Ostatni post z poprzedniej strony:
Wesołych wakacji!
Widzisz krawat? Pewnie że do ślubu tylko kosmetyczka uznała,że mam zbyt opaloną twarz i postanowiła delikatnie pójść w jaśniejszy odcień. A że to praktykantka na stażu była to mogła nie do końca paletę barw ogarniać. No i taniej taniej było niż u profesjonalistki. Plus największy,że przed ołtarzem pod warstwą fluidu nie widać było rumieńców od składania nieprawdziwach przysieg.Lech-u pisze:Na studniówkę się tak ubrałeś czy do ślubu?psyho39 pisze: Że ja
Dodano po przerwie do tego postu:
Można ? można , a nie jak na I Warszawskiej Giełdzie Akwarystycznej .miro pisze: zawsze pamiętamy o naszych widzach w szczególności o emerytach i rencistach
[yt][/yt]Dodano po przerwie do tego postu:
.To jest dopiero łamigłówkaDodano po przerwie do tego postu: