miała startować z nowym szkłem wybrałabym na 100% Amazonię. Mam do niej zaufanie. Stabilne parametry dobrze służące wymagającym roślinom.
Woda w 112 jest kryształowa - wygląda jakby jej nie było

Osiem miesięcy przygody z akwarystyką nauczyło mnie, że hobby to wymaga spokoju i ogromnej cierpliwości. Nie mając wiedzy wpadamy w panikę jak tylko pojawi się jakiś problem. Wertujemy dziesiątki stron w google, czytamy fora. Czasem znajdujemy sprzeczne informacje i głupiejemy jeszcze bardziej. Korzystać z pomocy nie jest ujmą ale myślę, że przefiltrowane w necie informacje i własne obserwacje jakie zmiany nastąpiły w naszych bajorkach możemy sami odnaleźć przyczyny problemów i skutecznie z nimi walczyć.
Staram się unikać chemii. Nie leję hektolitrów uzdatniaczy, bakterii, odbiałczaczy

itp.
Rośliny dokarmiam jedynie Ferką i przyznaję się, że zdarza mi się pomyśleć -"nie chce mi się"

odkręcać kilku butelek i nie podam. Nie zapominam tylko o Ferce Stemma dla Toniny

- ma pewne, że dostanie papu co 4 tygodnie.
Jak patrzę na uginające się w sklepach półki z najróżniejszymi rodzajami - trudno wymienić czego, to myślę, że przemysł produkujący to wszystko ma się doskonale
To tak jak z lekami i szczepionkami. Im więcej tym "zdrowiej". Uwielbiamy nabijać portfele producentom
Będę dalej obserwować, eksperymentować i chwalić się osiągnięciami
O czarach nie wspominam bo o tym się głośno nie mówi
