Z przyzwyczajenia .... jak robię np. spotkanie organizacyjne swojej grupy rekonstrukcyjnej zakładam ankietę jest podane kilka dat. Każdy zaznacza kiedy mu pasuje i w terminie kiedy największej ilości uczestników pasuje robimy spotkanie. Prosto szybko i czytelnie.
Ale jeśli ma być kilka osób to nie ma sensu - lista wystarczy.
Najlepiej wybrać odcinki gdzie są nieuregulowane i z płaskim brzegiem oraz niezarośnięte. No i w przypadku niezmotoryzowanych z w miarę sensownym dojazdem ZTMem. Zaraz odpalę google street viev ... zapewne na wysokości tarchominów i młocin itp. ew. tak jak byłem Siekierki w stronę Centrum.
Ostatnio zmieniony śr kwie 26, 2017 12:36 pm przez peterz, łącznie zmieniany 1 raz.
W sumie jak patrzyłem to można poszwendać się nawet na wysokości centrum olimpijskiego do lasku Bielańskiego. Tam jest dosyć dziko i sympatycznie.
Pomimo dosyć wysokiego stanu Wisły myślę, że coś się wydłubie a jeśli nawet nie (jakimś cudem) to może być całkiem przyjemny spacer. Jak coś się wyklaruje z tym 1-3 maja to dam znać.
Ostatnio zmieniony śr kwie 26, 2017 1:18 pm przez peterz, łącznie zmieniany 1 raz.
peterz pisze: jest możliwość założenia ankiety na forum
Ankiety, jak ankiety, wystarczy w dziale Off Topić lub Uwagi i propozycje, napisać odpowiedni wątek i zobaczy się ilu jest chętnych i jakie miejsca proponujecie.
peterz pisze: jak robię np. spotkanie organizacyjne swojej grupy rekonstrukcyjnej zakładam ankietę jest podane kilka dat. Każdy zaznacza kiedy mu pasuje i w terminie kiedy największej ilości uczestników pasuje robimy spotkanie. Prosto szybko i czytelnie.
No tak, do tego celu (wybór dat spotkania) ankieta się nadaje.
Tylko nie przy 2 osobach chętnych.
Chciałem przypomnieć że
1 maja - Święto pracy
2 maja - Święto flagi
3 maja - Święto konstytucji
4 maja - Święto, Dzień strażaka
5 maja - Święto, Dzień Godności O.z N.J.
To nie czas łażenia nad Wisłą i płoszenia ryb.
Może trzeba pomyśleć o pochodzie, o oflagowaniu okna, balkonu o wypolerowaniu sikawki itd.
Zdecydowanie zalecam to co miro a dadatkowo przestrzegam przed ścierwem kleszczem zwanym.
Ja po krótkim spacerze nad Wisłą w moich okolicach (kilka tygodni wstecz) musiałem zrzucać z KJ-a i siebie niemal... 20 wrednych robali
Obroże są bardzo słabe, spod obroży wyciągałem ścierwa, ze wszystkich sposobów, które testowałem zdecydowanie wygrały krople (wbrew pozorom nie te reklamowane w TV) - warunek bardzo regularne stosowanie.
Jest 3 stopień zagrożenia powodziowego więc wycieczka po korzenie odpada, chyba że z płetwami i maską
Trzeba będzie zaczekać albo przejść się do lasu/Kampinosu. Koło mnie w lasie bemowskim są leśne cieki które okresowo wysychają jeśli potrzeba "na gwałt" to zapraszam coś się wydłubie
Natchnęliście mnie i odwiedziłam dzisiaj las z mokradłami na śląsku efekt jest taki, że mam 2 korzonki i nie bardzo mam pomysł jak je na motocyklu przywieźć do domu